Staraczki z Niemiec
-
WIADOMOŚĆ
-
Mavi wrote:Za szybko pochwlilam sie brakiem mdlosci, myslalam ze dzisiaj zejde w pracy, a juz nie chcialam tabletek brac. Ostatnie dwa dni spokoju mialam wiec liczylam, ze juz powoli koniec mdlosci, no ale sie przeliczylam
.
Hehhe Mavi ciesz się z tych objawów, będą piękne wspomnienia 😍
Będziesz jeszcze tęsknić za nimi, za brzuszkiem i za długim snem 🤩🤩🤩 hehe
Korzystaj ze snu póki możesz 😁 -
Mamaxa wrote:Cierpliwa, dwa tygodnie!!! Ale będzie się działo 😁
Ja właśnie przez te pandemie odwykłam od podpisywania ciuchów i butów i jak Maxik wrócił te ostatnie dni do przedszkola to musiałam na szybko kombinować i podpisywać bo i z ciuchów wyrósł i buty nowe już miał 😂
Mega jestem ciekawa jak to bedzie! I dla mnie i dla Mii...
Moja mala coreczka juz nie będzie taka malutka😱
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ewelina_90 wrote:Hehhe Mavi ciesz się z tych objawów, będą piękne wspomnienia 😍
Będziesz jeszcze tęsknić za nimi, za brzuszkiem i za długim snem 🤩🤩🤩 hehe
Korzystaj ze snu póki możesz 😁
Ah no pewnie będę 😀 A co do brzucha - zastanawiam się kiedy będzie zauważalny. Nie ukrywam, ze chciałabym jak najpóźniej ze względu na pracę i to ze umowę mam póki co do 31.10 😏. Plus taki ze partner, który przedłuża umowę nie siedzi w naszej filii w Berlinie, a i ja jestem tylko dwa razy w tyg w biurze, wiec liczę ze do początku października nikt się nie kapnie 😅🤪. Pracować mam zamiar do Mutterschutz, nie mam zamiaru wykorzystać pracodawcy 😅 -
Mavi, z tego co wiem masz prace biurowa, woec i tak raczej nie mialabys innego wyjscia, jak pracoeac do Mutterschutz
zwolnienia ciazowego jak w pl tutaj nie ma, a pod bv sie twoja praca nie podpina, wiec pracodawca sie nie ma czym martwic kompletnie...
Co do brzucha, to sprawa bardzo indywidualna... u mnie juz w 12tc dalo sie zauwazyc, ze jestem w ciazy, w 14tc juz tak naprawde, ze inni rowniez to widzieli bez przygladania sie (a brzuszka pozniej nie mialam jakiegos ogromnego)... ale sa dziewczyny, gdzie widac bylo dopiero w polowie ciazy...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Mavi, z tego co wiem masz prace biurowa, woec i tak raczej nie mialabys innego wyjscia, jak pracoeac do Mutterschutz
zwolnienia ciazowego jak w pl tutaj nie ma, a pod bv sie twoja praca nie podpina, wiec pracodawca sie nie ma czym martwic kompletnie...
Co do brzucha, to sprawa bardzo indywidualna... u mnie juz w 12tc dalo sie zauwazyc, ze jestem w ciazy, w 14tc juz tak naprawde, ze inni rowniez to widzieli bez przygladania sie (a brzuszka pozniej nie mialam jakiegos ogromnego)... ale sa dziewczyny, gdzie widac bylo dopiero w polowie ciazy...
Niby pracodawca nie ma co się martwić, ale wiadomo jak to jest - zaraz pomyśli, ze będę chciała uciec na lewe zwolnienie czy coś 🤦🏼♀️. No nic, mam nadzieje ze normalnie przedłuża umowę, a jak nie to będę się potem martwićw drugiej pracy mam na czas nieokreślony, wiec nie ma dramatu.
-
Hej dziewczyny:))
Ja dziś (28.07) miałam punkcje. Nawet nie wiem czy komentować to wszystko. Mam mieszane uczucia...
Pobrali "aż" 5 komórek. Jutro (29.07) ma dzwonić biolog, czy i ile zapłodnili.
Tydzień temu w środę było rzekomo po 6 z każdej strony.
I teraz takie pytanie czy to normlane że mam wziąć w dniu transferu ovitrelle???🤔 i później jeszcze dwa razy! w 3dpt i w 7dpt🤔
Od jutra mam brać 3x1 Utrogest Luteal i raz dziennie zastrzyk Clexane.
A teraz uwaga transfer już w czwartek (30.07) o 12.30, a na moje pytani a co jeżeli jutro zadzwoni biolog i powie że nic się nie.....tu nie dokończone nawet zdanie bo baba odpowiada nie wydarzy się tak🤦♀️
Chciałam zapytać czy leki mam brać mimo to jak biolog zadzwoni i powie że nic nie zapłodnilo sie...
Moim skromnym zdaniem laika w tych tematach, nie ważne co się wydarzy transfer odbędzie się w drugiej dobie tak by💲 za transfer się im zgadzały!
Zwłaszcza że u nas jest problemy z nasieniem a słyszałam że od 3 doby jeśli przestaja sie rozwijać to właśnie przez plemniki.
Nic na to nie poradzę już. Czekam cierpliwie jak to wszytsko się rozwinie i będziemy dalej się zastanawiać i martwić, na razie nie będę się stresować bo i tak nic to nie zmieni
To się rozpisałam
Miłego dnia dziewczynki:)))
Edit.: doczytałam po co Ovitrelle po transferze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2020, 14:58
-
Cześć dziewczyny.
Patka, niestety nie pomogę. Ta klinika w której jesteście od początku wydaje się być niezbyt kompletna, jednak mam nadzieję, że Wam się poszczęści i uda się wam zajść w ciążę.
Ja mam do was pytanie i prośbę o radę. Chyba oszalejestrasznie męczyły mnie mdłości, nie mogłam zbytnio jeść, w nocy budziło mnie potworne uczucie głodu, a teraz te objawy tak jakby ustały. Jeszcze nie raz mdli mnie w ciągu dnia, ale to nie jest porównywalne z tym co było wcześniej. Obecnie jestem w 9 tygodniu (8+4), a mdłości osłabły jakoś 2-3 dni temu.
Nie chcę lecieć od razu do lekarza, bo wizytę mam dokładnie za tydzień, ale strasznie się boję i chyba popadam w paranoję...
Jak to było u Was z mdłościami?05.01.2018 Aniołek 7t5d [*]
21.01.2019 Aniołek 9t6d [*] PJP
14.06.2019 Aniołek 8t [*] PJP
Obniżone białko Z -
Hej ja akurat tego jeszcze nie doświadczyłam;) ale siostra moja miala mdłości i właśnie 8-9 tydzień zaczęły ustępować już. Także myślę że nie masz czy się martwić tylko czekaj do wizyty i nie strsuj sie bo najmniej czego teraz potrzebujesz to stres!
)
Moje dwie przyjaciółki to wcale żadnych mdłości nie miały. Wiaodmo co organizm to inne objawy i inna długość trwania:))
Wszytsko będzie dobrze trzymam✊😊Karolcia89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPatka powodzenia! Życzę Ci naprawdę aby wszytsko przebiegło pomyślnie! No należy Ci się po tym, jak Cię ten lekarz prowadzi 😉✊
Karolcia, ja to w ogóle nie miałam mdłości przez całą ciąże... Trochę mdliło mnie wieczorami więc szłam wcześnie spać i tym sposobem załatwiałam sprawę ale typowych mdłości ciążowych czy wymiotów ja nie zaznałam.
Wierzę Ci ze się martwisz, ale napewno wszystko jest dobrze. Mdłości mogą zanikać. A potem znowu się pojawiać 😊 -
Patka... ehhhh szkoda komentowac! No ale z takim podejsciem, to i tak dobry wynik, bo w zasadzie wszystkie leki podawali w ciemno...
Oby jeden z tych trzech maluszkow zostal z toba! Mroziliscie? Bierzesz jeden, czy dwa zarodki?
Co do transferu w drugiej dobie, to niestety, niemieckie prawo🤷♀️ oczywiscie wiele klinik olewa to, obchodzi to prawo dookola, stosuje rozne kruczki prawne, naciaga fakty, zeby nie mrozic zaraz po zaplodnieniu, zeby dluzej trzymac zarodki itp... no ale zalezy od kliniki, bo nie kazda te nagiecia stosuje, a tez wiele zalezy od lekarza...
A patrzac na to, jak u ciebie to wszystko wygladalo od poczatku, to zadne zaskoczenie, ze dzialaja bez szukania innych rozwiazan...
Oby jednak sie udalo!
Karolcia, kochana! Nie denerwuj sie! Z mdlosciami tak juz jest, dzis sa, jutro ich nie ma, a za tydzien wracaja jak bumerang... a czasem nie ma ich w ogole...
Ja np z Mia nie mialam zadnych objawow, procz ciagniec w brzuchu, nawet piersi mnie nie bolaly, pozniej w 7tc przyszedl metaliczny posmak w ustach i to byl dramat, bo przez to prawie absolutnie wszystko smakowalo jak slesniale...
Za to np w straconej ciazy mialam mdlosci, piersi mnie koszmarnie bolaly, ze nawet pojscie pod prysznic, to bylo wyzwanie... i bolalo i mdlilo, nawet jak czekalam juz na poronienie lub zabieg...
W biochemicznej tez mnie strasznie piersi bolaly i mialam momenty, ze wszystko mi stalo w gardle...
Nie ma reguly...
Ale rozumiem, ze sie denerwujesz, bo ja sie tez kazdym najmniejszym szczegolem mega stresowalam... to niestety chyba pietno kobiet po stratacha, ze w tej ciazy jeszcze stracilam blizniaka malej, to dopiero mialam paranoje, ktora troche zelzala dopiero jak zaczelam czuc ruchy...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Patka gratuluję i trzymam kciuki żeby sie udało!
Karolcia ja w pierwszej ciąży miałam mdłości non stop przez 10 tygodni w drugiej nie było nic tylko straszna ochota na jajka na miekko.
A ja mam wizyte 18 i juz mam stresy. Dobrze że jestem w domu w pl. Przyszły papiery z ubezpieczalni że dają 50% a reszte dopłaca Państwo.... Tylko że Państwo dopłaca dopiero od listopada.. Dobrze ze mamy troche odłożone bo by był problem
Starania od 2016
08.2018 laparoskopia polip endometrioza PCOS niedoczynność tarczycy cukrzyca typ 2
06.01.2020 startujemy z ivf
17.02.2020 naturalna ciąża pozamaciczna 😢 6t3d
24.03.2020metotrexat laparoskopia
17.08.2020 startujemy z ivf w nowej klinice
22.09 - Punkcja
27.09 - Transfer🐣🐣
03.10 - Testujemy-beta22.9
06.10 - Testujemy-beta73.6
15.10 - Usg 👍 beta 2219.0
27.10 ❤ beta 23541.0 😍 -
Igiywi, a nie myslalas zmienic ubezpieczalni teraz przez ten czas co mieliscie przerwe? Bo z tymi doplatami od panstwa to nie taka kolorowa sprawa, bo juz tutaj o tym pisalysmy, chyba, ze jeszcze jakas doplata nowa bedzie, no i oni tez tylko 50% tego co ty wydasz...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Noo mam nadzieję że jakoś to będzie:))
Wypełnialismy dokumenty że chcemy mieć podane dwa zarodki a raszta do mrożenia. I oby tak zostało bo tam u nich nigdy nic nie wiaodmo co wymyśla🤦♀️
Mam jeszcze pytanie kiedy powinnam zanieść rachunki do KK po pozytywnej/negatywnej becie czy jak? Za te leki do Bety jeszcze oddadza a później nie? Bo nie bardzo wiem w którym momencie kończy się przepisowo próba. -
Patka, mozesz oddac wszystkie rachunki do czasu bety... po tym czasie jesli sie udalo zajsc w ciaze, to bedziesz juz darmowe recepty dostawac jesli jakies leki wymagajace recept
w momencie transferu konczy sie procedura
beta juz idzie normalnie na kk...
Ja akurat oddawalam po becie, bo chcialam miec wszystko razem, zeby nie oddawac na dziesiec rat i co chwile nie wysylac czegos... a rachunek z kliniki dopiero po transferze przyszedl... kk mam siedzibe tam gdzie sie lecze, wiec nie jezdzilam specjalnie, a poczekalam na bete i jak krew oddalam to odrazu bylam osobiscie oddac
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dziękuję za odpowiedź
Czyli recepty na progesteron, heparyne itp które bede musiała nadal brać jesli okaże się że jestem w ciąży są wtedy darmowe?
Noo mi za narkoze mają do domu wysłać to wczoraj mówili a pewnie jutro powiedza jak za transfer ale też pewnie rachunek do domu.
Też mam akurat KK w tym mieście co klinikę to jal wszystko uzbieram to podjadę oddać. -
Właśnie juz przeczytałam o tych receptach.
Wszystko co potrzebne w trakcie ciąży i jest z nią związane to za darmo.
Ale inne np jak na tarczyce biorę caly czas to dalej płatne normalnie jal przed ciąża.
Nie widziałam o tym:)
Fajnie że dużo z Was ma taką wiedzę można zawsze sie cos ciekawego dowiedzieć)
-
Patka, ja za tarczycowe tez nic nie placilam, mialam za darmo
tak samo jak progesteron, estradiol, hepartne, insuline, paski do mierzenia cukru i glukometr, pas potrzymujacy brzuch i wszystko inne co na recepte...
A i dodam, ze ja tarczycowe biore od 2014 roku, a w ciaze zaszlam koncem 2017Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2020, 13:23
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1