X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka027 wrote:
    Dobry wieczór dziewczyny , właśnie dziś dzwoniłam do przedszkola, bo wolę wcześniej niż za późno i Pani kazała mi już zameldować córke. Odpowiedź dopiero w marcu ale zaświadczenie już mam złożyć. A czy muszę do paru składać? Czy mogę do innego później jak się nie dostanie ? Czy będzie za późno? 🙈
    Stokrotko ja bym składala od razu do kilku. Ja składałam do 4, bo u nas można do max 4 składać. Zawsze to lepiej mieć coś w rezerwie. I tak określasz się które przedszkole jest pierwszego wyboru.

    Stokrotka027 lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka027 wrote:
    Dobry wieczór dziewczyny , właśnie dziś dzwoniłam do przedszkola, bo wolę wcześniej niż za późno i Pani kazała mi już zameldować córke. Odpowiedź dopiero w marcu ale zaświadczenie już mam złożyć. A czy muszę do paru składać? Czy mogę do innego później jak się nie dostanie ? Czy będzie za późno? 🙈

    Mamaxa, trzymam kciuki 🙏🙏
    Musisz popytac, jak jest u ciebie w rejonie... u mnie sklada sie tylko do przedszkola pierwssego wyboru, ale w tym swistku co jest dla stadtu wpisuje sie tez przedszkole drugiego, trzeciego itp wyboru, ale juz do tych przedszkoli nie... dopiero jak sie dziecko np nie dostanie do przedszkola pierwszego wyboru, ale drugiego tak, to dosylaja papiery z tego przedszkola i trzeba wypelnic i do konca marca (odpowiedz u nas tez jest zawsze w marcu ;) ) trzeba oddac do przedszkola, a te co podesla z miasta to trzeba tam odeslac...

    Stokrotka027 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa no pewnie ;)


    Co do mutacji, to nam wlasnie tez badali i te podstawowe nic, a szczescie w nieszczesciu ze mialam hiperke i heparyne szpital mi dawal wiec klinika kontynuowala, bo jak poszlam na badania, zeby odstawic, to sie okazalo, ze jeszcze do konca pologu minimum nie odstawie... hematolog powiedzial wtedy, ze bez heparyny raczej Mii tez by nie bylo...

    Ale ja mialam za soba i poronienia, ciaze biochemiczne... u ciebie jak ni bylo zadnych znakow od organizmu w ciazy z Maxiem to raczej mozesz spac spokojnie ;)

    Co do metyli, to ja mialam caly czas taki wewnetrzny niepokoj, ze moze cos tam jednak nie gra, ze 2 miesiace przed ivf jak czekalam na zmiane kk wszystkie wiy z grupy b i kwas foliowy zamienialm tez na metyle... i tez szczescie cale, ze sobie uroilam cos i stwierdzilam, ze nie zaszkodzi😅

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest właśnie to Cierpliwa... Kobiety, które są po poronieniach szukają przyczyny, też tak robiłabym... A tak jak ja... Jedna ciąża, calusia bez komplikacji tylko kłopot by w nią zajść. A mimo to, gdy dziewczyny piszą o problemach z płodnością to ja czuję się, jakby mnie to nie dotyczyło. No bo niby wszystko super... A to co szwankuje to niby nie taki znowu dramat...
    Dzisiaj ta lekarka też mówiła, że przy PCOS jest często tak, że te folikel są po prostu puste. Więc co z tego że ja ich produkuje tyle jak z nich ciąży nie będzie. Nawet się ucieszyła, że najpierw będziemy stymulować i lecieć z naturalnymi staraniami bo będzie mogła zobaczyć jak reaguje na stymulacje i już myśleć nad ivf. Zrobiła ogromne oczy jak jej powiedziałam ostatnio, że miałam 4 dominujące pęcherzyki na clo 😂

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale biorąc metyle to nic złego nie robię, nie? Lepiej brać metyle niż te zwykle, prawda? Bo też już zostanę przy tych, które polecałaś.
    Znacie jakiś koenzym q10 w Polsce warty zakupienia czy zostać przy tym przez Ciebie poleconym Cierpliwa? Mógłbym kupić w Polsce jak będę jeśli się to w ogóle opłaca...

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, no wlasnie u mnie niby io, pcos, ale jak na stymulacji bylam, to wszystko wygladalo.idealnie (do kazdego.monitoringu badania krwi), e2 wykazywal, ze komorki jajowe sa w pecherzykach, wszystkie hormony idealnie itp, ze prsy ktoryms z cyklow lekarz sam powiedzial, ze on juz nie ma pomyslu, czemu sie nie udaje jak wszystko tak idealnie wyglada przy stymulacji...

    Pfzy ivf okazalo sie, ze mimo tego, ze komorki byly w pecherzykach i ogolnie ok, to jednak wiekszosc sie nie nadawala do zaplodnienia i czekanie na ta jedna dobrej jakosci to jak czekanie na wygrana...

    Co do ubichinolu, to mi mama teraz kilka rzeczy z pl wiozla z supli i patrzylam wlasnie tez na ubichinol, ale sie w ogole go sprowadzac nie oplacilo jesli o cene chodzi, wiec odpuscilam (oczywiscie nie mowilam na co to suple i dlaczego mi trzeba nospy czy inozytolu😂)

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to dzięki za info. Tak sobie myślałam że nie będzie to żadna oszczędność 😂😂

    Dobrze ze piszesz o nospie. Przywiozę sobie jak nie zapomnę 🤔

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, ja ten co mam, zaplacilam za 60 kapsulek jakos niespelna 35 czy 36€, a w pl jak patrzylam to w tych samych dawkach, taka sama ilosc kapsulek, albo mniej kapsulek ale w wiekszej dawce kosztowaly od ok 150-230zl wiec bez sensu to bylo...

    Za to mam z pl metylowany kwas foliowy (sam, czysty, bo bede jeszcze brala od cyklu poprzedzajacego ivf caly komplex metylowanych b), inozytol, ale ze czysty byl srednio dostepny, to inofem wzielam (ostatnim razem spisal sie na medal i oba cykle jak bralam regularnie byly udane), d3 plus k2mk7, ale tej bede musiala dokupic tutaj, no i ta nospe...
    Kwasu foliowego starczy mi, zeby brac juz teraz i uzupelniac jesli jest niedobor, a jeszcze starczy przy dobrych lotach na caly pierwszy trymestr, wiec jestem juz prawie zaopatrzona...
    Jeszcze musze kupic ten complex b i bryophyllum

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na tej wizycie dzisiaj dużo mówiliśmy o ivf, czy będziemy robić ivf czy icsi, ile będę chciała podać sobie zarodków itd. W sumie to już była taka rozmowa pod ivf, fajnie, bo myślałam, że będziemy musieli jechać jeszcze na trzecią Beratungsgespräch ale ona powiedziała, że to już mamy załatwione i tylko z Behandlungsplan czekamy na nową kk.

    I ona właśnie mówiła to o czym piszesz Cierpliwa, że przy PCOS jest często tak że, nawet jeśli uhoduje się wiele komórek to wiele z nich po prostu odpada. Więc jestem ciekawa jak to będzie.
    Choćby pod tym względem tak mnie ciekawi to ivf, bo chciałabym właśnie dowiedzieć się, jakiej jakości te moje komórki są...

    A gdy wracaliśmy to nam radar fotkę strzelił i wygląda na to, że mąż będzie musiał oddać prawko na miesiąc... Taka pamiątka z wyjazdu 😉

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżu kolczasty! Patrze teraz na tego.posta i mysle sobie, ze wyglada to jak jakies zapasy wojenne🙈

    Mamaxa lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2020, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa, ale to Ty bierzesz teraz kwas foliowy metylowany a dopiero przed samym ivf będziesz brała ten komplex b metylowany?
    Bo ja cały czas biorę ten b komplex metylowany ale już nie biorę kwasu foliowego osobno...

  • Karolcia89 Autorytet
    Postów: 763 302

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja się czuje różnie... są momenty że wszystko ok, ale są też momenty że mam mdłości i ciągle bym spala. Co jakiś czas też ciągnie w dole.

    Dzisiaj jadę do kiwu. Napisałam do nich wczoraj e-mail, że jestem w ciąży i zaproponowali, żebym przyjechała na krew, żeby sprawdzić czy z hormonami wszystko ok. Także jadę.

    Ygiywi, Mamaxa, Ewelina_90, Stokrotka027 lubią tę wiadomość

    05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
    21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
    14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP

    Obniżone białko Z
  • PastelowaKredka Przyjaciółka
    Postów: 110 44

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina_90 wrote:
    Polka Claudia Michalek w Seeheim-Jugenheim.
    Znasz ja?
    A do kogo ty chodzisz?

    Ja do niej poszłam 6 lat temu bo nie znałam języka, teraz się przeprowadzilam i już do niej nie pójdę.
    Zmienię na Niemca koło siebie.

    Ona jest tylko od "zdrowych przypadków" moim zdaniem.
    Jeśli się ma problemy, ona się nie nadaje.
    Mi po 1.5 roku starań powiedziała, że mam być spokojna bo to nie tak szybko idzie.

    A na moje mega mocne miesiączki dała mi jakieś ziolowki (których jadłam 5 szt + 5 ibuflam 600 mg w ciągu dnia) bo inaczej albo mdlalam albo siedziałam na kiblu z miską i z bólu szło z dwóch stron 😪🤐🤕 sorry za dosłownosc..
    Żadnych badań nie robiła, żeby mi pomóc, nic.
    Usłyszałam, że nie ja pierwsza tak mam i mam nie przesadzać 🤦‍♀️
    Daremna baba dla. Mnie 🙄

    Haha znam ja, też u niej jestem i to by wiele wyjaśniało😬. Ciągle słyszę, że mam przyjść za 3 miesiące, że to normalne, że to trwa. I z miesiączkami mam identycznie, też mi leci z 2 stron i miałam kilka miesiecy straszne skrzepy i 1 dzień jest tak obfity że słabo funkcjonuje i mi powiedziała, że niektóre kobiety tak mają i tyle. Ale najlepsze, że poszłam na konsultacje do dr Zimy w roßdorf, bo się uparłam na polki, i myślę, że obie mogą sobie ręce podać. To ta poleciła mi Offenbach, ale kazała czekać aż minie rok odkąd przyjmuje L tyroksyne na tarczycę.. pytam dlaczego, skoro miałam już 3 razy robione badania w trakcie i jest wszytsko super.. Ale nie uzyskałam odpowiedzi. Także teraz i tak zaczynam przygodę z kwz, ale myślę, że te obie lekarki są nie do polecenia..

    Odpuściłam na chwilę śledzenie forum i miałam 10 stron do nadrobienia 😂 więc po kolei 😅

    Mavi, Karolcia, gratulacje 🤩

    Fertilsan M - mąż brał od listopada, najpierw kapsułki, 3 sztuki dziennie. Ale pozniej kupiłam proszek, jedna saszetka w szklance wody dziennie i mąż już nigdy nie chciał tabletek 😂 pachnie jakoś owocowo i zawsze to lepiej dla żołądka chyba. Za opakowanie na miesiąc płaciłam 30-35e. Czy pomogło? Nie robiliśmy badania nasienia przed, bo mąż już profilaktyczne zaczął to brać, ostatnie badanie było na początku marca, lepsze niż w grudniu. Dalej morfologia i ruchliwosc byly poniżej dolnej normy i ciągle zakładaliśmy że to duży problem. Ale teraz jesteśmy na urlopie w Polsce, ale to taki bardziej serwisowy urlop, zatem mąż był u urologa i okazało się, że tak, morfologia 3 % ale przy ilości plemników w nasieniu jakie mój mąż posiada, nie powinno być najmniejszego problemu z jego strony. Usg i badanie wykluczyły problemy, także lekarz zalecił skupić się na mnie. I mówił, że dłużej niż pół roku nie ma sensu brać, więc u nas już dużo dłużej, także mąż kończy opakowanie i zobaczymy. Nie robiliśmy teraz powtórnego badania nasienia bo myślę że kwz zleci to i tak..

    Będąc w pl kilka tyg temu, udało mi się w klinice zrobić badania wymagane przed sono hsg, wszytskie wyniki zdążyły przyjść i jest wszytsko ok, więc w czwartek mam sono tu w pl. A 7.07 pierwsza telefoniczna rozmowę z kwz. Pytałam, czy jak mam jakieś badania robione w Polsce to czy się liczą i mówią, że chcą wszytsko, to przyspieszy cały proces. Takze korzystając z okazji, robię co się da.

    Czytam o waszych pracach, teamach i w ogóle to aż mnie krew zalewa z jakimi ludźmi ja się muszę mierzyć. Pracuje w jednym z sieciowych sklepów z butami, nad szefową jest mistyczna centrala, czyli szczególnie jedna babka która trzęsie wszytskim. Nasz szefowa boi się własnego cienia a centrala robi co chce. Potrzebowałam 2 dni wolnego na urlop babci, to usłyszałam najpierw, że po co chce jechać skoro nic już nie zmienię😖 nie chcieli dać mi wolnego, ani wolnego z nadgodzin, ani nie chcieli mnie z kimś zamienic, chociaż dziewczyny nie robiły najmniejszego problemu. Koniec końców zabrali mi 2 dni z tego urlopu. Więc zamiast pełnych 2 tyg mam 2 dni mniej, ale w planie wyszło, że na 4 godziny w piątek muszę być w pracy bo sobotę już mam wolną😖 nadmienić muszę, że w tym roku byłam chora na urlopie na początku roku, miałam silne zapalenie pęcherza z krwią i antybiotykami, więc 2 dni (!) byłam na l4. I te 2 dni urlopu mam do obioru. I nie dostałam ich ani na pogrzeb ani teraz jako uzupełnienie tej luki, żebym miała normalny Sommerurlaub. Centrala stwierdziła, że sami zdecydują kiedy dostanę te 2 dni i w jakiej konfiguracji.. A jak mówię, że 7.07 mam termin u lekarza i chciałabym to uwzględnić s planie, to usłyszałam od szefowej, że terminy u lekarzy można sobie przelozyc.. 😕 Gdzie ja trafiłam.. I to już tak od 3.5 roku

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 08:47

    Karolcia89, Ewelina_90 lubią tę wiadomość

    Starania od 01.2019
    Wiek 34 lata

    0d1y0tc7sturdjt5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia, to fajnie, że jedziesz do kliniki. Niech badają! Strzeżonego Pan Bóg strzeże 😉 u mnie się tak mówi 😂

    Pastelowa, no fajne te lekarki. Ale zbieg okoliczności, że to ta Eweliny lekarka. I jeszcze ta druga do kompletu, dwie specjalistki 😂😂😂

    Ale za te zabiegi i badania w Polsce to chyba płacisz, co? Bo jeśli tak to trochę bez sensu, przecież tutaj ci to zrobią na kk.

    Karolcia89, Ewelina_90 lubią tę wiadomość

  • PastelowaKredka Przyjaciółka
    Postów: 110 44

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa wrote:

    Ale za te zabiegi i badania w Polsce to chyba płacisz, co? Bo jeśli tak to trochę bez sensu, przecież tutaj ci to zrobią na kk.

    Tak, płacę niestety, 700 zł, ale kurcze mam na już, a na sam termin w kwz sporo czekałam, plus to tylko rozmowa telefoniczna więc zanim ruszą ze wszytskim to mam stres, że znów miesiącami będzie trwało zanim wszytsko wykluczą i sprawdzą 😖

    Starania od 01.2019
    Wiek 34 lata

    0d1y0tc7sturdjt5.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pastelowa, ja tez uwazam, ze bez sensu robisz droznosc, bo tutaj wsztstko za darmo🤷‍♀️ ja na termin w kiwu tez dlugo czekalam, ale jak juz jestes w kiwu to wszystko sie szybko dzieje... ja mialam sono hsg polaczone z monitoringiem stymulacji ;) za nic ani centa nie zaplacilam, zadnegi tysiaca badan tez przed nie musisz latac i robic... wszystko na miejscu w klinice przy okazji...



    Mamaxa, nie ja juz b complex bede wczesniej brala, ale musze zamowic ;) co sie mam za to wziac, to mi zaraz z glowy wylatuje, a juz swiety czas, zeby przynajmniej kwas foliowy brac, wiec narazie poki nie zamowie i nie dojda te kapsulki, to chodziaz sam kwas pobiore juz ;)



    Karolcia super! Daj znac po wszystkim co.powiedzieli ;)


    A jeszcze co do tej swietnej lekarki, to Ewelina mi czesto opowiadala o jej wizytach w ciazy i to co ta kobieta wymysla, to serio sie zastanawiam, czy ona swoj dyplom gdzies na stadionie kupila🤦‍♀️ tragiczna baba!

    Moja siostra tez tutaj do pl stomatologa chodzila, to tez takie pierdoly pociskali itp...
    Ja ogolnie nie poszlabym chyba za nic tutaj do pl lekarza, bo o większości mam takie mniemanie l, ze....

    Raz bylam u polaka gina w szpitalu, zaraz po przeprowadzce, bo języka za bardzo nie znalam itp i chcialam sie go poradzic... on mnie wtedy skierowal do mojego gina, niemca, lubiacego polske (nawet na sylwestra w pl byl), sam zadzwonil i mi u niego termin zrobil, ciocia meza szczeke zbierala z podlogi, bo zdobyl mi termin na za tydzien, a ciocia mowi, ze do tego gina sie po 1,5 miesiaca czeka...
    I to poki co jedyny lekarz Polak, ktory byl ok i sie nie madrzyl gdzie nie ma pojęcia, a wyslal do specjalisty lepszego od siebie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 12:12

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2020, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też raz byłam u polaka gina, to było jeszcze w Monachium zaraz na początku jak do de przyjechałam ale po dwóch wizytach zmieniłam i poszłam do Niemca poleconego przez koleżankę i u niego byłam już na stałe i ciąże u niego prowadzilam.
    Teraz po przeprowadzce też mam gina z polecenia od koleżanki.
    A dentystkę mam rzeczywiście Polkę, to jest dobra znajoma mojej teściowej, jeżdżę do niej 30 km ale poprzednia Niemka która miała super opinie w necie tak mi za skórę zaszła. Miałam ogromną cyste na zębie a ona nie umiała się do niej dostać i chciała mi tak zęba zamknąć i zostawić i nawet nie zaproponowała bym poszła gdzieś indziej. Wtedy mąż mnie namówił na te znajoma dentystkę i to była najlepsza decyzja ever. Ona mi wszystko robi na kk, a ja wcześniej w Monachium to nigdy nie wyszłam z gabinetu bez rachunku, zawsze za wypełnienie musiałam dopłacać a teraz jakie ona mi rzeczy robiła a nigdy płacić nie musiałam. I nie naciąga, jak zobaczy że wszystko ok to nie wymyśla. Szkoda bo pewnie za jakiś czas pójdzie na Rente ale póki co trzymam się jej i nawet jej powiedziałam, że teraz to się mnie już nie pozbędzie 🤣🤣

  • Karolcia89 Autorytet
    Postów: 763 302

    Wysłany: 1 lipca 2020, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Przepraszam, że ja się tak mało udzielam i nie komentuje waszych wpisów, ale nie zbyt dobrze się czuje (dolegliwości ciążowe) a dodatkowo mam mega dużo pracy. Co prawda jestem na zwolnieniu, ale z domu piszę Berichte, a dodatkowo robię swoje robótki ręczne i nie mam na nic czasu.

    Pytałyście jak było wczoraj. A więc pobrali mi tylko krew, a po południu zadzwonili, że beta jest dosyć wysoka (akurat spałam jak zadzwonili i nie zapytałam jaka jest wartość) i zaprosili na poniedziałek na Ultraschall, także pojadę.

    Mamaxa lubi tę wiadomość

    05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
    21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
    14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP

    Obniżone białko Z
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 1 lipca 2020, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia, super! Trzymam kciuki za usg!
    A pisaniem sie nie przejmuj:* fajnie jak dajesz chociaz znac czasem co u ciebie:*


    Wczoraj dzwonilo przedszkole, mamy to nasze spotkanie z Mia w poniedzialek :D bo od dzis koniec lockedown u nas w kreis :D

    Mamaxa lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2020, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia, powiem Ci ze to fajnie ze strony KWZ że proponują i betę i usg. Trzymam mocno kciuki za dobre wiadomości!!!
    I też chciałam napisać, że rozumiem to pisanie od czasu do czasu. Sama mam od miesięcy przez homeoffice takie urwanie głowy ale w sumie ja sobie tutaj zaglądam właśnie w ramach przerwy 🤣

    Cierpliwa, no widzisz! To wszystko tak szybko się zmienia. Tydzień temu wszystko Wam zamykali a już otwierają. Myślę, że teraz trzeba się właśnie na taki tryb przestawić, że nagle będą zaostrzenia a zaraz znowu będą luzować...

    Ale nadal nie mogę wyjść z podziwu, że macie spotkanie. Moje dziecko chodzi od półtora tygodnia do przedszkola i ja nie byłam ani raz w środku. Oddajemy dziecko przed drzwiami. Już właśnie mi się jego bluzy kończą bo idzie w bluzie a gdy wychodzi to bez. Wszystkie wiszą na wieszaczku a że nie mogę wejść to nie mogę pozbierać... A on zapomina... Ostatnio czapkę z daszkiem to mi opiekun podawał przez okno bo też zapomniał wziąć... Dzisiaj postanowiłam że zaprowadzę go w bluzie i rozbiorę z niej przed drzwiami... Bo kolejną zostawi...

‹‹ 783 784 785 786 787 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ