Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
Pysia89 a z jakiego swojego zawodu robiłaś uznanie ?
Też mam to w planie. I dlaczego nie pracujesz w tym swoim zawodzie?
czy to nie lepsze niż praca w Altersheim ? -
Karakorum o widzisz to juz wszystko wiadomo i potwierdza sie ze w kupie moc i mozna wszystkiego sie dowiedziec... a jak ty sie czujesz?
Ewelina wiem ze jestem wariatka ale nie ma lepszej pracy jak Altenheimja pracujac w swoim zawodzie w biurze narzylam o powrocie do AH hehe...
Jak twoje przygitowania? Wielki dzien tuz tuż...
Pysia ja mieszkam tutaj od 3,5 roku i odnajduje sie bardzo dobrze jak nie swietnie... nie tesknie nie chce wracac nawet jezdze do pl rzadko (max raz w roku jesli nie ma jakis extra okazji typu wesele itp)... a co donpracy to nie ukrywam jest ciezko i nie ma co koloryzowac bo to jest praca cholernie ciezka psychocznie i fizycznie ale mnie oddzial demencyjny tak jakby nakrecal... wylaczam wszystkie problemy wszystkie mysli i jestem dla nich... no i zespol tez ma znaczenie w jakim sie pracuje...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa, u mnie super. Tzn u nas
W zeszly poniedzialek bylam na wizycie, to byl 6+1, widac bylo zarodzik w pecherzyku. Powoli pojawiaja sie mdlosci. Mimo, ze poki co nie mam powodow, by sie matwic, i na usg wszystko wyglada dobrze, strach mnie nie opuszcza. Bardzo sie ciesze, ze pracuje lżej, mimo, ze kosztem tego, ze wszyscy wiedza o wczesnej ciazy. No ale juz olać to. Jak wariatka ciagle sprawdzam, czy nie plamie. Boje sie i oddalabym wszystko, by byl juz 12 tydzien, albo najlepiej bylo po porodzie i maluch z nami
A Ty jak sie czujesz? Jak starania, kontynuujecie dotychczasowy plan?A. - 03.18 ❤️
V. - 05.19 💜
O. - 10.22 🩷 -
Cierpliwa może i masz rację, w sumie każda praca jest inna i każda z nas jest inna , dla każdej z nas co innego jest dobre. Może nawet praca z takimi ludźmi jest wiele lepsza niz by się miało siedzieć i przyjmować w okienku "zdrowych" humorzastych petentow
Tak jak mówisz, odetniesz się, nie myślisz o problemach dnia codziennego a zajmujesz się tylko nimi.. ja sama sobie czasem myślę czy warto mi się starać?! W PL się staralam , studia , praca w sądzie bo to moje marzenia, ale po pół roku tej pracy z taką "bardzo dobra sędzia" sprawiło, że mam teraz taki hamulec .. już mi się nie chce , boję sie, że mnie będą ponizac psychicznie tak jak tam i może zostanę na tej produkcji.. już mi się po prostu nie chce czasem starać..
A jeszcze jak słyszałam ostatnio , że jak się w tej firmie gdzie teraz jestem dobrze robi to się szybko dostaje umowę pod firmą, można się spod pośrednika wydostać..
A przygotowania idą idą
Jeszcze 2 miesiące a stres codziennie coraz większyyyyy -
Dzień dobry
Karakorum- 3mc to krótki ten czas do wyliczenia,ale nie nam prawo ustalać.
Gratuluję Ci ciąży, super że się udało i trzymam kciuki żeby wszystko poszło pomyślnie.To Twoje pierwsze?
Ewelina, jestem z wykształcenia Pl fizjoterapeutka, ale bez uznania nie mogę pracować.Zreszta teraz po już 3 latach od zrobienia studiów mam pustkę i wrażenie zmarnowanego czasu. Przyjeżdżając tutaj zdawałam sobie sprawę że będę robić coś innego jeśli nie uda się z uznaniem,więc rozczarowanie mniejsze.Ale wciąż myślę czego bym chciała w życiu w sensie co robić zawodowo.
Praca w Altenheimie jest ok ale patrzę na moje koleżanki które pracują tam ponad 10 lat i widzę że psychika szwankuje im,stąd te urlopy w klinikach psychiatrycznych.
Wszyscy pewnie chcieliby przyjemnej pracy,tylko jak rozwinąć się samemu w sobie ci to mogłoby być i próbować sił.Bariera jest też język bo sorry certyfikat B2 jest dla mnie kiepska znajomością języka.A Ty czym się zajmujesz?Skąd jesteś?
Cierpliwa, dobre podejście do pracy.Gdzie teraz mieszkasz?
Mogę z ciekawości spytać ile w waszym rejonie dostają opiekunki za godzinę pracy?
W naszym oscylują od 10,20 do 14,50 na stanowisku Pflegeasisstentin.
Dziewczyny znacie jakiś sposób żeby okres przyszedł? Spóźnia mi się piąty dzień i tylko ból brzucha dokucza a @ brak.Test negatywny.Wiem że głupio to zabrzmi ale nie chce iść do gina z dziećmi i się dosłownie tam otwierać.
-
Pysia witaj
Mi na wywołanie okresu właśnie pomagał test, krótko po zrobieniu franca się pojawiałano ale widzę że u ciebie nie poskutkowało. Może poczekaj jeszcze kilka dni
Cccierpliwa jak sytuacja u ciebie?
Dziewczyny co u was? Monika, Maoam, Brave, Bożka? Gdzie się wszystkie podziewacie?
U mnie bez zmian, nadal odpoczywam
Miłego dnia -
Pysia89 Po studiach na jakimś uniwerku w PL z dyplomem nie powinno być chyba aż tak trudno uznać tego. To chyba działa tak jak lekarze, farmaceuci itp. czytając w Necie nie widzę jakichś ekstra wymagań nawet masz wymagane B2. Z językiem to przyjdzie albo z czasem albo trzeba włożyć w to trochę pracy. Mój mąż 3 lata temu władał góra A2 a teraz jest spoko mówi całkiem komunikatywnie
Jak czujesz sie niepewnie to obejrzyj sobie ofertę goethe institut oni robią całkiem dobre kursy.
A z tym testem po 5 dniach to może poczekaj bo może późno było zagnieżdżenie. A wywoływanie okresu może się równać poronieniem -
Hej
Maoam a jednak było,wydałam blisko 2 tys euro żeby przekonać się o nie uznaniu zawodu,tłumaczenia,wnioski itp.Nic na to nie poradzę niestety.A studiowanie jeszcze raz to nie dla mnie.
Nie realne żebym była w ciąży, serduszko było ok 5 dni przed statystyczna owulacja.
Może przez ostatnie stresy tak się spóźnia albo coś mi jet np torbiele....
Chciałbym żeby już przyszedł bo moje ciało całe obolałe i ten trądzik okropieństwo. -
A jaki podali powód? Chyba że uczelnia na której to kończyłaś nie jest uznawana
Ja osobiście nie potrafiłabym pracować w zawodzie którego nie lubię. Studia tu w Niemczech były zupełnie innym doświadczeniem niż te w PL i to zarówno innym jak dzienne i zaoczneMój mąż np żałuje że nie wyjechał wcześniej bo jego kariera mogła by teraz zupełnie inaczej wyglądać i posiadałby zupełnie inne doświadczenie zawodowe niż po studiach w PL. Ale to wszystko zależy od kierunku.
Moja statystyczna owulacja totalnie rozmiajała się z praktyczną ;] Testy owulacyjne, monitoring w KiWu i moje samopoczucie sie zgrywały prawie tydzień później niż ta kalendarzowa owulacja. -
Powód zbyt duże różnice programowe.
Czym się zajmujesz? I co studiowałas w De?
Jakie różnice dostrzeglas?
Pewnie że ważne jest robić to co się lubi,ale często nie ma się wyjścia, a żyć trzeba.
Jakie odychyly w spóźniającego się @ są dopuszczalne?
Tak myślę że chyba jeszcze z tydzień poczekam i może dostanę a jak nie to pójdę do gina.
-
Karakorum najwazniejsze ze wszystko ok
Ewelina nie ma co sie atresowac na pewno wszystko bedzie ok...
Pysia ja mieszkam w NRW a co do stawek to tez jakos tak by chyba wyszlo ale pewna nie jestem bo u nas godzinowej nie.podaja
Co do uznania to kuzyn mojego meza tez jest fizjoterapeuta i jak tutaj przyjechali i uznawal wszystko to tez musial dodatkowo szkole robic chyba rok czy dwa lata wiem ze dosc dlugo to robil zeby mogl pracowac... takze widac sa zawody gdzie roznica w nauce jest na tyle duza ze nie chcą dawac uznania bez douczenia
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
A u mnie opor na stymulacje bylo ciezko to ogarnac i dalej szalu nie ma no ale jutro iui...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja studiowałam/ studiuję tłumaczenia PL-DE. Muszę jeszcze kiedyś im oddać magisterkę napisaną ale obecnie złożyłam o urlop macierzyński itp. (co niby jest logicznym powodem a praktycznym jest to że nie mam czasu bo mama za dużo zleceń...)
W PL studiowałam we Wrocławiu zaocznie licencjat też tłumaczenia i było spoko chociaż znajomi we Wrocku na dziennych duuuużo więcej robili na zajęciach.
Mgr zaczęłam na Jagiellonce też zaocznie ale była masakra. Profesorowie nie ogarniali i ogólnie w porównaniu do licencjatu to był okropny regres.
Jedynym plusem studiów zaocznych w PL było to że cały czas pracowałam w sprzedaży, w eksporcie i zajmowałam się marketingiem na rynki niemieckojęzyczne. Więc się rozwijałam językowo, tłumaczyłam i było nawet ok.
Na semestr przed końcem mojej magisterki wyprowadziliśmy się do Niemiec i złożyłam tutaj papiery na kilka uczelni. Stwierdziłam że skoro mam okazję a mąż ma na tyle wporzo pracę że jakoś to przebiedujemy to postudiuję tutaj tą magisterkę. Papiery złożyłam na germanistykę z gospodarką do Mannheim, do Heidelbergu i do do Mainz (właściwie Germersheim) na studia strickte tłumaczeniowe. Dostałam się wszędzie ale wybrałam tłumaczenia. Minusem był dojazdy bo prawie 80 km codziennie. Ale spoko. Potem zrobiłam specjalizacje z ekonomii i kilka zajęć pod tłumaczenia prawnicze i fajne praktyki z tłumaczeń ustnych.
Studia wyglądają tu nieco inaczej. Plan układa się samodzielnie co na początku mnie przerażało i skończyło sie np tym że Egzamin modułowy który miałam zdawać po 3 semestrach zdałam po pierwszym bo źle się zapisałam (I źle i dobrze bo potem miałam z głowy jeden dupny egzamin, który o dziwo zdałam na 1,7) Podobnie było z częścią prac zaliczeniowychW ostatnim semestrze chodziłam w sumie tylko na ekonomię bo resztę przedmiotów już upchnęłam w poprzednich semestrach co było fajne bo miałam czas na działalność i nie musiałam już codziennie jeździć na uczelnię. Pracuje się sporo samodzielnie w PL dużo rzeczy dostaje się na tacy i po macoszemu. Tu nad tekstami siedzieliśmy dłuuużej i potrafili dokładnie wyjaśnić czemu tak a nie inaczej. Jest dużo większy dostęp do literatury, biblioteki w Niemczech są cudowne. Polecam każdemu kto zwiedza Heidelberg żeby tam chociaż wszedł (pisząc pracę semestralną włączyłam sobie tracker w telefonie i po samej bibliotece zrobiłam 11km)
Ja osobiście polecam. Fajne doświadczenie, można się bardzo duużo nauczyć i nie tylko materiału programowego ale poznawać ludzi, dojścia. A i bycie studentem w Niemczech ma wiele korzyści finansowych
-
Cierpliwa-bardzo trzymam kciuki żeby Ci się udało.Powaznie nie tęsknisz do Polski?
Rety...ja mam takie doły czasami z tego powodu.Tesknie bardzo.
Maoam- tylko cieszyć się że Ci się tak ładnie udało wszystko.
Zazdroszczę pozytywnie ludziom którzy wiedzą od początku czego chcą i potrafią do tego dążyć.
Kiedyś myślałam że będę artystką, malowałam i szkicowalam sporo....ale coz życia zweryfikowalo mnie inaczej.
-
Maoam ty rzeczywiście twardo stapasz po ziemi. Masz wiedzę i wiesz czego chcesz. Podziwiam
Nie orientujesz się jak jest z Zarządzaniem w Administracji tutaj z uznaniem tak przy okazji zapytam
Ja niestety już "latam na miotle" bo jak to mówią, kobieta jest aniołem dopóki jej nie podetna skrzydełwtedy lata na miotle
Też miałam kiedyś tyle zapału, w PL go zaczęłam gubic, próbuję go czasem odnaleźć ale ciężko to idzie ..
Pysia, ja studiowalam Zarzadzanie w Administracji Samorządowej i nawet zdążyłam trochę popracować w zawodzie , a mianowicie byłam protokolantka w Sądzie.. gdzie właśnie obrzydzono mi ten wymarzony zawód.
Chciałam tutaj robić Ausbildung , ale cały czas sie waham, język dopiero B1 zrobiłam i właśnie ta obawa , że nie mam już sił walczyć od nowa , bo to prawie jak od nowa .. coraz częściej myślę sobie, co mi szkodzi zostać na tej produkcji , przyzwyczajam się
A jestem z Rudy Śląskiej
-
Ewelina teraz mi sie przypomnialo ze pytalas o kwz zadzwon najlepiej i zapytaj... ja na pierwsza wizyte chyba miesiac czekalam...
A na ta calkiem puerwsza ktora musialam odwolac ok 6 tygodni...
Pysia nie ani troche nie tesknie... w zeszlym roku bylam w pl w sumie 5,5 dniapo jednym dniu u kazdego w odwiedzinach i do domu... ja uwielbiam tutaj mieszkac zawsze wiedzialam juz od dziecka ze chce tu wyjechac...
Pamietam jak sie tutaj przenieslismy i pojechalismy na Boze Narodzenie do pl... jak wrocilismy po nowym roku to pamietam to blogie uczucie mowiace nareszcie w domu... od tej pory na zadne BN wiecej nie jechalam do pl... zazwyczaj jestem tylko raz w roku w okolicach jesieni na kilka dni... tyle z pl mi starcza... teraz maz planuje caly czas ze we wrzesniu pojedziemy na kilka dni a mi ten pomysl srednio lezy...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dzięki Cierpliwa zadzwonię
w sumie mnie też coraz mniej ciągnie do pl , kiedyś bardziej..
Też jak wracam stamtąd to czuję że wracam do domu , do siebie..