X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 05:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetolek to kciuki za piątek! ♡♡
    Niech malutki groszek zadomowi się na dobre u Mamusi :)

    Karolcia kciuki za twoją owulke, musi być sz taki skok temperatury?
    Moze jest ok skoro testy na plus.

    Kuba jeszcze wyjdziesz spod tej ściany zobaczysz! Nie znasz dnia ani godziny ;** ♡
    Kochana a pierwszego syna macie z naturalnych starań?

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Karolcia89 Autorytet
    Postów: 763 302

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 06:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina, dzięki za kciuki :) skok powinien być o co najmniej dwie kreski... problem w tym że u mnie temp się nie ruszyła nawet o jedną kreskę. Dzisiaj już 20dc, a moje cykle są zazwyczaj 27-30 dniowe, więc strasznie późno z tą owulacją. Wydaje mi się, że pęcherzyk nie pękł :(

    05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
    21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
    14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP

    Obniżone białko Z
  • Kuba12 Autorytet
    Postów: 1018 443

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina, syn nam wyszedl w pierwszej probie. Kuedy mial 5 lat postanowilismy starac sie o rodzenstwo. To juz 7 lat. Teraz moja endo zbyt sie rozszalala.

    km5stv737l6i1n6l.png
    961lha00h9qbpz3i.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba12 wrote:
    Ewelina, syn nam wyszedl w pierwszej probie. Kuedy mial 5 lat postanowilismy starac sie o rodzenstwo. To juz 7 lat. Teraz moja endo zbyt sie rozszalala.
    Kuba w końcu się uda. Współczuję tego, vo teraz przechodzisz, bo starania bardzo obciążają psychicznie, szczególnie wpadki. W końcu się uda. Moja znajoma miała podobnie. Pierwsze dziecko wpadka, kolejne kilka lat starań badań, wyszedł problem po stronie taty. Zrobili kurs do adopcji, czekali na dziecko i udało się naturalnie (choć niby nie było szans ;))

    Kuba12 lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetolek wrote:
    Kuba strasznie mi przykro,że tym razem się nie udało. Ale jeszcze się uda, trzeba wierzyć. Nic nie dzieje się przypadkowo, widocznie tak miało być.

    Moje endometrium lepiej. Dzisiaj 8 mm, nie spytalam się tylko, czy ma dobra strukturę, bo to podobno ważniejsze. W ogóle doktorek był dzisiaj nie w humorze, mało mówił, sama musiałam pytać o wszystko. W piątek o 11 transfer i niech się dzieje wola nieba ;) jeżeli oczywiście będzie co transferowac.

    Aleksa jak wizyta?
    Kciuki kochana. Fajnie jakby trafiło się jeszcze jakieś baby na zakończenie tego roku.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetolek super wiadomosci, w takim razie byle do piatku i mysl tylko pozytywnie nastaw sie na maluszka i mysl o nim.

    O ktorej godzinie jest transfer?

    Kuba ja ciagle wierze ze sie uda!

    Karolcia ja tez mierzylam prawie 2 lata tempke i u mnie skok zawsze byl i pieknie sie trzymalo na gorze w dalszej czesci cyklu, a pod koniec zawsze spadalo i @ przychodzila.
    Skonczylam z tymi wykresami bo nasze zycie serduszkowe bylo naprawde super i to bylo dziwne ze nie zachodze w ciaze no i klinika sie zaczela.
    Lekarze nawet nie chcieli o tych wykresach sluchac. Dla nich wyniki krwi SA najwazniejsze. I maja racje a my sie tylko tempka stresujemy.
    Pozniej robilam tylko owulacyjne Tests ale to tez nie pomoglo.

    A moja wizyta byla znowu bardzo zabawna.
    Przytylam 6,5 kg od wagi poczatkowej i lekarz stwierdzila ze nastepne 10 kilo czeka mnie w tych 2 miesiacach wiec, zaczelismy zartowac i naprawde bylo bardzo zabawnie nawet Doktorek sie posmial. Kiedy maz opowiadal ze on Wieczorem je brokuly a ja czekolade ;D

    No ale co do szczegolow, rozwarcie jak ostatnio OK 4cm. Czyli norma.
    Annabelle lezy Nadal glowka w dol (oby tak juz zostalo)

    32t2d
    Waga:1680g
    Dlugosc: 40cm

    Nie za duzo wazy ona?

    Test glukozowy mialam super podobno cos wiedziala. (124) ale nie znam sie na tym w ogole.
    Ale co lekarza zaniepokoilo to poziom zelaza.
    Na poczatku ciazy mialam niski i zapisal mi tabletki ktore mam brac przed jedzeniem. Biore je kazdego dnia i specjalnie nie pije kawy tylko sok pomaranczowy, nawet sama go wyciskam rano.

    I okazalo sie ze mala tak tego zelaza potrzebuje ze wszystko mi zabiera.
    Mam gorszy wynik niz przed ciaza. 0_oi

    Mam jesc wiecej cytrusow gdzie ja pomelo pochlaniam mandarynki, w pracy woda z cytryna...

    No trudno bede brac dalej i zobaczymy.

    A powiedzcie czy wy macie czesto pobierana kkrew?

    Bo ja mialam w calej ciazy tylko na poczatku i teraz po tesciw GL.

    Hmm.... :/

    Aha i troche bylam zla wczoraj bo siedzialam 45min. W poczekalni a pielegniarka tylko cisnienie mi zmierzyla i zwazyla a CTG jeszcze nigdy nie mialam.

    Pozniej wchodzimy do gabinetu a lekarz idzie na recepcje i pyta o wynik CTG. A ja nie mialam.. .

    Nastepna wizyta 21.12. czyli jeszcze przed swietami. (2 tyg)
    I teraz podobno juz tak bedzie co 3 lub 2 tyg.

    I wiecie co ja juz tego 21.12 nie bede pracowac tak sie ciesze.

    Odliczanie trwa!
    Pozostale dni pracy: 8 :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 09:09

    Karolcia89 lubi tę wiadomość

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Kuba12 Autorytet
    Postów: 1018 443

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa,same dobre wiadomosci. Ciesze sie. Malo przytylas, albo wcale bo te 6 kg to dzidzius, wody plodowe i reszta. Z tym zelazem to czesto kobiety w ciazy tak maja. Ja tez. Maly urodzil sie zdrowy. Wszystko bedzie dobrze bo bardzo dbasz o Was.
    Fajnie,ze juz zbliza sie Twoj urlop. Wreszcie sobie odpoczniesz.

    A ja wstaje w koncu bo dzis druga zmiana. Obiadek musze ugotowac.

    ♡♡♡

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

    km5stv737l6i1n6l.png
    961lha00h9qbpz3i.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa jak tp rozwarcie 4cm?! Nie pomylilas czegos? 4cm rozwarcia to duzo, przy takim to mnie juz z sali porodowej nie wypuscili i pda zakladali...

    Co do wagi to Moa w 33+4 czyli tydzien pozniej jak ty byłaś wczoraj miala 2300g ;)

    Co do glukozy to norma w tym.po godzonie to max 135, wiec w normie sie zmiescilas ;)

    Co do poboerania krwi ja mialam prawie co wizyte poboerana...



    W temacie mierzenia i wykresow... ja dlugo mierzylam, czasem bylo widac, ze gory i doliny i bedzie bezowulacyjny, ale miewalam tez piekne wykresy z super skokami, ale niestefy tez bezowulacyjne ;)
    Tak! Piekne skoki, ssuper wykresy, a monitoringi i badania krwo mowily cos zupelnie innego...
    I do dzis pamietam pierwsza wizyte w klinice, ja dumna, ze piekny cykl, ze tako skok jak jeszcze nigdy itp a na usg po 9 mini pecherzykow na kazdej stronie i 100% ze nie mialam owulki... dzien pozniej dostalam @...
    Na jakos czas przestalam mierzyc, w kednym cyklu postanowilam mierzyc, bo chcialam zobaczyc jak to bedzie u mnie wygladac na stymulacji...
    Ovitrelle, owulka niby byla, a po temp nie mialam jak sie jej doszukac... na upartego zaznaczylam gdzie miala niby byc, wykrea drugiej fazy mega nisko, mysle :cos sie zablokowalo i pewnoe owulki nie bylo" pojechalam na bete z 100% pewnoscia ze nic z tego i nawet owulki nie bylo, a tu z kliniki dzwonia, ze jestem w ciazy...
    Takze teoria teoria, zasady npr zasadami, a organizm kobiety to i tak zagadka

    Karolcia89 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa87 wrote:
    Anetolek super wiadomosci, w takim razie byle do piatku i mysl tylko pozytywnie nastaw sie na maluszka i mysl o nim.

    O ktorej godzinie jest transfer?

    Kuba ja ciagle wierze ze sie uda!

    Karolcia ja tez mierzylam prawie 2 lata tempke i u mnie skok zawsze byl i pieknie sie trzymalo na gorze w dalszej czesci cyklu, a pod koniec zawsze spadalo i @ przychodzila.
    Skonczylam z tymi wykresami bo nasze zycie serduszkowe bylo naprawde super i to bylo dziwne ze nie zachodze w ciaze no i klinika sie zaczela.
    Lekarze nawet nie chcieli o tych wykresach sluchac. Dla nich wyniki krwi SA najwazniejsze. I maja racje a my sie tylko tempka stresujemy.
    Pozniej robilam tylko owulacyjne Tests ale to tez nie pomoglo.

    A moja wizyta byla znowu bardzo zabawna.
    Przytylam 6,5 kg od wagi poczatkowej i lekarz stwierdzila ze nastepne 10 kilo czeka mnie w tych 2 miesiacach wiec, zaczelismy zartowac i naprawde bylo bardzo zabawnie nawet Doktorek sie posmial. Kiedy maz opowiadal ze on Wieczorem je brokuly a ja czekolade ;D

    No ale co do szczegolow, rozwarcie jak ostatnio OK 4cm. Czyli norma.
    Annabelle lezy Nadal glowka w dol (oby tak juz zostalo)

    32t2d
    Waga:1680g
    Dlugosc: 40cm

    Nie za duzo wazy ona?

    Test glukozowy mialam super podobno cos wiedziala. (124) ale nie znam sie na tym w ogole.
    Ale co lekarza zaniepokoilo to poziom zelaza.
    Na poczatku ciazy mialam niski i zapisal mi tabletki ktore mam brac przed jedzeniem. Biore je kazdego dnia i specjalnie nie pije kawy tylko sok pomaranczowy, nawet sama go wyciskam rano.

    I okazalo sie ze mala tak tego zelaza potrzebuje ze wszystko mi zabiera.
    Mam gorszy wynik niz przed ciaza. 0_oi

    Mam jesc wiecej cytrusow gdzie ja pomelo pochlaniam mandarynki, w pracy woda z cytryna...

    No trudno bede brac dalej i zobaczymy.

    A powiedzcie czy wy macie czesto pobierana kkrew?

    Bo ja mialam w calej ciazy tylko na poczatku i teraz po tesciw GL.

    Hmm.... :/

    Aha i troche bylam zla wczoraj bo siedzialam 45min. W poczekalni a pielegniarka tylko cisnienie mi zmierzyla i zwazyla a CTG jeszcze nigdy nie mialam.

    Pozniej wchodzimy do gabinetu a lekarz idzie na recepcje i pyta o wynik CTG. A ja nie mialam.. .

    Nastepna wizyta 21.12. czyli jeszcze przed swietami. (2 tyg)
    I teraz podobno juz tak bedzie co 3 lub 2 tyg.

    I wiecie co ja juz tego 21.12 nie bede pracowac tak sie ciesze.

    Odliczanie trwa!
    Pozostale dni pracy: 8 :D
    Ja miałam często robione badania ze wzg na tarczycę a poźniej anemię. Teraz dopiero będzie ci spadać żelazo wiec powinno być kontrolowane. Mi najbardziej poziom poprawiał zakwas buraczany. Dużo lepiej niż tardyferon. Jeśli będziesz teraz miała anemię dziecko będzie w grupie ryzyka przy rozszerzaniu diety.

    Masz rozwarcie na 4 cm czy szyjkę długa na 4 cm? Rozwarcie zwykle podają na „palce”. Ja miesiąc przed porodem miałam na opuszek i się stresowałam żeby się nie zaczęło, na porodówkę trafiłam z 2 cm ;) ale znam też dziewczynę co tak miesiąc przed terminem miała, a skonczyla na wywoływaniu wiec reguły nie ma.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa, Kinga macie oczywiscie racje hahahha :D
    pewnie chodzilo ze 4cm dlugosci szyjki. ;)

    Cierpliwa no to super z ta glukoza ciesze sie.

    Kinga a ten zakwas buraczany kupowalas czy sama robilas ?
    Jesli kupowalas i dawal faktycznie rezultaty to napisz mi prosze to dzis jeszcze go kupie.
    Ja mam sloiczki z burakami od babci w bardzo lekkiej octowej zalewie (niewiele octu naprawde)

    ale chcialabym sie jeszcze czyms wesprzec bo skoro wynik jest gorszy niz przed ciaza mimo ze biore rowniez Tardyferon to cos idzie nie po naszej mysli.

    Ja kiedys kupowalam ten sok w Reformahaus od firmy Rabenhorst z zelazem ale ile cukru on w sobie zawiera.... hoho no bo on w glownej mierze z winogron.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 13:26

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa87 wrote:
    Cierpliwa, Kinga macie oczywiscie racje hahahha :D
    pewnie chodzilo ze 4cm dlugosci szyjki. ;)

    Cierpliwa no to super z ta glukoza ciesze sie.

    Kinga a ten zakwas buraczany kupowalas czy sama robilas ?
    Jesli kupowalas i dawal faktycznie rezultaty to napisz mi prosze to dzis jeszcze go kupie.
    Ja mam sloiczki z burakami od babci w bardzo lekkiej octowej zalewie (niewiele octu naprawde)

    ale chcialabym sie jeszcze czyms wesprzec bo skoro wynik jest gorszy niz przed ciaza mimo ze biore rowniez Tardyferon to cos idzie nie po naszej mysli.

    Ja kiedys kupowalam ten sok w Reformahaus od firmy Rabenhorst z zelazem ale ile cukru on w sobie zawiera.... hoho no bo on w glownej mierze z winogron.
    Sama robiłam. Z tego przepisu. Nie jest skaplikowany, tylko kilka dni musi postać.
    http://agnieszkamaciag.pl/genialny-zakwas-z-burakow-domowej-roboty/
    Robiłam tak ze zalewałam jeden do butelek i do lodowki i od razu kroiłam kolejne buraki by się kisiły. Piłam po szklance dziennie. Z takich uwag to przetwory mleczne hamują wchłanianie żelaza, a wit c wzmacnia przyswajanie. W witaminę c bogate są cytrusy, pietruszka, papryka itp Najlepiej spożywać nie gotowane (bo dużo się jej teaci w trakcie obróbki cieplnej), No i dobrze robić przerwy 2-3 h między posiłkiem bogatym w żelazo, a produktami mlecznymi (to dla mnie było najtrudniejsze)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga to mnie teraz z tymi przetworami mlecznymi oswiecilas...

    Ja juz od jakiegos czasu praktycznie codzirnnie jem twarog, bo czytalam ze na kosciec dziecka tez wapn potrzebny. no i w pracy w poludnie late maciatto czy jak to sie pisze.

    Kurcze z tym nabialem to troche lipa...

    Ale sprobuje i zrobie sobie tez ten sok z burakow masz racje.

    W sumie uwielbiam buraki w kazdej postaci wiec nie ma problemu.

    Dziekuje Ci!
    I bylam poprawa w wynikach po tym soczku ?

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa 4 cm rozwarcia :D hehe
    Myślę sobie hhyyymmm ? Ze co ?
    Hehehe ;) fajnie, ze wszystko ok :)

    Kuba synuś z pierwszej próby naturalnych starań tak ?

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 5 grudnia 2018, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa ja tez bralam tardyferon i tez zelazo mimo to bylo bez szalu... ale Mia cala i zdrowa ;)

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Karolcia89 Autorytet
    Postów: 763 302

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 05:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa, super że wizyta udana i cieszę się że z malutką wszystko dobrze :)
    Moja mama zawsze opowiada, że ona w ciąży zawsze miała straszną anemię i jej pomagały soki marchwiowe. Robiła sobie codziennie ok.1,5-2 litrów takiego soku i popijała w ciągu dnia. Podobno bardzo dobrze działa. Może wspomóż się też tym?

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

    05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
    21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
    14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP

    Obniżone białko Z
  • Kuba12 Autorytet
    Postów: 1018 443

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Ewelina, calkiem naturalnie. To byly czasy. Az milo wspominac.

    km5stv737l6i1n6l.png
    961lha00h9qbpz3i.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje dziewczyny!
    Za mile slowa i rady nakupowalam wczoraj burakow, marchewki mam akurat duzo w domku bo oboje lubimy i czesto jemy, ale super w takim razie sok z marchwi i zakwas buraczany od jutra zaczynam robic.
    Jezu jeszcze tylko. Tydzien pracy...

    Musze sie wyzalic...
    Nie moge spac juz 3 noch z kolei.. Jak tylko zgaszam swiatko i chce ulozyc sie do snu zaczyna sie dramat...

    Nie ma zadnej pozycji w ktorej dobrze bym sie czula. Nawet poduszka nie pomaga.

    Mala sie napina wierci cisnie i rozpycha tylkiem. Nie moge oddychac wszystkie organy mnie bola..

    Jeju narzekam jak stara babcia ale jestem polprzytomna dzis zasnelam opatulona poduszka do karmienia w pozycji pollezacej pol na boku..

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Kuba12 Autorytet
    Postów: 1018 443

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa, bidulko. Oj ta Twoja wiercioszka. Daje mamusi popalic. Ale mam dla Ciebie pocieszenie. Ostatnio słyszałam w radiu,ze dzieci,ktore duzo kopia w brzuchu sa duzo inteligentniejsze od tych spokojnych. Ponoc naukowcy udowodnili,ze maluchy te ruszajac sie tworze juz w zyciu plodowym polaczenia nerwowe w mozgu, ktore nie tworza sie u dzieci leniwych. Te dzieci szybciej mowia i odnosza wieksze sukcesy w szkole. :)

    Aleksa87 lubi tę wiadomość

    km5stv737l6i1n6l.png
    961lha00h9qbpz3i.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa nie pociesze cie, ale z tym rozpychaniem sie po wszystkich narzadach i wierceniem lepiej nie bedzie ;)
    Mia tez sie tak rozpychala, ze nie bylam w stanie zjesc przy stole, bo jak wepchala nogi pod zebra to nawet sie nachylic nie moglam lekko...
    W spaniu mi to na szczezcie nie przeszkadzalo, ale ja ogolnie raczej ze snem problemow nie mam i w ciazy sie to nie zmienilo, spalam jak skala, mimo ze Mia zawsze jak zasypialam to walila w materac hehe...
    A teraz strasznie tesknie za tym!

    Aleksa szpinak tez super na zelazo

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 6 grudnia 2018, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hahahaha :D
    no znam to z tym "waleniem w materac" ;D

    ja w ciagu dnia bardzo dobrze to znosze nawet jak mi tak nozkami fika i nawet jak zaboli to nie mam z tym w ciagu dnia problemow.
    Natomiast w nocy jest dramat. Bo po prostu denerwuje mnie wszystko, swedzi wszystko.(mam jedna macke musze byc koniecznie wydepilowana na dole bo mnie te krotkie wloski do szalenstwa doprowadzaja) i nie moge sie swobodnie ulozyc, bo ona sie wlasnie wtedy najbardziej napina i rozpycha.

    No ale nic nie zrobie jak piszesz bedzie tylko gorzej hahah ;D
    Ale tez bede tesknila za brzuszkiem, tego jestem pewna!

    Tak szpinak tez zawiera zelazo ale wcale nie tak duzo jaby sie wydawalo.

    ach czkawke tez juz rozpoznaje w brzuchu... hahha niesamowite. :D

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
‹‹ 565 566 567 568 569 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ