X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 31 maja 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Ja mialam hiperke zaraz po punkcji ;) ale transfer mialam tak czy inaczej bo do transferu szpital wyprowadzil mnie na prosta...
    U mnie ze względu na wiek i ryzyko hiperki transfer odroczyli a hiperka i tak 4 dni po punkcji przyszła i skończyła się laparoskopia :-P ale wszystko idzie przeżyć

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 31 maja 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia u mnie bylo pobranych 7 komorek z czego tylko dwie byly dobre wiec ryzyko hiperki znikome a mialam dzien po punkcji brzuch pelen wody hiperke II stopnia wymagajaca hospitalizacji i blagalam zeby mnie dobili a do szpitala jechalam w najgorszych meczarniach bo ok 40km a kazda nierownosc na drodze dawala odczucie jakby mi ktos brzuch nozem rozcinal... ledwo bylam w domu a pozniej w szpitalu sie na lozku przekrecic...
    Myslalam ze transfer bedzie odwolany a wtedy ordynator powiedzial ze do poniedzialku (to byla noc z piatku na sobote) bede jak nowa... i faktycznie jak w niedziele wieczorem bez bolu moglam sie wysikac to bylo cos wspanialego...
    W poniedziałek prosto ze szpitala jechalam z Briefem do kliniki na transfer

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Ona i on Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 31 maja 2018, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku. Cierpliwa jak to czytam to aż się przestraszyłam. I dziękować tylko Bogu że mnie to ominęło. Bałam się bardzo tej hiperki Ale mam nadzieję że już po transferze nie ma aż takiej możliwości żeby się pojawiła?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2018, 21:53

    30.05 transfer 2 zarodków
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 31 maja 2018, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Paulcia u mnie bylo pobranych 7 komorek z czego tylko dwie byly dobre wiec ryzyko hiperki znikome a mialam dzien po punkcji brzuch pelen wody hiperke II stopnia wymagajaca hospitalizacji i blagalam zeby mnie dobili a do szpitala jechalam w najgorszych meczarniach bo ok 40km a kazda nierownosc na drodze dawala odczucie jakby mi ktos brzuch nozem rozcinal... ledwo bylam w domu a pozniej w szpitalu sie na lozku przekrecic...
    Myslalam ze transfer bedzie odwolany a wtedy ordynator powiedzial ze do poniedzialku (to byla noc z piatku na sobote) bede jak nowa... i faktycznie jak w niedziele wieczorem bez bolu moglam sie wysikac to bylo cos wspanialego...
    W poniedziałek prosto ze szpitala jechalam z Briefem do kliniki na transfer
    Ja miałam 18 komórek i wszystkie dojrzałe i dwa dni po punkcji dobrze się czułam ale na 3 dzień brzuch mi wzdelo strasznie i 4 dnia po poszłam do pracy z silnym bólem brzucha, pracowałam do 22 godz i na następny dzień udałam się do Hausarzt on nic nie stwierdził i wysłał mnie na usg brzucha do chirurga i tam zobaczyli ze jest dużo wody i coś krwi w brzuchu, i do kliniki jechałam a tam od razu na oddział i dwie godziny później miałam laparoskopie. Dzień później byłam już w domu a na kolejny dzień spuchlam jak żaba, całe uda ,brzuch i tam na dole było mega i 6 litrów wody w organizmie. Ale w końcu zeszło i po niecałych dwóch tygodniach moje jajniki wróciły do normy bo miały 10 cm. Drugi raz to przechodzić bym się bała ale gdybym musiała to bym powtórzyła procedurę

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 31 maja 2018, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetolek wrote:
    Aha, dzięki Cccierpliwa, trzeba więc mieć nadzieję, że hiperki nie będzie ;)

    Anetolek co ci moge doradzić ze swojego doświadczenia to pij duzo wody, bialka (kefiry itd, ten proszek z dm ktorym Cierpliwa pisała dla sportowców super sprawa) a przede wszystkim nie przemeczaj sie, duzo odpoczywaj . Ja chyba z 5 dni po transferze chcialam "troszke ogarnąć mieszkanie bo kolezanka miala wpasc" to byl błąd!
    Rano i do poludnia troche posprzątałam i male zakupy i jak mnie złapało o 18.00 to do nastepnego dnia myślałam ze umre z bólu, tylko dlatego nie poszlam do szpitala ze na nastepny dzień mialam wizyte o 9.00

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 31 maja 2018, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiperka zwlaszcza jesli jest silna czyli juz taka ktora wymaga hospitalizacji to jest straszne przezycie...
    Mialam jyz lyzeczkowania, zabieg z powodu komorek nowotworowych na szyjce laczone z lyzeczkowaniem, polamane przeroznie konczyny itp i nic ale to kompletnie nic nie rownalo sie z bolem hiperki... ja bez asysty meza nie bylam w stanie podniesc sie z lozka i dojsc do samochodu ze juz nie wspomne o wejsciu do niego bo to byli wyzwanie... nawet zwykle wysiusianie sie to byla mega przeprawa...

    Paulcia no to z taka iloscia to wiadomo ze u cuebie ryzyko bylo i to spore... u mnie z dwiema komorkami to bylo raczej jak 1% szans ze mbie cos takiego spotka i to jeszcze w takim stopniu zaawansowania...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Ola929 Ekspertka
    Postów: 244 83

    Wysłany: 31 maja 2018, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba12 wrote:
    Aleksa, tak bardzo Ci gratuluje. Wierzylam ze sie uda.
    Ona i On, trzymam kcuki.
    Ola, fajnie ze wyniki ok.
    Ja mam termin w klinice na 22 czerwca. Jakies to takie dla mnie dziwne i dalekie. Ale wiem ze inaczej nie mam szans. A czuje ze to ostatni dzwonek. Nie moge wiecej liczyc ze moze jednak sie uda naturalnie.
    Niestety tez musze isc jutro do pracy. Nie cierpie jej. Ciezka jest i marze zeby jaknajszybciej stamtad uciec.
    Milego wieczoru :)
    Jeśli ta metoda ma pomóc w szczęściu to nie ma co się zastanawiać, tym bardziej jeśli zegar biologiczny tyka ;-) Zazwyczaj decydujemy się na in vitro, gdy na prawdę wszystkie inne metody zawodzą i to nasza ostatnia deska ratunku...
    Może nie będziesz musiała długo zostać w tej pracy, jeśli terapia szybko zakończy się sukcesem. Powodzenia w czerwcu na terminie!

    oar8dqk37dz4afff.png
    Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
    Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
    Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018
  • Ola929 Ekspertka
    Postów: 244 83

    Wysłany: 31 maja 2018, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny aż mam gęsią skórkę jak czytam o tej hiperce. U mnie skończyło się na szczęście małą ilością płynu w brzuchu. Bolał co prawda, ale to pikuś w porównaniu z wami... :-O

    oar8dqk37dz4afff.png
    Endometrioza - usuwana laparoskopowo XII 2016
    Miesniaki na macicy / starania o dzidzię od 3 lat
    Punkcja: 16 II 2018 / udany transfer: 21 II 2018
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 31 maja 2018, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny.... Sorry ze sie nie odzywalam ale wyniki byly od 14 a ja zaraz peace zaczynalam a pozniej Maz z moja mama mnie odebrali bo mama ma nowe mieszkanie i koncowka przeprowadzki byla.

    Dopiero po 22 bylam w domciu i jeszcze Maz zazyczyl sobie zebym mu sledzie w oleju z cebula zrobilam bo specjalnie do rosyjskiego sklepu po nie jechal haha ;) i kroilam cebule i plakalam...

    No dobra koniec tych spamow.
    Ciaza sie rozwija :D
    dzis 13 dpt
    Beta 1999
    Progesteron 15,9

    Pytalam o Progesteron czy nie za niski a ona na to ze nie, jest na pewno calkiem OK. I ze po co ja w ogole dzwonie, i jeszcze o dokladny wynik pytam. Haha :D
    Ze ten test tylko dla statystkiki i tylko dla nich jest robiony. ;D

    Dobranoc chcialabym zeby 2 groszki przetrwaly...

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 31 maja 2018, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta hiperka to dla mnie jakas abstrakcja ja nawet wczesniej nie wiedzialam ze cos takiego grozi po punkcji.
    Paulcia ja tez mialam w przy ostatniej punkcji 18 jajeczek hehe :)
    Ale zobacz nic kompletnie mi nie bylo.
    Kazdy organizm jest inny.

    Wspolczuje tym z was ktore musialy przez to przejsc

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 31 maja 2018, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa jest duza szansa ze sa oba ;) beta juz jest wyzsza jak ja z moimi blizniakami mialam w 14dpt ;)

    Paulcia28, Aleksa87 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 01:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będą dwa Aleksiki ♡♡
    Jeeehha !! Ale byłoby super :O :D
    Trzymam &&&&&&& żeby do końca wytrzymały się dwa kropeczki <3 ;******

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 03:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Hiperka zwlaszcza jesli jest silna czyli juz taka ktora wymaga hospitalizacji to jest straszne przezycie...
    Mialam jyz lyzeczkowania, zabieg z powodu komorek nowotworowych na szyjce laczone z lyzeczkowaniem, polamane przeroznie konczyny itp i nic ale to kompletnie nic nie rownalo sie z bolem hiperki... ja bez asysty meza nie bylam w stanie podniesc sie z lozka i dojsc do samochodu ze juz nie wspomne o wejsciu do niego bo to byli wyzwanie... nawet zwykle wysiusianie sie to byla mega przeprawa...

    Paulcia no to z taka iloscia to wiadomo ze u cuebie ryzyko bylo i to spore... u mnie z dwiema komorkami to bylo raczej jak 1% szans ze mbie cos takiego spotka i to jeszcze w takim stopniu zaawansowania...
    Ja miałam zabieg wycinania i lyzeczkowania w 2013 że względu na podejrzana nadzerke i 3 lata później dziadostwo wróciło w postaci podejrzenia raka szyjki macicy . Wszyscy 3 lekarze u których byłam chcieli operować, jeden stwierdził że nie dożyję lata 2017 jak nie poddam się operacji i co? Ja bałam się iść pod nóż i cudem organizm zwalczyl to coś. Choć niestety wiem że to może wrócić i będę musiała być operowana. Póki co nie myślę o tym bo wystarczająco łez i nerwów straciłam. Jedyne złamanie jakie w życiu miałam to złamanie kompresyjne kręgosłupupa i też dałam radę wiec może przyjść co chce a ja będę walczyć jak zwykle :-)

    Aleksa87, Ewelina_90 lubią tę wiadomość

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 03:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa87 wrote:
    Dziewczyny.... Sorry ze sie nie odzywalam ale wyniki byly od 14 a ja zaraz peace zaczynalam a pozniej Maz z moja mama mnie odebrali bo mama ma nowe mieszkanie i koncowka przeprowadzki byla.

    Dopiero po 22 bylam w domciu i jeszcze Maz zazyczyl sobie zebym mu sledzie w oleju z cebula zrobilam bo specjalnie do rosyjskiego sklepu po nie jechal haha ;) i kroilam cebule i plakalam...

    No dobra koniec tych spamow.
    Ciaza sie rozwija :D
    dzis 13 dpt
    Beta 1999
    Progesteron 15,9

    Pytalam o Progesteron czy nie za niski a ona na to ze nie, jest na pewno calkiem OK. I ze po co ja w ogole dzwonie, i jeszcze o dokladny wynik pytam. Haha :D
    Ze ten test tylko dla statystkiki i tylko dla nich jest robiony. ;D

    Dobranoc chcialabym zeby 2 groszki przetrwaly...
    Piękna beta, będą dwa Aleksiatka :-) trzymam mocno kciuki za Twoje kropki by ślicznie się rozwijały :-) ja już drugi raz obudzona przez afrykański upał , normalnie cholera mnie bierze bo tyle nocy już się męczę ale jakoś to przeżyje. Dbaj o siebie i bąbelki <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 06:33

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też o 01:00 posty pisałam prze ten upał, nie mogłam spać chyba ze 2h a jak zasnęłam to obudzila nas okropna burza :O
    Każdy latal po calym domu okna zamykać, mąż szybko kwiatek z balkonu .. a przed chwilą bylam z psem na spacerze i jest PIĘKNIE! :D hehe chłodny wiaterek , zero słońca.. znów mam wszystkie okna pootwierane :)

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje dziewczyny :D
    Jestem bardzo szczesliwa!

    Wczoraj powiedzielismy mojej Mamie o ciazy a w sobote planujemy powiadomic rodzicow meza.

    Paulcia a ty znowu nie moglas spac w nocy?
    Dzis moj pierwszym pelny dzien w pracy a ja wlasciwie Lada Moment musze powiedziec ze jest ciaza.
    Ale ciesze sie ze przez te .iesiace wiecej zarobie. Przyda sie dla maluchow ;)

    Moj Maz jest przerazony kiedy mowie: 2 lozeczka, doppel-kinderwagen hahah :D

    A czy wy przed serduszkowym USG mowilyscie juz znajomym o ciazy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2018, 07:22

    Paulcia28 lubi tę wiadomość

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Paulcia28 Autorytet
    Postów: 5527 4506

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa87 wrote:
    Dziekuje dziewczyny :D
    Jestem bardzo szczesliwa!

    Wczoraj powiedzielismy mojej Mamie o ciazy a w sobote planujemy powiadomic rodzicow meza.

    Paulcia a ty znowu nie moglas spac w nocy?
    Dzis moj pierwszym pelny dzien w pracy a ja wlasciwie Lada Moment musze powiedziec ze jest ciaza.
    Ale ciesze sie ze przez te .iesiace wiecej zarobie. Przyda sie dla maluchow ;)

    Moj Maz jest przerazony kiedy mowie: 2 lozeczka, doppel-kinderwagen hahah :D

    A czy wy przed serduszkowym USG mowilyscie juz znajomym o ciazy?
    No niestety przez tą pogodę budzę się przed 3 i nie da rady zasnąć :-( ale jeszcze daje radę :-)
    U nas wie niewiele osób, tylko mama,teść i babcia i mój brat, no i w firmie nikt inny nie wie. Jak będzie widać to się kapna .

    Wierzę że dla Twojego męża to jest szok ale dacie radę :-) ja po cichu liczyłam na bliźnięta bo jeśli będę chciała rodzeństwo dla mojego dziecka to niestety muszę powtarzać całą procedurę bo mrozaczkow brak, ale to odległy temat.

    Wszystkiego najlepszego z okazji dnia dziecka :-):-):-):-) u nas paskudna pogoda, burza i leje non stop ale lepsze to niz ten upał :-) dam znać jak dotre do domu

    Diagnoza:Azoospermia
    3x ICSI (2018/19). 6 zarodków
    3x crio , 1 świeży transfer
    29.3.18 😞 26.4.18 😁(12*)
    13.09.18😞15.03.19😭

    -12/19 naturalny cud- cb
    -Aniołki (8*)2015 (12*)2018
    -Amh 2,74
    -Tsh 1,30 L-Thyroxin 25 mg
    21.10.19 histeroskopia
    -Zespół Ashermana
    -Usunięty polip
    9.11- histero , drożność i laparoskopia 😁😁😁
    Zero zrostow, jajowody drożne
    Torbiel 😬
    02.2022 rozwód i początek nowego życia...
    Może kiedyś uda mi się spełnić marzenie o macierzyństwie ale póki co czas zacząć żyć dla siebie
  • Ona i on Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa ! Super wiadomość.
    Cieszę się że się udało. Ale trzymam kciuki nadal - żeby wszystko było ok z ♥♥

    30.05 transfer 2 zarodków
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulcia u mnie to bylo pewne i w sumie nikt nie mowil o zabiegu na poczatku jak cytologia byla zla tylko powtarzali badania niestety z kazdym razem mislam coraz dalsza grupe i ostatecznie moj gin zrobil wymaz na hpv dodatkowo to nie dosc ze te grupy w cytologii bardzo szybko awansowaly i w 3 miesiace z III zrobila sie IV to jeszcze wyszedl test hpv pozytywny o genotypie agresywnym... i to dwa tygodnie przed tym jak mialam umowiona wizyte pierwsza w klinice...
    Takze wizyta odwolana i zeezlo sie 5 miesiecy bo czekanie na zabieg pozniej po zabiegu odczekanie az sie wszystko wygoi pozniej 5rzeba bylo powtorki badan i po 5 miesiacach od koniecznosci przerwania staran mialam zielone swiatlo a cytologie mialam pierwszy rok powtarzana co 3 miesiace a teraz co 6 miesiecy...
    Mi wtedy po pierwszym zlym wyniku gin powiedzial ze mam sie nie martwic pocieszyl ze czasem tak jest a zaraz wroci na odpowiedni tor ze rozne czynniki moga wplynac na gorszy wynik i jeden jeszcze nic nie znaczy... no ale przy ostatnim razem z wynikiem hpv juz sami do mnie dzwonili kiedy moge jak najszybciej przyjsc na wizyte i juz wiedzialam ze jest zle...

    Aleksa bedzie dobrze nawet z dwoma chociaz ja tez sie troche obawialam... najbardziej zachodzilam w glowe co z wozkiem haha... reszta byla bardzo szybko rozwiazana... no ale los zdecydowal sam wiec widocznie mialam donosic jedno byle do konca cale i zdrowe...

    Co do mowienia u nas przed serduszkowa nie wiedzial nikt poza moja ciocia i kuzynka ktore jako jedyne wiedzialy kiedy podchodzimy do procedury... no i bylismy u nich na swieta Bozego Narodzenia gdzie juz mialam mdlisci i jadlowsret ze zjadlam dwie lyzki barszczu jednego pieroga i poskubalam lososia wiec i tak by sie domyslili... po wizycie serduszkowej wiedziala tylko moja mama i tesciowa na poczatku a w sylwestra dowiedziala sie ciocia j kuzynki meza jak juz wszyscy inni goscie poszli bo robilismy impreze sylwestrowo urodzinowa s stylu lat 60tych i mialam w nowy rok na 6:30 isc do pracy i jsk sie miedzy 2-3 w nicy zapytali o ktorej musze do pracy to juz powiedzielismy i w nowy rok rodzenstwu... no a reszta rodziny i znajomi (procz tych w pracy to wiadomo) dopiero po prenatalnych...

    Paulcia u mnie moje blizniaki to tez bylo 99,9% jedynej szansy na to ze moje dzieci beda mialy rodzenstwo... widac miala Mia pozostac jedynaczka bo na kolejna ciaze raczej sie juz nie zdecydujemy...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Ona i on Koleżanka
    Postów: 31 12

    Wysłany: 1 czerwca 2018, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś 2 dpt i nadal stres przejmuję władzę nade mną. Są momenty kiedy mówię sobie że i tak nie mam wpływu na to i że co ma być to będzie. Ale za chwilę przychodzą takie momenty kiedy zadaje sobie pytanie: a co jeśli się nie uda? Co wtedy zrobimy?
    Muszę przygotować się na dwie możliwości i to mnie stresuje.
    Czuje się dobrze po transferze- dziś czuje tylko piersi nabrzmiale. Wczoraj lekko ciągnął mnie brzuch Ale dziś nic już nie czuje.
    Po transferze wiem że mam się oszczędzać i nie mogę złapać infekcji (unikać kąpieli). Ale sama nie wiem czy mogę wyjść na słońce ? Czy siedzieć w cieniu? Czy spacerować czy lepiej leżeć?

    30.05 transfer 2 zarodków
‹‹ 474 475 476 477 478 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ