Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Rossetia wrote:Dziewczyny niedługo zastrzyk! aaaaaa...
Tak się boję zastrzyków, że nie wiem chyba, aż się obudziłam wcześniej
Przynajmniej na spokojnie wszystko przeczytałam tylko człowiek wyszedł z pracy i kilka stron do nadrobienia
Mogę potrzymać Cię za rączkę, albo pogłaskać po główce jak robiła tak mama to pomagało. Ja też nie przepadam za igłami. Z widokiem krwi oswoiłam się dopiero w szkole, bo słoneczka moje cały czas cos psocą, zwłaszcza na wf nawet na kurs pierwszej pomocy się zapisałam.Rossetia lubi tę wiadomość
Starając się o pierwsze dziecko - nasze terminy: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1mSYxN1-UHM0M37r-MnKvH86EgRGhdgGhgYYWaRGE67A/edit?usp=sharing -
Dzięki
Do pobierania krwi też się przyzwyczaiłam...Ale do zastrzyków nie chodzi na pewno o większy ból i skutki uboczne.
Dobra nie zadręczam Was dałam radę, już po.
Wyjeżdżamy niedługo na długi weekend nie wiem jak z pogodą, mam nadzieję, że nie będzie padać
Oczywiście postaram się do Was zajrzeć, bo nie wytrzymam na pewno Miłego weekendu i Wam Kochane życzę
Buziaki :*
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
Rossetia - dzielna bylas!
Udanego weekendu, slonecznej pogody, duzo relaksu i zagladaj do nas
Ja ten weekend tez chilluje, bo w poniedzialek testowanie jak @ nie przyjdzie i nie chce sie spinac!
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Rossetia wrote:Dziewczyny niedługo zastrzyk! aaaaaa...
Tak się boję zastrzyków, że nie wiem chyba, aż się obudziłam wcześniej
Przynajmniej na spokojnie wszystko przeczytałam tylko człowiek wyszedł z pracy i kilka stron do nadrobienia
.. a w simie to sa te zmieczulajace te sa straszne;) -
Ilona04 wrote:Hey dziewczyny ;* ja tez sie boje igiel, nigdy nie patrze jak cos mi pobieraja ;( ja dzis tylko wolne jutro normalnie do pracy
Uuu, wspolczuje. Chociaz ja mam 4 dni wolnego to tyle pracy w domu. Sprzatania, prasowania itp. Ze juz sama nie wiem. Dobrze ze moj maz tez ma wolne to pomaga chociaz on jutro jak zwykle i tak musi "siasc do pracy". Pracoholik
Dzisiaj znowu zaczelam temat imion, ale mam wrazenie ze on nie czuje tego klimatu, mowi ze jak bedzie dziecko to sie wybierze, ale mowi ze on zdaje sie na mnie. A ja chce zeby tez mial udzial w wyborze!
Ach a moze ja sie nakrecam za bardzo. Jeszcze tylko 4 dni... i bedzie wiadomo. Dzisiaj o dziwo nic mnie na miesiaczke nie boli, tylko prawa pachwina, ale lekko ćmi. Najabrdziej martwi mnie otwarta szyjka. A moze macie pojecie ile przed @ szyjka sie otwiera? Ja juz mam 2 lub 3 dzien, a @ brak.* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Rossetia wrote:Dzięki
Do pobierania krwi też się przyzwyczaiłam...Ale do zastrzyków nie chodzi na pewno o większy ból i skutki uboczne.
Dobra nie zadręczam Was dałam radę, już po.
Wyjeżdżamy niedługo na długi weekend nie wiem jak z pogodą, mam nadzieję, że nie będzie padać
Oczywiście postaram się do Was zajrzeć, bo nie wytrzymam na pewno Miłego weekendu i Wam Kochane życzę
Buziaki :*
Moj maz nie ma dlugiego weekendu wiec nic nie zaplanujemy niestety. -
Ilona04 wrote:Oda_33 ja w temacie szyjki jestem kompletnie zielona;) a ile sie staracie ? W poniedzielek masz planowana @ ?
Tak naprawdę nie wiem jak to liczyć. Nie zabezpieczamy się już długo - będzie rok, ale z powodu wyjazdu dalekiego lotu, nie chcialam byc w ciazy, wiec uwazalismy przez kilka miesiecy w tym czasie. Ale potem znowu bez zabezpieczenia, dosyc czesto i nic. Teraz jak uznalam ze czas juz na malenstwo, to 2gi cykl staran, swiadomy, umowiony, zaplanowany, piereszy cykl staran po badaniach i konsultacji z gin i braniu dostinexu.
Ale gin mowila ze w tym cyjku marne szanse, w 9dc pecherzyki slabe, a dopiero zaczynam
Dostinex i 2 cykle penwie to potrwa a potem
Monitorinf czy mam owu (jej zdaniem nie mialam).
Wiec niby szanse marne ale czulam caly czas ze jest cos inaczej, ze chyba sie udalo, a teraz juz przeszlo wszystko...
Zobaczymy, moze to reakcja tez na nowy lek a nie zadne objawy ciazy.
Testuje w pon* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Oda_33 wrote:Tak naprawdę nie wiem jak to liczyć. Nie zabezpieczamy się już długo - będzie rok, ale z powodu wyjazdu dalekiego lotu, nie chcialam byc w ciazy, wiec uwazalismy przez kilka miesiecy w tym czasie. Ale potem znowu bez zabezpieczenia, dosyc czesto i nic. Teraz jak uznalam ze czas juz na malenstwo, to 2gi cykl staran, swiadomy, umowiony, zaplanowany, piereszy cykl staran po badaniach i konsultacji z gin i braniu dostinexu.
Ale gin mowila ze w tym cyjku marne szanse, w 9dc pecherzyki slabe, a dopiero zaczynam
Dostinex i 2 cykle penwie to potrwa a potem
Monitorinf czy mam owu (jej zdaniem nie mialam).
Wiec niby szanse marne ale czulam caly czas ze jest cos inaczej, ze chyba sie udalo, a teraz juz przeszlo wszystko...
Zobaczymy, moze to reakcja tez na nowy lek a nie zadne objawy ciazy.
Testuje w pon
POWODZENIA ODA!!! My też na początku nie liczyliśmy i w sumie objęłam za początek pierwsze świadome staranie (wiedziałam kiedy mam dni płodne etc., żeby zobaczyć, czy w ciągu roku się uda - nie udało się ale się nie łamię u nas 19 cykl świadomych starań
Oda_33 lubi tę wiadomość
-
Motomi7 wrote:POWODZENIA ODA!!! My też na początku nie liczyliśmy i w sumie objęłam za początek pierwsze świadome staranie (wiedziałam kiedy mam dni płodne etc., żeby zobaczyć, czy w ciągu roku się uda - nie udało się ale się nie łamię u nas 19 cykl świadomych starań
Dzięki :* też wolę liczyć, że to drugi cykl a najlepiej pierwszy, ale jak myśle ile razy już moglibyśmy być rodzicami to trochę mnie przeraża, szczególnie, że badania są niezłe, poza prolaktyną, ale tylko po obciążeniu.
Moja znajoma teraz wpadła, przerażona, że przecież do płodnych dni miała jeszcze ze 3 dni i jak ona zaszła w ciąże! Czasami myślę, że ta niewiedza co jak, kiedy jest momentami zbawienna. A jak ja widzę brak śluzu, nieregularność cykli swoich to paychicznie to wpływa.
Ale walczę, pewnie w tym cyklu jeszcze niewiadomo wiec nie tracę nadziei!
I Tobie też powodzenia w końcu się uda, a jak patrze na Twoj optymizm to od razu mi lepiej* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
welonka wrote:Hej dziewczyny mogę przyłączyć sie? My staramy się 10 miesięcy ,ale dopiero drugi cykl w ktorym mam owulacje .
hej! No pewnie!
Im nas więcej - tym lepiej. Rozumiem, że jesteś w trakcie 2go cyklu? Kiedy powinnaś testować? Napisz nam cos wiecej* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Hey Welonka opowiedz cos o sobie , w sensie czy masz jakies leki wspierajace ovulke ?
Oda_33 drugi cykl to spooko.. ja w maju walnelam z grubej rury uzylam wszyskiego o czym czytalam na forum i zaskoczylo (ziola ojca sroki nr3, zel concecive, maz selen i cyk, ja magnez i folikAntoś 36tc [*]. Urodzony dla nieba :* -
Ilona04 wrote:Hey Welonka opowiedz cos o sobie , w sensie czy masz jakies leki wspierajace ovulke ?
Oda_33 drugi cykl to spooko.. ja w maju walnelam z grubej rury uzylam wszyskiego o czym czytalam na forum i zaskoczylo (ziola ojca sroki nr3, zel concecive, maz selen i cyk, ja magnez i folik
Znowu sie rozpisalam i zle kliknelam, wiadomosc przepadla. W kazdym razie 2cs oficjalnie. Nirmalnie powonno zakoczyc juz wczesniej...
Bole jak na @ przybieraja na sile, tak jakby juz tam w srodku wszystko sie zliszczalo i tylko czekac na nadejscie. Ale dopoki nie ma zawsze cien nadziei jesr.
A ty jak sie czujesz?* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Mam rozpoznane pcos przez co mam brak owulacji niski progesteron i do tego mam podwójną macice. Obecnie jest to mój 3 cykl z clo drugi zastrzykiem na pęknięcie i jak zawsze po owulacji duphaston który odstawiam w czwartek a planuje testować w niedziele 25 . Narzeczony 26 idzie na badanie nasienia
-
Oda_33 wrote:Znowu sie rozpisalam i zle kliknelam, wiadomosc przepadla. W kazdym razie 2cs oficjalnie. Nirmalnie powonno zakoczyc juz wczesniej...
Bole jak na @ przybieraja na sile, tak jakby juz tam w srodku wszystko sie zliszczalo i tylko czekac na nadejscie. Ale dopoki nie ma zawsze cien nadziei jesr.
A ty jak sie czujesz?Antoś 36tc [*]. Urodzony dla nieba :* -
welonka wrote:Mam rozpoznane pcos przez co mam brak owulacji niski progesteron i do tego mam podwójną macice. Obecnie jest to mój 3 cykl z clo drugi zastrzykiem na pęknięcie i jak zawsze po owulacji duphaston który odstawiam w czwartek a planuje testować w niedziele 25 . Narzeczony 26 idzie na badanie nasienia
Ale jak jest owulacja to wszystko będzie dobrze trzymam tez kciuki za dobre wyniki narzeczonego
Ilona- ja to już byłam znowu pewna ze dostalam @ a jednak nie. Mam nadzieje ze te moje bole tez okaza sie dobre chociaz nie mam zadnych innych objawow, ale chyba na nie za wczesnie. Zreszta kazda z nas jest inna.
Najwazniejsze to nie trafic pozytywnego nastawienia
Widze ze pozostale z nas chyba maja dlugi weeekend, a ja mam takiego lenia* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Hej Welonka ,nie trac nadzieji moze te dzialania farmakologiczne pomoga. A co do nasienia trzymam kciuki hehe jak to brzmi. Tak czy siak powodzenia.
Oda mnie tez jakos tak dziwnie pobolewal dzis brzuch ale nie jak na okres , i juz oczywiscie zaczynam sobie cos wkrecac;)
A i jeszcze jedno co do tego siemia lnianego jem go 3 dzien i sluz chyba mi sie rozkreca nie wiem czy to przypadek bo na efekty siemia lnianego to za wczesnie a moze cos sie we mnie naprawilo;)