Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Staraczki z Wrocławia :)
Odpowiedz

Staraczki z Wrocławia :)

Oceń ten wątek:
  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2328 1317

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zagadka919 wrote:
    Bardzo Ci dziękuję za wyczerpująca odpowiedź. Troszkę mnie zmartwiłaś. Tak dr Trzeciak mówił mi o tych wszystkich badaniach, żebym zrobiła lepiej przed HSG. A Ty już zrobiłaś te wszystkie wymazy i czekasz na możliwość HSG :( ? Jeśli chcesz to możesz się do mnie odezwać, myślę że wsparcie nam się może przydać :) przemyślenia mam na ten moment takie, że to wszystko powinno być bez mrugnięcia okiem na NFZ, a sama widzę ile to kosztuje i jakby lista badań nie ma końca. Tak dokładnie, też na ten moment mamy za tydzień powtórkę badania męża + kontrola androloga i mam zrobić HSG żeby móc podjeść do dalszych badań ... Trzymam kciuki za Ciebie, aby zdarzył się świąteczny cud ❤️

    Ja już mam wszystkie wymazy zrobione. Została mi krew jeszcze do zbadania (i tu przy sono-hsg musi być aktualna jeszcze wirusologia). Dlatego szykuję się na styczeń (albo u dr W. albo może w invimedzie, bo na chwilę obecną tam wychodzi najtaniej... należy w innych klinikach oprócz samego badania, barć jeszcze pod uwagę koszt wizyty kwalifikacyjnej i oczywiście należy jeszcze dopytać jakie badania (z krwi) należy mieć wykonane, aby takie badanie mogło zostać wykonane... I zgadzam się z Tobą, że te badania powinny być NFZ. Byłam u kilku ginekologów na NFZ zapytać, czy mogą wypisać mi skierowanie na wirusologie, a lekarza rodzinnego na toxoplazmoza lub chociażby różyczkę - i nic z tych badań nie jest refundowane - chyba, że UWAGA jesteś w ciąży. W tedy te badania możesz wykonać na fundusz... Jak dla mnie porażka;/ I ten cały pakiet badań, które należy wykonać, czy to przed inseminacją czy przed in vitro lub chociaż mieć obraz, aby próbować może jeszcze naturalnie kosztuję strasznie dużo... Chciałabym, aby zdarzył się cud... Ale już straciłam na to nadzieję, niestety... A słyszałyście o narodowej kwarantannie? Myślicie, że placówki służby zdrowia też one będą obowiązywać? A co do HSG, zapytaj swojego lekarza, czy jak nie będzie możliwości wykonania np. w styczniu czy masz czekać czy możesz podejść do sono hsg. Mi kilku lekarzy mówiło, że niby różnicy nie ma. I mi trochę już szkoda czasu aby czekać, kiedy te badania wznowią:( Bo jak potrwa to dłużej to wszystkie badania będzie trzeba robić od nowa i są to niestety nowe koszty:(

    💓 39+0

    age.png
  • Zagadka919 Autorytet
    Postów: 2218 1979

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunkierka wrote:
    Ja już mam wszystkie wymazy zrobione. Została mi krew jeszcze do zbadania (i tu przy sono-hsg musi być aktualna jeszcze wirusologia). Dlatego szykuję się na styczeń (albo u dr W. albo może w invimedzie, bo na chwilę obecną tam wychodzi najtaniej... należy w innych klinikach oprócz samego badania, barć jeszcze pod uwagę koszt wizyty kwalifikacyjnej i oczywiście należy jeszcze dopytać jakie badania (z krwi) należy mieć wykonane, aby takie badanie mogło zostać wykonane... I zgadzam się z Tobą, że te badania powinny być NFZ. Byłam u kilku ginekologów na NFZ zapytać, czy mogą wypisać mi skierowanie na wirusologie, a lekarza rodzinnego na toxoplazmoza lub chociażby różyczkę - i nic z tych badań nie jest refundowane - chyba, że UWAGA jesteś w ciąży. W tedy te badania możesz wykonać na fundusz... Jak dla mnie porażka;/ I ten cały pakiet badań, które należy wykonać, czy to przed inseminacją czy przed in vitro lub chociaż mieć obraz, aby próbować może jeszcze naturalnie kosztuję strasznie dużo... Chciałabym, aby zdarzył się cud... Ale już straciłam na to nadzieję, niestety... A słyszałyście o narodowej kwarantannie? Myślicie, że placówki służby zdrowia też one będą obowiązywać? A co do HSG, zapytaj swojego lekarza, czy jak nie będzie możliwości wykonania np. w styczniu czy masz czekać czy możesz podejść do sono hsg. Mi kilku lekarzy mówiło, że niby różnicy nie ma. I mi trochę już szkoda czasu aby czekać, kiedy te badania wznowią:( Bo jak potrwa to dłużej to wszystkie badania będzie trzeba robić od nowa i są to niestety nowe koszty:(
    Dobrze rozumiem, że chodzisz do lekarza w Invimed? Bo mi doktor T. Powiedział że najlepiej właśnie u doktora W. A jeśli się tam nie uda to żebym zrobiła w Invimed. My na ten moment z obecnymi wynikami męża nie mamy szans na inseminację. Chyba że po tym badaniu za tydzień coś się zmieni, ale to raczej też musiałby być cud ... Dlatego właśnie mam zrobić HSG bo może po nim akurat zaskoczy :( a jeśli nie to wtedy cała seria Kosztownych badań w poszukiwaniu przyczyny i częściowo już ukierunkowanie pod invitro. Ja bym chyba na Twoim miejscu nie czekała i zrobiła to Sono HSG i korzystała z możliwości inseminacji, która macie. Wiem, że nie jest łatwo czekać na cud, ale święta czas cudów, więc ja wolę nie tracić nadziei i Tobie też tego życzę :))

    🤰👱‍♂️🐕
    -20 kg, 5 lat starań o 👶
    02.04.2024 ⏸️
    Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
    Cudzie trwaj 😭♥️
    Igusia 🧚🩷
    Szyjka pod obserwacją ⚠️
    22.11.2024 wizyta

    PTP 13.12.2024 piątek 😃

    preg.png
  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2328 1317

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zagadka919, a ile raz już badaliście nasienie i po jakim czasie powtórka badania? Bo ponoć jakość nasienie teoretycznie się zmienia. I dobrze po jakimś czasie powtórzyć, różnymi metodami zbadać, ale nie miesiąc po miesiącu - chyba. A hormony i usg jąder Mąż badał? I póki co ja byłam tam na 1 wizycie. Teoretycznie we Wrocławiu mają najlepszą opinię.. Także dopiero jak będziemy mieć wszystkie wyniki wracamy i zobaczymy jak to będzie dalej wyglądać.

    Wiesz może u Was po HSG (i wyniki Męża się poprawią, bo na jakość wpływają przebyte choroby, leki z ostatnich 3 miesięcy) i się uda. Czytałam tutaj na forum, że dziewczyny zachodziły w ciąże mimo słabych wyników Męża, w tym samym miesiącu po hsg lub w następnym. I pamiętaj, że potrzebny jest tylko jeden idealny plemnik:P A przy badaniu chyba nie sprawdzają całej zawartości tylko pobierają jakiś fragment próbki i ten fragment badają. I skoro nie możecie podchodzić do inseminacji to czemu nie dał Wam badań już w kierunku in vitro? Pytam uczciwie z ciekawości;)

    I w sumie cuda się zdarzają, mam koleżanki, którym udało się zajść w ciąże mimo tego, że ginekolog im mówił, że naturalnie nie mają szans... Także może u Was też tak będzie;)

    💓 39+0

    age.png
  • Zagadka919 Autorytet
    Postów: 2218 1979

    Wysłany: 17 grudnia 2020, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunkierka wrote:
    Zagadka919, a ile raz już badaliście nasienie i po jakim czasie powtórka badania? Bo ponoć jakość nasienie teoretycznie się zmienia. I dobrze po jakimś czasie powtórzyć, różnymi metodami zbadać, ale nie miesiąc po miesiącu - chyba. A hormony i usg jąder Mąż badał? I póki co ja byłam tam na 1 wizycie. Teoretycznie we Wrocławiu mają najlepszą opinię.. Także dopiero jak będziemy mieć wszystkie wyniki wracamy i zobaczymy jak to będzie dalej wyglądać.

    Wiesz może u Was po HSG (i wyniki Męża się poprawią, bo na jakość wpływają przebyte choroby, leki z ostatnich 3 miesięcy) i się uda. Czytałam tutaj na forum, że dziewczyny zachodziły w ciąże mimo słabych wyników Męża, w tym samym miesiącu po hsg lub w następnym. I pamiętaj, że potrzebny jest tylko jeden idealny plemnik:P A przy badaniu chyba nie sprawdzają całej zawartości tylko pobierają jakiś fragment próbki i ten fragment badają. I skoro nie możecie podchodzić do inseminacji to czemu nie dał Wam badań już w kierunku in vitro? Pytam uczciwie z ciekawości;)

    I w sumie cuda się zdarzają, mam koleżanki, którym udało się zajść w ciąże mimo tego, że ginekolog im mówił, że naturalnie nie mają szans... Także może u Was też tak będzie;)
    Tak hormony i USG męża w porządku. To będzie dopiero dopiero drugie badanie nasienia, od poprzedniego minęło 3.5 mca. Natomiast mijaja już 2 lata bezowocnych starań, a u mnie w zasadzie na ten moment wszystko jest w porządku, 4 monitorowane cykle z rzędu, piękny pęcherzyk, pęka, dlatego wiele wskazuje na to, że u nas problemem jest właśnie jak to ładnie lekarz nazywa czynnik męski. Dostaliśmy całą listę badań, część jest już też pod invitro. Natomiast w pierwszej kolejności zobaczymy jak ten wynik nasienia za tydzień, może pojawi się światełko w tunelu i szansa na inseminację. Albo przy lepszych wynikach i po HSG naprawdę uda się naturalnie. Na ten moment jest za mała armia i się nie kwalifikujemy :( ale do Zrobienia wszystkich badań i oczywiście samego invitro to niestety potrzeba czasu i pieniędzy. Tak więc działamy według nakreślonego planu, chociaż nie ukrywam że jestem już zmęczona tym, a jakby nie patrzeć to dopiero początek drogi.
    A mogę spytać jakie wyniki ma Twój mąż, że możecie podejść do inseminacji? Jeśli chodzi o Invimed, to też słyszałam że najlepiej we Wrocławiu trafić tam. Sama widzisz, że warto wierzyć w cuda. Łatwo nie jest, ale poddawać się nie możemy 🤪

    🤰👱‍♂️🐕
    -20 kg, 5 lat starań o 👶
    02.04.2024 ⏸️
    Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
    Cudzie trwaj 😭♥️
    Igusia 🧚🩷
    Szyjka pod obserwacją ⚠️
    22.11.2024 wizyta

    PTP 13.12.2024 piątek 😃

    preg.png
  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2328 1317

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osobiście też jestem tym zmęczona (a najbardziej przerażają mnie koszty, a to dopiero początek), a tak na dobrą sprawę jeszcze nic konkretnego nie zaczęliśmy robić :P I też trochę liczę, że może po badaniu drożności pojawi się cud :P I natura zrobi swoje;) Ponoć po badaniu drożności, najlepiej rozszerzone jajowody są do 3 miesięcy, także trzeba próbować. A co do wyników - uczciwie mówiąc nie pamiętam. Lekarz spojrzał i przedstawił nam plan działania;) Ale czytałam tu na forum (poszukaj sobie tematu: inseminacja 2020) chyba tam czytałam (było w ostatnim czasie tego dużo, więc mogę się mylić), że dziewczyny podchodziły do inseminacji z kiepskimi wynikami partnerów i się udawało. Trzeba być dobrej myśli i jak to gdzieś tu czytałam, na każdego przyjdzie pora - mam nadzieję ;D

    Zagadka919 lubi tę wiadomość

    💓 39+0

    age.png
  • Zagadka919 Autorytet
    Postów: 2218 1979

    Wysłany: 19 grudnia 2020, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunkierka wrote:
    Osobiście też jestem tym zmęczona (a najbardziej przerażają mnie koszty, a to dopiero początek), a tak na dobrą sprawę jeszcze nic konkretnego nie zaczęliśmy robić :P I też trochę liczę, że może po badaniu drożności pojawi się cud :P I natura zrobi swoje;) Ponoć po badaniu drożności, najlepiej rozszerzone jajowody są do 3 miesięcy, także trzeba próbować. A co do wyników - uczciwie mówiąc nie pamiętam. Lekarz spojrzał i przedstawił nam plan działania;) Ale czytałam tu na forum (poszukaj sobie tematu: inseminacja 2020) chyba tam czytałam (było w ostatnim czasie tego dużo, więc mogę się mylić), że dziewczyny podchodziły do inseminacji z kiepskimi wynikami partnerów i się udawało. Trzeba być dobrej myśli i jak to gdzieś tu czytałam, na każdego przyjdzie pora - mam nadzieję ;D
    A jak długo się staracie? Dasz znać jak uda się zrobić HSG? Ja nie wiem czy na styczeń zdążę z badaniami, więc nastawiam się z HSG na luty. A zawsze to jeszcze dwa cykle szansy 🙈🙈 dzięki za informacje o inseminacji, zajrzę na tamten wątek :)

    🤰👱‍♂️🐕
    -20 kg, 5 lat starań o 👶
    02.04.2024 ⏸️
    Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
    Cudzie trwaj 😭♥️
    Igusia 🧚🩷
    Szyjka pod obserwacją ⚠️
    22.11.2024 wizyta

    PTP 13.12.2024 piątek 😃

    preg.png
  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2328 1317

    Wysłany: 20 grudnia 2020, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zagadka919 wrote:
    A jak długo się staracie? Dasz znać jak uda się zrobić HSG? Ja nie wiem czy na styczeń zdążę z badaniami, więc nastawiam się z HSG na luty. A zawsze to jeszcze dwa cykle szansy 🙈🙈 dzięki za informacje o inseminacji, zajrzę na tamten wątek :)

    Staramy się jakieś hmm 3 lata z przerwami. I jasne, jak będę miała HSG za sobą to napiszę jak było :D I gdzie udało mi się wykonać to badanie. Cały czas się waham gdzie robić. A powiedz mi jakie badania Ci zostały do zrobienia? Bo wszystkie wymazy na spokojnie można zrobić w invimedzie i czeka się jakieś 2-3 tygodnie, chociaż niektóre wyniki miałam po tygodniu. I jeżeli mogę podpytać gdzie robisz badania krwi? Bo szukam we Wrocku w miarę przystępnego laboratorium, a ceny w każdym są mega różne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2020, 12:50

    💓 39+0

    age.png
  • Zagadka919 Autorytet
    Postów: 2218 1979

    Wysłany: 20 grudnia 2020, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bunkierka wrote:
    Staramy się jakieś hmm 3 lata z przerwami. I jasne, jak będę miała HSG za sobą to napiszę jak było :D I gdzie udało mi się wykonać to badanie. Cały czas się waham gdzie robić. A powiedz mi jakie badania Ci zostały do zrobienia? Bo wszystkie wymazy na spokojnie można zrobić w invimedzie i czeka się jakieś 2-3 tygodnie, chociaż niektóre wyniki miałam po tygodniu. I jeżeli mogę podpytać gdzie robisz badania krwi? Bo szukam we Wrocku w miarę przystępnego laboratorium, a ceny w każdym są mega różne.
    Okej będę czekała na wieści od Ciebie, ale najbardziej na wiadomość że dalsze badania niekonieczne bo jest sukces :) jeśli chodzi o badania to ja dotychczas robiłam w diagnostyce a czasem w dolmedzie. Natomiast ostatnie 3 cykle brałam duphaston i miałam ok 25 dc robić betę żeby wiedzieć czy przedłużamy go czy odstawiamy. I poszłam do Alabu i tam Panie mi powiedziały że robienie bety w punkcie pobrań nie ma sensu... Ponieważ krew powinna być odwirowania w ciągu chyba godziny od pobrania aby wynik był wiarygodny. I że narzędzia do tego mają laboratoria, a nie punkty pobrań. W związku z tym narazie zostanę przy dolmedzie, bo wiem że tam badają na miejscu. Mam z pracy pakiet Luxmed, jeszcze nie sprawdzałam czy jakieś badania mam w pakiecie, natomiast tam poza pakietem ceny są kosmiczne, a wolałabym zrobić wszystkie w jednym miejscu. Co do tego jakie badania mam za sobą: LH, FSH, Prolaktyna, Progesteron, Testosteron. TSH, glukoza, insulina, USG tarczycy , ale to regularnie robię że względu na tarczycę i IO. A przede mną wszytko co potrzebne do HSG i samo HSG. Oraz mam też wstępną listę dodatkowych badań: AMH, przeciwciała igm igg przeciw: różyczce, toxoplazmozie, cytomegalii. Wymazy: chlamydia, mycoplazma, ureaplazam, posiew ogólny i kariotyp. A mąż oprócz tego kontrolnego badania nasienia i wizyty kontrolnej u androloga, ma zrobic też kariotyp, przeciwciała igg i igm przeciw cytomegalii oraz cftr i azf. A ty jakie badania jeszcze masz i co masz już z głowy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2020, 17:32

    🤰👱‍♂️🐕
    -20 kg, 5 lat starań o 👶
    02.04.2024 ⏸️
    Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
    Cudzie trwaj 😭♥️
    Igusia 🧚🩷
    Szyjka pod obserwacją ⚠️
    22.11.2024 wizyta

    PTP 13.12.2024 piątek 😃

    preg.png
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2150 1844

    Wysłany: 20 grudnia 2020, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia dzieeczyny w staraniach :) wierze ze każda z Was zostanie mama.

    U mnie zegar cyka coraz mocniej i szybciej a ja nie mam praktycznie nic przygotowane oprócz wyprania ciuszków :D
    jedyne co ogarnęłam i jestem Juz zdecydowana to będę jak wszystko się dobrze ułoży rodzic jednak na Kamieńskiego z polozna dedykowana :)

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • Paula_071 Autorytet
    Postów: 6587 7143

    Wysłany: 20 grudnia 2020, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verita, a nie masz rzeczy po Ani? Pewnie sporo możesz wykorzystać. Tylko apteczne rzeczy zamów dla siebie i młodego.

    13.08.2015 r.
    11.05.2019 r.
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2150 1844

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula_071 wrote:
    Verita, a nie masz rzeczy po Ani? Pewnie sporo możesz wykorzystać. Tylko apteczne rzeczy zamów dla siebie i młodego.

    Paula coś tam mam nie mogę powiedziec ze nie ale np wózek u rodziców (gondola) a tata wlasnie przechodzi korone. Nawet aptecznch troche mam w stylu bepanthen, linomag bo Ania jeszcze nie jest odpieluchowana i raczej zajmę się tym na wiosnę. Muszę się po prostu zebrać w sobie i to w końcu zapakować w te torbę ale jakoś ciagle zwlekam bo jest coś innego do zrobienia.

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • Zagadka919 Autorytet
    Postów: 2218 1979

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nawiązując do mojego wcześniejszego posta, mamy z mężem pakiet w lux med i się okazało że większość badań a przynajmniej hormony i przeciwciała są w pakiecie. Ale tak jak gdzieś już czytałam, u nas też lekarz odmówił wystawienia skierowania, ponieważ Luxmed w ramach abonamentu nie zajmuje się leczeniem i diagnozowaniem niepłodności. Czy udało się może Wam dziewczyny jakoś przekonać jakiegos lekarza, żeby wystawił skierowanie, czy te procedury są nie do pokonania?

    🤰👱‍♂️🐕
    -20 kg, 5 lat starań o 👶
    02.04.2024 ⏸️
    Szczęśliwy 63 cykl starań o pierwsze♥️
    Cudzie trwaj 😭♥️
    Igusia 🧚🩷
    Szyjka pod obserwacją ⚠️
    22.11.2024 wizyta

    PTP 13.12.2024 piątek 😃

    preg.png
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verita dla mnie chyba taki urok drugiego dziecka😂 Z pierwszym torba 2 miesiące wcześniej spakowana, z drugim nawet nie pamiętam ale jakoś chwilę przed jeszcze dopakowywałam ostatnie rzeczy. Ogólnie jakoś bardziej na luzie że w razie czego wszystko można zamówić i bez jeżdżenia szybko do domu przyjdzie ;)

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2150 1844

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    futuremama wrote:
    Verita dla mnie chyba taki urok drugiego dziecka😂 Z pierwszym torba 2 miesiące wcześniej spakowana, z drugim nawet nie pamiętam ale jakoś chwilę przed jeszcze dopakowywałam ostatnie rzeczy. Ogólnie jakoś bardziej na luzie że w razie czego wszystko można zamówić i bez jeżdżenia szybko do domu przyjdzie ;)

    Future chyba właśnie tak jest. Z Ania na bank na tym etapie mialam gotowe wszysrko a teraz... :D nawet skurcze straszaki mnie nie przekonują.HHehehe

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaa wrote:
    Powodzenia dzieeczyny w staraniach :) wierze ze każda z Was zostanie mama.

    U mnie zegar cyka coraz mocniej i szybciej a ja nie mam praktycznie nic przygotowane oprócz wyprania ciuszków :D
    jedyne co ogarnęłam i jestem Juz zdecydowana to będę jak wszystko się dobrze ułoży rodzic jednak na Kamieńskiego z polozna dedykowana :)

    Veritaa mogę wiedzieć, która położna dokładnie wybrałaś?
    Też się mocno zastanawiamy nad Kamińskiego ze względu na to,że można wykupić położna i chyba na to się zdecydujemy.

    klz9df9hix7ly771.png
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2150 1844

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona Herbata ja będę rodzic a przynajnniej mam taką nadzieję że się uda z wioletta juda :)
    Ja taka decyzję podjelam bo na klinikach izolują matkę do czasu ujemnego testu covid (dla mnie to nie do przejścia) no i ja tak czy siak będę najprawdopodobniej sama bo mój mąż musi zostać w tym czasie z corka. A nie chce jej wozić po znajomych a tutaj nie mamy rodziny. Więc lepiej mi będzie zdecydowanie z polozna

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaa wrote:
    Zielona Herbata ja będę rodzic a przynajnniej mam taką nadzieję że się uda z wioletta juda :)
    Ja taka decyzję podjelam bo na klinikach izolują matkę do czasu ujemnego testu covid (dla mnie to nie do przejścia) no i ja tak czy siak będę najprawdopodobniej sama bo mój mąż musi zostać w tym czasie z corka. A nie chce jej wozić po znajomych a tutaj nie mamy rodziny. Więc lepiej mi będzie zdecydowanie z polozna

    Oo z Wioleta rodziła moja koleżanka i teraz z końcem stycznia szykuje jej się drugi poród i takze z nią.
    Dlatego ja też ją mocno rozważam bo to jedyna położna,która zam z opowiadań z pierwszej ręki.
    Ale też czytałam na forum,że inne też są bardzo polecane.

    klz9df9hix7ly771.png
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ta położna chyba najbardziej znana bo ja o niej też słyszałam i koleżanka też z nią rodziła i bardzo zadowolona była :)
    Dla mnie wszystkie tam były super :)

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
  • ZielonaHerbata Autorytet
    Postów: 6217 2782

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiam się kiedy do niej zadzownic aby "zarezerwować" termin.
    Chociaż chyba to i tak nic pewnego bo może się okazać,że szpital będzie przepełniony i wtedy nawet z dedykowana położna nie przyjmą. Szkoda,że wykupienie położnej nie daje gwarancji przyjęcia :P

    klz9df9hix7ly771.png
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2150 1844

    Wysłany: 21 grudnia 2020, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoni się ok 1,5 miesiąca przed porodem max. Mi kazala dzwonić w połowie a nawet na koniec grudnia a mam termin na 2.02 więc dzwonilam w zeszłym tyg i się umówiłyśmy.
    Super jest też podobno Iwona Bartoszczyk czy jakoś tak ale tak jak futuremama pisze każda tam jest polecana.

    Pani Wioletta jest bardzo konkretna taka babka z charakterem i bez zbednego pitolenia nawet takie odczucie mam przez rozmowy z nia przez telefon

    Tak wykupienie nie daje żadnej gwarancji. Niestety. Taka gwarancję masz w Oleśnicy. Tam podpisujesz umowę. Tutaj jest po prostu płatne po porodzie. Ale ja z Oleśnicy rezygnuje bo mam trochę problemów jestem na heparynie juz dawce 0,8. Niby to żaden problem tam ale wolę jednak Kamienskiego

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2020, 10:29

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
‹‹ 487 488 489 490 491 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ