Staraczki z rocznika '90 vol.2
-
WIADOMOŚĆ
-
No i wydało się co jest nie tak.
FSH - 7.55 (norma fazy folikularna 3.03-8.08) więc na górnej granicy
LH - 20.42 (norma fazy folikularnej 2.39-6.60) więc prawie czterokrotnie przewyzszone
:'( :'( :'(❤️Mikuś❤️ 17.01.2020
❤️Michaś❤️ 26.10.2021
❤️Nasz aniołek 🌈 [+] 8tc 02.01.2024❤️
❤️czekamy na nasz 4 cud❤️ -pęcherzyk 6,6mm (5w3d)
💉 Beta-hCG 18.06.2024 - 3157 mlU/ml
🔜 wizyta vol. 3 - 06.08.2024
🔜 badania prenatalne - 05.08.2024 -
Tak tak my dzisiaj mialo byc nad woda ale tata byl hihihi bedzieny "żegnać" łóżko bo w piatek powinno byc juz nowe my tak pewnie do 20dc to będziemy regularnie co 2 dni a po 20dc to juz nie patrzymy. Ja na szczescie swoich bylych nie mam w zasiegu ale byla mojego męża z którą mam na pienku byla na naszym weselu... Bo ona jest z kolei z dobrym kolega mojego meza.... Ale na ta dziewczyne to szkoda slow, przyszla na wesele z innym a wrocila z innym...
-
ABI90 wrote:Marta przykro mi... Ale spojrz na to w ten sposób ze lekarz bedzie wiedzial od ktorej strony uderzyc... I juz bedzie tylko z gorki, musi być. A kiedy masz wizytę?
Tak jak czytam teraz, wiem że nie powinno się bo różne bzdury są powypisywane w internecie, ale jest napisane że to może wskazujać na pierwotną niewydolność jajników spowodowaną wadami wrodzonymi, niewykształceniem jajników czy okresem pomenopauzalnym. Chyba gorzej być nie może❤️Mikuś❤️ 17.01.2020
❤️Michaś❤️ 26.10.2021
❤️Nasz aniołek 🌈 [+] 8tc 02.01.2024❤️
❤️czekamy na nasz 4 cud❤️ -pęcherzyk 6,6mm (5w3d)
💉 Beta-hCG 18.06.2024 - 3157 mlU/ml
🔜 wizyta vol. 3 - 06.08.2024
🔜 badania prenatalne - 05.08.2024 -
Uuu no eks to głupia sprawa. Mój był moim narzeczonym byliśmy 5 lat mieszkaliśmy razem więc było na poważnie ale on nigdy nie chciał ślubu A co dopiero dzieci. Z nim jest długa historia ale w skrócie gwiazdor model ja przy nim to jak szara mysz. I uwaga ani razu nie byliśmy w górach!!! Bo zawsze kazał jeździć nad morze. I odkąd nie jesteśmy razem to nie byłam nad morzem i jakoś mi nie tęskno póki co chociaż teściowa już ostatnio mówi że może teraz nad morze pojedziemy. No przecież nie powiem jej historii z byłym :o
-
Dzień dobry dziewczyny no niestety sytuację z byłymi potrafią być nieprzyjemne ja na szczęście w zasięgu nie mam ani swoich byłych ani byłych męża i mamy święty spokój.
Zuzi mąż Cię napewno kocha mimo że nie macie jeszcze maleństwa ale już niedługo się uda i będziesz chodziła z pięknym dużym brzuszkiem zobaczysz. I przysięga kochać Cię mimo wszystko więc sądzę że jakby nawet się nie udało w co nie wierzę to i tak będzie Cię miłował tak samo jak w dniu w którym Ci slubowal miłość.
Abi coś o tej samotności wiem ja to cały tydzień sama jestem i za dużo wtedy myślę. Mąż znów pojechał ale wraca jutro. Tylko że najgorsze są samotne noce niestety.
Miałam nie mierzyć temp ale chciałam sprawdzić jak to wygląda po owulce i jest podwyższona 37,1 więc się potwierdza.
Miłego dnia dziewczyny -
No to ja mogę a nawet musze odpocząć psychicznie. Temperratura nie wzrosła czyli nie bedzie ovu w tym miesiącu ( mam nadzieje że tylko w tym a nie 9 poprzednich też nie było). Mam straszny wyrzut sumienia że nie mierzyłam temp wcześniej, już bym pewnie wiedziała na czym stoje a tak psu w d* całe starania. W poniedziałek zrobie badania pomimo że nie bedzie to początek nowego cyklu.
-
A jednak stwierdzilam ze nie. Glebokie oddechy przez spacer do pracy. Przeciez organizm mogl sie rozregulowac po ostatnim przejsciu. Dzisiaj juz jest dostawa testow jednych i drugich bede sobie testowala i mierzyla temperaturkę. Jak zanotuje wzrost i tescior pozytywny to robie progesteron 7dpo jesli nie to w następnym cyklu. Ostatnio jakos miewam podlamania...
-
Abi wiesz co mi troszkę odbija znów zauważyłam u siebie mam znów jakieś dziwne myśli ale się nie stresuję. Nie wiem co z tą moją owulką teraz robiłam test i z dzisiaj jest jaśniutki zobaczymy jutro jeśli dalej jasny no to owulacja była we wtorek/środę. Może też sobie zrobię progesteron aby mieć pewność.
Dzisiaj jadę do mojej przyjaciółki ma 6 miesięcznego synka, właśnie mi pisała, że mąż juz z nią nie śpi w jednym łóżku od tygodnia bo młody jak się budzi od 4 to jest armagedon chyba nie wyobrażam sobie takiej sytuacji u nas...