X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania dłużej niż 1 rok
Odpowiedz

Starania dłużej niż 1 rok

Oceń ten wątek:
  • wombi Autorytet
    Postów: 4603 4206

    Wysłany: 26 października 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym na Twoim miejscu najpierw hsg zrobiła, bez sensu inseminacja, jak nie wiesz czy masz drożne jajowody

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 27 października 2015, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też witam nowe dziewczyny:)

    Anisia - mam nadzieję, że operacja nie będzie potrzebna i da się znaleźć dobre rozwiązanie..

    Wombi - przy stymulacji to robią się hece z owulacją. Ja teraz brałam Lamette i też było 1 jajo (w sumie zawsze mi wychodziło 1 jajo i bez stymulacji), ale teraz przez to, że nie było tej mojej lekarki umówiłam się dzień wcześniej do innej i wyszło, że jajo ma 24 mm i trzeba już brać zastrzyk. Gdybym poszła dzień później, to już by nie było po co robić zastrzyku. Jutro się dowiem czy jajo pękło, a potem czekanko czy coś kiełkuje.

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • wombi Autorytet
    Postów: 4603 4206

    Wysłany: 27 października 2015, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tulipanka u mnie jajo pękło prawdopodobnie 9dc wieczorem i miało ok 18mm wiec raczej nie sądzę żeby cokolwiek z tego było.
    No trudno, poczekam do listopada :)

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 28 października 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombi - chciałam się zapytać, czy przed laparoskopią miałaś jakieś objawy endometriozy?

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • wombi Autorytet
    Postów: 4603 4206

    Wysłany: 28 października 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam, oprócz wiecznej anemii, miałam plamienia, już nawet od 21dc, brałam duphaston i wystarczyło że go odstawiłam kilka dni przed @ plamienia wracały, jedyne co pomagało to większą dawka luteiny. Najgorszy był chyba okres, to był taki ból że nie mogłam siedzieć, w pracy potrafiłam leżeć na podłodze i ryczeć z bólu. Poza tym jeden dzień to był taki mega obfity z dużą ilością skrzepow.
    Po laparoskopii wystarcza jeden apap podczas @ :D

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 29 października 2015, 01:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marcia to napewno hsg przed inseminacja. hsg zalezy od osoby ale ostatnio sie wymienialysmy doswiadczeniami i to wcale nie takie bolesne :) a jesli juz zdecydujecie sie na inseminacja ( co faktycznie z takimi wynikami napewno lekarze zalecaja) to koniecznie wczesniej musisz wiedziec czy jest to mozliwe.

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 29 października 2015, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombi - no to faktycznie bardzo Cię wymęczyła ta endometrioza. Żeby jej się nie śpieszyło do powrotu..

    Marcia - ja przed HSG nastawiłam się na silny, ale chwilowy ból i faktycznie tak było. Nie wiedziałam tylko, że to potrwa krócej niż nawet przypuszczałam (jakieś 10-15 sek), a ból był mniejszy niż moje nastawienie. A potem to już miałam odlot po "głupim jasiu" i nie dziwię się, że ludzie się od narkotyków uzależniają...;))

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • zuza1212 Ekspertka
    Postów: 823 90

    Wysłany: 29 października 2015, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja endometrioza nie dawala mi zadnych objawow, jedynie to mialam torbiela na jajniku, ktory sie powiekszal dzieki niemu tylko dowiedzialam sie ze choruje na endometrioze wiec widac ze nie zawsze daje objawy, rozne sa przypadki.

    co do badania hsg tez roznie z tym bywa nie wiem od czego to jest uzaleznione, na pierwszym badanie w pl bolalo (podali mi gaz na usmizenie bolu i tak nic to nie pomoglo ), a tutaj w uk kompletnie nic mnie nie bolalo i na dodatek nie podali mi zadnego znieczulenia.

    Mi przed iui kazali zrobic badanie hsg, przeciez to bez sensu robic iui jesli nie wiadomo czy wszystko jest drozne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 16:02

    09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
    06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
    11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
    01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna

  • Emi_emi Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 30 października 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć,rozpoczełam nowy temat aby dowiedziec sie od was jak to u was dokladnie jest lub bylo do zapłodnienia. ;)
    Maam 20 lat i od ponad roku nie moge zajsc w ciaze.
    Moze wydawać się że to za wczesnie, ze mam czas jeszcze, ale ja wiem czego pragne i wiem jakie mam plany na przyszłość. Martwi mnie jedno ze od tamtego roku a mianowicie od września podjęłam starania z moim przyszłym mężem i do tej pory nie zaskoczyłam. lekarze twierdza ze na badania za wcześnie, chciałbym dowiedzieć sie jak to bylo u was ;)
    pozdrawiam ;)

  • wombi Autorytet
    Postów: 4603 4206

    Wysłany: 31 października 2015, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Emi, my już po pół roku trafiliśmy do lekarza, po zrobieniu wszystkich badań tj. ok 3-4 miesiące, zaczęliśmy się leczyć

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 2 listopada 2015, 01:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cholera dwa razy napisalam i kliknelam w ANULUJ zamiast WYSLIJ. po co w ogole jest ten przycisk?!?!?!

    emi zalezy to pewnie czy rok bez zapezpieczania sie czy rok kalkulowania i wspolzycia w dni plodne bo moj gin w polsce powiedzial ze dopiero po ponad roku kalkulowania sie bada. ale tutaj tez szybciej sie zmartwili i dobrze zrobili.
    poza tym twoj lekarz moze patrzec przez swoj swiatopoglac: 20 lat i przed slubem- masz czas. no ale to wasza decyzja wiec mozesz po prostu pprosic o skierowania lub zmienic lekarza. (ale w sumie trudno znalezdz "ciazowa" suknie slubna;) ) powodzenia

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • Tulipanka Autorytet
    Postów: 490 365

    Wysłany: 2 listopada 2015, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadam się z Keep Calm, że ważny jest rok starań, ale koniecznie w dni płodne. Nie mniej jednak jeśli do tej pory Wam się nie udało, to oczywiście nie skłaniaj się ku decyzji, że macie czas, ale wybierz się do jakiegoś bardziej rozumiejącego lekarza.

    Ja podobnie jak Wombi - 1 rok starań, potem diagnostyka, teraz leczenie :)

    Tuli
    Synuś ur 08.2017 - 3 lata starań
    Córcia ur 11.2019
    PCO, Hashimoto, hiperprolaktyn., celiakia.
  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 2 listopada 2015, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ..........
    potrzebuje wsparcia :(

    kolejna 1 krecha. i kolejne podlamanie takie solidne . ze mam dosc. ze caly tydzien chodzilam z mdlosciami od rana do wieczora, senna, klucie w podbrzuszu.. ze w sobote impreza ale nie pije bo moze? nie robie brzuszkow bo moze? pije "cienka" kawke bo moze..

    kloje mnie i boli porzadnie wiec w dodatku nie wiem moze mam jakas torbiel znowu (tutaj nie jest tak fajbei jak w PL ze ci robia usg przy kazdej wizycie prawie)wiec chyba przed stymulacja ktora mam zaczac z pierwszym dniem okresu pewnie usg powinnam strzelic? co myslicie.

    bu. jestem zla. smutna. nei chce mi sie z mezem gadac bo czuje ze mnie w ogole nie rozumie dla niego to po prostu trzeba poczekaci juz JASNE jak on ma jedno zadanie i to najlatwiejsze :(

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • zuza1212 Ekspertka
    Postów: 823 90

    Wysłany: 2 listopada 2015, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mieszkam w uk i tutaj dopiero tak naprawde biora pod uwage osoby ktore staraja sie o dziecko ponad rok, ale najlepiej patrza na tych ktorzy staraja sie przez 2 lata. Biora pod uwage czestosc wspolzycia w ciagu tygodnia. Z biegiem lat mysle, ze nie potrzebne bylo czekanie na odpowiedni czas zeby miec dzieci, ja popelnilam ten blad, teraz zrobilabym calkowicie inaczej. Wczesniej myslalam skoncze studia i to bedzie odpowiedni czas na dzieci, fakt decyzje o dziecku podjelismy wczesniej, ale moze okazac sie tak w zyciu akurat mi sie tak zdarzylo ze po poronieniu lekarz zalecil 2 letnia przerwe, wiec znowu czas uciekal. Emi_emi wiec nie czekaj z podjeciem decyzji dlugo,lepiej wiedziec na czym sie stoi, po co pozniej zazlowac ze tyle lat sie stracilo, a moze byc jeszcze roznie w zyciu...
    Nareszcie zaczelam stymulacje przed IUI, ciekawe jak to bedzie:) jak narazie cala procedura tutaj w uk nam odpowiada oby bylo tak milo dalej:)

    wombi lubi tę wiadomość

    09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
    06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
    11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
    01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna

  • zuza1212 Ekspertka
    Postów: 823 90

    Wysłany: 2 listopada 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KeepCalm moj maz tez tak gada, a najlepsze ma gadki z testami, po co ty w ogole je robisz poczekaj do dnia@. Mowi mi ze jestem niecierpliwa, a na dziecko przyjdzie czas, jak ma byc to bedzie itd. itd. oni nas w ogole nie rozumieja. Moj juz zrozumial, ze lepiej jak nie bedzie w ogole sie na ten temat odzywal, juz nie wnika czy zrobilam test czy nie hehe:) i jest spoko:)

    09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
    06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
    11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
    01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna

  • wombi Autorytet
    Postów: 4603 4206

    Wysłany: 3 listopada 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KeepCalm mój też tak gada, chociaż ma sporo racji, chociażby w tym żeby się czymś zająć a nie tylko dziecko dziecko. Lekarz też tak mówi, żeby nie podporządkować wszystkiego pod ewentualną ciążę. Jak zarodek jest silny, zdrowy to nie zaszkodzą mu ani ćwiczenia ani lampka wina przed terminem @.
    I staram się tego trzymać :) zaraz zaczniesz stymulacje, fajnie, bo masz plan, na tym się skup.

    Zuza a Ty czym będziesz stymulowana?
    Ja też się szykuje na iui w przyszłym cyklu, tylko z mocniejszym lekami

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
  • zuza1212 Ekspertka
    Postów: 823 90

    Wysłany: 3 listopada 2015, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi mi przepisano taki lek o nazwie monopur, na razie najnizsze dawki te podstawowe bo chca zobaczyc jak na mnie zadzialaja, jak bedzie lipa to zwieksza dawki, czekam z niecierpliwoscia do soboty bo wtedy mam scana i bede wszystko wiedziec:). Jak im powiedzielismy ze zdajemy sobie sprawe jaka skutecznosc ma ta metoda, czyli ze pierwsze proby rzadko sie udaja to byli strasznie zdziwieni. Tak mi powiedzial moj lekarz gin w PL, zeby sie nie nastawiac ze pierwsze proby beda skuteczne, bo statystyki mowi ze wlasnei tak jest. Zastanawiam sie jak to wlasnie jest z tymi statystykami kogo one dotycza wszystkich par zarowno tych z problemami i tych bez problemow? u nas niby nic nie stoi na przeszkodzie, badania idealne, jakos udaje nam sie zajsc w ciaze bez niczego, wiec nie wiem czy mamy wieksze szanse ze to w ogole sie powiedzie. Bardziej sie boje o to co bedzie dalej, chociaz juz w klinice nam oznajmili ze jak poronie 3raz to biora sie za mnie i beda szukac przyczyny, szkoda ze dopiero po 3 bo jednak trzeba to wszystko przejsc 3krotnie a to nie jest takie latwe:(

    09.2010- 1 poronienie/ciaza naturalna
    06.2015- 2 poronienie/ciaza naturalna
    11.2015 / 12.2015- 2proby iui- nie udane
    01.2016- 3 poronienie/ciaza naturalna

  • KeepCalm Autorytet
    Postów: 1354 1217

    Wysłany: 3 listopada 2015, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzieki zuza i wombi. chwilowe podlamanie...
    wombi ja na szczescie mam podobne podejscie zazwyczaj ale tym razem chyba drugi raz bylam naprawde prawie pewna. no trudno.. tylko mam nadzieje ze nie za dlugo to potrwa bo nie jestem chyba tak silna jak Wy ! podziwiam :*

    2.02. 2019 poczatek stymulacji 1 IVF, PICSI
    14.02 - punkcja / hiperstymulacja (transfer odroczony), 3 blastki ❄️❄️❄️,25.03 - crio 2 zarodkow.
    15.04 - dwa serduszka <3 <3
    22.10 Maluszki sa z nami (32 tc.stan
    704b2a6a48.png[
  • Marcia89 Autorytet
    Postów: 263 456

    Wysłany: 3 listopada 2015, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KeepCalm- swietnie Cie rozumiem! Dasz rade! My, kobiety jestesmy silne. Ta cierpliwosc i wylane łzy zostana Ci wynagrodzone! Ja w piatek ide do nowe gina, poprosze o skierowanie na hsg. Faktycznie lepiej miec wszystko "przedmuchane" :) a jak Twoje samopoczucie dzisiaj? Lepiej troche?

  • wombi Autorytet
    Postów: 4603 4206

    Wysłany: 3 listopada 2015, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KeepCalm jak w poprzednim cyklu byłam pewna na 99% że się udało, wiem, że to boli, dlatego ja już wolę się nie nastawiać, nawet jak mam "realne" objawy, bo one były prawdziwe, tylko, że po luteinie a nie oznaczające ciążę :) Już drugi raz dałam się tak nabrać, pierwszy raz po zastrzyku z ovitrelle, więcej już się nie dam, nawet jak zobaczę 2 kreski to uwierzę dopiero jak zrobię betę :D

    Dzisiaj mam bardzo "ciążowe" objawy, zjadłam bigos, tiramisu i zapiłam sokiem marchewkowym. Zastanawiam się jeszcze nad suszonymi śliwkami ;)

    Marcia dobra decyzja :D

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
‹‹ 52 53 54 55 56 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ