X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania a obecna epidemia..
Odpowiedz

Starania a obecna epidemia..

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Agula Autorytet
    Postów: 578 346

    Wysłany: 15 marca 2020, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny. Z moim partnerem podjęliśmy decyzję o dziecku jakiś czas temu. Obecnie jesteśmy po diagnozowaniu nieudanych dotychczasowych starań. Po całej batalii gdy już wiemy co i gdzie nie gra, od przyszłego cyklu który zacznie się lada moment mam być stymulowana lamettą. Ale ostatnio zaczęliśmy się z moim mężczyzna zastanawiać nad obecną sytuacją która panuje w kraju i na świecie czy jest sens działać czy nie odpuścić na jakiś czas.. Z jednej strony już tak czekamy na te dwie kreski i na wieść o ciąży a z drugiej jest strach czy będzie możliwość udać się do lekarza na wizytę, zrobić badania czy nawet w przypadku jakiś komplikacji móc skorzystać z pomocy z szpitala... A jak jest u was? Dajecie się ponieść emocjom i odpuszczacie na jakiś czas, czy mimo panującego wirusa staracie się o potomstwo? Czuję się bezradna i zagubiona :(

    33l.
    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.


    PCOS, hashimoto.

    Start procedura 04.2024 - protokół krótki 💉

    16.04 - punkcja 🤞❤️ pobrano 15 🥚🙏
    17.04 12 dojrzałych - zapłodnionych prawidłowo 9 komórek 😍
    19.04 transfer zarodka 3AA 🤞- prog. 117😌

    Pozostałe pozostają do dalszej hodowli ❤️
    Angelius Provita M.P. ❤️
  • staramy_się Koleżanka
    Postów: 47 15

    Wysłany: 15 marca 2020, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej też założyłam wątek na ten temat 😀
    Wydaje mi się że starania będą musiały poczekać, bez wizyty lekarza w moim przypadku i tak się nie uda :(

  • Agula Autorytet
    Postów: 578 346

    Wysłany: 15 marca 2020, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, widziałam Twój wątek tylko Ty się bardziej odniosłaś do tego, że Twoja klinika jest zamknięta a z czego wiem to jeśli chodzi o kliniki to różnie na razie prosperują. My z partnerem nie korzystamy z żadnej jak na razie ale chodzę prywatnie do lekarza który akurat między innymi w klinice pracuje jak i poza nią. Bardziej mi chodzi o ewentualną opiekę lub jej brak jeśli chodzi o prywatne gabinety lub szpitale bo pierwszą ciążę która miałam i straciłam spędziłam też trochę w szpitalu na podtrzymaniu. I dlatego się zastanawiam jak inne kobiety - czy na czas epidemii zawieszają starania czy mimo wszystko dążą do ciąży?

    33l.
    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.


    PCOS, hashimoto.

    Start procedura 04.2024 - protokół krótki 💉

    16.04 - punkcja 🤞❤️ pobrano 15 🥚🙏
    17.04 12 dojrzałych - zapłodnionych prawidłowo 9 komórek 😍
    19.04 transfer zarodka 3AA 🤞- prog. 117😌

    Pozostałe pozostają do dalszej hodowli ❤️
    Angelius Provita M.P. ❤️
  • Angel Przyjaciółka
    Postów: 74 51

    Wysłany: 15 marca 2020, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staramy się dłuższy czas, teraz mam dni płodne, mąż mówi że temat koronawirusa jest trochę rozdmuchany i należy się starać dalej, ja nie wiem czy rzeczywiście nie tracić czasu i cyklu szansy, czy dać sobie spokój, ja Wy do tego podchodzicie ?

    Stokrotka027 lubi tę wiadomość

  • Lea28 Koleżanka
    Postów: 37 85

    Wysłany: 15 marca 2020, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula jesteśmy w podobnej sytuacji ;) po kilku nieudanych cyklach i serii badań okazało się, że mam cykle bezowulacyjne, od tego cyklu miałam zacząć stymulacje lamettą i mieć zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka. Długo czekałam na ten stymulowany cykl... no i wahałam się czy działać mimo całej sytuacji z wirusem, czy odczekać. 😷 Poradziłam się swojego gin i zalecił poczekać :( rozumiem to, ale mimo wszystko przykro, że wciąż pod górkę. 😞

  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 15 marca 2020, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ja nie czekam, nie mam czasu na czekanie. Tego wirusa się tak łatwo nie pozbędziemy, to nie będzie trwało dwa tygodnie, a conajmniej dwa miesiące jak nie lepiej. Większość z nas i tak prędzej czy później się tym zarazi, dla ogółu lepiej byłoby później.

    Trzeba przystosować się do nowej rzeczywistości i w miarę możliwości żyć normalnie.

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • Marti29 Autorytet
    Postów: 289 269

    Wysłany: 15 marca 2020, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My nie zawieszamy starań, ale mam teraz bardziej podejście "co będzie to bedzie".

    11.2016 syn (2cs)

    12cs - II

    26.08: beta - 47,8, progesteron 19,8

    12.09 - jest ❤

    oar843r8yr0skbx0.png
  • Fragaria Autorytet
    Postów: 857 1626

    Wysłany: 16 marca 2020, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2020, 08:11

    Ona i On 36lat
    +
    02.2016 Syn ❤️
    12.2019 Aniołek (12 tc)
    11.2020 Synek 💙
  • Agula Autorytet
    Postów: 578 346

    Wysłany: 16 marca 2020, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie. Niby najlepsze mieć podejście co ma być to będzie. Raczej o sam przebieg ciąży się nie martwię bo mam taką pracę, że mogę pracować z domu, mogę być na l4 żeby się jak najbardziej chronić. Bardziej mnie martwi ewentualny dostęp do opieki lekarskiej. Możliwość pójścia na wizytę do ginekologa, zrobienia badań w laboratorium, czy tak jak miałam z 1 ciąża gdy dostałam krwawienia w 6 tyg i trafiłam do szpitala. Nie chcę odkładać też decyzji o macierzyństwie bo wiem jaki miałam problem z zajściem w ciążę, staram się o pierwsze dziecko do tego już 30-stka do mnie ochoczo przez zamknięte drzwi zagląda i powoli dosięga mnie swoimi łapskami...

    33l.
    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.


    PCOS, hashimoto.

    Start procedura 04.2024 - protokół krótki 💉

    16.04 - punkcja 🤞❤️ pobrano 15 🥚🙏
    17.04 12 dojrzałych - zapłodnionych prawidłowo 9 komórek 😍
    19.04 transfer zarodka 3AA 🤞- prog. 117😌

    Pozostałe pozostają do dalszej hodowli ❤️
    Angelius Provita M.P. ❤️
  • Kosiaczek Ekspertka
    Postów: 215 269

    Wysłany: 16 marca 2020, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://polskatimes.pl/dr-pawel-grzesiowski-wszyscy-ktorzy-spotkaja-sie-z-koronawirusem-lapia-go-wywiad/ar/c15-14853523?utm_source=facebook.com&utm_medium=polskatimes&utm_campaign=wywiad-koronawirus-ekspert
    Właśnie ten artykuł podniósł mi ciśnienie 🤦‍♀️
    Na 👑🧬 zachoruje minimum około 20%ludzi, a szczepionka na 👑🧬będzie najwcześniej za 8 miesięcy
    Jak tu planować dzieci 🤦‍♀️

    wiek 33 lata
    starania od 01.2019 naturalnie
    AMH 0,86
    pozostałe wyniki bdb

    I IVF 17.02.2020
    8dpt beta poniżej 0,2

    pozostały 3 maleństwa 5dniowe mrozaczki (3BB, 5BA, 3BB)
    transfer 17.06.2020

    Wiem, że marzenie spełni się (◕‿◕)
  • Zulugula Autorytet
    Postów: 8995 15162

    Wysłany: 16 marca 2020, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na instargamie na "fundacjaernesta" mamaginekolog ma pogadanke w tym temacie. mówi że nie ma powodów do wstrzymania starań , ja np dzis zobaczylam dwie kreski 😊

    Kosiaczek, boo123, szamanka91, Annja, Malinka96 lubią tę wiadomość

    💙 20.11.2020
    💗 10.11.2023
  • Kosiaczek Ekspertka
    Postów: 215 269

    Wysłany: 16 marca 2020, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zulugula wrote:
    na instargamie na "fundacjaernesta" mamaginekolog ma pogadanke w tym temacie. mówi że nie ma powodów do wstrzymania starań , ja np dzis zobaczylam dwie kreski 😊
    Gratulacje 😀
    To koniecznie obejrzę, może będę spokojniejsza

    wiek 33 lata
    starania od 01.2019 naturalnie
    AMH 0,86
    pozostałe wyniki bdb

    I IVF 17.02.2020
    8dpt beta poniżej 0,2

    pozostały 3 maleństwa 5dniowe mrozaczki (3BB, 5BA, 3BB)
    transfer 17.06.2020

    Wiem, że marzenie spełni się (◕‿◕)
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 16 marca 2020, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaszłam jak zaczął się wirus w Polsce. Na waszym miejscu nie przerwałabym starań

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • Agula Autorytet
    Postów: 578 346

    Wysłany: 16 marca 2020, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie chcę odkładać właśnie starań dlatego szukam wsparcia i tego, że są kobiety które jak ja chcą w końcu zajść w upragnioną ciążę.

    33l.
    11.2016 💔 9tc
    06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
    12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
    11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.


    PCOS, hashimoto.

    Start procedura 04.2024 - protokół krótki 💉

    16.04 - punkcja 🤞❤️ pobrano 15 🥚🙏
    17.04 12 dojrzałych - zapłodnionych prawidłowo 9 komórek 😍
    19.04 transfer zarodka 3AA 🤞- prog. 117😌

    Pozostałe pozostają do dalszej hodowli ❤️
    Angelius Provita M.P. ❤️
  • Tynka1990 Autorytet
    Postów: 1068 783

    Wysłany: 18 marca 2020, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agula wrote:
    No nie chcę odkładać właśnie starań dlatego szukam wsparcia i tego, że są kobiety które jak ja chcą w końcu zajść w upragnioną ciążę.
    Ja byłam staraczką A teraz będę myśleć o tym żeby się zabezpieczać 😁

    1cb90e9c99.png
    a9013fc3de.png
    Aniołek 8tc
    06cf3d1f83.png
    fe7c1817d8.png
  • Betti37 Autorytet
    Postów: 1147 369

    Wysłany: 18 marca 2020, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja miałam mieć ostatni cykl stymulacji ale klinika przyjmuje w trybie awaryjnym...
    tylko pilne przypadki
    leki wzięłam, będzie bez monitoringu niestety
    Mam nadzieję że wszystko będzie jak przy poprzednich cyklach.
    zastrzyk 13 dc owu 14/15 dc
    i niech się dzieje....
    Mam 40 lat i nie mam czasu czekać
    a znając moje szczęście i tak się nie uda
    a jak wydarzy się cud to będę myśleć potem...
    Zawsze człowiek rozsądny itd a tu patola ma wywalone na wszystko i dzieci gromada...
    Może takie podejście da efekt?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 marca 2020, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też zastanawiałam się nad staraniami i jednak poczekamy... Chodzi mi głównie o to,że w moim mieście i tak jest problem do dostania się do dobrego lekarza,a w tej sytuacji to w ogóle ;/

  • Klara12 Przyjaciółka
    Postów: 94 21

    Wysłany: 24 marca 2020, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja jestem w 9 tygodni i mój lekarz nie przyjmuje i mam nerwy bo chciała bym wiedzieć czy wszystko ok czy prawidłowo się rozwija nie wiem co robić

  • Iryska Autorytet
    Postów: 3704 4393

    Wysłany: 24 marca 2020, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2020, 18:26

    12.02.2020 ⏸️
    12.10.2020 ❤️

    preg.png
  • maria.marysia Koleżanka
    Postów: 80 3

    Wysłany: 1 kwietnia 2020, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W obecnej sytuacji będzie ciężko, nie będę ukrywać..Ale niektóre kliniki jakoś sobie radzą. Ograniczają wizyty pacjentów w placówkach. Tak, wiele gabinetów, klinik zamyka się.Ale na przykład Invicta nadal działa i nie zostawia swoich pacjentów. Jest możliwość:-wizyt online,-wizyt osobistych, ale z zachowaniem zasad bezpieczeństwa.
    Powodzenia w staraniach. Mam nadzieję, że niedługo wrócimy do normalnego trybu życia.

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ