Starania a zmiana pracy
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja dzisiaj rzuciłam swoją dotychczasową pracę 🙈. Nie mając innej na oku 😅 Zarobki były prowizyjne i z miesiąca na miesiąc trzeba było się praktycznie wykłucać o wypłatę. Kosztowało mnie to bardzo dużo stresu.
Mam nadzieje, że uda mi się coś fajnego znaleźć a przede wszystkim że odwróci moją uwagę i zaskoczy.
Szczerze to czuje się mega i nawet nie myśle o braku dochodów. Wiem że to była bardzo dobra decyzja 😏Polusia, hannah_92, sunrose lubią tę wiadomość
30 lat 🙋♀️ 31 lat 🙋♂️
starania od 10.2017
endometrioza 3 stopnia
HSG - październik 2018 - prawy jajowód niezdrożny
laparoskopia - styczeń 2019 - usunięcie torbieli
marzec 2019 - nawrót torbieli
HSG - lipiec 2019 - jajowody obustronnie drożne
laparoskopia - luty 2020 - brak nawrotu
AMH - 2,340 ng/ml
🙋♂️ słabe parametry nasienia - lekka poprawa po zmianie diety
Obecnie:
monitoring cyklu
25.08 - 10dc - zastrzyk Ovitrelle (pęcherzyk 19 mm/endometrium 10mm)
7 dpo - progesteron 28,30 ng/ml
9 dpo - beta hcg 2,96 mlU/ml 😧(pewnie pozostałość po Ovitrelle) -
endo_pozytywna wrote:A ja dzisiaj rzuciłam swoją dotychczasową pracę 🙈. Nie mając innej na oku 😅 Zarobki były prowizyjne i z miesiąca na miesiąc trzeba było się praktycznie wykłucać o wypłatę. Kosztowało mnie to bardzo dużo stresu.
Mam nadzieje, że uda mi się coś fajnego znaleźć a przede wszystkim że odwróci moją uwagę i zaskoczy.
Szczerze to czuje się mega i nawet nie myśle o braku dochodów. Wiem że to była bardzo dobra decyzja 😏
Super gratulacje za odwage! Nie wiem czy ja bym tak potrafiła. Najważniejsze, że czujesz że dobrze zrobiłaśendo_pozytywna lubi tę wiadomość
-
Polcia1989 wrote:Z ta zmiana pracy nigdy nie wiadomo. Zmieniłam na jesień 2018 bo dotychczasowa mnie nudziła i zarobki były słabe. Dostałam fajnie płatna prace w fajnej firmie. Planowałam ze popracuje tam z pół roku i postaramy się o dziecko. Niestety mój przełożony okazal się strasznym terrorystom. Żyłam w ciągłym stresie i nie mogłam spac po nocach. Po 8 miesiącach zmieniłam prace i teraz jest super, ale tez nie chciałam od razu zachodzić w ciąże wiec znowu czekałam. Minął kolejny rok. Nigdy nie wiadomo gdzie i na kogo się trafi.... teraz już nie planuje zmiany pracy, ale planuje zajść w ciąże ... bardzo !!! 😃
Witam rocznik 89 ja właśnie obawiam się, że jak zmienię to trafi się jakiś taki typek... kurcze faceci to nawet nie mają takich problemów. A gdyby je mieli to i tak by się tak nie przejmowali jak my... -
endo_pozytywna wrote:A ja dzisiaj rzuciłam swoją dotychczasową pracę 🙈. Nie mając innej na oku 😅 Zarobki były prowizyjne i z miesiąca na miesiąc trzeba było się praktycznie wykłucać o wypłatę. Kosztowało mnie to bardzo dużo stresu.
Mam nadzieje, że uda mi się coś fajnego znaleźć a przede wszystkim że odwróci moją uwagę i zaskoczy.
Szczerze to czuje się mega i nawet nie myśle o braku dochodów. Wiem że to była bardzo dobra decyzja 😏
Kurcze, ale jesteś odważna zazdroszczę
Ja mam nadzieję, że w najbliższym czasie nam się uda, bo inaczej zostaje bez pracy. Gdybyśmy mieszkali w większym mieście pewnie byłoby mi łatwiej. Nie martwiłabym się tym. A tak to zastanawiam się co będzie dalej. Mieszkamy na totalnym zadupiu, gdzie ciężko o pracę dla kobiety. A jak już nawet coś jest, to za najniższą krajową, więc kiepsko.endo_pozytywna lubi tę wiadomość
10.2019 początek starań
05.06.2020 poronienie samoistne w 6tym tygodniu👼💔
14.02 ❣️⏸️❣️
15.02 Beta hCG 205,6 mIU/mL
17.02 Beta hCG 480,0 mIU/mL
22.02 Beta hCG 4320,0 mIU/mL -
endo_pozytywna wrote:A ja dzisiaj rzuciłam swoją dotychczasową pracę 🙈. Nie mając innej na oku 😅 Zarobki były prowizyjne i z miesiąca na miesiąc trzeba było się praktycznie wykłucać o wypłatę. Kosztowało mnie to bardzo dużo stresu.
Mam nadzieje, że uda mi się coś fajnego znaleźć a przede wszystkim że odwróci moją uwagę i zaskoczy.
Szczerze to czuje się mega i nawet nie myśle o braku dochodów. Wiem że to była bardzo dobra decyzja 😏
Brawa dla Ciebie!! Najważniejsze to nie dać się wykorzystywać. My kobiety, dwa razy mocniej powinniśmy dbać o siebie i walczyć o swoje!
Życzę powodzenia w szukaniu nowej pracy i oczywiście w zajściu w ciążę"Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie". -
nick nieaktualny
-
sunrose wrote:Gratuluję wszystkim Wam odwagi w zmianie/rzucaniu pracy!
Ja sama jestem dość zachowawcza, tkwię w tej samej pracy od wielu lat, ani dobra ani zła, bez żadnych perspektyw. Pozytywy są, że mogę w każdej chwili zwolnić się albo wcześniej wyjść na badania albo do lekarzy.
W nowej żeby mieć jako taką pozycję to musi trochę czasu minąć no a w międzyczasie te starania..
Wczoraj właśnie trafiłam przypadkiem na ogłoszenie firmy która mnie interesuje i boję się nawet zaaplikować
Mam podobnie. Znajomi mi nawet podsyłaja oferty, a ja mam opory by nawet tylko zaaplikować. Mam 3 mies.wypowiedzenia, a chce znaleźć pracę w innej branży, czyli zaczynać od początku, nikt nie będzie czekał 3 miechy na kogoś kto jeszcze niewiele umie. Więc pewnie musiałabym się zwolnić i szukać by być dostępną od razu. No a przy staraniach to raczej ciężko o taki krok. No to jest wybór jak między młotem a kowadłem. -
Widzę Żonkil, ze miałyśmy obie ciężki lipiec. Starasz się od razu dalej ? Czy czekasz? My się staramy, ale nie wiem jak ten cykl... czy w ogóle będzie owu. Jak samopoczucie ? 🙂 ja mam wahania jeszcze
-
Tak, niestety... u mnie już wraca do normy, ale jest lęk przed kolejnymi próbami. Szczególnie, że po badaniach genetycznych ma trombofilie wyszły mi 2 mutacje. Czekamy jeszcze na kariotypy mój i mojego męża. Tak czy siak po poronieniu tak że 3 cykle przerwy chyba będzie. Kiedyś myśleliśmy sobie, że z poczęciem i urodzeniem dziecka to jest kwestia maks paru podejść. No chyba jednak nie... A kolejnej straty nie przetrwał chyba.
-
Ściskam Cię mocno. My próbujemy od kwietnia i jak narazie jedno niepowodzenie na koncie. Myślałam, ze to będzie dużo łatwiejsze dla ciała i dla duszy... niestety.... ja zanim się zorientowałam ze jestem w ciąży to już w sumie było po wszystkim. Myślałam ze to miesiączka się zaczyna.. dowiedzialam się ze prawdopodobnie w tym roku już nie wrócę do biura w związku z pandemia. Mam nadzieje, ze czas spędzony w domu wykorzystamy owocnie 😜 niemniej aktualnie jestem w lekkim dołku.
-
Polcia no ooo to masz teraz czas, żeby się skupić na dzieciątka. Nie mniej jednak chyba na najbliższe miesiące dwa to i tak robicie przerwę od starań? To dobry czas by sobie badania wszelkiej maści porobić. Tarczyca, homocysteina, Wit B Wit D itd polecam coś zrobić co pomoże odciąć się od przeszłości. Ja zmieniłam fryzurę i jakoś chociaż trochę ale to jakoś daje mi poczucie nowego startu:)
-