X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Niemiec
Odpowiedz

Staraczki z Niemiec

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2020, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oh Cierpliwa współczuję choroby Mii. My szkarlatyne przerabialiśmy kilka razy w ciągu pierwszego roku w zlobku. Pierwszy raz jak maxik miał jakieś 18 mies I lekarz wstępnie po wywiadzie stwierdził, że jest za mały na szkarlatyne bo takie maluchy podobno nie choruja na nią ale zrobi wymaz. No i okazało się, że akurat moje dziecko mimo swego wieku złapało. Dostała Mia antybiotyk? Życzę szybkiego powrotu do formy dla małej rozrabiary. A jak ona znosi choróbsko?

    Fajnie, że udało Ci się spotkać z położna. Ja mam umówiona na przyszły wtorek. Już myślałam że będę musiała odwołać i przesunąć na styczeń bo byłam pewna, że nie będę mieć do tego czasu Mutterpassu. Ale jeśli wszystko dobrze pójdzie to jutro powinnam już mieć. Choć się poważnie obawiam bo wizytę mam na 11.15 i jakoś mam złe doświadczenie z wizytami o tak późnej porze... No ale nadzieja umiera ostatnia...

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 17 listopada 2020, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, no mi tez dzis powiedziala, ze eigentlich w tym wieku raczej sie nie zdarza, no ale u nas akurat tak...
    Tak, dostala antybiotyk na 7 dni i jesli wszystko bedzie ok to ok, a jak cos jeszcze bedzie to do kontroli w ostatni dzien lekow...
    Poza tym, ze musze jej przeciwgoraczkowe i antybiotyk dawac na sile i ze nie chce jesc, nawet donata jej juz dzis z cynamonem i cukrem pudrem kupilam i tez nie zjadla, jedynie odrobine vudyniu z malinami, to jak przeciwbolowe dzialaja to szaleje, jak przestaja, to gorzej...
    No ale nie dziwie sie, gardlo ja mega pewnie boli, sama pamietam jak mialam szkarlatyne...

    Mam tylko nadzieje, ze ja teraz nie zalapie🤦‍♀️

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 17 listopada 2020, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze co do wizyt, to musze odwolac hematologa w piatek, tzn przesunac :/ bo Mia chora w domu

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2020, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oh to oby szybciutko Mią zareagowała na antybiotyk to będzie już lepiej.

    My musieliśmy kilka dni po zakończeniu antybiotyku oddać mocz do badania by wykluczyć powikłania. Akurat u Maxia dochodziło do zapalenia dróg moczowych więc po tym jak skonczyl brać antybiotyk na szkarlatyne, dostawał na drugą infekcje.

    Trzymajcie się!

  • Biedrona89 Ekspertka
    Postów: 210 54

    Wysłany: 18 listopada 2020, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojj Cierpliwa, zdrówka dla Mii! Biedna ona. Szkarlatyna to jedyna choroba jaka pamiętam z wieku przedszkolnego, te wysokie gorączki. Nie fajnie było. I dla Ciebie przede wszystkim też zdrówka, co byś nic nie załapała teraz!

    A tak jeszcze co do dr. Thomas to się już tak później zastanawiałam czy na pewno to dobrze, że u niej jesteśmy, bo patrząc na tytuły to ona w sumie jest tylko lekarzem, a inni mają tego więcej jednak, andrologie, endokrynologie 🤷‍♀️
    I wgl nie wiem czy to jest normalne, ale jak zadzwonili z kliniki poinformować o wyniku i mąż się spytał o to kiedy możemy mieć kolejne podejście to powiedzieli, że w styczniu. Ale nie, że wcześniej wizyta kontrolna u lekarza, tylko tak jak teraz, że dostanę miesiączkę i jadę. Nie wiem... Mam mieszane uczucia. Co Wy o tym myślicie?

    ICSI
    30.10.20 -> punkcja, 9 jajeczek
    3.11.20 -> transfer 2 4dniowych maluchów
    17.11.20 -> test negatywny
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 18 listopada 2020, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, moze dlatego nam powiedzieli, ze jakby cos sie dzialo to w poniedzialek kontrola... ehhh zobaczymy, mam nadzieje, ze juz sie nic nie przyplata...



    Biedrona, tak powiedzieli, bo po nieudanym transferze nie ma potrzeby kontroli ;) a jak dostaniesz @ to i tak zanim bedziesz mogla zaczac pobiora ci krew i beda widziec jak hormony sie maja ;)
    Ja kontrole u lekarza przed rozpoczeciem mialam tylko przy poronieniach, a tak to zawsze w 1-3 dc krew i wtedy recepty, jak nie dzwonili znaczy, ze zaczynam zgodnie z planem, a jak xos bylo nie tak dzwonili i ustalany byl nowy plan

    A co do lekarki, to ona za wiele nie ma, bo jak ja podchodzilam przed ciaza z Mia jeszcze do inseminacji, to ona byla zupelnie nowa i chodzila z moim profesorkiem lub dr.Niehoff i przygladala sie wszystkiemu, albo wykonywala cos ale pod ich okiem...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2020, 08:43

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2020, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedrona, ja bylam teraz prowadzona w KWZ przez lekarke, ktora nawet tytulu doktora nie ma. Tez mialam przez chwile watpliwosci ale ja bylam z niej zadowolona, mimo, ze ja z kolei bardzo niechetnie chodze do kobiet lekarzy :-/

    A Wy macie jeszcze jakies mrozaczki czy zaczynacie cala procedure od nowa? Wybacz, nie pamietam czy cos pisalas...

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 18 listopada 2020, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A! Jeszcze chialam ci Biedrona napisac, ze na spokojnie, bo napewno jakby pod katem endokrynologii, andrologii, czy jeszcze cos innego nie byla pewna, czy ogolnie mialaby jakies watplowosci do do danego przypadku, to ma obok siebie specjalistow, z ktorymi moze to konsultowac i sie radzic ;)

    Biedrona89 lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2020, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie to samo mialam pisac wczesniej i mi ulecialo... :-)
    Lekarze w KWZ raczej mocno ze soba wspolpracuja, zastepuja sie czesto. Moze maja rozne podejscia i pomysly na dany przypadek ale mysle, ze warto jednak zaufac lekarzowi. To daje taki spokoj wewnetrzny, a to przeciez tez wazne. Teraz odpoczywaj Biedrona, zbieraj sily fizyczne i psychiczne na styczen :-)

    Biedrona89 lubi tę wiadomość

  • Biedrona89 Ekspertka
    Postów: 210 54

    Wysłany: 18 listopada 2020, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oki, dzięki dziewczyny. Uspokoiłyście mnie trochę :) bo właśnie nie chętnie bym zmieniała lekarza, raz, że zmiany mnie stresują, a dwa że w gruncie rzeczy nie mam jej nic do zarzucenia (chyba, ale o tym zaraz 😅) i podoba mi się to, pamięta pacjentów. Widziała nas ok 2 lat temu 2 razy i jak teraz wróciliśmy to od razu nas sobie przypomniała. To też jest miłe i daje jakieś uczucie spokoju. Tylko, że no właśnie nad jeszcze jedna rzeczą się zastanawiam. Jak miałam monitoring stymulacji (nie wiem ile razy Wy miałyście, ja miałam tylko raz kontrolę) to z krwi wyszło mi wysokie tsh (8). Ft3 i ft4 były w normie. No i właśnie... Później nie było już sprawdzone czy mi się tsh unormowało. Nie wiem czy to dobrze... Mam niedoczynnośc tarczycy i Hashimoto. Wczoraj odebrałam wyniki krwi z całej procedury i je sobie analizowałam i mnie to tak trochę zaniepokoiło.

    Niestey nie mamy mrozakow. Z 9, 8 sie zapłodnilo, 4 przeżyły, ale 2 za słabe były do mrozenia, ja dostałam 2 idealnej jakości, ale się nie przyjęły.

    ICSI
    30.10.20 -> punkcja, 9 jajeczek
    3.11.20 -> transfer 2 4dniowych maluchów
    17.11.20 -> test negatywny
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 18 listopada 2020, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak! Jak lekarz pamieta to jest mega! Moj ginekolog pamietam jak po poronieniu bylam na pierwszej kontroli, mialam ja zrobic 2 dni po zabiegu, nie bylo terminow u mojego i dali mnie do innej lekarki, no i siedzialam juz pod gabinetem po czym moj gin wyszedl ze swojego, przywital sie i poszedl, a zaraz przybiegla pielegniarka, zebym sie przesiadla kolo recepcji, bo moj ginekolog mnie osobiscie przyjmie... strasznie to mile bylo, tym bardziej, ze bylam u niego raptem kilka razy, a pozniej kilka miesiecy juz w klinice, wiec sie nie spodziewalam, ze mnie pamieta...

    Moj profesor z kliniki tez nas pamietal, cala poprzednia procedure wspominalismy sobie... na pierwszej wizycie (a ostatnia mielismy w grudnou 2017) nas przywital slowami, czy przyszlismy po dokladke😂


    Biedrona, a zmieniala ci dawke lekow czy cos?

    Co do monitoringow ja mialam chyba 3, a w poprzedniej prpcedurze i 4 chyba, pod koniec w poprzedniej procedurze bylam niemalze co 2 dzien

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Biedrona89 Ekspertka
    Postów: 210 54

    Wysłany: 18 listopada 2020, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oooo, z tym ginem to mega sytuacja 💕
    A miałaś długi czy krótki protokół? Ja szłam krótkim. Było dokładnie tak: w poniedziałek bylam w klinice na pobraniu krwi (2dc) od wtorku zaczynałam z hormonami. W następny poniedziałek byłam na kontroli, dr powiedziała, że w piątek punkcja, ew czwartek, ale musi czekać na wyniki krwi. I że jeśli będzie w czwartek to do nas zadzwonią jak będą już wyniki (w ten dzień właśnie mi wyszło tsh 8 ), nie zadzwonili, punkcja odbyła się w piątek, nie mam w wynikach, że pozniej było mi tsh znowu badane, i dawek leków też mi nie zmieniła. Ani moich tarczycowych, ani hormonów do stymulacji. I to mnie nie pokoi. Bo jeśli przy transferze miałam nadal wysokie tsh, to raczej oczywiste, że nie miał szans się przyjąć... Czy jeśli ft3 i ft4 jest w normie to nie ma powodu do paniki? Kurde nie wiem właśnie co o tym myśleć i jakie więc teraz kroki podjąć...

    ICSI
    30.10.20 -> punkcja, 9 jajeczek
    3.11.20 -> transfer 2 4dniowych maluchów
    17.11.20 -> test negatywny
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2020, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki jestem po usg, czekam jeszcze na Mutterpass I potem jeszcze raz idę do lekarza.
    Dzidziuś ma się świetnie, wiek ciąży z usg 10t4d.ale mi ulżyło bo już w tamtym tygodniu naprawdę świra dostawałam.

    Ewelina_90 lubi tę wiadomość

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 18 listopada 2020, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedrona, krotkim w obu przypadkach ;)

    Teraz @ dostalam w sobote , w poniedzialek (3dc) krew i zaczelam stymulacje, w piatek (zawsze 5 dnia stymulacji mialam monitoring pierwszy) monitoring i krew, pozniej we wtorek i w piatek punkcja, no to w sumie dwa jednak mialam teraz...

    A poprzednim razem, sroda @, czwartek (2dc) krew, piatek zaczelam stymulacje, wtorek monitoring, krew i zwiekszenie dawki zastrzykow, piatek monitoring i krew, poniedzialek monitoring i krew, czwartek punkcja

    TSH 8 to bardzo duzo! Powinna ci byla zwiekszyc dawke i sprawdzic przed transferem!
    Ja leki od mojego endo gina dostalam juz przy tsh 3,73



    Mamaxa, super🥰
    Ja jeszcze niecale 3tyg czekania

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2020, 11:45

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Biedrona89 Ekspertka
    Postów: 210 54

    Wysłany: 18 listopada 2020, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie mnie też przeraziło te TSH i to, że nie było późniejszej kontroli czy się unormowało... Wrócę do domu to sprawdzę jeszcze raz te wyniki co jak i kiedy było i dam znać.

    Mamaxa świetnie wieści! 🥰 A zatem dziewczynki, jako że ten tydzień jest pelen wieści, nie pozostaje mi nic innego jak się napić w weekend 😂 będę opijać Wasze radości, moje smutki i będę pić za zdrowie Mii i Cierpliwej 😂

    Mamaxa lubi tę wiadomość

    ICSI
    30.10.20 -> punkcja, 9 jajeczek
    3.11.20 -> transfer 2 4dniowych maluchów
    17.11.20 -> test negatywny
  • Biedrona89 Ekspertka
    Postów: 210 54

    Wysłany: 18 listopada 2020, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A więc tak: teraz patrzę w papiery i trochę pomieszałam, co nie zmienia faktu, że wygląda na to, że ktoś dał za przeproszeniem dupy...
    3.09 (wizyta 'przypominająca' po 2 latach przerwy)
    Ft3: 3,16 (norma 2.0-4.0)
    Ft4: 11,34 (norma 8.0-17.0)
    TSH: 2,77 (norma 0,35-3,50)
    20.10 (drugi dzień cyklu, badanie czy można ruszać ze stymulacja)
    Ft3: 3,34
    Ft4: 14,81
    TSH: 8.01
    Nie zostało mi zalecone zwiększenie dawki l-tyroksyny, a na monitoringu i później tsh nie było już badane ani razu
    Nic innego jak przekleństwa mi się teraz na usta nie ciśnie...

    ICSI
    30.10.20 -> punkcja, 9 jajeczek
    3.11.20 -> transfer 2 4dniowych maluchów
    17.11.20 -> test negatywny
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 18 listopada 2020, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedrona, faktycznie slabo :/
    Ja z Mia jak w ciaze zaszlam mialam tsh 0,33
    Ale mi i w klinice i moj gin pilnowali zeby nie przekraczalo 1

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Biedrona89 Ekspertka
    Postów: 210 54

    Wysłany: 18 listopada 2020, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie... Ja już gdzieś słyszałam, że u kobiety planującej ciążę tsh najlepiej jakby było ponizej 2, a ja miałam bliżej 3 jak 2 na wizycie przypominającej, a na startujacej to już wgl te 8... 🤬

    Z Mężem doszliśmy do wniosku, że chcemy zmienić lekarza prowadzącego. Ja się boję iść już do Dr. Thomas.
    Tylko nie wiem jak to teraz zrobic. Zadzwonić tam i powiedzieć, że chcemy zmienić lekarza prowadzącego i w zwiazku z tym chcemy termin na wizytę zapoznawcza? Czy jak?

    ICSI
    30.10.20 -> punkcja, 9 jajeczek
    3.11.20 -> transfer 2 4dniowych maluchów
    17.11.20 -> test negatywny
  • Biedrona89 Ekspertka
    Postów: 210 54

    Wysłany: 18 listopada 2020, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy jakie jest wasze zdanie? Co powinnam zrobić? 😩
    Dodam Wam jeszcze historie, że jak bylismy pierwszy raz w klinice i zrobili mi pierwszy raz badania krwi (ok 2 lat temu) to wszystkie wyniki tarczycowe wyszły mi w normie, tylko aTPO miałam dużo ponad normę. Dr stwierdziła wtedy, żeby mieć to na uwadze, bo może to zwiastować problemy z tarczyca w PRZYSZŁOŚCI. A ja już wcześniej się naczytalam w internetach o podstępności Hashimoto, że wyniki mogą być w normie (poza aTPO) przez co wielu ludzi jest niezdiagnozowanych, bo lekarze przeważnie zlecają same tsh, czasem się szarpną na ft3 i ft4 dodatkowo. No i ja z tymi wynikami poszłam do rodzinnego żeby mi wystawil skierowanie do endo. Endo zrobił mi USG, scyntografie (czy jakoś tak) i jeszcze raz krew. I co mi powiedział? Że z takimi wynikami nawet jakbym cudem zaszła w ciążę to nie miałabym szans jej utrzymać! Hashimoto szalało sobie w najlepsze, połowę tarczycy już zniszczył, a z kolei na drugiej połowie miałam guzy które powodowały nadczynosc. Połowa tarczycy była w niedoczynności przez Hashi, a połowa w nadczynności przez guzy. Przez co krew wychodziła w normie. A wg dr miałam mieć ewentualne problemy dopiero w przyszlosci...
    A teraz do tego wszystkiego zbagatelizowała moje wyniki tarczycowe. No **** ***! Nie wiem czemu ja jej zaufałam po tej pierwszej akcji i czemu nie chciałam wyników krwi na bieżąco tylko dopiero po całej akcji... 😞

    ICSI
    30.10.20 -> punkcja, 9 jajeczek
    3.11.20 -> transfer 2 4dniowych maluchów
    17.11.20 -> test negatywny
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 18 listopada 2020, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedrona, ja ci powiem tak, jesli nie masz zaufania do lekarki, to zmien, bo nigdy z tego nic dobrego nie bedzie... jesli nie bedziesz ufac lekarzowi, zawsze bedziesz kminic czy czegos nie przeoczy, czy cos jest nie tak itp itd, a bez dobrej wspolpracy ciezko o dobre wyniki...


    Powiedz jeszcze mowilas jej o tej wizycie, pokazalas wyniki od endo i to co zdiagnozowal? Bo jesli tak a ona zbagatelizowala, to sama tez bym wiecej nie poszla

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 850 851 852 853 854 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ