X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa, ja nie odebrałam tego jako krytyki pod moim adresem, raczej chciałam przedstawić mój punkt widzenia 😉 bo gdybym się nie starała to pewnie sama radziłabym innym się wstrzymać. No i na 100% mając z 5 a może i tylko ze 3 lata mniej niż mam to czekałabym na rozwój sytuacji.

    A tak to mam dwa wyjścia, albo się poddać strachowi przed wirusem albo działać dalej. Jeszcze póki co działam.

    Co do wirusa samego w sobie to nawet nie wiadomo jaki ma wpływ na dorosłych po jego przechorowaniu a co dopiero u dzieci jeszcze nienarodzonych... Jak zawsze trzeba dbać o siebie i mieć nadzieję, że nas to akurat ominie..

    Szok z tym kolegą męża !!! Mam nadzieję, że to jednak nie to i że Wy też jesteście bezpieczni!!!

    Mnie się marzy taki bardzo optymistyczny schemat zdarzeń, że każdy z nas ma dostęp do testu i może sprawdzić czy już wirusa przeszedł. Myślę, że gdyby wszytskich przetestowano okazloby się, że znaczna część społeczeństwa już go miała a tego nawet nie jest świadoma. A tak to człowiek siedzi w domu i czeka kiedy będzie mogl zacząć normalnie żyć. A co to w ogóle znaczy normalnie...? Ile potrwa zanim przestaniemy ludzi na ulicy traktować jak potencjalne zagrożenie? Kiedy zaczniemy wychodzić na place zabaw i do znajomych, nie mając co do tego obaw? Myślę, że to dłuuugo potrwa.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A dzisiaj zadzwoniła do mnie Pani z przedszkola zapytać jak sobie radzimy w domu i złożyć życzenia świąteczne. Miło mnie zaskoczyła 😊

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, Aleksa nie ma łatwo... 🙁 Niech dzidzia szybciutko pojawi się zdrowa na świecie! Na kiedy ma termin w ogóle? Jakoś mam w głowie że to maj...

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Termin ma jakos pierwsze dni czerwca, ale juz w maju beda wywolywac, bo chca zeby mala sie szybciej urodzila...


    Milo ze strony pani!


    Ja ci powiem, ze ja mam sama juz sieczke w glowie i nie wiem co robic😩


    Za to dzis czuje sie jak na Hawajach (nie cytujcie, usune pozniej)

    3c71ef69e563.jpg

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale suuuper, też chcę na te Twoje Hawaje 😉😃

    Wasza przeprowadzka do mieszkania z ogródkiem to był strzał w dziesiątkę 👌

    My aby trochę się poruszać jeździmy na takie wykopiska piasku (czy jak to nazwać...) nie ma tam w ogóle ludzi a Maxik może się wybiegać, porzucać do wody kamieniami, zbudować z kamieni domki. Uwielbia to miejsce i gdyby nie wirus to nigdy tam nie pojechaliśmy. Wczoraj nie byliśmy ale dzisiaj myślę że pojedziemy bo pogoda znowu przepiękna a przedwczoraj po tej wycieczce to taki był zmęczony i padł wieczorem od razu. Tylko my jeździmy tak dopiero po 16 bo ja wcześniej siedzę w domu z racji pracy, że ktoś zadzwoni i coś będzie chciał.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, to mieszkanie nam sie idealnie na czas trafilo i naprawde szczescie mega!
    Mia jak wraca do domu to.pada jak mucha... nawet z kapieli sama sie kaze po chwili wyciagac juz😂

    A na Hawaje zapraszam! Niby blisko mieszkamy, a szkoda, ze nie jeszcze blizej!

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:

    A na Hawaje zapraszam! Niby blisko mieszkamy, a szkoda, ze nie jeszcze blizej!

    No, ale... Możnaby pomyśleć nad jakimś spotkankiem kiedyś...

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa wrote:
    No, ale... Możnaby pomyśleć nad jakimś spotkankiem kiedyś...
    Koniecznie! Naprawde mieszkamy na tyle blisko, tyle lat sie juz znamy, ze grzech by byl sie kiedys nie spotkac!

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No co do starań, to każdy do tego podchodzi indywidualnie. I tak służby zdrowia Niemieckie różnią się od Polskich, koleznaka rodziła w zeszłym tyg miała swoją salę mąż ja mógł odwiedzać i byc przy porodzie . Mowila ze byli badani itp zanim na porodowke że czerwone dywany porozkladane i parawany wszedzie.

    A co do wirusa to fakt że nie łatwo się do pozbyć i coraz wiecej się mówi że znami zostanie na zawsze , a nasze organizmy wytwarza same bariere ochronną tak jak przy grypie tyle że korona jest bardziej niebezpieczna. Czyli przyjdzie nam jeszcze z tym żyć, jakoś sobie tego nie wyobrażam,ale to są tylko plotki. U nas też poszła plotka ost że ginekolog od nas z miasta (mamy tu polke u której jest bardzo dużo Polek )jest chora na 👑👑👑 , i ja sama niewiem jedni mowia że już wróciła.inny że jest chora a w przychodni że sytuacja opanowana ,Tak myślę że ktoś pewnie źle zrozumial sswoim Niemieckim że lekarz chory ,a tak naprawdę podejrzewano wirusa i pewnie była kwarantanna dlatego doktor była chwilowo nieobecna . Zrobiła się afera pacjentki boją się chodzić do przychodni i dzwonią że chcą się badać na wirusa. Ale jak to dokładnie było i jest słyszę tylko plotki,tak powstaje panika każdy dużo gada a pewnie prawdy w tym 10%

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no i jeszcze Gratulacje dla świeżo upieczonej mamy !! Niech mała rośnie zdrowa i silna. A co do porodu to najważniejsze że już PO i mama i córeczka mają się dobrze!😊🙏🙏

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko, to ze wirus z nami na zawsze zostanie, to niestety nie plotki ;) tak jak ospa, rozyczka, grypa i inne wirusy, nuestety i ten juz na zawsze z nami pozostanie, tylko z czasem (poki nie bedzie nowej mutacji) bedzie mniej powaznyz bo wiekszosc bedzie juz miala za soba

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie, sami się uodpornimy poprostu. Tak samo było że świńska grypa. Tez była epidemia może nie tak zle jak teraz , ale ona dalej jest wśród nas.

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jednak wirus, a wirus to tez sie jedno z drugim nie rowna ;) no i tutaj niestety jak przy grypie, zachorowanie nie daje gwarancji odpornosci i kozna zachorowac wiecej razy, to jedyny minus...
    Kazdy z nas sie napewno z nim zetknie, pytanie tylko w jakim czasie (czy nie bedzie przepelnionych szpitali itp) i jak kto przejdzie chorobe...
    Tylko niestety wplyw na to mamy juz naprawde niewielki...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to Wam powiem, że mnie to juz do głowy uderza to siedzenie w domu. Wiem, że to było konieczne i potrzebne bo dzięki temu jest jak jest a nie gorzej ale czekam już na to, że powoli zaczniemy wracać do normalności. Mam nadzieję, że wprowadza nakaz noszenia maseczek ale w zamian za to pozwola wyjść na podwórko... Że nie będzie jak kiedyś to oczywiste ale żeby choć trochę można było zacząć żyć...

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, ja to nawet na to nie lucze, bo niestety maseczki nie chronia przed zachorowaniem :( luki miedzy wluknami sa duo wieksze, jak objetosc wirusa... wiec sens ich noszenia jest zeby nie zarazac innych, ale zeby sie chronic juz nie :(

    Niemniej jednak sama bardzo czekam, az bedzie mozna normalnie wyjsc, w miare normalnie funkcjonowac, kiedy bede mogla pracowac w miare spokojnie bez wymyslania nowych absurdow i zaostrzen...
    Juz mnie sama na to wszystko trafia, mimo, ze mamy kawalek podworka, to i tak jednak nie to samo co gdzies wyjsc

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2020, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie to też już dobija.. Tak bardzo planowałam starania od marca.. Teraz czekam.. Ale mam taką małą nadzieję że sytuacja dużo się poprawi i będę mogła zacząć starania od czerwca lub lipca.. Nie chcę czekać do przyszłego roku a z drugiej strony strach o maluszka gdyby zaskoczyło.. Można depresji się nabawic..

  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie jeszcze nie boje, mam sporo znajomych ktore rodziły w ostatnich tyg i mają się super,maluchy też.W szpitalach naprawdę dbają o bezpieczeństwo i ochrone pacjenta. Najgorsze są chyba te wizyty u lekarzy itp. gdzie są inni na poczekalniach itp.

    Coś mi się o uszy obilo.. że od 20.04 ma wszystko powoli wracać do normy mam mną mysli szkoły itp. ale.moze to tylko plotki internetowe.. Juz widzę te tlumy w sklepach z odzieżą i kilometrowe kolejki po lody😊 Po 5 tyg kwarantannie ..

    Każdy bd musiał uważać, a maski fakt od początku nawet w tv mowili że nie chronią przed choroba, że trzeba uważać zachowywać odstęp od innych i dbać o higiene poprostu. Unas piękna pogoda, a place fakt zamknięte ale parki jeziora itp pełne ludzi ..

    Miki Maus a jak wirus nie zniknie? jak zostanie znami na zawsze ? to nigdy nie bd mieć dzieci? Myślę że dbając o siebie i uważając twój maluszek pomimo wszystko będzie bezpieczny. Niewiem ile.masz lat .bo jak 18 to możesz jeszcze spokojnje czekać 👍
    To normalne że wirus nie zniknie jutro czy pojutrze to będzie się ciągnąć miesiącami . A z badań wynika że szczepionka dopiero bd w 2021.. A miała być w 3 miesiące..

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A najgorsze jest to że czas się tak dluzy jak siedzi się w domu. . ale zaraz święta pichcenie w kuchni to trochę zajęc będzie 👍

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mnie się nie dłuży 😉😂 wkoło słyszę, że ludzie okna mają pomyte, porządku wiosenne robią... A ja wczoraj na szybko umylam okno u Maxia w pokoju żeby mogl przykleić sobie naklejki świąteczne na szybę bo gdybym nie umyła to święta minęłyby a naklejki nadal leżałyby w szufladzie. A tak to mieszkanie wola o pomstę do nieba... Źle mi z tym, bo lubię mieć porządek, nie mówię że mieszkamy w jakimś mega bałaganie ale zimowe kurtki nadal wiszą na wieszaku, buty zimowe wyniosłam na balkon by umyć i schować i od tygodnia nadal czekają na umycie. Jestem z wszystkim w czarnej dziurze i tylko czekam żeby dzisiejszy dzień się skończył to będę mieć 4 dni bez pracy i wreszcie trochę czasu dla dziecka...
    Zrobiliśmy z Maxiem kartki dla dziadków i niani, mąż zawiózł przed chwilą kiełbasę i czekoladki i kartkę do swoich rodziców. A od nich dostaliśmy taaaaką pakę wszystkiego co możliwe, jakieś warzywa, rybę itd. Nawet drożdże teściowa upolowała w sklepie i mi 2 sztuki odpaliła. Czuję się jakby to boże Narodzenie było i mikołaj mi zrobił prezent. Ale ja naprawdę nieraz siedzę i myślę sobie ze musze iść na zakupy a przychodzi wieczór i okazuje się że nawet nie miałam kiedy wyjść. Prasowanie czeka od dwóch tygodni... Planuję jutro poprasować. Będę mieć wolne, będę prasować 😉

  • Stokrotka027 Autorytet
    Postów: 1340 1443

    Wysłany: 9 kwietnia 2020, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta mają posprzątane,zazdroszcze im . Uwielbiam mieć czysto. Moja mama teraz w domu 3 tyg przez kwarantanne też chata błysk a ja z mała nawet siku nie mogę spokojnje zrobić,(ona jest wszędzie, lobuzuje na całego na sekunde jej nie mogę zostawić bo coś zbroi albo nabije sobie kolejnego guza ) a ta godzina co w dzień spi zazwyczaj gotuje obiad.. Wczoraj obiad na dwa dni to mam czas na lenistwo dziś podczas jej drzemki i choć chialam posprzątać mieszkanie na święta coś mi ciężko idzie. Ale to chyba od ciąży zmęczenie i nudności mnie męczą. Jestem skazana na siebie , a tobie się nie dziwię praca w domu i dziecko pewnie mega ciężko to połączyć,zwłaszcza że maluchy teraz szaleją przez sytuację,ciągle w domu. Moja zabkuje nadal i dziś o 1 wnocy spać nie mogła i oczywiście idealna pora na smiechy i skakanie w łóżeczku. 🤭 Myslalam że wkocnu usnie ale coraz bardziej szalała, wkoncu niewiem o której udało mi się ja uspac ale dobre 1 - 2 H minęły no i potem już przed 7 pobudka.

    No jak nie papier to teraz drożdży brak. Nas też to dotknelo ,ale chociaż mam jakis zapas suchych..

    Naszczescie mąż w domu od jutra , więc może zajmie się mała a ja szybko ogarnę chalupe 🙏 Chodz niewiem czy wypada w wielki piątek..

    klz9cwa1dxf4t0ig.png

    23.12.2018 ❤❤ K.


    qb3c4z17l44uqb7t.png

    05.12.2020 💙💙 N.

    01.04 ⏸ 10dpo
    14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
    17.04 - Serduszko ❤ 6+1
    09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
    06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
    09.10 - 30+5 / 1600 g 💙
‹‹ 758 759 760 761 762 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ