Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
No hej. Wczoraj wzięłam jeszcze No-Spę. Nic nie pomogło. Bóle były tak silne i przeszywające, że pojechałam jednak do szpitala o 3 w nocy. Brzuch mnie po prostu nap...!
Na szczęście z maluszkiem wszystko dobrze, to najważniejsze. Tylko że mam dwa duże mięśniaki, które najprawdopodobniej są przyczyną bólu - uciskają na sąsiadujące narządy. Sa chyba niekorzystnie umiejscowione, no i jak wiadomo rosną wraz z dzieckiem. Boli podbrzusze i promieniuje w stronę prawego jajnika.
Lekarka mówi, że nic podczas ciąży na nie nie poradzimy, trzeba monitorować sytuację.
Jeszcze kilkukrotnie podkreśliła, że ciąża może się skończyć przez nie poronieniem lub wcześniejszym porodem, że trzeba to otwarcie posiedzieć. Ale nie dopuszczam do siebie takich myśli. Ryzyko zawsze jest, ale wcale nie tak duże przecież. Nie chcę nawet o tym myśleć i się stresować na zaś. Tym bardziej, że nic w tym momencie poradzić na nie nie można.
Nie zmrozylam oka przed 8 h, potem 3 godzinki snu, obudził mnie ból... I dziś ta sama historia.
Mogę zażywać paracetamol i leki rozskurczowe, tylko że nic mi po nich nie przechodzi. Jutro przyjmuje mój gin. Zgłoszę się rano do niego.
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018 -
Jeszcze nie kupuję nic dla maluszka. Poczekam jeszcze trochę, ciąża jest jeszcze wczesna, nie znam płci Ale jak już zacznę, to kurierów będę miała w domu co drugi dzień, haha. Pokój z łóżeczkiem też troszkę podrasuję. Będę szaleć z walkami i pędzlami, a mąż narzekać, że wymyślam niepotrzebnie
Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018 -
Ola trzymam kciuki &&&&, żeby jakos dało radę z tymi miesniakami na prawde nic sie nie da z nimi zrobic ? i masz tak cierpieć z bólu az do porodu?
Cierpliwa ale mnie zagielas z tymi rodzajami pieluch, myślałam ze sa tylko tetrowe jak moja mama non stop prala i suszyla a tu jakies bambusowe -
Ola trzymam za was kciuki i za to zeby miesniaki daly maluszkowi jak najdluzej posiedziec w brzuszku!
Ewelina pieluszej jest cala masa roznych... jak mowie najbardziej popularne do wycierania buzi podkladania w wNiece do kapieli itp sa tetrowe... pozniej flanelowe/bawelniane sa najczesciej podkladane np na przewijaku, pod glowke dziecka w lozeczku/wozku jakby sie dziecku ulalo czy np rozkladane na materacyk w wozku zamiast przescieradelka... pozniaj bambusowe najdrozsze najlepsze i najmilsze w dotyku sluza zazwyczaj jako np przewiewne przykrycie maluszka latem kiedy za goraco na kocyk podczas drzemki na spacerze bo sa zazwyczaj najladniejsze i ogolnie jako "kocyk" letni super sie sprawdzaja (ja kupilam przy okazji zamawiania chusty do noszenia malej na przykrycie latem bambusowe pieluszki LennyLamb i jestem absolutnie juz w ich wygladzie zakochana) no i sa jeszcze muslinowe uzywane i jak flanelowe i bambusowe...
Ogolnie kazda z nich ma inna grubosc trwalosc jest inna w dotyku itp...
Tak samo wiele rodzajow i opcji jest teraz w kocykach chociazby
Na kazdym kroku taki wybor ze nic tylko przebierac analuzowac itp...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
Ola wspolczuje Ci tych boli kochana..
Oby wszystko bylo dobrze i malenstwo moglo sie u Ciebie jak najdluzej rozwijac.
Ewelina kciuki za jutro &&& !!!
Bedziesz miala wyniki tego samego dnia?
U mnie trzebabylo byc öd 7-10:30 zeby wyniki byl po poludniu no i dzwonila doktorka.
Bardzo wierze ze sie udalo!!!
U mnie @ dzis przyszla jak w zegarku i öd popoludnia zaczelam aplikowac Estrifam.
Ale wiecie co... Ogarnal mnie dzis strach czy jq powinnam to zrobic. Moze nie powinnam zajsc w ciaze, moj maz tez juz watpi czy powinnismy miec dziecko.
Najchetniej poszlabym do Psychologa. Jeszcze nigdy nie bylam na takiej wizycie
Zamiast sie dzis cieszyc ze zaczynam brac tabletki jestem jakas taka przygnebiona dzisiaj.
Ewelina_90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cierpliwa widzę, ze masz mega w malutkim plauszku cala wiedzę skąd ty wiesz aż tyle ?
Dobrze miec z kims takim kontakt jesli nam się uda , nie będziesz miała spokoju
Aleksa
Nie dziwne wam się powiem Ci szczerze, trochę jednak już za sobą przeżyć macie z mężem..
Ja tez na początku mówiłam, ze bede myśleć tylko pozytywnie ale każda z nas wie jakie to ciężkie!!
Ja nigdy nie potrafilam byc cierpliwa, zaesze bylam w gorącej wodzie kompana..
A tu życie nas zmusi do cierpliwości czy chcemy czy nie..
Codziennie rozmyślam nad rozwojem swojej kariery , gdgby sie nie udalo.
Szukam w myślach na sile zamienników na życie bez dzidzi, jakby co..
Ale kochana to sa takie chwile. Takie smutne dni. Jutro wstaniesz i będziesz inaczej myśleć. Bedziesz nastawiona, ze teraz się uda.
Musi !
A jesli nam sie teraz uda to wam tez musi ! Nie ma innej opcji !
Jesli ty mowisz , ze teraz ja !
To ja mówię po mnie ty !
Ciesz się kochana z kolejnego startu. Bądź pozytywnie nastawiona jak ja sie staram!
A ja mam jutro tylko krew.
A w piatek na 12:15 termin na USG i rozmowe.
Oni widocznie nie dzwonią.Aleksa87 lubi tę wiadomość
-
Aleksa trzymam kciuki!!!
Ewelina xzy ja wiem czy w malym paluszku... no ale wieloletnie starania obserwacje rzeczy dzieciowych bardzo duze zainteresowanie tym tematem no i male dzieci w rodzinie zrobilo swoje kuzynki meza zawsze bladzily jak we mgle nie wiedzialy jak to czy tamto znalezc a ja zawsze sluzylam pomoca... ogolnie uwielbiam temat wszystkie nowosci akcesoria ubranka itp...
Nawet byl czas ze bardzo powaznie zastanawialam sie nad ausbildungiem jako polozna ale polozna wybila mi to z glowy mowiac jakie sa tego niedogodnosci jakie one ubezpieczenia chore musza placic itp i ze to jest zwyczajnie rozwiazanie zagadki dlaczego sa takie braki poloznych...
Trzymam za ciebie kciuki!!!
Dziewczyny ja tez mialam wiele razy momenty zwatpienia ze moze nie my moze nie teraz moze nie jest nam pisane powinnismy przygarnac drugiego psa itp... nawet mialam czesto przez te 3 miesiace czekania na zmiane kk wahania nastrojow pd euforii ze zaczynamy przygode z ifv co dawalo mi nowe nadzieje po czym kilka dni pozniej zastanawialam sie czy podchodzic czy dam rade mam tyle sily czy to ma sens itp i tak caly czas... takze chyba kazda z nas ma takie dlugie starania jednak sa bardzo duzym i fizycznym i psychicznym obciazeniem dla organizmu o takie reakcje i przemyslenia sa zupelnie normalne...Ewelina_90 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ehh dziewczyny a ja dzis znów i innym dziwnym problemem od wczoraj wieczora i dzis rano nie moge zaaplikowac tego swojego proga Lutinus
Jejuu co sie musze na gimnastykowac, jakie pozy przybierac ten aplikator mi nie chce po prostu wejsc , ze az trochę boli. Juz go mocze w wodzie zeby byl śliski i ciężko miałbyscie tak ? -
Ewelina nie powinno się używać aplikatora po transferze. Możesz sobie bardzo podraznic podłoże. Najlepiej umyj dobrze ręce i włóż palcem.
U mnie też były takie momenty, że się ciasniej zrobiło i musiałam prawie, że na siłę.
Dziś masz betę? Wynik też dziś dostaniesz? Kciukam mocno &&&& -
nick nieaktualnyCccierpliwa to ja czekałam rok. Pierwsze trzy miesiące zmienili kasę chorych, później jeszcze na urlop pojechaliśmy no i po urlopie wzięliśmy się żeby zacząć. A pracuje od polowy lutego do początku listopada, tak ze mi było na rękę z tym transferem.Ja miałam miec transfer w listopadzie tylko z kliniki babka powiedziała że pierw torbiele ściągną ale i tak miałam do następnego cyklu torbiele.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ewelina ja tez mialam dopochwowo litinus i przy iui i teraz ivf i aplikatora nawet nie rozpakowalam zawsze aplikuje proga palcem
Asia no my sie staralismy 5 lat a w kiwu bylismy od lat 3 wiec dla mbie po wszystkich syymulacjach badaniach zabiegach inseminacjach itp juz te 3 miesiace na zmiane kk miedzy ostatnia inseminacja a ivf to bylo bardzo dlugo...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Niestety dziewczyny, raczej nic z tego
Mialam od rana lekko kawowe plamienia , teraz coraz wiecej brązowego sluzu a ja tak zawsze przed okresem mam .. nie wytrzymałam i zrobiłam test - jedna kreska pojde na ta krew , jutro sie dowiem pewnie , ze niestety nici -
Wyjęłam test ze śmietnika dziewczyny, zeby sie upewnić i jest taka całkiem malo widoczna 2 kreska , to pewnie hormony prawda ?
Nic, musze sie uzbroic w cierpliwość do jutra.. ja jak zwykle w goracej wodzie kompana.. -
Ewelina nie pozostalo nic innego jak czekac na bete ale raz ze nie wiem o jakich hormonach mowa bo test ciazowy wykrywa tylko i wylacznie hormon ciazowy hcg a dwa ze plamienia moga nawet byc przez "porysowanie" sie tam aplikatorem no a trzy ze jedna kreska robiona na wczesnym etapie nie z pierwszego moczu to tez zaden pewniak
Wiec pozostaje ci czekac...
Mi pierwsza tak blada kreska ze ledwo widoczna tylko w dobrym swietle wyszla 8dpt 4 dniowych maluchow i to dwoch zagniezdzonychWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 11:32
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Na razie ten kawowy sluz zniknął, nie mam wyjscia czekać musze ...
Myślałam, ze np. ten progesteron albo inne hormony , ktore zostały w organizmie moga falszowac test ..
Ehh czekam..