Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Izka spokojnie, nie panikuj. Plemienia i krwawienia na początku ciąży się zdarzają. Moja mama się o mnie starała 4 lata i nie wiedziała że jest w ciąży, bo dostała normalnie okres. A tu niespodzianka i oto jestem.
Bergmotka PCOS jest albo nie ma. Objawy mogą wrócić, szamaj inositol. Ja się po nim czułam lepiej. Teraz nie biorę bo mi się nie chce, piguly za duże haha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2018, 18:04
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
Hejka.u mnie dzis 20dc i dopiero dzis temp skoczyla o niecale 0,2 hahaha wiec to musial byc cykl bezowulacyjny. Ale spoko spoko, okres na bank bedzie za 7-8dni a wczesniej plamionko bo jak by mialo byc inaczej. Ale teraz spoko, w ogole sie tym nie przejmuje. W styczniu pojde na sonohsg jak zobaczymy wyniki meza. Od niedzieli musimy zachowac celibat 4dni. To tam spoko da radr byle sam nie dzialalSzymonek jest z nami od 11.09
3490gram, 57cm, 10pkt
-
Kat83 wrote:Izka spokojnie, nie panikuj. Plemienia i krwawienia na początku ciąży się zdarzają. Moja mama się o mnie starała 4 lata i nie wiedziała że jest w ciąży, bo dostała normalnie okres. A tu niespodzianka i oto jestem.
Bergmotka PCOS jest albo nie ma. Objawy mogą wrócić, szamaj inositol. Ja się po nim czułam lepiej. Teraz nie biorę bo mi się nie chce, piguly za duże haha -
Bergamotka szkoda że ten test wyszedł negatywny...
Izka no i piękna beta. Pojutrze zrób powtórkę i będzie wszystko jasnepo cichu gratuluję
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja Wam powiem, że też nie wiem o co cho. Mąż ma słabe plemniki, ale w 17 CS się udało...teorię że przez kiepskie plemniki może być poronienie większość dobrych lekarzy andrologów itp obala...mówią, że słaby plemnik, źle zbudowany nie zapłodni komórki jajowej itp. i tej zasady się trzymam. Bardziej obstawiam przypadek z tym poronieniem, albo może ta angina...miałam pierwszy raz w życiu tak paskudna anginę z dreszczami, gorączka wysoka...i to w tych tygodniach najbardziej ryzykownych...gdybać można, ale to już nic nie da. Zrobię jeszcze chyba ten pakiet po poronieniu na mutacje itp i będę się łudziła że znowu znajdzie się jakiś silny jeden plemnik i tym razem będzie ok. Boję się tylko ile znowu będę na to czekać.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Mother ja Ci powiem że poronienie to coś czego chyba nigdy nikt nie zrozumie dlaczego. Angina? może ale wcale tak nie musiało byc. Ja poroniłam w 11tc i dbałam o siebie i nic mi nie było aż tu nagle BACH. tyle że wtedy udało sie za 1 razem. Póżniej zaszłam w ciaze z Adasiem. Po porodzie a miałam cc to ciagle miałam jakieś schody... plamiłam po okresie i badali mnie wzdłuż i wszerz i nie wiedzieli dlaczego. Jest coś takiego jak objawy Niche po cc...Ten cykl uwazalam za stracony choć gdzieś tam w głowie chyba "coś pusciło" miałam już tak dość ze chciałam odpoczac na kilka msc ze staraniami. i powiedziałam sobie ze wroce moze w przyszłym roku az tu same widzicie. Szok. Poki co po tych wszytskich moich przejsciach bede cieszyła sie jak minie 11tc ... Ściskam cie mocno... domyslam sie jak wiele cie to wszystko kosztuje. moim zdaniem plemniki sa raz takie raz takie zalezy od wielu czynników... Weźmy pod uwage ze zyjemy w czasach gdzie wszystko idzie zbadac sprawdzic itp ale własnie ta technologia nas zabija od srodka. nie wspominajac o diecie itp. Ja wiem że ci sie uda... czuje to
mother84 lubi tę wiadomość
2014 ŁAniołek
2015Adaś 3 latka
starania o kolejną ciąże rok i nic -
Każdej z nas musi się udać. Ja innej opcji nie widzę. u mnie są lepsze i gorsze dni. Przez dwa ostatnie dni płakałam, dziś z kolei jest lepiej. Db, że mam synka to przy nim się trzymam jakoś. Idę właśnie czytać mu bajeczkę na dobranoc
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Na test dna jest pakiet badań:
Mutacja V Leiden
Mutacja protrombiny
Warianty genu MTHFR
Mutacja w genie PAI-1
V R2
Obecnosc genów HLA DQ2.2 i/lub HLA DQ2.5 i/lub HLA DQ8
Zastanawiam się czy wybrać taki pakiet czy zrobię coś jeszcze dodatkowo czy coś pominąć? Nie znam się.Ewi28 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyMother a moze to genetyka, jesli rozumiesz o co mi chodzi. Komorka zdrowa, plemnik zdrowy a jednak na pewnym etapie rozwoju dna nie takie i zarodek przestal sie rozwijać. Czytałam o dziewczynie ktora 8 razy ronila zanim udalo sie donosic ciąże i ona wiedziala ze cos nie tak bylo w jej czy jej meza kariotypie i ok.8tyg.ciąży ronila, tylko ze ona nie misla najmniejszych problemow zachodzic a lekarze mowili jej wprost-jak ma sile to niech probuje do skutku.
-
No wiem wiem. Dlatego chyba te badania bym chciała zrobić. Tylko to tyle kasy. Ten zestaw który podałam to 550 zł, a jak kariotypy bym miała dodać to już w ogóle...wszędzie tylko kasa i kasa.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyO tak, wszedzie idzie kasa i to gruba. Kariotyp cos ok.400zl/os. My zakladamy ze wczesniej niz w czerwcu-lipcu kasy nie bedziemy mieli wiec teraz mąż nie chce sie badac, badac nasienia i robic posiewu. Ja go probuje przekonac ze moze warto. A moze ma jakąś bakterie i przez te pol roku wdrozymy leczenie i cos sie poprawi. No to kosztuje prawie 200zl, wizyta u urologa z usg (chce zeby poszedl tu u nas do lekarza) to 250zl, jeszcze moze zdaloby sie jakues badania z krwi do kompletu to jakies 600zl razem. A jak nic nowego nie wyjdzie?
-
Mother, jutro Ci napisze pare slow o badaniach. Warto zrobic, na naszej wroclawskiej grupie jest dziewczyna, ktorej udalo sie zajsc w ciaze gdy od owulacji zaczela brac heparyne. Trzeba sprawdzic czy sie nue ma np. trombofilii.
mother84 lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
Ok Paula dzięki:*
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️