Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej,
przepraszam Was, że się tak tu wcinam, ale potrzebuję pomocy. Chciałaby zmienić swojego ginekologa na kogoś innego (NFZ). W ciąży z synem chodziłam prywatnie, teraz na monitoringi również chodzę prywatnie, bo mój ginekolog na NFZ totalnie nie przejmuje się moimi poronieniami i tym że staramy się już prawie rok czasu o rodzeństwo dla syna - w czerwcu 2017 poroniłam w 10 tyg i od tego czasu nic się nie dzieje. Teraz chciałabym kolejną ciąże (o ile się uda) poprowadzić na NFZ, jednak nie wiem u kogo i tutaj moje pytanie do was czy macie jakąś placówkę lub ginekologa godnego polecenia, który by ją poprowadził w ramach NFZ? Z góry bardzo Wam dziękuje za pomoc -
nick nieaktualny
-
veritaserum wrote:Carmen ja niestety nie pomogę bo chodze prywatnie
Dziewczyny trzymajcie kciuki dzisiaj wizytuje odezwe się po
Daj znać ja mam jutro -
Na znanym lekarzu są terminy. CiekaweCzarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Futuremama chodzi na nfz do Żołnierczyka, podobno ciąże prowadzi dobrze ale czy leczy to chyba tu nie pomożemy... Jak są jakieś problemy to raczej chodzi się prywatnie bo wtedy inne podejście do pacjenta jest.
-
Magda - mbc wrote:faktycznie, ale ja potrzebuje na 12 lub 13.09 bo tak wracam z urlopu, no nic bede polować
Bylo na caly wrzesien chyba... -
Magda - mbc wrote:oo, a myślalam, ze ona tez do Fabiego
Nie sama sie zastanawialam nad tamtym lekarzem bo obok mojego domu przyjmuje -
nick nieaktualny
-
veritaserum wrote:Ania po wizycie 1330 gram. Zwariowany dzień popsuła się drukarka, klima i jeszcze mówię Fabiemu że chyba się toaleta zatkała w gabinecie : D a on " spadam stąd " haha . Ogólnie miło. Tak ma urlop jakby cos się działo mam iść do rubisza ale ma nadzieję że zdąży wrócić prEd porodem
Oby jutro dzialala -
veritaserum wrote:Ania po wizycie 1330 gram. Zwariowany dzień popsuła się drukarka, klima i jeszcze mówię Fabiemu że chyba się toaleta zatkała w gabinecie : D a on " spadam stąd " haha . Ogólnie miło. Tak ma urlop jakby cos się działo mam iść do rubisza ale ma nadzieję że zdąży wrócić prEd porodem
Hahaha o borze xD
Ania, super jakieś fikołki były?Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
nick nieaktualny
-
veritaserum wrote:O dziwo ruszała się tylko delikatnie. Siedzi głową w dół twarz ma do mojego wnętrza odwrócona więc nie było nic widać mimo że próbowaliśmy w 3D coś zrobić ale dupa. Szyjka pancerna a tak się balam o to.
Może foch? albo zmęczenie upałem -
Super wieści! Niech zdrowo rośnie:)
Mnie za chwile trafi. Zarezerwowałam sobie wizyte w sierpniu jakąś godzine temu a on własnie mi ją odowołał.. Ja nie moge. Kurde bedę miesiąc po laparo i akurat po dniach owu a on już teraz twierdzi że nie trzeba?07.2018 i 10.2018 laparaskopowe usunięcie zrostow otrzewnej i uwolnieniu jajników i jajowodów.
hiperprolaktynemia oraz zaburzenia glikemii, zespół FAP, MTHFR 677C-T heterozygota, PAI-1 4G heterozygota, fibrynogen 489 mg/dl (norma 200-450) -
Pati88 wrote:Super wieści! Niech zdrowo rośnie:)
Mnie za chwile trafi. Zarezerwowałam sobie wizyte w sierpniu jakąś godzine temu a on własnie mi ją odowołał.. Ja nie moge. Kurde bedę miesiąc po laparo i akurat po dniach owu a on już teraz twierdzi że nie trzeba?
Ja po laparotomii miałam zakaz przez 4 tyg na seksy więc może uznał, że to będzie za krótko? -
nick nieaktualny
-
Ja chyba normalnie dostałam... Nie pamiętam jak było, ale po moich "czystkach" organizm musiał dojść do siebie nie tylko jeden cykl czy miesiąc