Staraczki z Wrocławia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
ZielonaHerbata wrote:To co jadłaś ? Ktoś Ci dowozil jedzenie codziennie ?
Oczywiscie. Na sniadanie/kolacje zawsze w lodówce miałam cos w stylu serek wiejski czy humus i mase warzyw, obiad mama mi przywozila, czasami na dwa dni i odgrzewam sobie. Codziennie jem tabliczke czekolady, wiec mialsm zapas jak i wody. Teraz trudne czasy covidowe, gdybym wiedziala, ze wyladuje w szpitalu to bym wziela obiad na dwa dni w termosie. Wg regulacji pacjentowi w pierwszym dniu w szpitalu przysługuje tylko zupa i kolacja.
A ponoc na Klinikach dla kobiet po porodzie jest 4 posilek (jakas akcja dla matek karmiacych). Verita, potwierdzisz?ZielonaHerbata lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Ja jak zostałam przyjęta o 13 to nie dostałam nic! Caly dzien. To się lepiej przygotuj w razie czego bo siedzialam na buforze w izolatce czekając na wynik covid. Dopiero o 23 był i mnie przewieźli na patologie.
Jedzenie slabe. Na śniadanie zero warzyw, z 3 kromki chleba, jakiś twarożek i tyle. Obiady są znośne ja zupe jadlam akurat, drugie w większości Tez nie było tragiczne. Kolacja jak śniadanie czyli słabiutki. I w zasadzie od 17 do 9 rano nie masz posiłku bo śniadanie dają tak 9-9.30 a kolacja wlasnie koło 17.
Ja żadnego specjalnego posiłku nie dostałam, może po naturalnym dają ale moja koleżanka z sali była po SN i tez jej nic nie dali.
Tam lekarze teraz to sami młodzi rezydenci... Ja sie ciesze ze mi te CC zrobił Myszczyszyn naprawdę, nie wiem pod kogo nóż bym trafiła tak całkiem przypadkiem :pWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2021, 09:39
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Dzięki Verita! Czyli brać ze sobą jakieś przekąski.
Ja byłam wczoraj, doktor M kazał mi jechać i zostać na obserwacji ze względu na skurcze na ktg.
Ale nie przyjęli mnie bo nie było juz miejsc.
Zbadał mnie jakiś młody lekarz, swoją drogą był.tak młody,że byłam pewna ,że to student. Całe badanie mega bolesne, postawa tego niby lekarza także mega dziwna i olewatorska.
Wydawało mi się,że młodzi lekarzy mają więcej empatii i faktycznie się interesuja pacjentem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2021, 10:31
-
Ktg robia juz w 27 tygodniu? Nie spotkałam sie z taka praktyka.
Ja jak trafilam na porod w dlugi weekend sierpniowy to po cc dopiero po 2 dniach dostalam herbate, tak malo bylo personelu.
Ja jestem niezadwolona z szycia skory dr Sz, ale na usg blizna na macicy jest bardzo ladna i ostatnio lekarz mowil, ze moge zachodzic w kolejna ciaze, bo wszystko super wyglada. Ale ja nie mam tego w planach13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Paula_071 wrote:Ktg robia juz w 27 tygodniu? Nie spotkałam sie z taka praktyka.
Ja jak trafilam na porod w dlugi weekend sierpniowy to po cc dopiero po 2 dniach dostalam herbate, tak malo bylo personelu.
Ja jestem niezadwolona z szycia skory dr Sz, ale na usg blizna na macicy jest bardzo ladna i ostatnio lekarz mowil, ze moge zachodzic w kolejna ciaze, bo wszystko super wyglada. Ale ja nie mam tego w planach
Jak są wskazania, to robią. U mnie są wskazania i zagrożenie porodem przedwczesnym.
Więc to nie tyle praktyka co każda ciąża to inny przypadek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2021, 10:58
-
Swoją drogą napisał do mnie F jak się sytuacja u nnie ma. Nie może "przeboleć"ze go zmieniłam na innego doktora i moją sytuację nazywa"transferem 10 lecia"hahahah.
Paula_071, Magda - mbc, Simons_cat lubią tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Magda - mbc wrote:dobrze, że nie wie o mnie 🙈🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2021, 16:07
Czarek już z nami 🥳 24.11.2021 3270/56
Rozalka już z nami 🥳 24.11.2023 3480/54
👩❤️💋👨Starania od września 2017r. z przerwą na cały 2019r.
💔Poronienie zatrzymane - 11.2017, 09.2018
💔Ciąża biochemiczna - 05.2018, 06.2018, 12.2018, 07.2020, 11.2020, 12.2020, 02.2023
😷PCOS, IO, niedoczynność tarczycy, brak ochrony zarodka
💉Szczepienia limfocytami męża -> alloMLR 0% -> szczepienia pullowane -> alloMLR obcy 84,6%/ mąż 60,6% -
Simons_cat wrote:O mnie wie, ale nie wypisuje 😂 no, ale ja jestem ciężkim przypadkiem, bo nie zachodze w ciążę 🤪 chyba każdy by się cieszył jakby mnie stracił 😂 problem z głowy 😁
hahaha, czyli tylko ja wyszłam po angielsku 🤪
Simons, doczekasz się, wierzę w to.
Ja walczyłam o 1 ciąże (jasne, nie tak jak Ty), a druga zobacz- nie wiadomo kiedy, jak małolaci. 🙈Simons_cat lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Odważę się napisać że z dwójką dzieci jest mi łatwiej niż z 1... Fakt trafił mi się przynajmniej na razie mega spokojny synek. W dzien glownie śpi, jak zaczyna cykl po 8 tak budzi się po 17 z krotkimi tylko przerwami na cycka, kupa i śpi dalej. Potrafi Sam lezec i zasnąć odłożony w łóżeczku.
NOCE troche gorzej bo budzi się co 2h na jedzenie, ale też bez problemu go odkładam do dostawki i zasypia.
Ania zaakceptowała go w 100 %. Słyszę tylko od niej "mamusiu jakie on ma slodkie rączki, jaki jest malutki" itp. Jak płacze to od razu każe mi do niego isc i go karmić. Sama jednak do dziś przytula się do piersi. Czasami małego karmie a Ania w tym czasie tuli drugiego cyca. Chodzi do żłobka więc jest nam naprawdę dobrze.
Ja w domu mam wszystko zrobione bo młody mi na to pozwala. Obiad ogarnięty, mieszkanie wzglednie posprzątane.
Czuje się zupełnie inaczej niż z Ania która spala tylko 40 min max i to na mnie.
Karmienie idzie nam bez problemu, a Bartek ładnie przybiera. Wychodziliśmy ze szpitala z wagą 3600 w 4 dobie a po 10 dniach dobił do 4100Simons_cat, Magda - mbc, futuremama, Zagadka919, Paula_071, Paula_30 lubią tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Verita tylko z tą miłością to wiesz... jak mała miała miesiąc to Kuba ją podniósł i chciał mi przynieść bo "płakała bo chciała do mamy"🤣
Ale się cieszę że wszystko ok u nas ostatnio jak jacyś koledzy przychodzą do Kuby i jest trójka to też jest wesoło. Fakt że to już duże dzieci a nie maluchy ale jednak to jest to
W pracy coraz więcej osób takich mi bliskich odchodzi więc albo ciąża albo też wypowiedzenie. Zobaczymy jak to wyjdzie. -
Futuremama zdaje sobie sprawę, musimy uważać bo ostatnio Ania Juz mu wkładała babeczkę bananową do buzi prawie bo chciała dać braciszkowi przecież.na szczęście poleciałam za nia szybko z kuchni.
Za starania o 3 trzymam kciuki. My z mężem jesteśmy na etapie rozmow i chyba zrobimy tak że jak się uda w ciągu najbliższych 2 lat to fajnie a jak nie to odpuszczamy. Alw na pewno juz nie mam zamiaru latać po lekarzach, badać bety, proga i nie wiadomo co tam jeszcze.Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Ja miałam też nie badać, miało być na zasadzie jak się uda to będzie jak nie to nie. Drugi biochem trochę zmienił i pewnie teraz pierwszy raz w życiu tego proga zbadam😂 zobaczymy też co gin jeszcze powie... Ale jak się nie uda to też odpuścimy.
-
nick nieaktualnyWitam dziewczyny po dłuższym czasie drugi cykl z clo + Pabi-Dexamethasos okazał się szczęśliwy. Wczoraj zrobiłam betę 66,8 oczywiście wszystko jeszcze wczesne i świeże , że tak powiem ale chcę być tylko i wyłącznie dobrej myśli. Póki co do za jakieś dwa tygodnie zapisałam się na wizytę do doktora F. Dalej, ale chciałabym innego lekarza do prowadzenia ciąży (najlepiej taki, który pracuje w szpitalu) i wiem ,że tutaj na waszych radach można polegać :*
veritaa, futuremama, Paula_071, Magda - mbc, Stysia16, olik321 lubią tę wiadomość