Staraczki z Trójmiasta
-
WIADOMOŚĆ
-
Hey
Gdynia się wita i kłania
Ja leczę się aktualnie u Piątkowskiego. Wcześniej sił próbowałam u Skweresa02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualny
-
Ja chodzę do Gamety do dr Śliwińskiego. Jest super. A polecić też mogę dr żółtowskiego, prywatny gabinet + pracuje w szpitalu w Redłowie.02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
nick nieaktualnyDomili wrote:Ja chodzę do Gamety do dr Śliwińskiego. Jest super. A polecić też mogę dr żółtowskiego, prywatny gabinet + pracuje w szpitalu w Redłowie.
jak nam sie do grudnia nie uda zajsc naturalnie to wlasnie idziemy do Gamety. Zapamietam sobie to nazwisko -
Żółtowski odbierał mój poród w lipcu 2015. Zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie i słyszałam właśnie, że ma dobre opinie wśród pacjentek. Wybieram się do niego pod koniec ciąży bo znowu cc będę mieć i chciałabym, żeby on je robił mimo, że ciąże prowadzę u kogoś innego.
-
A jaki jest koszt takiej wizyty w Gamecie? Czy to uzależnione od lekarza. Bo ja przestałam chodzić jak lekarz podwyższył sobie na 200 zł za wizytę, zwykłą wizytę. J dlatego szukam teraz kolejnego. Tamten teź za bardzo mi nie odpowiadał dlatego nie jest mi szkoda rezygnowac z wizyt u niego.
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Wizyta pierwsza zw. Z nieplodniscia to 180 zł, każda następna 140 zł.
Nie zgadzam się z tym, że w klinikach pchają tylko do in vitro. Mi lekarz opisał drogę, in vitro i inseminacje pozostawił do wyboru, zgodnie z własną moralnością, sumieniem i poglądami. Dlatego polecam Gamete.02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Chyba nie mówisz o Dr Piątkowskim? Chodzę do niego od jakiegoś czasu i nie mogę narzekać, to pierwszy lekarz który się mną tak kompleksowo zajął, zlecił diagnostykę a nie od razu kierował na zabieg. Co prawda jestem już po jednej inseminacji, która niestety nie udała się, ale doktor uprzedził o tym. Jestem nadal dobrej myśli, a na pewno pod dobrą opieką, z kliniki też jestem zadowolona, także każdemu bym poleciła a tu taka opinia.
-
Ja chodziłam do dr Rogozy. Ile ludzi tyle opinii - zawsze tak jest Widać miałam pecha.
Przygotowywał mnie do inseminacji, nic kompletnie nie mówił, sama się dopytywałam. O tym, że mam wziąć zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków też zapomniał mi powiedzieć - dopytałam sama. To było ponad 2 lata temu więc może od tego czasu się coś zmieniło. Tak czy siak - tego lekarza nie polecam
Za to sono hsg jak najbardziej ale przeprowadzała je dr Makowska.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2016, 19:14
-
Czesc wszystkim:) ja też z Trójmiasta. Mam słabe wyniki ze względu na wiek 35:)czyli rezerwe. Byłam w Invicta...lekarz kazała mi w googlach sprawdzać wyniki:).Na takie diagnozy reaguje na szcęscie rozbawieniem. Czekam od miesiąca na wizyte u doktora Śliwińskiego/mam nadzieje ze on bedzie konkretny/ , teraz jestem w trakcie monitorowania cyklu...zobaczymy,mam nadzieje ze sie uda-jeste gotowa na kazdy wariant.
-
Hej dziewczyny! Z chęcią dołączę do trójmiejskiej grupy wsparcia. Staramy się od stycznia i na razie zaliczamy niestety kolejne rozczarowania, pomimo tego, że zdaniem lekarzy wygląda na to, że wszystko jest w porządku i po prostu trzeba czasu, żeby się udało.
Dajcie znać jakie macie sposoby na to, żeby nie wpadać w czarną rozpacz po niepowodzeniu? -
hej dziewczyny
Gdańsk
(co prawda u nas już nieco po staraniach, ale to świeża sprawa, potwierdzona dopiero betą w przedziale 48 h. W pon. pierwsze usg)
U mnie odezwała się niedoczynność i miesiąc po euthyroksie zobaczyłam 2 kreski -
nick nieaktualnyLILITH.P wrote:hej dziewczyny
Gdańsk
(co prawda u nas już nieco po staraniach, ale to świeża sprawa, potwierdzona dopiero betą w przedziale 48 h. W pon. pierwsze usg)
U mnie odezwała się niedoczynność i miesiąc po euthyroksie zobaczyłam 2 kreski
Gratulacje!!! u mnie tez niedoczynnosc ale to niestety nie wystarczy bo jeszce endometrioze mam na dodatek -
Madziulla wrote:Gratulacje!!! u mnie tez niedoczynnosc ale to niestety nie wystarczy bo jeszce endometrioze mam na dodatek
u mnie była za wysoka prolaktyna - posiłkowałam się castagnusem i do tego wyższy testosteron - przyczyna tego ostatniego nie została ogarnięta. Androgeny zrobiłam już w stanie błogosławionym, a endo orzekł, iż skoro ciążunia jest, to zaburzeń hormonalnych nie ma. Albo policystyczne, choć miesiączki mam bardzo regularne, albo nadnercza.
Mam też lekką nadwagę... no i 31 lat na karku staraliśmy się tak poważnie pół roku -
Lilth, gratuluję
Asia, ja chodzę do Śliwy oaza spokoju mówi konkrety, bez opowiadania pierdol, ale można pytać, odpowiada i się nie wkurza
Asia2000 lubi tę wiadomość
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Jowita, nie siedzieć i nie rozmyślać znaleźć sobie zajęcia, spędzać miło czas z mężem, pójść na spacer, na basen, umówić się z koleżanką na kawę, ja jeszcze sprzątam zamiast wertować cały internet w poszukiwaniu odpowiedzi dlaczego nie mogę zajść w ciążę to nie znaczy, że o tym nie myślę, tylko udaje mi się nie zwariować
Asia2000, jovita lubią tę wiadomość
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Domili dzięki za "wsparcie", dziś śmigam do Invicty na zakończenie obserwacji cyklu/niestety dobrze jest jak od początku do końca robi to ten sa lekarz/ i mam nadzieję już tylko zostać w Gamecie u Śliwy...i masz racje z tym internetem, można oszaleć...już nie ma co szukać, teraz trzeba działać. Dziś i jutro ma mniej padać więc biore psiaka i idziemy w długą.
Domili lubi tę wiadomość
-
Witam@noralnie kolejny raz przeżyłam w Invicta szok. Tak jak pisałam byłam monitorować swój cykl, ostatnie spotkanie pęcherzyk pięknie rósł 18 mm. Dziś ten sam lekarz, kilka dni później/ dodam że chodze dokładnie jak lekarz wyznaczy / a on na to że jest pęchezryk 16 mm. Na moje zapytanie a co z ty z zeszłego badania...lekarz na to hmmmm a to jest ten jednak ma 18, 9 mm.... pytam dalej czy może robić jakieś hormony badania podczas tego monitorowania...lekarz...a no mozna. Kiedy poprosiłam o wydruk oficjalny opisu tego monitorowania cyklu lekarz zmienił wyniki drugiej wizyty gdzie wpisał że na drugiej wizycie miałam pęchezryk 16mm. Może gdybym była sama uwierzyłabym że wtedy tego niedosyłyszałam ale był ze mną mąż a dwie osoby raczej sie nie mylą. M_A_S_A_K_R_A. Skoro lekarz nie umie wyznaczyć owulacji to jakmam to zrobić sama.Czekam na wizyte do Gamety i licze na większy profesjonalizm.