Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny podczytuje Was tu często, ale się nie udzielam, bo ostatnio cierpię na taką chorobę, która się nazwywa "kompletny brak czasu"
Kuba, mam nadzieję, że test się myli, że jest jeszcze za wcześnie. Trzymam kciuki z całych sił!!!!!!!
Anatolek, za Ciebie i Twoje endometium oczywiście też mam nadzieję, że urośnie jeszcze do idealnych kształtów.
Aleksa, ale u Ciebie fajnie. Wszystko kompletujesz, przygotowywujesz. Jak ja bym tak chciała!
Ewelina, Ty już też lada moment rodzisz, prawda? Rodzisz sm czy przez cc? Przepraszam, jeśli pisałaś, a ja to przeoczyłam. Tak czy inaczej życzę szczęśliwego rozwiązania. 2019 będzie Twoim szczęśliwym rokiem
Akilegna, to miło że o Was z kliniki pytają. W mojej klinice nikt nigdy nie wie kim jest, bo tyle par się przewija i za każdym razem inny lekarz i tak naprawdę nie ma możliwości nawiązania jakoś kontaktu z lekarzem. Do tego teraz po jednym stymulowanym cyklu, bez żadnych komplikacji kazali mi przyjechać dopiero w styczniu. Ale ja już do nich nie pojadę, bo w lutym mamy termin w Münster, w klinice Cierpliwej i Biedrony, także do tego czasu suplementuje się Wit D3 (której miałam straszny niedobór) i niepokalankiem i czekam na cud!
Cierpliwa, fajne z Was Dziewczyny. Ze wszystkim sobie radzicie. Mam pełno znajomych i koleżanek, które wraz z dzieckiem stają się jakby niepełnosprawne i nie potrafią nic zrobić, noc załatwić, zwalając na dziecko... Ja ogólnie dziecka nie mam, ale wydaje mi się, że przy odpowiednim zorganizowaniu, wszystko się da zrobić.
Mam nadzieję, że nikogo nie ominąłam. Ja właśnie jestem podczas owu. Trochę mi się przesunąła, bo miałam od niedzieli do środy taką jelitówkę, że myślałam, że nie dam rady. Zaraziłam się pewnie w pracy od dzieci, bo tam co chwilę, któreś chore.
W tym cyklu zdecydowałam się na testy owulacjne. Nigdy mi nie wychodziły, a w tym cyklu wczoraj piękne dwie krechy rano i wieczorem. Wczoraj też było dwa razy "oracowanko" teraz trzeba czekać. W poprzednią ciążę zaszłam właśnie rok temu w grudniu... fajnie by było gdyby ten miesiąc był szczęśliwy.
Chciałam Was jeszcze zapytać czy miała, któreś z Was problemy z białkiem Z? Przyszedł list z poradni genetycznej i wyszło właśnie, że białko Z sporo poniżej normy i w razie ciąży heparyna, a podczas starań tabletki rozrzedzające krew. Ja miałam w domu acard i właśnie to biorę.
Wszystkim życzę miłego dnia! Jeszcze 3 tygodnie i świętaCccierpliwa, Kuba12, Ewelina_90 lubią tę wiadomość
05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP
Obniżone białko Z -
Karolcia89 wrote:
Ewelina, Ty już też lada moment rodzisz, prawda? Rodzisz sm czy przez cc? Przepraszam, jeśli pisałaś, a ja to przeoczyłam. Tak czy inaczej życzę szczęśliwego rozwiązania. 2019 będzie Twoim szczęśliwym rokiem
Karolcia najprawdopodobniej będę rodzić sn chyba , ze los i Pan Bog postanowią inaczej
Byłam w piątek zameldować się juz w szpitalu to Pani położna mówi no to do zobaczenia ze skurczami
Więc mam nadzieje, ze dam rade urodzić normalnie
I za was staraczki wszystkie trzymam ogromnie kciuki ♡&&&&&& żeby każda z was w końcu się doczekała ;****
-
Karolcia mam nadzieje, ze do lutego klinika nie bedzie potrzebna! A jesli, to ze będziesz tak zadowolona jak ja!
My sie wybieramy miedzy swietami, a nowym rokiem do naszej kliniki, tez musze orzy ikazji ten formularz poporodowy zabrac bo jeszcze nie odeslalam...
Ja z mam problem z bialkiem, ale nie pamietam teraz, czy z czy s... no i mam podwyzszona lipoproteine a i na nia mam nawet raki ausweis, ktory jest jak karta do bankomatu... tzn takiej wielkosci i taki plastikowy z diagnoza u danymi hematologa
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ewelina, no to mam nadzieję że będzie siłami natury A na kiedy masz termin dokładnie i czy to Twoje pierwsze dziecko?
Cierpliwa, ja mam badanie powtórzyć na początku stycznia i jak się potwierdzi, to dostanę jakiś papierek, żeby później w razie ciąży czy jakiejś operacji móc pokazać lekarzowi. Cieszę się już na tą twoją klinikę mam nadzieję, że czas szybko zleci...05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP
Obniżone białko Z -
Ewelina robię dwudniowy postój u teściów koło Berlina. Nie boję się jechać sama. Beni jeszcze chętnie jeździ autem. Najczęściej śpi A jak nie śpi to ogląda sobie świat przez okno. Gorzej martwi mnie ewentualne załamanie pogody i oczywiście korki, które mogą wydłużyć naszą podróż.
Karolcia mój mąż po porodzie wrócił od razu do pracy, bo oczywiście ktoś musi zarabiać i też musiałam sobie radzić sama. Najpierw doznalam jakiegoś szoku i nie wiedziałam od czego zacząć, czy małego najpierw przebrać, czy go nakarmić, czy nakarmić siebie. Byłam jakaś taka rozbita i nieporadna. Dopiero na drugi dzień załapałam jakiś rytm hehe. Na początku też mały tylko jadł, spał i srał więc dużo roboty przy nim nie było. Zresztą ja po cc więc dużo zrobić w domu nie mogłam. Zakupy, sprzątanie itd.ogarniał mąż. Do lekarza z małym też razem z mężem bo fotelik był dla mnie za ciężki mimo że Beni niewiele ważył. Po około 2 tygodniach już robiłam wszystko sama A po 3, jak już mogliśmy wyjść na dłużej na dwór to i zakupy przejęłam. Od tamtej pory muszę załatwiać dużo spraw sama, takich spraw gdzie męża obecność nie jest potrzebna. Fakt że już mi kręgosłup siada z tego powodu i z chęcią oddaję jakieś błahe obowiązki. Małego noszę tylko wtedy kiedy muszę. Z jednej strony żałuję że kupiłam kiddy. Bo razem z Benim dzwigam niezle paręnaście kg do auta. Do tego wózek i moje plecy nieźle obrywaja.
Więc tak szczerze odradzam kiddy jeżeli macie już problemy z kręgosłupem, lepiej wybrać coś lzejszego.
A jak on dalej będzie tak przybieral na wadze to muszę zmienić fotelik na inny. Już teraz robi się ciasnawo wszerz, na długość jeszcze miejsce ma. No i albo zacznę używać fotelik no name na pasy, który dostałam w gratisie z wózkiem albo muszę poszukać coś z bazą, tylko większy -
Akilegna ale tak naprawde ciezko znalezc cos znacznie lzejszego, chyba tylko Maxi Cosi jest lzejszy od kiddy a cybexy sa ciezsze lub porownywalne (roznica ok 0,2-0,4kg)
Sprawdzalam przed wyborem wage wszystkich fotelikow jakie moglabym kupic, podnoszac je i w sumie olbrzymiej rozncy nie czulam, jedynie chyba w maxi cosi citi bylo czuc ze lzejszy, ale w reszcie jak np podobno maxi cosi cabriofix 4,2kg kiddy 4,9kg a cybex cloud q 5,2kg to jakiejs mega roNicy czuc nie bylo w dzwiganiu... no ale to wiadomo moze na dluzsza mete bym poczula...
W pl wiem, ze jest avionaut ppdobno super lekki...
Co do szerokosci w lupinach to chyba maxi cosi citi jest w miare, ogolnie chyba one sa delikatnie szersze, bo cybex chyba odrobine wezsze sa... chyba ze pozniej juz nastepny fotelik... ale to pewnie tez jeszcze bedzie uciazliwe, a przynajmniej dla mnie by bylo poki co zima, bo ubrac dziecko zanieac do fotelika, tam rozebrac, zeby zapiac pasy, przed wyjsciem z samochodu znow ubrac... a tutaj mam w lupinie einschlagdecke to poprostu jak jedziemy ubieram M tylko gruba misiowa bluze i owijam, bo jakbym ja miala rozbierac i ubierac, to by sie chyba zadarla...
Wspolczune problemow mnie kregislup tez napiernicza, ale Mia poki co na szczescie waga bardziej piorkowa mimo waleczkow... no i tez jakos bardzo daleko nie dzwigam, bo od domu do samochodu mam kilka krokow, a tak to w rece ide z lupina jedynie do lekarza, czy do wozka sklepowego... jak musze wiekszy kawalek przejsc to wpinam w stelaz wozka, albo przekladam Mie do gondoli jesli dluzej to potrwa...
Edit.
Akilegna mam jeszcze pytanie, ty pisalas, ze bierzesz te tabletki jednoskladnikowe? Jak sie po nich czujesz? Bralas je wczesniej tez, czy dopiero teraz?
Kurde tyle lat sie staralam o dziecko, a teraz mam stracha, zeby przypadkiem nie wpasc i jakos sie ich boje... no paranoja... no i samopoczucia tez troche...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2018, 23:12
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Akikegna, no i brawo! Wiadomo, że na samym początku jest trochę ciężko, tym bardziej po cc, a przede wszystkim inaczej, ale trzeba się jakoś w tym odnaleźć i funkcjonować, a nie robić z siebie kalekę. Ja na prawdę mam kilka koleżanek, które nie robią nic, bo mają dziecko! Dlatego naprawdę super, że są jeszcze takie kobiety jak Wy, które radzą sobie ze wszystkimi sprawami.05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP
Obniżone białko Z -
Cccierpliwa masz rację. Źle to ujelam, nie żałuję że kupiłam kiddy, bo bezpieczeństwo przede wszystkim. I nie wiedziałam że mi taki klops urośnie
Jak wpinasz sama fotelik do stelaża wózka? A raczej jak to wypinasz sama? Bo ja próbowałam na wszystkie sposoby i ni huhu, potrzebna 3 ręka.
No właśnie też niosę go co najwyżej do wózka sklepowego, tzn idę najpierw po wózek, chyba że daleko zaparkowalam to żeby nie zostawiać samego w aucie, muszę to do tego wózka zanieść. No i wrzucić to na ten wózek to pomału staje się wyczynem. Do lekarza muszę to w kiddy nieść bo i tak na pierwszym piętrze praxis więc się nie opłaca wózek brać. No jest kilka takich sytuacji gdzie poprostu ręce mi opadają kiedy muszę to nieść w foteliku. Jak byli teście, chcieliśmy się wybrać ich autem do zoo i nie chciało mi się bazy przekładać. Planowaliśmy użyć tego gratisowego ale nie umiałam zapiąć go na pasy hehe Jedynie naprawdę odczulam różnicę w wadze i szerokości. Ta babka mówiła że bazę do tego fotelika można dokupić. Oni nie wzięli bo im za drogo było. Sama nie wiem jaki bym musiała teraz kupić. Bo jak piszesz to ubieranie i rozbieranie w aucie to tak nie bardzo.
Antyki dobrze znoszę. Raz pojawiło się lekkie jednodniowe plamienie do tej pory. Zblizam się do końca pierwszego opakowania i jakoś żadnych innych skutków ubocznych nie zauważyłam. Mam zamiar brać je jeszcze 5 m-cy i odstawić. Raczej mało możliwe żeby udało się wpaść, nie przy tej częstotliwości przytulanek
-
Karolcia tez znam takie osoby
Zreszta moja tesciowa tez pojac nie potrafi jak np slyszy ze bylam z dzieckiem na serwisie opony wymienic, no bo jak i co ja tyle czasu robilam jak wymieniali, a w ogole to zimno a ja spacerowalam
Albo maz mowi, ze jechalam na zakupy... z dzieckiem?! Nie no dziecko w domu zostawilam
Akilegna rozumiem co mislas na mysli, bo napewno nie jest ci lekko dzwigac... Beni juz dawno Mie przegonil, a juz ja zaczyna byc czuc na rekach chociazby... czasem jak ma dzien "mamo ponos mnie" to jestem taka szczesliwa ze mam chuste, inaczej by mi rece odpadly, a i kregoslup tez jednak inaczej i odciazony wtedy... a w gratisie Mia zasypia hehe...
Fotelik bez problemu wpinam sama w wozek... najpierw wpinam adaptery z stelaz, a poznie wyciagam mala z samochodu i na stelaz...
Ale czesto mi sie tez nie zdarzylo, bo u gina bylam to wolalam sam fotelik, jak do pediatry to mimo windy tez mi lepiej fotelik tylko, no w sklepie wiadomo, wozek sklepowy... a na reszte wypraw raczej gondole biore...
Ostatnio jak bylismy w tym dzieciowym sklepie popatrzec na foteliki do karmienia, to wpinalismy fotelik w stelarz bo bez sensu bylo mi brac na ta chwile gondole...
To prawda te gratisowe no name sa lzejsze i czesto wieksze... ehhh ciezka sprawa z fotelikiem, bo nie da rady przewidziec jak nam dziecko bedzie roslo, wiec czlowiek kieruje sie komfortem jazdy dziecka i bezpieczenstwem... bo jak mowie mi osobiscie te 0,5kg roznicy nie zrobilo w dzwiganiu fotelika w sklepie, ale moze na codzien by byla tego tez nie wiem...
A z ta szerokoscia to tez ciezko, bez przymierzenia, chyba trudno okreslic...
Wiem ze cybex aton jest waski, to napewno, ale np maxi cosi moze bylby szerszy...
Z tym, ze nie wiem na ile byloby to oplacalne kupowac teraz kolejna lupine, bo przypuszczam, ze jak Beni bedzie nadal tak rosl i przybieral, to szybko ci z lupiny wyrosnie i znow wydatek na kupno nastepnego, wiec pewnie bym na twoim miejscu starala sie korzystac z tych ktore masz ile sie bedzie dalo...
Juz grudzien mamy, jak dobrze pojdzie, to za 3 miesiace powoli bedzie mozna dzieci lzej ubierac, beda tez juz starsze i mize faktycznie wtedy pomyslec o drugim foteliku tym juz na stale w samochodzie... napewno bedzie wiekszy, wiecej miejsca, a i tobie lzej tylko malego na reke wziac...
Kurcze no wlasnie ja sie naczytalam, ze te jednoskladnikowe powinno sie rygorystycznie najlepiej w punkt co 24h brac zeby odpowiednio dzialaly, ze triche sie ich boję, czy dadza rade...
Naprawde, nigdy nie myslalam w czasie tych 5 lat staran, ze kiedyś bede myslala o wpadce, tym bardziej, ze wczesniej nie udalo nam sie ani wpasc mimo, ze tabsy czesto zapominalam, ani tez celowo zajsc...
Ale wiadomo, jak sie nie chce... roznie bywa... a ja jednak 2-3 lata z ta wpadka bym poczekac chciala jesli juz by sie miala wydarzyc...
Dziecko jadlo o 4 i o 9 i jak o 9 zjadla tak nadal spi...
A popoludniu mamy U4, az ciekawa jestem jak to bedzie...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Karolcia89 wrote:Ewelina, no to mam nadzieję że będzie siłami natury A na kiedy masz termin dokładnie i czy to Twoje pierwsze dziecko?
Cierpliwa, ja mam badanie powtórzyć na początku stycznia i jak się potwierdzi, to dostanę jakiś papierek, żeby później w razie ciąży czy jakiejś operacji móc pokazać lekarzowi. Cieszę się już na tą twoją klinikę mam nadzieję, że czas szybko zleci...
Karolcia ja mam na 11 Stycznia to nasz pierwszy upragniony maluszek ♡Karolcia89 lubi tę wiadomość
-
Ooo Cierpliwa daj znac jak po u4. My mieliśmy w piatek. Maly ma 67 cm i wazy 6800. Co do tabletek mi gin nie chciał przepisac poki karmie piersia bo nie chce malego chemia faszerowac.
Aleksa, jakie masz lozeczko? Tez mam z Polski.
Aaa i jak wklejacie zdjecia Bobasow? Ja nie potrafie -
Palka ja narazie sama nie chce poki co, chociaz nie ma najmniejszych przeciwwskazań do brania jednoskladnikowych przy kp ale ja jestem juz do konca zycia skazana na jednoskladnikowe czy kp czy tez nie bede...
Co do zdjec wchodzisz w ustawienia-spolecznosc i tam ladujesz zdjecie profilowe
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
akilegna♥ wrote:Ewelina robię dwudniowy postój u teściów koło Berlina. Nie boję się jechać sama. Beni jeszcze chętnie jeździ autem. Najczęściej śpi A jak nie śpi to ogląda sobie świat przez okno. Gorzej martwi mnie ewentualne załamanie pogody i oczywiście korki, które mogą wydłużyć naszą podróż.
Karolcia mój mąż po porodzie wrócił od razu do pracy, bo oczywiście ktoś musi zarabiać i też musiałam sobie radzić sama. Najpierw doznalam jakiegoś szoku i nie wiedziałam od czego zacząć, czy małego najpierw przebrać, czy go nakarmić, czy nakarmić siebie. Byłam jakaś taka rozbita i nieporadna. Dopiero na drugi dzień załapałam jakiś rytm hehe. Na początku też mały tylko jadł, spał i srał więc dużo roboty przy nim nie było. Zresztą ja po cc więc dużo zrobić w domu nie mogłam. Zakupy, sprzątanie itd.ogarniał mąż. Do lekarza z małym też razem z mężem bo fotelik był dla mnie za ciężki mimo że Beni niewiele ważył. Po około 2 tygodniach już robiłam wszystko sama A po 3, jak już mogliśmy wyjść na dłużej na dwór to i zakupy przejęłam. Od tamtej pory muszę załatwiać dużo spraw sama, takich spraw gdzie męża obecność nie jest potrzebna. Fakt że już mi kręgosłup siada z tego powodu i z chęcią oddaję jakieś błahe obowiązki. Małego noszę tylko wtedy kiedy muszę. Z jednej strony żałuję że kupiłam kiddy. Bo razem z Benim dzwigam niezle paręnaście kg do auta. Do tego wózek i moje plecy nieźle obrywaja.
Więc tak szczerze odradzam kiddy jeżeli macie już problemy z kręgosłupem, lepiej wybrać coś lzejszego.
A jak on dalej będzie tak przybieral na wadze to muszę zmienić fotelik na inny. Już teraz robi się ciasnawo wszerz, na długość jeszcze miejsce ma. No i albo zacznę używać fotelik no name na pasy, który dostałam w gratisie z wózkiem albo muszę poszukać coś z bazą, tylko większy
-
Cccierpliwa chodziło mi o to jak sama sobie radzisz z wypięciem fotelika że stelaża wózka. Wpiac jest łatwo ale już wyjac fotelik nawet bez dziecka w środku samemu się nie da. Też rzadko używam go w ten sposób, zdarzyło się może że dwa razy, ale sama nigdzie w ten sposób na szybkie zakupy nie pojadę bo muszę wtedy obcych prosić żeby mi pomogli wyjąć fotelik ze stelaża wózka. Patrzalam dziś na kolejne foteliki ale sama nie wiem, na pewno nie będę kupowała drugiej lupiny bo to bez sensu. Muszę się przemeczyc albo poczekać aż Beni naprawdę się już nie zmieści w kiddy.
Dziś pochowalam już bodziaki na 62 bo ciasne. Ja nie wiem kiedy on tak znów urósł? Je teraz mniej niż miesiąc temu. No kolos jakiś z niego będzie -
My juz po U4...
Rozwoj na szostke z plusem oceniony...
Waga 5860g dlugosc 61,5cm...
Musimy jechac jeszcze na echo serca kontrolne (jedno bylo w szpitalu i bylo ok)...Kuba12, Ewelina_90, akilegna♥, Kinga. lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
A my po ostatnim USG co 4 tyg. od teraz co w tyg.
Wszystko w porządku Aduś waży 2416g i mierzy ok 47 cm, leży główka w dół
Ctg też okKuba12, akilegna♥, Karolcia89 lubią tę wiadomość
-
Kuba jak wynik bety?
Palka sprobuje wstawic Fotke jutro w ciagu dnia.
Cierpliwa super ze Mia prawidlowo sie rozwija i ze wszystko jest w porzadku
Ewelina ty jestes teraz w 34t3dc a ja 31t1dc
Czyli Adus jest o 2t2d starszy dobrze licze? BI juz sama nie wiem ja mam Termin na 03.02.
Ja IDE jutro na wizyte i jestem taka ciekawa ile wazy ile mierzy...
Kurka ten materac jeszcze nie dotarl do nas status jest ciagle ze befindet sich in der Zustellung... ;/ masakra
Jak dojdzie materacyk to ubiore lozeczko i wstawie fotke.
Ogolnie znalazlam powod zlego samopoczucia fizycznego jesli mozna tak to ujac.
Chleb pelnoziarnisty! Po nim czulam sie strasznie odstawilam i po posilkach czuje sie lekka.
Ogolnie ciagle mam ochote na slodycze tak jak Ty Ewelina ehhh no ale co zrobic.
-
URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/9bed161723c1eecd][/URL]
Karolcia89, akilegna♥, Ewelina_90, Kinga. lubią tę wiadomość
-
Piękna piłeczka Aleksa
Ewelina, super, że na USG wszystko dobrze! A synuś już taki duży niedługo będziesz już Go do siebie tulić.
Cierpliwa, super, że Mia tak dobrze się rozwija I że wszystko jest dobrze
Kuba, daj koniecznie znać jaki wynik bety
A Ty Anatolek, co z Twoim endometium?
Ja siedzę z farbą na głowie i czekam aż odrost złapieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2018, 19:49
Ewelina_90, Aleksa87 lubią tę wiadomość
05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP
Obniżone białko Z