Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Tak, jestem mężatką od roku, do tej pory nie staraliśmy się specjalnie, ale nie zabezpieczaliśmy się (poza wakacjami) i nic. Byłam u ginekologa po ślubie zrobić badania, powiedział, że hormony mam ok. Ale nadal, pomimo regularnego sypiania nie udało się. Poszłam więc do innego gin, który uznał, że mam policystyczne jajniki i zlecił mi hormony. Wszystkie w normie poza podwyższoną prolaktyną, ale tylko po obciążeniu. Usg też ok, jajniki nie są chore. Dostałam Dostinex - zobaczymy, czy pomoże* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
nick nieaktualny
-
Ale nadrabiania! Z jednej strony, aż miło, że mamy towarzystwo, chociaż wolałabym forum dla ciężarnych;) Jestem dobrej myśli - już niedługo się wszystkie na nim spotkamy.
Co do mierzenia tempki warto sprawdzić jak działa dokładnie wasz termometr, u mnie pika ale dokładnie mierzy po dodatkowych 2 min.
Co do zazdrości, to ja już ją czułam nie raz potwierdzam, nie pomaga haha.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2017, 19:17
Starając się o pierwsze dziecko - nasze terminy: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1mSYxN1-UHM0M37r-MnKvH86EgRGhdgGhgYYWaRGE67A/edit?usp=sharing -
Dzieeki za przyjęcie )
Ja mam 29 lat jeszcze, rocznikowo 30. Mąż się nie badał. Nie staraliśmy się oficjalnie, po prostu zrezygnowaliśmy z zabezpieczenia, dopiero od 2 miesięcy zaczęliśmy na poważnie o tym myśleć, ale zanim wizyta, badania, wyniki, dopiero teraz startujemy i chcemy poważnie podejść do tego.
TSH w normie, 1,6.
Więc, drogie doświadczone, jak się do tego zabrać?
Z doświadczenia wiem, że po śluzie nie rozpoznam owulacji, chyba, że jej nie było (a pojawi się po leku). Zostaje mi chyba mierzenie temp. Jak to robić? Czy może być po prostu jak mierzenie temperatury w chorobie (mam termometr do mierzenia w uchu). Czy musi być w pochwie?
Przepraszam jeżeli to głupie pytanie :p* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Cześć, ja może trochę z innej beczki, ale zastanawiam się czy mój jeden dzień lekkiego krwawienia, dzien plamienia i taka wysoka tempka może o czymś świadczyć? W tym cyklu nie było spadku temp przed tym moim"niby okresem" i zastanawiam się czy jest szansa żebym była w ciąży?? Czy któraś z Was tak miała?? Pozdrawiam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anet_86 - dzięki!
W takim razie muszę zaopatrzyć się w termometr, czy od połowy cyklu warto mierzyć, czy poczekać na początek?
k.m. nie znam się na temperaturze w cyklu, co zresztą nie trudno zauważyć po moich pytaniach :p, ale wiem, że istnieje coś takiego jak plamienie implantacyjne, ja niestety myślałam, że je miałam 2 cykle temu, dlatego się naczytałam, ale to podobno spadek progesteronu tak się objawił, bo podobno tak to wygląda przy cyklu bezoowulacyjnym - wg mojej gin. Mi jednak plamienie się utrzymało kilka dni. A okres dostałam z opóźnieniem po ustaniu plamienia na kilka dni.
Ale trzymam kciuki, żeby u Ciebie to było zagnieżdżenie maleństwa* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Ilona04 wrote:Czesc dziewczyny;) mam pytanie jak to jest z mierzeniem tempki ?bo spalam 2.5 godziny potem bylo serduszkowanie i zmierzylam tempke, ale potem.pomyslalam ze chyba to nie miarodajne w takim.wypadku i potem usnelam.jeszcze na 4 h i jak polezalam to zmierzylam jeszcze raz myslicie ze ten 2 gi wynikbjest bardziej wiarygodny ? Ja dzisian sie dowiaduje ciagle, a to ta jest w ciazy a to ta urodzila ahh ale musze pozytywne myslenie wkrecic sama sobie musze..
-
nick nieaktualny
-
Agu90 wrote:Ale nas dużo! Wszystkim dzień doberek
Coś o oleju z wiesiołka czytałam, wszyscy zachwalają. Sama bym chętnie wypróbowała, ale że moja owulacja żyje własnym życiem - ciężko byłoby się "wstrzelić"
Z tym o pozazdroszczeniu ciąży - dobre, nie powiem poprawiło mi to humor, hehe. Gdyby to tak działało, aaaaj...pomarzyć można
Wczoraj jakoś za bardzo nie zaglądałam na forum bo miałam słaby dzień. Pokłóciłam się z Mężem, tzn. w sumie to tylko JA się pokłóciłam bo on chyba myśli że jest wszystko ok. Eh Z pozytywów to zapisałam się do endokrynologa na 16.06.
Z jednej strony wkurzajoce ale z drugiej straszniw zabawne ze Ci nasi ukochni nic nie rozumiejąAgu90 lubi tę wiadomość
-
Anet_86 wrote:Oda termometr najlepiej jak ma 2 cyferki po przecinku, jest dokładniejszy. Zacznij mierzyć, zawsze to coś Ci powie.
Super, w takim razie na pewno spróbuję
Czy jeszcze, oprócz kwasu foliowego, powinnam coś brać/robić?
Jakieś wspomagacze zafasolkowania?
Różne już słyszałam pomysły, ale coś czuję, że większość to mity
No i najważniejsze, czy któraś z nas w najbliższym czasie testuje?* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Oda_33 Koniecznie zaopatrz się w termometr z dokładnością do 0,1 - czyli do dwóch miejsc po przecinku, jeśli nie masz doświadczenie mogę podesłać kilka screenów z książki "Sztuka naturalnego planowania rodziny". Co do miejsca mierzenia, nie wiem jak wy, ale dla mnie najbardziej komfortowo jest jednak mierzyć w pochwie. Co do ust, to zawsze trzeba wybierać dokładnie to samo miejsce, bo różnice w temperaturach są spore - inaczej pod językiem, inaczej na policzku itp....
Starając się o pierwsze dziecko - nasze terminy: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1mSYxN1-UHM0M37r-MnKvH86EgRGhdgGhgYYWaRGE67A/edit?usp=sharing -
No dobra poczytalam Was , wkoncu doszlam do 31 strony;) wiec dzis bylam u gina , ze wzgledu ze raczyla przyjsc wkoncu@ nie mialam badan. Powiedzialam o moich cyklach i wgl , poprosilam o skierowanie na podstawowe badania , dal mi wiec (prolaktyne toksoplazmoza IgG , toksoplazmoza IgM) i z wynilami kazal przyjsc bez kolejki . Na cytologie kazal mi sie zapisac jak nie bede miala @ ( zapiaalam sie dopiero na 29 czerwca) i powiedzial tez ze po cytologli i wynikach z badan bedzie mógł mi cos przepisac na regulacje cyklu
Wiec wizyta byla szybka;) -
Klayd wrote:Oda_33 Koniecznie zaopatrz się w termometr z dokładnością do 0,1 - czyli do dwóch miejsc po przecinku, jeśli nie masz doświadczenie mogę podesłać kilka screenów z książki "Sztuka naturalnego planowania rodziny". Co do miejsca mierzenia, nie wiem jak wy, ale dla mnie najbardziej komfortowo jest jednak mierzyć w pochwie. Co do ust, to zawsze trzeba wybierać dokładnie to samo miejsce, bo różnice w temperaturach są spore - inaczej pod językiem, inaczej na policzku itp....
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie materiały i podpowiedzi
SanKwt trzymam kciuki za dobre wyniki ) Niestety nie przebrnęłam przez wszystkie strony zanim do Was dołączyłam, więc nie jestem 100% w temacie i nie wiem co już do tej pory robiłaś, ale mi kazano zrobić jeszcze badania na insulinę i glukozę, to też ma wpływ na bezowulacyjne cykle.* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia