X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mavi, nie no klinika hit!
    A idziesz teraz do innej kliniki, czy poprostu lekarza? Bo jesli do kliniki, to potrzebujesz skierowania od swojego ginekologa ;)


    Anetolek, oby chlopcy jak najdluzej posiedzieli! A trzecie imie juz wybrane?


    Aleksa testy owu, to ciezko powiedziec od kiedy, bo wszystko zalezy od organizmu kobiety, dlugosci cykli itp...
    Z tym, ze testy owu i tak nie potwierdza owulacji...
    One tylko pokazuja skok lh, ktory wystepuje przed domniemana owulacja, ale skok lh nie jest rownoznaczny z wystapieniem owulacji... czasem sie zdarza, ze skok jest kilka razy w ciagu cyklu... bo np organizm sie przygotowuje do owulki, jest skok, a jednak z jakiegos powodu sie rozmysla i jednak do owulki nie dochodzi, za kilka dni znow podobnie... dlatego te owu to tak z przymknieciem oka ;)


    JustBelieve, oby sie szef szybko ogarnal, bo mega wkurzajace takie zawieszenie!
    Co do usg, to wiele zalezy od lekarza i jego checi tlumaczenia dlaczego wiwcej usg i uzasadniania ;)
    Ja mialam usg co wizyte, co wizyte mialam tez w 3d i 4d, a za zadno nie placilam... a kuzynka meza u innej lekarki, ale to samo Praxis bezplatne miala tylko te 3, a za reszte jak chciala musiala doplacac ;)


    Kuba, nalezy ci sie normalnie mutterschaftsgeld, to wyplaca kk 13€ na dzien, a pozniej elterngeld ;)

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa, idę w ogóle do innej kliniki. Ale tam tez zrobiłam termin u ginekologa, który jest tez endo. Do ginekologa chyba nie potrzebuje skierowania? U tego”mojego” ginekologa który skierował mnie do endo byłam raz.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mavi, przez klinike mam na mysli klinike leczenia nieplodnosci, tam potrzebujesz skierowanie od twojego ginekologa, do ktorego normalnie chodzisz poza klinika (np chodzilas przed staraniami, czy zanim cie skierowal do kliniki), jesli do zwyklej Praxis, w poszukiwaniu normalnego ginekologa, to nie potrzebujesz skierowania...

    Ja np swojego normalnego gina prowadzacego mialam ginekologa-endokrynologa, on tez prowadzil moja ciaze pozniej i on wyslal mnie do kliniki... ale w klinice musialam juz miec skierowanie od niego i raz na kwartal aktualizowac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 09:43

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetolek naprawde zapomnialam o tej babce. Bardzo prosze, daj znac jak ci wyszla. :)

    SKLADNIKI NA CIASTO:

    - 130g bialej czekolady
    - 80g masla
    - 8 lyzek sukru (ja dalam 5 i bylo super)
    - 3 jajka
    - 40g maki
    - 1/2 lyzeczki proszku do pieczenia
    - 100g mielonych migdalow bez skorek (ja znalazlam tylko ze skorkami i ciasto wygladalo w srodku bardzo
    ladnie i smakowalo bardzo wiec nie ma roznicy)
    - 2 lyzeczki tartej skorki z pomaranczy (ja w ciescie nie dodalam tej skorki)


    SKLADNIKI NA POLEWE:

    - 150g bialej czekolady
    - 1/3 szklanki smietanki 30% (80ml)
    - 1 lyzka likieru pomaranczowego Cointreau lub soku z pomaranczy ( ja wycisnelam sok z pomaranczy bo wole
    naturalny smaczek) ;)
    - 1 lyzeczka startej skorki z pomaranczy (ja sama starlam nie lubie tych gotowych aromatow i przecukrzonych
    skorek)
    - platki migdalow do dekoracji


    PRZYGOROWANIE CIASTA:

    *Przygotowac mala forme na babke o pojemnosci ok 1,5 litra, wysmarowac ja maslem i posypac maka lub bulka tarta lub mielonymi migalami. (ja robilam w malej tortownicy i na spod dalam papier a boki wysmarowalam maslem)
    Piekarnik nagrzac do 180 stopni

    *Do miseczki najlepiej metalowej wlozyc polamana w kostki biala czekolade i pokrojone w kostke maslo.
    Miseczke zawiesic na garnku z mala iloscia gotujacej sie wody i mieszac skladniki az sie roztopia i polacza w jednolita mase. (trzeba miec cierpliwosc i naprawde mieszac bo ciezko lacza sie te skladniki ja myslalam ze z masla ser sie zrobil ale pozniej pieknie sie polaczylo z taka dosc gesta mase)

    *Dodac cukier oraz zoltka, wymieszac. Zdjac miseczke z garnka dodac do niej przesiana make, proszek do pieczenia oraz zmielone migdaly. wszystko wymieszac lyzka.

    *W osobnej misce ubic sztywna piane z bialek ktore nam zostaly i polaczyc z masa czekoladowo migdalowa.na koncu dodac starta skorke z pomaranczy (ja ta skorke pominelam).

    *Mase przelozyc do przygotowanej formy i piec przez 35 min. Sprawdzac patyczkiem w razie potrzeby troche dluzej piec. ( ja musialam zostawic jeszcze na 7 min.)

    *Po upieczeniu wyjac babke z piekarnika i pozostawic do ostudzenia w formie, nastepnie wlozyc na metalowa Kratke. (ja sobie wyjelam z piekarnika ta plaska blache i na to polozylam ta kratke do grilowania)
    W czasie studzenia przygotowac polewe.


    PRZYGOROWANIE POLEWY:

    *Do miseczki wlozyc polamana na kostki biala czekolade, wlac smietanke, likier lub sok z pomaranczy oraz dodac skorke z pomaranczy. Miseczke ustawic na malym garnku z niewielka iloscia gotujacej sie wody i mieszac az czekolada sie rozpusi i polaczy ze smietanka

    *Zdjac miseczke z garnka i odczekac az polewa zgestnieje (ok 1-2 godz)
    Gestniejaca polewa polac babke i obsypac platkami migdalow do dekoracji.

    Ta Da! Smacznego.
    Ta babka byla naprawde caly tydzien mieciutka i wszystkim smakowala.
    Trzymalam ja pod kloszykiem bo normalnie pewnie szybko by obeschla.


    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moloko to wszystko zalezy od tego w jaki sposob urodzilas jesli naturalnie, to czy bylas nacieta lub czy peklas.
    Jesli mialas ranke szyta to musisz odczekac az sie ladnie zrosnie i wtedy sama zdecydowac kiedy chcesz zacza zycie sexualne.
    (Dobrze kiedy po pologu lekarz da zielone swiatlo)

    Jesli mialas cesarke to lekarz mi powiedzial ze z ciaza powinno sie odczekac rok czasu, (powinno sie stosowac antykoncepcje) poniewaz jak juz raz zrobi sie CC to juz zazwyczaj nastepne ciaze rowniez w taki sposob sie rozwiazuje.
    Rana brzucha, oraz przede wszystkim macica musza sie bardzo dobrze zabliznic zeby moc utzymac nastepna ciaze (ciezar dziecka, oraz wody plodowe).

    Ja rodzilam naturalnie i moja pani dr. powiedziala ze mam wsluchac sie w swoj organizm i kiedy bede czula ze juz moge to zaczac. nie ma ograniczen, jesli wszystko zrasta sie prawidlowo.

    No i dochodzi do tego jeszcze bariera psychiczna, ja widze ze moj maz nie ma zadnych oporow i moglby juz zaczynac. Ja mialam maly problem i jeszcze czekam troszke, ale czuje ze juz jestem prawie gotowa. :)

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Anetolek Autorytet
    Postów: 540 386

    Wysłany: 30 kwietnia 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Aleksa za przepis, zrobi się w sobotę ;) ja się za to odwdziecze przepisem na pycha bananowiec, tyle, że w ogóle nie dawalam cukru, za to łyżkę wiecej miodu, bo miałam mocno dojrzałe banany. Polecam :)
    http://whiteplate.com/2014/01/najlepszy-bananowiec-pod-sloncem/

    A babka z migdalami i pomarańcz przypomina mi trochę hiszpańskie ciasto pomarańczowe :)


    JustBelive u mojego gina dopłaca się za usg, nie wiem dokl ile, ok 100-150€, i wtedy jest raz na miesiąc. Cccierpliwa fajny jest ten Twój, u mnie z tego co wiem to tez die placi normalnie za 3 i 4D. Zresztą babka jest strasznie skrupulatna, jeżeli chodzi o te wszystkie opłaty, bo mówi, że potem kasa jej nie zwraca i płaci z własnej kieszeni. Tak też było z moim progesteronem. Napisała list do Daku o zwrot kosztów i wyobraźcie sobie, że dak odpisal,.ze w moim przypadku nie można udowodnić, że prog jest mi medyczne potrzebny i nie należy mi się dopłata...

    Kuba super, że samopoczucie ok. U mnie też byłoby dobrze, gdyby nie ten rosnący brzuch i szyjka ;)

    Boże, daj mi te łaskę
    Bym przyjęła to, czego nie mogę zmienić,
    Daj odwagę, bym zmieniła to, co zmienić mogę,
    I mądrość, bym odróżniła jedno od drugiego.
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 2 maja 2019, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetolek wow super dzieki za bananowca, takiego ciasta jeszcze nie pieklam, jesli mowisz ze wychodzi dobrze to wyprobuje.

    U nas w sypialni posypaly sie wczoraj serduszka ;) haha

    Powiedzialam sobie ze jesli nie zajde w ciaze w przeciagu 2 cykli to robie termin w Klinice.
    To jest moja ostatnia szansa, i jesli jej dobrze nie wykorzystam to z ciaza moge sie pozegnac.
    Musialabym wyprodukowac tyle jajeczek zeby wystarczylo na 2 lub 3 transfery.
    Bo szczerze mowiac nie wierze ze zajde w ciaze naturalnie.

    Tym razem wezme sprawe w swoje rece i tym razem to ja bede decydowala kiedy urodze bo uwazam ze lekarze zlekcewazyli fakt ze to niebyla naturalna ciaza i kazali czekac...
    Jesli sie uda pojade do szpitala 2 dni przed ET i powiem ze maja wywolac porod.

    Po co ja tyle czekalam... masakra!
    Wscieklosc mnie po prostu bierze jak o tym pomysle.

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Anetolek Autorytet
    Postów: 540 386

    Wysłany: 2 maja 2019, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa Ty nie powinnaś mieć sobie nic do zarzucenia, tylko lekarzom jak już tak, że tyle zwlekali.
    Wy nie macie już mrozaczkow z poprzedniej stymulacji? Z tego co pamiętam, to miałaś chyba sporo jajeczek :)
    Bananowca robiłam już 3 razy, wyszedł za każdym, tylko ostatnio dłużej trzymałam, prawie 2 godz, bo spód był niedopieczony. Ale mąż wszystko miksowal i dodawał, może dal źle składniki ;)

    Mi dzisiaj moja gin mówiła, że miała teraz taką pacjentke, co starała się 2 lata o ciaze. Poszła do mojej kliniki, zrobili ivf, udało się, wyszły bliźniaki. I wiecie co zrobiła? Przerwała ciaze, bo ona nie chce bliźniaków... Ja rozumiem różne sytuacje, też nie bylam zachwycona trojaczkami, no ale robiłam ivf i brałam 2 zarodki na własną odpowiedzialność. Nie rozumiem tych ludzi...

    Boże, daj mi te łaskę
    Bym przyjęła to, czego nie mogę zmienić,
    Daj odwagę, bym zmieniła to, co zmienić mogę,
    I mądrość, bym odróżniła jedno od drugiego.
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 2 maja 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetolek, oj tak, naprawde swietny!
    Pol zlego slowa nie moge na niego powiedziec, wszystko badal, usg robil za darmo i na kazdej wizycie, a na poczatku mialam co 2tyg nawet... nawet mam fotki malej w 3d z 8tc jak jeszcze byla taka mala kijaneczka, mega smiesznie wyglada... i tak z kazdej wizyty wlasciwie tylko takie foty mam...


    Aleksa, trzymam za was mega kciuki!!!
    Oby sie udalo! I ominely was te wszystkie procedury!
    A o rozwiazanie ciazy rowniez bym walczyla i to nawet nie przed samym ET a odrazu jak ciaza bedzie donoszona...


    Anetolek, o masakra! Ale moj maz tez kiedys poznal faceta i tak rozmawiali i wlasnie zeszlo na temat dzieci i ze sie staramy, ze poronilam, no i facet mowi, ze oni sie z zona tez staraja i byla stymulowana, no udalo sie, ale wyszly blizniaki bo miala podwojna owulacje, to usineli, bo chcieli tylko jedno...
    Zreszta tak samo moja byla szefowa zrobila...
    Ja nie wiem co ci ludzie maja w glowach...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Kuba12 Autorytet
    Postów: 1018 443

    Wysłany: 3 maja 2019, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksa,super ze zaczeliscie starania. Życze owocnych. I z takim podejsciem to na pewno Wam sie uda.

    Jak piszecie o tych aborcjach z wygody to mnie zlosc bierze. Tak to jest,kiedy aborcja jest dozwolona. Ja rozumiem,kiedy ciaza zagraza matce. Ale tak po prostu to uwazam,ze tacy ludzie nie powinni miec wiecej dzieci. Nie umialabym wychowywac dziecka wiedzac,ze dwoje zabilam z wygody. Straszne.

    Ciasta...jadlabym a dupka rosnie. Mam straszna ochote na slodycze.

    Anetolek, ostatnio na stronie dla przyszlych mam, tej,co mi Aleksa namiary dala, gdzie mozna znaleźć położną, widziałam zdjecie trojaczkow. Też trzech chłopcow. Mama szuka pomocy bo własnie wychodza ze szpitala. Fajne maluchy.
    Jak sie czujesz?

    km5stv737l6i1n6l.png
    961lha00h9qbpz3i.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 3 maja 2019, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anetolek, Cierpliwa...
    no nie moge w to uwierzyc po prostu... co to za ludzie, jak mozna cos takiego zrobic.. no trudno
    Moim zdaniem tacy ludzie nie zasluguja na dziecko.

    Anetolek, w 4 miesiacu ciazy moj maz zdecydowal zniszczyc ostatniego embrionka ktory nam zostal.
    Wtedy skontaktowala sie z nami klinika i musielibysmy podjac decyzje, placic za kazde nastepne 6 miesiecy mrozenia, albo zrezygnowac.
    Pamietam bylismy wtedy na spacerze i ta kobieta ktora do mnie zadzwonila pyta co zrobic ja na to ze jestem w 4 misiacu i ze ciaza przebiega bezproblemowo, a ona na to: To jeszcze nic nie znaczy, prosze sobie to przemyslec...

    no i chyba nawet tu pisalam. Ja bym go zostawila, ale maz mowil ze bez sensu i osobiscie pojechal do kliniki zawiezc Kündigung. To byl wrzesnien a tydzien po porodzie dostalam list ze dopiero teraz zniszyczyli naszego kropka... myslalam ze mnie krew zaleje. ;(


    ale to tez nie znaczy ze udaloby sie od razu.
    TRUDNO.
    Mam jeszcze jedno podejscie.
    Bedzie dobrze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2019, 09:24

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Anetolek Autorytet
    Postów: 540 386

    Wysłany: 3 maja 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuba a dziękuję, ogólnie to czuję się do d...., ale to raczej psychicznie przez to leżenie, niż fizycznie. Chociaż wieczorami fizycznie też, bo brzuch ciężki i napięty i ciężko jest nawet wziąć prysznic. Szybko tez sie męczę, bo miesnie nie pracują. Czuję się jak taka stara babcia, mąż kupił mi stołek pod prysznic, żebym mogła się myć na siedząco, stolik do łóżka, przygotowuje mi bufet na resztę dnia, jak idzie do pracy. A jeszcze przynajmniej miesiąc, poltora trzeba wytrzymać, no a potem to dopiero się zacznie armagedon ;) no, tyle mojego narzekania ;)
    A trojaczki chyba nie są taka rzadkością, jakby się wydawało. Widziałam już dużo trojaczkowych kont na insta cze Facebooku :)

    Aleksa jak nam zostałby 1 zarodek, to też pewnie byśmy nie mrozili.. zostało 6 i w sumie w zeszłym tyg przyszedł rachunek na nast pół roku, więc stwierdziliśmy, że odzalujemy te 100€ i zamrozimy jeszcze, a jak wszystko będzie dobrze, to zrezygnujemy.

    Boże, daj mi te łaskę
    Bym przyjęła to, czego nie mogę zmienić,
    Daj odwagę, bym zmieniła to, co zmienić mogę,
    I mądrość, bym odróżniła jedno od drugiego.
  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 3 maja 2019, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się dziewczyny z nowego miasta :)

    Po przeprowadzce.. uffff 😝😝
    Łatwo nie bylo, ale byle juz za nami :)

    My w poniedziałek tutaj na U4 idziemy. Strasznie ciekawa jestem ile warzy moj mężczyzna ♡♡

    Poczytywalam was czasami, ale nie ogarniam wszystkiego, zycze wam zdrówka ciężarówki ;** siły i cierpliwości.

    Aleksa za Ciebie trzymam kciuki, ze nie moge sprzątać po przeprowadzce ♡♡♡

    A co do tych par , ktore latami się starają, albo nie latami a jeszcze gorzej pójdzie im łatwo za pierwszym razem i usuwaja ciążę blizniacze to po prostu NIE MAM SŁÓW :/ :(
    Idioci i tyle! :/

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Aleksa87 Autorytet
    Postów: 987 339

    Wysłany: 4 maja 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina dzieki za kciuki!!! no nie puszczaj ! haha :D

    Anetolek faktycznie my faktycznie mielismy 18 jajeczek na poczatku ale po zaplodnieniu i pierwszym transferze juz kilka obumarlo i pozniej byl drugi transfer i na koncu tylko jeden zostal.
    Ale te 2 najsilniejsze ja dostalam i jeden z nich to wlasnie Annabbelle byla.

    zycze wszystkim milego weekendu

    ja ostro juz robie tsty owulacyjne i czekam na zielone swiatlo.
    Jesli nie bede miala owulki to trudno probujemy 2 lub max 3 cykle na slepo i potem klinika.
    Tak wczoraj postanowilismy.

    Ewelina_90 lubi tę wiadomość

    1) 16.01.18 crio ivf - 1 mrozaczek ;(,
    2) 27.03.18 transfer- 1 embrio ;(
    3) 18.05.18 Crio-transfer-2 mrozaczki 5-dni UDALO SIE!
    [*]14.02.19 Annabelle-Aniolek - cichy porod w 42tc
    4) 30.07.19 transfer- 1 embrio ;(
    5) 21.09.19 Crio-transfer- 1 embrio UDALO SIE!
    8599gov33b6h6gc5.png
  • Anetolek Autorytet
    Postów: 540 386

    Wysłany: 5 maja 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina super, że już wszystko ogarneliscie z przeprowadzką 🙂

    Aleksa babka już upieczona i po części zjedzona :) pyyycha wyszła! Tyle, ze bez polewy, bo nie lubie polew i lukrow. Mąż się postarał (sam wszystko robil), beda z niego ludzie ;)
    Babka jest w smaku podobna do tego ciasta: http://gotujebolubie.pl/przepis/hiszpanskie-ciasto-z-gotowanych-pomaranczy-i-migdalow

    Polecam, zawsze jak robię, głównie na Święta, to znika błyskawicznie :)

    Ewelina_90 lubi tę wiadomość

    Boże, daj mi te łaskę
    Bym przyjęła to, czego nie mogę zmienić,
    Daj odwagę, bym zmieniła to, co zmienić mogę,
    I mądrość, bym odróżniła jedno od drugiego.
  • Anetolek Autorytet
    Postów: 540 386

    Wysłany: 5 maja 2019, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mamusie mam pytanie, moze cos doradzicie. Biorę się powoli za wyprawkę. Jest coś, co u Was się fajnie sprawdziło, co możecie polecić, co ułatwia funkcjonowanie, a co lepiej sobie odpuścić? Na Internecie jest tego mnóstwo, na różnych blogach itp, ale większość to pewnie kryptoreklamy...

    Boże, daj mi te łaskę
    Bym przyjęła to, czego nie mogę zmienić,
    Daj odwagę, bym zmieniła to, co zmienić mogę,
    I mądrość, bym odróżniła jedno od drugiego.
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 5 maja 2019, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się - u mnie beta negatywna. Robiłam test w niedziele, była lekka kreska, ale beta z wtorku nic nie pokazała. Okres spóźnia się już tydzień, nie wiem co jest...
    Ginekolog kazał mi czekać tydzień i przyjść na wizytę, zrobimy betę jak okresu dalej nie będzie, a jak będzie to będzie szukac przyczyny czemu się tyle spóźnia :/
    Nigdy tak nie miałam, zawsze max 30 dc była @. Dzisiaj 37 dc i nic. Trochę pobolewał mnie brzuch jak na @ pare dni temu, ale nic nie przyszło...

  • Ewelina_90 Autorytet
    Postów: 1502 430

    Wysłany: 5 maja 2019, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mavi oby jednak nie przyszła @ a beta zaczęła rosnąć ;*

    Anetolek co od razu rzuca mi się na NIE do wyprawki to Katarek do nosa , ladnie zapakowany lezy no chyba , ze później uzyje ale na razie zwykla gruszka jak najbardziej sie sprawdza ..

    Ja bardzo duzo (wszystko zresztą Cierpliwej sie pytałam) 🤗😁
    Jak mówiłam to moja położna :) ale np. Jak Mia uwielbia chustę tak moj Aduś nie zanosi :D

    U nas znow kołyska jest bardzo na tak.

    Tak samo jak Cierpliwa lubimy polspiochy bardzo :)

    Więcej grzechów nie pamiętam ... hihi
    Napisze jak coś mi się przypomni :)

    Starania od 2015
    ♡A <3 2019 (ivf)
    2020 start kolejnej procedury ivf - dzień przed wizytą poz. wynik testu (ciąża naturalna) 😮❤️

    atdci09kusoye8ux.png

    3i49df9h3dp9sviw.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 6 maja 2019, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naskrobalam posta i mi sie skasowal... bede sktobac jutro jak bedzie chwila, bo wczoraj chrzcilismy mala i mamy pelno gosci...

    Ale odnosnie wyprawki, to mimo ze chcialam to i owo tutaj napisac i sie isinelo, to narazie napisze, ze ja swoje przemyslenia na blogu opisalam troche ;)

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 6 maja 2019, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina oby tak było ❤️ Pare dni przed planowanym okresem widziałam u siebie śluz płodny, serduszkujemy tak czy siak co drugi dzień wiec doktorka powiedziała ze może po prostu owulka się przesunęła 🧐 no nic, muszę czekać. Już powinnam być po @ i wykorzystywać nowy cykl a tu psikus :/

    Ewelina_90 lubi tę wiadomość

‹‹ 621 622 623 624 625 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ