Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja sie tak nad nim zastanawiam... Bo boje sie, ze jak bedzie cos nie tak z dzieckiem to on moze nie pomoc.
-
nick nieaktualnyJa bym jeszcze na Twoim miejscu zmieniała bo jeszcze przed prenatalnymi jesteś. No ale to każdy musi rozważyć. Pewnie przy książkowej ciąży jest okej ale to nie sztuka. Sztuka właśnie jest prowadzić pacjentki z patologia ciąży a on hm słabo to widzę.
-
nick nieaktualny
-
veritaserum wrote:Ja bym jeszcze na Twoim miejscu zmieniała bo jeszcze przed prenatalnymi jesteś. No ale to każdy musi rozważyć. Pewnie przy książkowej ciąży jest okej ale to nie sztuka. Sztuka właśnie jest prowadzić pacjentki z patologia ciąży a on hm słabo to widzę.
No tak myslalam wczesniej... Ale nie znam sie, mialam ochote probowac na ten nfz ale nie zapisalam sie nigdzie i nie wiem. -
nick nieaktualny
-
Ja mialam watpliwosci po tym jak mnie ocenil ;p ale... Nie znam innych lekarzy, on i tak sensowniej gadal... Nie wiem co myslec. Bo od poczatku zastanawiam sie nad drugim lekarzem albo innym.
-
Co do kontaktu to odczucia podobne serio zaluje troche ale za pozno. Mnie namowila kumpela tez 2 lata temu chodzila do niego. Mi nie chodzi nawet o to ze nie pasuje ale kurde 11h czekac? Serio mialam dosc tylko bolam sie. W pt niby mial pogadac zeby ktos z dyzuru mnie bezproblemu zbadal to tez teksty czemu nie on etc albo jak sie z nim unowilam- no do dupy i sliz sie mna batdziej przejal niz on a wiem ze ma dyzury 3x w mcu to mogl mi np dac znac kiedy czy cos... No Naprawde slabo to moja 3 ciaza i mam porownanie. Fakt nie naciaga na sile na wizyty i bada dokladnie ale chyba jest zbyt mlody zeby pomoc tak jak teraz. Ja nawet nie wiedzialam o tej kolejce do poradni patologi ciazy i caly m tym cyrku jak mnie prowadzil curylo, tez bylo malowodzie. Jeszcze pamietam jak juz w 37+5 lezalam na patologii to kaniak po pierwsze mnie kojarzyl ( 4-5 mcy wczesniej lezalam z krwawieniem) a kolejna rzecz juz mial ustalone z curylo co ze mna dalej! Teraz pewnie olewka. I np curylo przy mnie dzwonil z gabinetu na kliniki zeby mnie przyjeli. Chewilowo moim zdaniem Sliz. Fabijanski moze ma checi ale brak czasu za duzo obowiazkow i to niestety nie jest tp czeka oczekuje prywatnie prowadzac ciaza u lekarza pracujacego w szpitalu
-
Magda - mbc wrote:a ja chyba dostałam okres... poczekam do jutra i powiem Wam na pewno
Ja obstawiam, ze dostane w piatek.
Pomimo "lekarskiej" rodziny nie znam nikogo lepszego od F. na te chwile. Kiedys super byla Gizela Jakubowicz (teraz Jagielska), ale tez sie zmienila bardzo, kiedys miala wiecej empatii i zrozumienia.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Ja mam spore obawy. Wieczorem mialam skurcze szyjki... Nie moglam spac. Nie wiem czy to jest ok... A jak ciaza bedzie problematyczna i tak oleje? Cos ja na zawal zejde z nerwow jakby mi tak zrobil...
-
Magda - mbc wrote:Napisz mu smsa moze? Zobaczymy czy zareaguje!
Nie chce się nakręcać, że one były czymś złym... Poza tym przeszły. I tak nadprogramowo za wizytę dałam 200 i czekają mnie prenatalne za 300 a mam w tym miesiącu wydatki ;/ -
Dziwne, dziewczyny, serio. Może to zależy od tego ile ma na głowie danego dnia? Mi chyba tylko raz nie odpisał ma smsa. Ostatnio jak prosiłam o receptę, bo zapomniałam o niej na wizycie to odpisał po jakichś 40 minutach. A jak byłam w szpitalu po wynik badania hist-pat, to mimo że byłam jego pacjentka niecałe 3 miesiące, to mnie poznał, nawet ja go nie zauważyłam wtedy. Może mu powiedzcie na następnej wizycie, że nie wiecie co o tym sądzić i że was to martwi z wiadomych względów. I że w ciąży naprawdę niepotrzebna są wam dodatkowe zmartwienia pod postacią zastanawiacie się czemu zostało się zbagatelizowaną. Myślę, że nie ma co tego przemilczać. Może jak jedna, druga o trzecia z was mu to powie to może przemysłu sprawę, może coś zmieni. Chyba nie wyrzuci z gabinetu, nie? Już podobno jest jakaś zmiana? Veritaserum czy Paula pisały, że nie przyjmuje nowych pacjentek. Może pójdzie ku lepszemu
Paula_071, Seli, Pati88, Magda - mbc lubią tę wiadomość
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Mnie olał przed ciążą, jak pisałam mu wyniki badań. W ciąży jak nie odpisał na wyniki TSH to po prostu uznałam, że jest ok... Nie chciałabym przesadzać.
W ogóle miałam wyobrażenia, że będę rodzić na kamieńskiego ale widzę niemal same negatywy... -
Mi póki co też odposuje;) zobaczymy jak teraz czy też odpisze. Póki co jade do pracy a po drodze bylam w labo zrobić tsh itp. Pech chciał, że mają kontrole aparatury i wyniki będą dopiero jutro w necie:/ więc napiszę jutro jak otrzymam wyniki;)07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
Ja muszę zrobić grupę krwi i kontrolnie chyba tsh ale tak mi się nie chce... Poza tym to stówka
-
Magda - mbc wrote:a rodzinny Ci nie pisze skierowań? Ja po wizycie u Fabiego poszłam z tą listą badań do mojej Pani doktor i na co mogła, to mi wypisała skierowanie.
Jestem zapisana do małej przychodni i tam średnio... A chciałam iść do innej to mi powiedziała, że nawet nie wyda deklaracji ;/
A dziewczyny prowadzące u niego, wiecie jakie on ma podejście do cc? w sensie jak zapytam się go to mnie zjedzie?