Starając się o pierwsze dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
A my z mężem po Kosciele zaplanowaliśmy wypad do parku dzikich zwierząt a później dlatego że Mikołajki 15 km dalej pojechaliśmy tam. Powiem Wam że przed wejściem do tego parku miałam wrażenie że mam mokro. I ta panika ze okres. Masakra. A później po tym parku wchodziło i zchodzilo się takimi drabinkami. Czuł dziwny ucisk w podbrzuszu. A teraz już wracamy a ja już zasypiam. Wczoraj też się dużo napracowalam. I boję się że coś nie tak będzie.
-
SanKwt wrote:Hej Welonka ,nie trac nadzieji moze te dzialania farmakologiczne pomoga. A co do nasienia trzymam kciuki hehe jak to brzmi. Tak czy siak powodzenia.
Oda mnie tez jakos tak dziwnie pobolewal dzis brzuch ale nie jak na okres , i juz oczywiscie zaczynam sobie cos wkrecac;)
A i jeszcze jedno co do tego siemia lnianego jem go 3 dzien i sluz chyba mi sie rozkreca nie wiem czy to przypadek bo na efekty siemia lnianego to za wczesnie a moze cos sie we mnie naprawilo;)
Zwiekszenie sluzu jest tez jednym z pierwszych objawow ciazy podobno mnie boli jak na okres, typowo. Raz cmi mocnjej, raz lzej ale czuje. No i mam co jakie czasu uczucie ze obo zaczelo sie ide do wc i nic.
Pewnie przez to ze tak obserwuje i zwracam uwage to tak mam, normalnie bym nie zauwazyla :p
* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
meggi90 wrote:A zadyszka wersja hard.
To wszytkie objawy wczesniej ciazy, wiec jest ok
Dopoki nie masz krwawienia nic zlego nue powinni sie dziac. A objawy sa tak najrozniejsze (troche fortun przewertowalam w poszukiwaniu diagnozy dla siebie) ze nic mnie nie zdziwi* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Oda_33 wrote:Zwiekszenie sluzu jest tez jednym z pierwszych objawow ciazy podobno mnie boli jak na okres, typowo. Raz cmi mocnjej, raz lzej ale czuje. No i mam co jakie czasu uczucie ze obo zaczelo sie ide do wc i nic.
Pewnie przez to ze tak obserwuje i zwracam uwage to tak mam, normalnie bym nie zauwazyla :p -
meggi90 wrote:A my z mężem po Kosciele zaplanowaliśmy wypad do parku dzikich zwierząt a później dlatego że Mikołajki 15 km dalej pojechaliśmy tam. Powiem Wam że przed wejściem do tego parku miałam wrażenie że mam mokro. I ta panika ze okres. Masakra. A później po tym parku wchodziło i zchodzilo się takimi drabinkami. Czuł dziwny ucisk w podbrzuszu. A teraz już wracamy a ja już zasypiam. Wczoraj też się dużo napracowalam. I boję się że coś nie tak będzie.
Noe martw sie na zapas Kochana , wszystko bedzie dobrze. -
SanKwt wrote:Nie chce robic sobie nadzieji bo potem to ROZCZAROWANIE ehh
SanKwt moja droga musisz wyluzować, bo się skończysz psychicznie ;*Starając się o pierwsze dziecko - nasze terminy: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1mSYxN1-UHM0M37r-MnKvH86EgRGhdgGhgYYWaRGE67A/edit?usp=sharing -
Klayd wrote:Ale jak tu nie robić sobie nadzieji;) skoro z miesiąca nie miesiąc "a może jednak tym razem?".
-
nick nieaktualnyMoze zabrzmie jak jakis budda lewitujacy nad rwaca rzeka ale 90% dzieje sie w glowie. Wbrew pozorom nasz organizm naprawde nas slucha, nasze myslenie wplywa na to co sie z nami dzieje. Wiem po sobie, ze objawy mozna sobie wrecz uroic ale trzeba myslec pozytywnie i sie motywowac. Po to tez mamy to forum juz niedlugo kazda z nas bedzie sie spodziewac maluszka (lub maluszkow, a co tam)
-
nick nieaktualny
-
papillon26 wrote:Jak u mnie cos zaskoczy to zapewne dowiecie sie jako jedne z pierwszych po mezu ;p
-
Dziewczyny, zastanawiam się co jeszcze mogłabym zrobić,co wpłynęłoby pozytywnie na płodność. Może zacznę te ziółka pić, albo coś innegoStarając się o pierwsze dziecko - nasze terminy: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1mSYxN1-UHM0M37r-MnKvH86EgRGhdgGhgYYWaRGE67A/edit?usp=sharing
-
Och gdyby to bylo takie proste!
Ja czuje ze cos sie we mnie dzieje, ale boje sie miec nadzieje. Kupilam nawet tampony, bo czuje co chwile ze dostaje @. Zauwazylam u siebie zyly na dekolcie, w sumie staram sie obserwowac je od kilku dni ale teraz pojawila sie az na ramieniu. Nie krzyczcie tylko ze sie nakrecam :p
Szczefolnie Ty papillon, bo masz racje z tym ze duzo zalezy od naszej glowy
Ja to sie tak ucieszylam z tych tabletek ze cos mnie odblokuje jak dostalam u gin, ze moze w glowie tez sie odblokowalo* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
Klayd wrote:Dziewczyny, zastanawiam się co jeszcze mogłabym zrobić,co wpłynęłoby pozytywnie na płodność. Może zacznę te ziółka pić, albo coś innego
Ja musze chyba te Sroki, boje sie wiesiolka, bo trzeba przestac przed owulacja a ja nie mam bladego pojecia kiedy ja mam* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia -
SanKwt wrote:Ja ten wiesiolek bede brac w @ i pate dni po zeby bylo bezpiecznie;)
Moze i ja tak sprobuje chociaz wolalabym sobie nie zablokowac tej owu, a znajac moje szczescie...
SanKwt - obys nir musiala brac juz zadnych ziol na poprawe owu tylko zibazyla 2 kreski!* hormony w normie
* naturalna owulacja
* badanie drożności - wrzesień 2017
* słabe wyniki nasienia