Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale nas dużo! Wszystkim dzień doberek
Coś o oleju z wiesiołka czytałam, wszyscy zachwalają. Sama bym chętnie wypróbowała, ale że moja owulacja żyje własnym życiem - ciężko byłoby się "wstrzelić"
Z tym o pozazdroszczeniu ciąży - dobre, nie powiem poprawiło mi to humor, hehe. Gdyby to tak działało, aaaaj...pomarzyć można
Wczoraj jakoś za bardzo nie zaglądałam na forum bo miałam słaby dzień. Pokłóciłam się z Mężem, tzn. w sumie to tylko JA się pokłóciłam bo on chyba myśli że jest wszystko ok. Eh Z pozytywów to zapisałam się do endokrynologa na 16.06.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2017, 15:51
-
A tak na marginesie to jestem chyba jakaś tępa jeśli chodzi o mierzenie tempki...mam same skoki góra - dół z dnia na dzień. Niby o tej samej godzinie, niby zanim wstanę z łóżka a skoki są bardzo duże...śmiech na sali z takim wykresem. W ten sposób to nie zauważę czy miałam owu czy nie, jeśli ta już łaskawie się pojawi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2017, 15:55
-
O kurcze napisalam sie i mi usuneło czesc.. Agu fajnie ze juz masz wizyte wyznaczona juz cos do przodu.. no ludzie maja swoje zlote mysli jak ta babka, takze od dzisiaj zazdroscimy a za 9 mscy bawimy a z ta temp to ja tez tak mam od skrajonosci w skrajnosc.. moj wykres wyglada jak goryAntoś 36tc [*]. Urodzony dla nieba :*
-
Ilona04 wrote:O kurcze napisalam sie i mi usuneło czesc.. Agu fajnie ze juz masz wizyte wyznaczona juz cos do przodu.. no ludzie maja swoje zlote mysli jak ta babka, takze od dzisiaj zazdroscimy a za 9 mscy bawimy a z ta temp to ja tez tak mam od skrajonosci w skrajnosc.. moj wykres wyglada jak gory
To mnie uspokoiłaś, bo już myślałam że jestem jedyna co ma góry w wykresie, hehe.
Szkoda, że endokrynolog tak późno, ale z drugiej strony niczego po tym cyklu nie oczekuję więc spokojnie poczekam na wizyte, porobimy z Mężem badania i od następnego cyklu wrócimy do starań pełną parą.
A z tym znikaniem czegoś co się napisze to już też miałam tak kilka razy, i to tylko na telefonie jak chce coś napisać. Opisz się opisze, a potem na forum tylko jedno zdanieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2017, 16:11
-
Agu90 wrote:To mnie uspokoiłaś, bo już myślałam że jestem jedyna co ma góry w wykresie, hehe
A z tym znikaniem czegoś co się napisze to już też miałam tak kilka razy, i to tylko na telefonie jak chce coś napisać. Opisz się opisze, a potem na forum tylko jedno zdanieAntoś 36tc [*]. Urodzony dla nieba :* -
nick nieaktualnyciopek wrote:a powiedzcie jeszcze czy możliwy jest okres przy cyklach bezowulacyjnych ? że np. pęcherzyk rośnie a potem obumiera i tyle... już tyle się naczytałam na tych forach że zwątpiłam
Można, ja mam stwierdzony brak owulacji (poprzedzony monitoringiem) a co miesiąc @ przychoziła. Podejrzenie było przez to, że plamiłam a progesteron mam ok. Ginek za bardzo nie mogl stwierdzić dlaczego, mam tak od poronienia ale niby samo poronienie na to nie wpływa.
także okres jak najbardziej. -
nick nieaktualnya powiedzcie robicie moze badania na B hcg?
mi kazal zrobic w 25 dniu. (owulacja musiala miec miejsce 15-16 dc, gdyz byla stymulowana clo i pekniecie po pregnylu). wynik wyszedl 1.4, gdzie wczesniej mialam 0,2 lub 0,3.
nie ludzilam sie za bardzo, choc czytalam, ze zaraz po zagniezdzeniu sie zarodka powinna wzrostnac do min 1. z tym, ze ciaza jest powyzej 5.
niestety @ przyszla, silniejsza niz zwykle i od jutra znowu clo. -
nick nieaktualnyIlona04 wrote:A dziewczyny powiedzcie mi jak sie zaptrujecie na zagadnienie: Zajscie w ciąze a psychika ? Czy faktycznie to ma.sens? No bo mysle sobie co ma.to co w glowie do tego co sie dzieje w jajnikach, jajowodach itp ?
jest taka ksiazka "potega pozytywnego myslenia" kazdemu polecam do poczytania w chwie zwatpienia. Niektorzy twierdza, ze wszystkie choroby biora sie z psychiki, bo ona odpowiada za nasze cialo i chyba cos w tym jest - sa przeciez przypadki cudownych uzdrowien sama wiara.
Ale sama wiem jak ciezko jest ciagle pozytywnie myslec. Ale po prostu trzeba! Swego czasu stosowalam metode "propagandy umyslowej" - sama sobie wmawiałam, że wszystko sie ułoży, że bedzie pieknie i tak kilka razy w kolko zawsze, kiedy przychodzilo zwatpienie - jak mantre - i pomaga. -
papillon26 wrote:jest taka ksiazka "potega pozytywnego myslenia" kazdemu polecam do poczytania w chwie zwatpienia. Niektorzy twierdza, ze wszystkie choroby biora sie z psychiki, bo ona odpowiada za nasze cialo i chyba cos w tym jest - sa przeciez przypadki cudownych uzdrowien sama wiara.
Ale sama wiem jak ciezko jest ciagle pozytywnie myslec. Ale po prostu trzeba! Swego czasu stosowalam metode "propagandy umyslowej" - sama sobie wmawiałam, że wszystko sie ułoży, że bedzie pieknie i tak kilka razy w kolko zawsze, kiedy przychodzilo zwatpienie - jak mantre - i pomaga.Antoś 36tc [*]. Urodzony dla nieba :* -
anelimka wrote:Ja też się staram ponad 2 lata. Przeszłam laparoskopie, wielu lekarzy i stwierdzoną mam niepłodność idiopatyczną- jestem za zdrowa zeby zajść....
Glowa do gory !
Moja znajoma to samo miała powiedziane, wszystkie badania okey, Jej mąz ma juz dwojke dzieci , wiec z jego nasieniem tez okey, przez wiele lat nie zaszla w ciaze , teraz w wieku 38 lat jest w 7 mc .Anet_86 lubi tę wiadomość
Ciaza !
Zaczynamy kolejny cykl clo+duphaston
Miesiączki regularne
Podwyższona prl ze względu na drobnopecherzyki
Owulacja naturalna i stumlowana jest
Tsh w normie
Nasienie ok , z podwyższona lepkościa
Jajowód lewy +/-, prawy + -
nick nieaktualny
-
Lekarz powiedzial, zebym w poneidzialek tj 26dc zrobila progesteron, czy to ma sens tak pozno? Moze ze wzgledu na ta opozniona owulacje z deugiego jajnika taki termin wskazl.
Ciaza !
Zaczynamy kolejny cykl clo+duphaston
Miesiączki regularne
Podwyższona prl ze względu na drobnopecherzyki
Owulacja naturalna i stumlowana jest
Tsh w normie
Nasienie ok , z podwyższona lepkościa
Jajowód lewy +/-, prawy + -
nick nieaktualny
-
Martwi mnie tylko jedno, po lewej stronie , na dole kregoslupa odczuwam ból, nasila sie jak sie "zastoje, zasiedze". Jak sie rozruszam jest juz lepiej. Pytalam lekarza czy jesli mam owulacje opozniona z tego lewego jajnika to czy moge takie bole odczuwac , bo nie wiem czy sie wybierac do innego lekarza, chcialam na razie wykluczyc sprawy ginekologiczne. Powiedzial, ze moze dawac to taka dysfuncje...Wiec skoro wczoraj w 21dc pecherzyk mial 23 mm, to powinien lada chwila peknac, a dzis nadal mam te bole.....obawiam sie teraz zeby torbiel sie nie zrobila....choc tez nie wiem czy ten bol spowodowany jest wlasnie tym powiekszonym jajnikiem...Ciaza !
Zaczynamy kolejny cykl clo+duphaston
Miesiączki regularne
Podwyższona prl ze względu na drobnopecherzyki
Owulacja naturalna i stumlowana jest
Tsh w normie
Nasienie ok , z podwyższona lepkościa
Jajowód lewy +/-, prawy + -
papillon26 wrote:a powiedzcie robicie moze badania na B hcg?
mi kazal zrobic w 25 dniu. (owulacja musiala miec miejsce 15-16 dc, gdyz byla stymulowana clo i pekniecie po pregnylu). wynik wyszedl 1.4, gdzie wczesniej mialam 0,2 lub 0,3.
nie ludzilam sie za bardzo, choc czytalam, ze zaraz po zagniezdzeniu sie zarodka powinna wzrostnac do min 1. z tym, ze ciaza jest powyzej 5.
niestety @ przyszla, silniejsza niz zwykle i od jutra znowu clo.
a która to juz stymulacja ??Ciaza !
Zaczynamy kolejny cykl clo+duphaston
Miesiączki regularne
Podwyższona prl ze względu na drobnopecherzyki
Owulacja naturalna i stumlowana jest
Tsh w normie
Nasienie ok , z podwyższona lepkościa
Jajowód lewy +/-, prawy +