Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam wizytę w Łodzi w poniedziałek!
Pati88, Seli, veritaserum, Paula_071, Magda - mbc, bertha, futuremama lubią tę wiadomość
Starania od września 2017.
Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
Ciąża biochemiczna - maj 2018, czerwiec 2018, grudzień 2018, lipiec 2020, listopad 2020, grudzień 2020
PCOS, IO
Szczepienia limfocytami męża💉 -> alloMLR 0%😭 -> szczepienia pullowane🙏
"Better late than never
Just don't make me wait forever" -
nick nieaktualnySimons tak się cieszę ! Super.
Pati w zupełności rozumiem Twoje rozżalenie.
Magda zgadzam się z Tobą całkowicie.
U nas jakoś słabo. Ani tydzień temu miała crp 13 a dzisiaj prawie 20. Nie wiem co się dzieje bo w zasadzie ma tylko katar nic więcej. No i jest mega marudna i ciągle chce być na ręce albo na cycku. Jutro idziemy do lekarza i jestem prawie pewna że przepisze nam antybiotyk. Nie wiem co robićWiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2019, 19:35
Paula_071 lubi tę wiadomość
-
Też was dziewczyny rozumiem. Ja to mam taki rollercoaster z nim, że hej :p i może nie jestem ciężkim przypadkiem z kliniki niepłodności (jeszcze), ale na pewno jestem męcząca
no, ale nie ma łatwo w życiu
co by nie mówić, jak była potrzeba to pomógł, zna mój przypadek i mam nadzieję, że po wizycie w Łodzi coś ruszy do przodu. Tak się boję tych klinik leczenia niepłodności, że będę robić wszystko, żeby tam nie trafić
ja naiwne dziecko jestem, łykne wszystko, co by mi powiedzieli :p
Veri, a jakieś zęby może nie idą?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2019, 19:51
Magda - mbc lubi tę wiadomość
Starania od września 2017.
Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
Ciąża biochemiczna - maj 2018, czerwiec 2018, grudzień 2018, lipiec 2020, listopad 2020, grudzień 2020
PCOS, IO
Szczepienia limfocytami męża💉 -> alloMLR 0%😭 -> szczepienia pullowane🙏
"Better late than never
Just don't make me wait forever" -
nick nieaktualnyIdą trójki ale czy crp może wzrosnąć bo idą trójki ? Nie wiem. Ma katar dość mocny cały czas i rano kaszel od tego kataru. Gorączki czy coś brak. Nie wiem ta lekarka na bank będzie chciała podać antybiotyk a nie wydaje mi się mimo wszystko żeby był potrzebny
aczkolwiek bujamy się z tym katarem prawie 2 tyg.
-
veritaserum wrote:Simons tak się cieszę ! Super.
Pati w zupełności rozumiem Twoje rozżalenie.
Magda zgadzam się z Tobą całkowicie.
U nas jakoś słabo. Ani tydzień temu miała crp 13 a dzisiaj prawie 20. Nie wiem co się dzieje bo w zasadzie ma tylko katar nic więcej. No i jest mega marudna i ciągle chce być na ręce albo na cycku. Jutro idziemy do lekarza i jestem prawie pewna że przepisze nam antybiotyk. Nie wiem co robić
A dlaczego tak często jej badasz crp? To nie jest jeszcze wyznacznik wszystkiego. Może to jak Simons pisze są zęby? A mocz badalas?
Jeśli dostanie Ania antybiotyk to weźmiesz l-4 i nie pójdziesz do pracy? -
nick nieaktualnyBadałam jej crp bo dziś miała.miec szczepienie. Więc dlatego. W moczu nic nie ma.
Idę do pracy w razie czego na listopad i grudzień przyjedzie moja mama nam pomóc bo sama pracę zaczyna od stycznia. Od nowego roku w razie czego mąż będzie brał zwolnienie na Anię tak żebym ja do lutego popracowala bez zwolnienia. -
veritaserum wrote:Badałam jej crp bo dziś miała.miec szczepienie. Więc dlatego. W moczu nic nie ma.
Idę do pracy w razie czego na listopad i grudzień przyjedzie moja mama nam pomóc bo sama pracę zaczyna od stycznia. Od nowego roku w razie czego mąż będzie brał zwolnienie na Anię tak żebym ja do lutego popracowala bez zwolnienia.
A nie liczy się do nowego macierzyńskiego ten miesiąc, na którym byłaś na urlopie? Bo rozumiem, że potrzebne są 3 miesiące bez L-4.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2019, 11:25
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDostała antybiotyk mimo że osłuchowo nic jej nie jest, w uszach czysto ale ewidentnie coś jej siedzi wyżej i nie chce zejść. W morfologii też ewidentnie widać że coś się dzieje. Z uwagi że trwa już to ponad 2 tygodnie i w zasadzie nie widać tendencji spadkowej zdecydowaliśmy o antybiotyku.
-
Wczoraj wypisali nas do domu :-p po 50 dniach 💗 w szpitalu miał karmienie co 3 godziny a dzisiaj w domu budził się co godzinę,chyba ta zmiana go tak rokojarzyla
Seli, veritaserum, Simons_cat, Paula_071, Magda - mbc, Pati88, futuremama lubią tę wiadomość
-
Paula_30 wrote:Wczoraj wypisali nas do domu :-p po 50 dniach 💗 w szpitalu miał karmienie co 3 godziny a dzisiaj w domu budził się co godzinę,chyba ta zmiana go tak rokojarzyla
Paula_30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaula bardzo się cieszę ! Gratuluję.
Ja się czuję bardzo dobrze, generalnie oprócz tego że drastycznie zmalala mi ilość mleka w piersiach , wreszcie nie mam wycieków , nie muszę nosić wkładek to nie wiedziałabym że jestem w ciąży.
Trochę mam kaszel i katar ale generalnie ja już z tego wychodzę.
Myślę że u Ani też mogłoby się obejść bez antybiotyku ale trochę pech bo długi weekend chciałam to jeszcze skonsultować z laryngologiem ale najszybszy termin to wtorek więc trochę długo.
Ogórków kiszonych to niestety moja Ania nie lubiWiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2019, 12:17
Paula_30 lubi tę wiadomość
-
Paula_071 wrote:Simons, o której wizyta w poniedziałek?
13:40
Paula_30 wrote:Wczoraj wypisali nas do domu :-p po 50 dniach 💗
Wspaniała wiadomość!Paula_071, Paula_30 lubią tę wiadomość
Starania od września 2017.
Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
Ciąża biochemiczna - maj 2018, czerwiec 2018, grudzień 2018, lipiec 2020, listopad 2020, grudzień 2020
PCOS, IO
Szczepienia limfocytami męża💉 -> alloMLR 0%😭 -> szczepienia pullowane🙏
"Better late than never
Just don't make me wait forever" -
Paula, nie chce Cię straszyć, ale mój się od miesiąca budzi średnio co 45-60 minut. Czuję się jak wrak człowieka. Oby u Ciebie to było jednodniowy wybryk
super, że jesteście w domu!
Mi się dzisiaj śnił F. Chyba dlatego, że wczoraj o nim z mężem rozmawiałam, że nie wygląda na takiego co uznaje za metodę wychowawcza płacz i krzyk dziecka.Paula_30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaula_071 wrote:Paula, nie chce Cię straszyć, ale mój się od miesiąca budzi średnio co 45-60 minut. Czuję się jak wrak człowieka. Oby u Ciebie to było jednodniowy wybryk
super, że jesteście w domu!
Mi się dzisiaj śnił F. Chyba dlatego, że wczoraj o nim z mężem rozmawiałam, że nie wygląda na takiego co uznaje za metodę wychowawcza płacz i krzyk dziecka.
Co nie ? Byłam w szoku jak mi powiedział że oni uczyli samodzielnego zasypiania z tych książek w stylu zaklinaczka snów i metody na wyplakanie. .. -
nick nieaktualnyMagda ja nie mam żadnych objawów aż się zaczęłam stresową tym :p bo nie wiem czy można się tak dobrze czuć w ciąży bo z Ania to już nie mogłam nic jeść tak mi było niedobrze. Może to przez końskie dawki duohastonu. A teraz biorę tylko jedna 100 luteiny na noc ale w zasadzie nie wiem po co.