Staraczki z rocznika '90 vol.2
-
WIADOMOŚĆ
-
Heeej kochane!
Trchę mnie nie było ale po wakacjach zderzenie z rzeczywistością było okrutne!
Abiiì świetny tort!! I 3mam kciuki za 2 kreseczki!
U mnie była 1wsza wizyt ktôra pokazała 0.46mm szczęście i termin na 27 kwietnia!
Więc ślę wiruski#$:#:###$$##*@!
enka90, MałaMi90, marta_kwk, Rubii lubią tę wiadomość
6cs szczęśliwy
-
Nie będę już się and tym dłużej zastanawiała Mierzę dalej i będę wpisywała bez głębszych przemyśleń, w tym cyklu wszystko mogło iść inaczej...
Zgredka, dobrze że wszystko w porządku i dziękujemy za wiruski
Ogólnie wczoraj nie miałam za bardzo czasu bo walczyłam z tortem żeby Wam opisać tą moją wizytę To był cyrk jak dla mnie Mogłam sobie przypomnieć czemu przestałam chodzić do lekarza w moim mieście, chociaż fakt jest taki że choroba zmienia człowieka (w tym przypadku lekarza)... Weszłam i mówię w czym problem no to lekarz pyta o badanie nasienia, stwierdził że potrzeba zrobić aktualne badanie i wypisze skierowanie ale on problemem męskim się nie zajmuje i tam gdzie zaleca udać się na badanie to tam leczą niepłodność I do mnie że nie będziemy robić żadnych badań innych nie będzie mi nic zlecał bo problem może tkwić w mężu To ja mu mówię że bardo zależy mi na USG skoro już jestem na tej wizycie (i pomyślałam:i muszę za nią zapłacić!) . Z wieeelką łaską zrobił USG i stwierdził że takie jednorazowe to nic nie wnosi I teraz się zastanawiam czy on oby w ogóle dobrze to zrobił czy powiedział to co chcę usłyszeć bo powiedziałam że z moich obserwacji wynika jakby owulacja już była Także wyszłam z gabinetu z kartą na której rozpoznanie jest wpisane : niepłodność małżeńska, skierowanie na badanie nasienia Nie wiem może ja źle oceniam tą sytuację ale dla mnie ta wizyta to porażka... -
Z tym że ja nie mówiłam mu nic o cb, bo chciałam zobaczyć co on zaleci, jakie badania itd Tylko sam fakt że nie bardzo chciał zrobić USG na wizycie ani nie zbadał mnie w sensie takim czy rzeczywiście żadnej nadżerki nie ma ani nic, cytologii nie zaproponował ani nie zapytał czy była robiona. A przecież przy staraniach o dziecko są pewne podstawy do sprawdzenia
-
Zgredka super! Bardzo się cieszę
Abi mam wrażenie, że on chciał tylko zgarnąć kasę i się Ciebie pozbyć. Najłatwiej na jednej wizycie dać jedno skierowanie, na drugiej następne i kasiorka wpada ... Przecież nie będzie sobie dochodu odbierać Masakra z tą służbą zdrowia.
Hashimoto, Letrox -
Teraz już wiem że trafiłam do dobrego, tylko szkoda ze kawałek drogi do niego mam, ale lada dzień otwierają obwodnicę do tego miasta i będę tylko śmigać Jak nie ten cykl to pod koniec września jadę do tego swojego i ustalamy plan działania bo w planach przed cb mieliśmy stymulowanie jajeczkowania i monitoring
-
Hej dziewczyny, zabiegana byłam i nie miałam czasu na forum. Dużo lepiej się już czuję i postanowiłam ogarnąć mieszkanie, bo przy mdłościach robiłam tylko podstawę. Cieszę się że posprzątałam
Abi ale wykombinowałaś z tym lekarze, sprawdziłaś go ale myśle, że nie kitował i owulacja była Piękną sukienkę sobie kupiłaś, bardzo mi sie podoba Tort super Ci wyszedł, zwłaszcza, że to pierwszy od początku do końca
Zgredka bardzo się ciesze, że wszystko u Ciebie dobrze
Zuzi mam nadzieję, że śluz to objaw ciąży, ja taki miałam, a w przypadku infekcji nie miałam takiego. Babcia 81 lat, piękny wiek
MałaMi a jednak Hiszpania, super, też chce tam kiedyś polecieć, daj znać gdzie lecisz i później zdaj relacje
Rubii a Ty jak się czujesz?
A mi się dzisiaj śniła wizyta u lekarza, no o niczym innym nie myślę, więc wcale się nie dziwie...
-
Marocwa dziękuję że pytasz katar mi ustąpił i objawy choroby, został tylko lekki kaszel. Do chwili wyjścia z pracy myślałam że jestem zdrowa ale jak byłam w sklepie i stałam przed pulkami to tak mi się słabo i ciemno przed oczami zrobiło że nie wiedziałam gdzie jestem. Ledwo weszłam na 4 piętro do domu i zwymiotowalam. Dopiero jak zagryzlam ogórkiem kisoznym to mi przeszło. A i od 2 h męczy mnie straszna zgaga. Więc chyba nie jestem jeszcze zdrowa
-
Nie wiem Enka dziś 8dpo. A dopiero co chora byłam. Jak naradzie bardziej ten stan wiąże z choroba ale jakaś nadzieja się tli. Chociaż nie chce się nastawiac żeby potem znów nie płakać jak w każdym cyklu. Głupia pewnie sobie znów coś wmawiam. Ale kupię jutro test i w piątek zrobię to będzie 10dpo. Zobaczymy. Pewnie biel ale i tak zrobię.
-
enka90 wrote:A kiedy masz kolejną wizytę? Ja mam dopiero 19.09 prenatalne. Oj tak, strasznie dużo strat Aż strach czytać
enka90 lubi tę wiadomość
-
Pierwsze ruchy dziecka to takie jakby bąbelki, ja tak czuje jakby pekaly w brzuchu, takie delikatne laskotanie Łatwo je pomylić z ruchami w jelitach -tak piszą, chociaż moim zdaniem jak to jest to to nie masz wątpliwości tak samo z porodem, nie przegapisz