Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Adele a jakie badania?
Najlepiej jak byś miała jakąś klinikę przy szpitalna i się udało zrobić na free cześć badań jeśli w. Ogóle robią takieSyn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Wątpię,że te na immunologię robią na NFZ.. u mnie w mieście nawet immunologa nie ma..
Myślałam żeby zrobić sobie na pewno komórki NK. Znalazlam jeszcze prócz tych podstawowych czyli te ANA wszystkie itp jakieś allo-MLR i KIR ... -
Samo to KIR kosztuje ponad 300zl.. a co później ? Co z tego jak mi coś wyjdzie.. będę musiała szukać lekarza Lodz-waezawa-poznac wszystko ode mnie z 500km.. wizyty,leczenie ... Nawet nie chce o tym myśleć
-
nick nieaktualnyHugo ale jest ta swiadomosc że mialo byc wiecej niz 1 dziecko, moja corka jest zawiedziona ze nie ma rodzenstwa, to jest najgorsze. Nie uda się to tak bedzie musialo juz zostać, za stara jestem na adopcje. A w genetyce to juz grzebac nie bede. Jest plan na ten rok i tego bedziemy die trzymac. Tylko gorzej jak ten plan nie wypali bo gin nie chce mi zrobic laparo bo mam drugi drozny jajowod i to wg.niego mi starczy. Za tydz.ide do gina.na usg piersi to podpytam go jeszcze jaka widzi szanse w tym wszystkim dla nas. Bo jak szansa jest niewielka to po co klasc sie na stół, zarowno mąż jak i ja. I licze ze troche kasy wezme za moje truskawki, grosza nie puszcze tylko przeznacze na in vitro jak bedzie taka potrzeba.
A wogole snilo mi się ze mialsm 2 corki bliźniaczki i ta jedna miala chore nerki a ta druga miala byc dawca, bylismy juz w szpitalu i nastepnego dnia miał byc przeszczep. Straszne to bylo. -
Nooo mamy... Ale właśnie nie wiem czy immunologia może się zmienić ?? Zachorowałam na chorobe immunologiczna będąc w ciąży... Więc jak zaszłam z 1 dzieckiem to nie byłam chora i nie wiem w takim razie
-
Iza chodziło mi o to że jak mamy po jednym dziecku to nie jesteśmy bezplodne że kurde tak Szukać już głęboko wg mnie nie trzeba. Wiem że człowiek się glowi że coś musi być nie tak skoro tyle czasu nie wychodzi.
Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
nick nieaktualnyHugo no nie wiem. Czytalam ze niektóre choroby rozwijaja sie w czasie lub po ciąży. Napewno pamietasz Ewi, 3 iui, 2 in vitro i teraz grzebie dalej, coś jej nie tak wyszlo z NK. Czyli coś jest na rzeczy. Ja niby mam hashimoto, no niby, szkoda mi kasy na powtorne badania, czy to ma wplyw? A moze to wina glowy? Bo nie zawsze maz mial kiepskie nasienie. W glowie duzo rzeczy siedzi, sporo przeszlam w ciąży i po porodzie, niektore rzeczy bede pamietac cale zycie i miec o to zal do innych. A moze to jakis cholerny urok? Kuzwa, nie wiem. Bo w 1-2 roku staran wg.badan bylo wszystko ok, teraz tak sie posypalo.
-
Wiele mutacji itp wychodzi dopiero w trakcie np.pierwszej ciąży czy nawet dopiero po niej i dlatego z kolejną ciążą mogą być problemy...
Poza tym druga kwestia to nasienie, które tez może ulec znacznemu pogorszeniu. Także to, że się ma jedno dziecko nie znaczy, że na pewno drugie będzie można mieć, bo może być tak, że nie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2019, 10:07
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny
-
A jakiś lekarz mówił że może miec wpływ na kolejną ciążę? Tak czytam i piszą że nie ma wpływu ta choroba na zajście.
Nam głowa blokuje głównie te dwie kreski.Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Adele no nie wiem..ja ze swojej strony to bym ci polecala zrobic pare badan o ktorych piszesz dopiero wtedy jesli bedziesz zdecydowana,ze po nich idziecie do kliniki.no bo po co robic jesli tam na nieltorych nie ma norm, z internetu czerpac wiedze to tez lipa. Chyba ze chcesz robic badania i isc do specjalisty!wtedy zamiast na pierwszej wizycie dowiedziec sie co masz za badanie wykonac to ty juz je masz zrobione i mozesz kontynuowac. Nie wiem co po polsku napisalan (jakas dzisiaj jestem snięta) ale mam nadzieje,ze rozumieszSzymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Lekarz właśnie nic nie mówił,że może przeszkadzać ta choroba. Na necie też nic nie piszą ale jednak sobie mysle,że to immunologia... Może przez tą chorobe jakieś inne efekty uboczne mogą być.. nie wiem dziś mam zalamke jakaś.. ten brak powodu mnie wkurza. Znów zaczynam przeżywać że się nie udało. A było już ok...
Biorę Asamax on też nie ma wpływu na płodność -
Ale ty wyzej pisalas,ze dojazdy itd to dla Ciebie byla by trudnosc.. hm.. a ja bym jednak postawila na jakąs klinike. Jesli wybierzesz odpowiedniego specjaliste to zaznaczysz ze chcesz poszukac przyczyny a nie od razu na in vitro.500km dojazfu np do wawy to rzeczywiscie chujowka. Naprawde nie masz blizej kolo siebie jakiejs kliniki? Katowice? Poznan? Lodz? Nigdy chyba nie pisalas skad jestesSzymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt