X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z rocznika 91
Odpowiedz

Staraczki z rocznika 91

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2017, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dzisiaj 7dpo. I to czekanie to jest najgorsze co może być..
    Dziś temp mi trochę spadła.. W sumie nie wiem czemu. Przy luteinie raczej to nie zwiastun @. :) czekam do testowania, ale cierpliwość mi się kończy. :D

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 24 października 2017, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedna po drugiej będziemy testować:)
    Ja w sobotę idę na krew więc przy okazji też bete zrobię a wy?

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2017, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w niedziele robię ale tylko taki domowy, już kupiłam żółty bobo. :)

    Marta..a lubi tę wiadomość

  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 24 października 2017, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojj dziewczyny ale będzie wybuchowy weekend :D

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby tylko szczęśliwy dla wszystkich... :D

    mnie ten mój spadek temp ciagle zastanawia .. hmm.. Ale czy mi się podoba czy nie, testować muszę. :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2017, 13:05

  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 24 października 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak weekend dla wszystkich będzie ciężki. Ja standardowo nie testuje :-) tzn jak do 14 dpo nie dostane plamienia to w sobote zatestuje, ale jeśli tylko zobaczę różową kropeczkę to nie testuję !

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 24 października 2017, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż był dzisiaj na badaniu nasienia bo od ostatniego minęło już 4 miesiące i androlog kazał powtórzyć. Jutro dostanie wyniki ciekawe jakie będą. Od 1,5 miesiąca jest na diecie Chodakowskiej - ogólnie jest to mega zdrowa dieta i jestem ciekawa czy wpłynie to na nasienie. Choć liczę się z tym, że nowe nasienie to 3 miesiące. No nic zobaczymy. Schudł już 9 kg, a jego celem było 10 kg. Już wszystkie spodnie spadają :-)

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • Gosiek1823 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 24 października 2017, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Od jakiegoś czasu śledze forum, ale dziś postanowiłam napisać, bo już troche zgłupiałam w tym cyklu i nie wiem o co chodzi, może Wy mi pomożecie..
    Otóż od 3 miesięcy staram się o dzidziusia, póki co bezskutecznie. Mierzę sobie temperaturę, sprawdzam śluz i robię testy owulacyjne. Zawsze wszystko się zgadzało , testy owulacyjne pokrywały się z temp i płodnym śluzem, ale w tym miesiącu coś dziwnie ten cykl wygląda. Otóż ogólnie cykle mam 28-29 dniowe. W tym zaczęłam robić testy od 10 dnia cyklu, była słaba kreska, śluz rozkręcał się, że tak powiem :) 11 dni cyklu i 12 testy owu pozytywne, więc było przytulanko. Temp spadła, następnego dnia wzrostła to ponad 37, śluz zniknął. Temp utrzymywała się 4 dni, nagle był spadek,więc postanowiłam zrobić test owu no i wyszedł pozytywny, ale kreska testowa była bardzo ciemna (co nigdy mi się nie zdarzało nawet przy owulacji), kolejny test wieczorem i znów to samo. Testy już tak wychodzą mi ok 3 dni, śluzu brak, troszke jest kremowego. Delikatny ból piersi i ogólnie żanych zmian. Dodam jeszcze, że przy wzroście pierwszej temp (czyli prawdopodbnej owulacji) zrobiłam test owu , który wyszedł negatywnie, kreska testowa bardzo słabo widoczna, prawie niwidoczna. Co myślicie, czy owulacja mogła wystąpić przy tym drugim skoku? Dziś mój 18 dzień cyklu

    Pozdrawiam wszystkie staraczki i życzę 2 kreseczek :)

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 24 października 2017, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiek, jak na moje może być dopiero teraz, leki, stres itp. mogą wpłynąć na przesunięcie owulacji :)
    Ale może jesteś w ciąży, warto za parę dni zrobić test ciążowy.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 24 października 2017, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam nie patrzeć na objawy ale bolał mnie mocno dzisiaj prawy jajnik, tak mi się przynajmniej wydaje, że jajnik, aż musiałam usiąść i przesiedzieć ten ból. Co to może być, nigdy nie czułam takiego bólu?
    Lewy też trochę bolał ale to były lekkie kłucia nic więcej.

    Strasznie się cieszyłam, że mam normalny wykres pierwszy raz od czerwca. A tu taki ból :( Wieczorem nawet nie zastanawiam się nad objawami bo co przeczytam to czuję, ale ten ból dopadł mnie w pracy jak byłam skupiona na zadaniach, więc sobie go nie wmówiłam :(

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Letitbe Autorytet
    Postów: 1108 263

    Wysłany: 25 października 2017, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta bądź cierpliwa ;) może to zagnieżdżenie czy coś

    Gosiek też mi się wydaje, że albo Ci się owu przesunęła albo ewentualnie w pierwszym skoku była owulacja (spadek tuż przed skokiem to podobno najlepszy czas na współżycie, tak przy okazji wspominam :) ) a teraz już jesteś po zagnieżdżeniu więc i testy owu i ciążowe mogą wyjść pozytywne.

    Poczekalnia opowiedz jak tam wyniki

    Paulina jak masz niski progesteron to mogą być niezłe spadki temperatury, bo luteina na temperaturę się nie przekłada z tego co mi się o uszy obiło ale ręki uciąć sobie nie dam

    'Nie zatrzymamy się prędko, ale mądre dziewczyny bolą czasem stopy, głupie - tyłek'

    thumb.png
    My Ovulation Chart
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 25 października 2017, 01:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Dołączam do was jako kolejna staraczka z 91 ;)

    Mój organizm jest szalony i ja generalnie aktualnie nic nie wiem. 2 ginekologów się nade mną głowi więc mam nadzieję, że wiedzą co robią i na razie grzecznie się słucham.

    Co do wpływu luteiny na temperaturę, to luteina=progesteron, czyli jak najbardziej będzie podnosić temperaturę. Syntetyczne związki udające progesteron, czyli to co jest np. w dupku nie ma wpływu na temperaturę :) Info potwierdzone. Ja tak nie mogę wytrzymać z niecierpliwości, że przebrnęłam już przez całą Ginekologię Bręborowicza (podręcznik na medycynie skradziony z półki męża ;) ) i cały czas kopię w poszukiwaniu jakiś nowych artykułów naukowych...

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2017, 05:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letitbe wrote:
    Marta bądź cierpliwa ;) może to zagnieżdżenie czy coś

    Gosiek też mi się wydaje, że albo Ci się owu przesunęła albo ewentualnie w pierwszym skoku była owulacja (spadek tuż przed skokiem to podobno najlepszy czas na współżycie, tak przy okazji wspominam :) ) a teraz już jesteś po zagnieżdżeniu więc i testy owu i ciążowe mogą wyjść pozytywne.

    Poczekalnia opowiedz jak tam wyniki

    Paulina jak masz niski progesteron to mogą być niezłe spadki temperatury, bo luteina na temperaturę się nie przekłada z tego co mi się o uszy obiło ale ręki uciąć sobie nie dam

    Odwrotnie . Od gin wiem ze to dupek na temp nie wpływa. Bo jest hmm syntetyczny.
    A luteina to naturalny progesteron. :)

    Stąd te moje zaskoczenie czemu wczoraj był taki jednodniowy spadek.
    Hmm. No nic. Organizm zawsze lubi platac figle. Więc czekam i obserwuje. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 05:12

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 25 października 2017, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Letitbe, dziękuję za wsparcie, boję się, ze jakoś przesunęła mi się owulacja. Chociaż nie ma powodów do tego :( Dzisiaj temperature mam jeszcze wyższą, może to przez to, że boli mnie gardło i znowu mam katar, a że mąż wyjechał to podkręciłam ogrzewanie i miałam cieplej w pokoju? A może coś się tam zagnieździło już doczytałam ze to też może powodować jednodniowy spadek i później wzrost temperatury.

    Paulina może u Ciebie też zagnieżdżenie i stąd ten jednodniowy spadek? :)

    tym_janek witaj :) od kiedy się staracie i co się dzieje? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 07:21

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2017, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    Letitbe, dziękuję za wsparcie, boję się, ze jakoś przesunęła mi się owulacja. Chociaż nie ma powodów do tego :( Dzisiaj temperature mam jeszcze wyższą, może to przez to, że boli mnie gardło i znowu mam katar, a że mąż wyjechał to podkręciłam ogrzewanie i miałam cieplej w pokoju? A może coś się tam zagnieździło już doczytałam ze to też może powodować jednodniowy spadek i później wzrost temperatury.

    Paulina może u Ciebie też zagnieżdżenie i stąd ten jednodniowy spadek? :)

    tym_janek witaj :) od kiedy się staracie i co się dzieje? :)


    Próbuje coś znaleźć właśnie o spadku temperatury, czy to może być zagnieżdżenie. :D google prawdę powie. :)

  • Gosiek1823 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 25 października 2017, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za odpowiedź :) póki co jeszcze tydzień do @ więc mam nadzieję że jakoś wytrzymam:) dziś znów temp 37.1 :) zobaczymy co z tego wyjdzie :) ciekawe jak dziś wyjdzie test owulacyjny..

  • olinek91 Znajoma
    Postów: 21 9

    Wysłany: 25 października 2017, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina widzę, że stosujesz niepokalanek. Możesz napisać w jaki sposób go stosujesz?

    hchyyx8dwj97cp6k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2017, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olinek91 wrote:
    PLPaulina widzę, że stosujesz niepokalanek. Możesz napisać w jaki sposób go stosujesz?

    http://sklepswanson.pl/chasteberry-vitex-niepokalanek-400mg-120kap/

    1 tabl dziennie, połykam i spokój.. wieczorem. :)

  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 25 października 2017, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Ja mam dzisiaj 7dpo. I to czekanie to jest najgorsze co może być..
    Dziś temp mi trochę spadła.. W sumie nie wiem czemu. Przy luteinie raczej to nie zwiastun @. :) czekam do testowania, ale cierpliwość mi się kończy. :D

    Mi temperatura często skacze, ale owulacja była na pewno. Nie ma co , aż tak przejmować się temperaturą 7 dpo. Ważne co będzie się działo dalej.

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
  • Poczekalnia Autorytet
    Postów: 958 831

    Wysłany: 25 października 2017, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    Letitbe, dziękuję za wsparcie, boję się, ze jakoś przesunęła mi się owulacja. Chociaż nie ma powodów do tego :( Dzisiaj temperature mam jeszcze wyższą, może to przez to, że boli mnie gardło i znowu mam katar, a że mąż wyjechał to podkręciłam ogrzewanie i miałam cieplej w pokoju? A może coś się tam zagnieździło już doczytałam ze to też może powodować jednodniowy spadek i później wzrost temperatury.

    Paulina może u Ciebie też zagnieżdżenie i stąd ten jednodniowy spadek? :)

    tym_janek witaj :) od kiedy się staracie i co się dzieje? :)


    Ja też w tym miesiącu miałam przesuniętą owulację ! Coś jest w październiku :-)

    ON - morfologia 3 % JA - insulinooporność.
    28.02.2018 pierwsza IUI :-( 29.03.2018 druga IUI :-( 27.04.2018 trzecia IUI :-(
    26.06 cb 01.08 :-(
    19.10 :-(
    22.03 transfer 4.1.1. Beta 10 dpt 288 mIU/ml 😍
    Będę czekać, aż się doczekam.
‹‹ 116 117 118 119 120 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ