Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Adele27 wrote:Hej u mnie @ ma być jednak jutro wg mnie. Źle spojrzałam bo zawsze dostaje na 4 dzień po odstawieniu lutki więc wychodzi jutro. Brzuch boli już od tygodnia.. ale temp bez szalu,cycki jeszcze też bolą. Gorzej jak faktycznie mi się przesunęło i będę miała @ w tyg.. zawsze miałam na weekend i się cieszyłam,że w pracy się nie muszę męczyć wrr
-
nick nieaktualnyA mi wypadają krwawe walentynki.
Dziewczyny radzcie- bolą mnie nogi. Nie moge siedziec bo najchetniej to bym je zarzucila na zyrandol, nie moge stac, jedynie tsk bardzo nie dokuczaja jak sie poloze i glowe mam na jednym poziomie z nogami. Czy to po chorobie bo jak chorowałan to bolaly, czy to jakieś ogólne osłabienie bo cala czuje sie słaba. Nie moge sobie z nimi poradzic. -
wisieninka_89 wrote:A nie myslalas o becie przed odstawieniem lutki? Powiem szczerze ze za bardzo sie nie znam ale na watku z clo dziewczyny zawsze przed odstawieniem lutki robily test/bete zeby sie upewnic ze nie ma ciazy bo ze takie nagle odstawienie na poczatku moze byc niebezpieczne
Tak robiłam też testy przed odstawieniem ale szczerze po 3 latach starań dałam sobie spokój bo nie łudzie się juz,że zajde w ciążę. Mój progesteron nie jest jakiś szczegolnie niski więc jakby ciąża była to myślę,że by się i tak utrzymała nawet jak ta lutke odstawie na parę dni.. a biorę ja teraz bo jeszcze mi została a wkurzają mnie plamienia przed @ dziś może kupię test na jutro ale nie ma sensu myślę -
O kurdw mialyscoe racje z tymi uderzeniami goraca po clo uff puff. Dzis dopiero 2tabletka.
Adele sorka,ze pytam, siedze juz ponad rok na forum i czytam a nie pamietam-mialas hsg, histeroskopie? Adele pogadaj z mezem. Co dalej, czy staracie sie tak jak sie uda czy bierzecie sie za szukanie kliniki. Ja z mezem rozmawialam i byc moooze dojrzejemy do decyzji o iui jesli trzeba bedzie sprobowac.na nic wiecej sie nie decydujemy. Ale wlasnie nie pamietam ile Ty juz masz zrobione Adele u siebie i meza.
Bo Hugo to wiem,ze troche robila choc ja bym na Twoim miejscu Hugo jeszcze mezowi fragmentacje zrobila ale z drugiej str jak gina do iui o tym nie mowil to po prostu probuj z iui pare razy bo masz juz mozliwosc.
U Izy no to juz pisalam pare razy co ja sadze choc lekarzem nie jestem przeciez, tyle co z forum czlowiek wie.
W moim przypadku jesli jeszcze pare razy po sono sie naprawde nie uda to bede probowala wymusic od gina skiero na histeroskopie.jak by i tam wyszlo wsjo ok to poddaje sie z diagnozowaniem i szukaniem.
U mother to tez bym stymulacji chyba sprobowala i moze iui.Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Pap a co gin mówił o tej Fragmentacji?
Ja Myślę że to wywalenie 5 stów w błoto u nas bo co nam da ten Wynik więc nie będzie mój M robić.
Szczerze to bym to wszytsko już zostawiła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 09:28
Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Hugo gin zanim moj zrobil te badania powiedzial,ze mimo ze ma zwykle badanie nasienia w normie (wszystkie parsmetry byly w widelkach, nic ponizej ani powyzej) to zaleca fragmentacje i hba bo mezczyznom po 30tez spada szybko plodnosc. Przy analizie tych badan(moj ma hba 78%a norma to 80, fragment ma 19% a norma do 15)powiedzial,ze tragedii nie ma, ze im blizej tych 15% tym lepiej i ze jeszcze jak sono mi wyjdzie dobrze to tylko mozemy mezowi profertil kupic (nie kupilismy, jest bardzo drogi nie wytrzasne kasy jak tyle zabulilam za sono i do tego teraz bede miala monitoring i tez.na to pojdzie ponad 2stowki). Powiedzial tez,ze iui omija troche ten problem z fragmentacją bo jednak do iui nasienie sie preparuje i najgorsze odpadają a silniejsze przeciez sie jakos dodatkowo wzmacnia(nie wiem dokladnie o co cho, tyle ze do iui sie nasienie przygotowuje przed podaniem bo nie mozna takiego swiezego podac bo to niebezpieczne dla kobiety). Twoj maz wyjezdza na delegacje-nie bywa w wawie? Tu fragmentacja ok 300zlSzymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Mój bierze suple. Androvit, koenzym q10, i Coś tam jeszcze. Ale jak przy iui robią ta wirowke to nie ma co robić tego badania. Wyjdzie w "praniu" czy jest tak źle
Ja już mam dosyć szukania. Naprawdę chwała że mamy już syna. Jeśli dojdzie do tego iui i nie wyjdzie to koniec nie będę fisiowac. Co najwyżej kiedyś może będzie mi poprostu przykro.
Zazdroszczę sąsiadom. Mają jedno i nie
chca więcej. I są szczęśliwi. Powinnam wziąć z nich przykład.Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
Mój ma nasienie ok. Ja miałam robione hsg jednej jajowod był lekko przypchany ale odetkali odrazy po podaniu drugi raz kontrastu. Mój mąż się zgodzi na wszystko co mu powiem ale to ja nie jestem zdecydowana. Nie wiem czy mam siły na dalsze leczenie.. narazie czekam nie wiem na co. Jedyne co mogę zrobić to laparoskopia i histero
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 10:08
-
nick nieaktualnyJa tez juz najchetniej odpuscilabym ten temat. Wiem co jest nie tak, co trzeba a wahamy sie z ta laparo żylaków meza. Problem jak cholera zeby pozniej czlowiek nie żałował decyzji.
Wkurzylam sie teraz. Przyjechal gościu, 2 razy go na oczy widzialam, poszedl do męża zeby mu pozyczyl 1000zl. Moj mąż byl sklonny pozyczyc. A ja nie dalam, no z jakiej paki, i tak na piekne oczy taka kwote? A co jak nie odda? Pieknie gada ze odda a potem sie wypnie. -
Adele27 wrote:Tak robiłam też testy przed odstawieniem ale szczerze po 3 latach starań dałam sobie spokój bo nie łudzie się juz,że zajde w ciążę. Mój progesteron nie jest jakiś szczegolnie niski więc jakby ciąża była to myślę,że by się i tak utrzymała nawet jak ta lutke odstawie na parę dni.. a biorę ja teraz bo jeszcze mi została a wkurzają mnie plamienia przed @ dziś może kupię test na jutro ale nie ma sensu myślę
Powodzenia, obys sie jednak pozytywnie zaskoczyla:-)
-
Emrica cieszę sie, że jesteście na razie zadowoleni z wizyty w klinice.
Iza mnie jak nogi bolą to pomaga trochę żel z kasztanowca
Mnie też dziś głowa boli. Jeszcze mi coś w plecy weszło, mam plaster ale średnio pomaga, a jak kaszlę to z bolu nie mogę. Coś czuję że w przyszłym tyg będę zmuszona iść do lekarza...i że względu na ten ciągnący się kaszel i te plecy.
Pap Ty masz wątkowy lekarzu ja Wam powiem, że też czasem zazdroszczę tym, którzy mają jedno i więcej nie chcą i są szczęśliwi. My póki co bardzo pragniemy drugiego dziecka...na razie mamy ustalone, że kilka cykli staramy się naturalnie,a potem pewno klinika, żeby się dowiedzieć co dalej. Jedyne na co się razem zgadzamy to inseminacja. In vitro odpada ze względu na kasę...póki co mówimy nie. Ogólnie to czuję presję,bo czas leci, synek coraz większy...różnica coraz większa...nie tak to sobie wszystko wyobrażałam. No, ale co zrobić.
Dziewczyny mam nadzieję, że któraś zatestuje i będzie w końcu ciunża!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 10:48
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Emrica ale rozumiem że prywatnie macie robić iui jak coś? Mi gin nic nie mówił. Już hba było zbędne. Wielu ginekologow uważa za zbędne te dodatkowe badania. Gdzieś na Wątku o iui pisały dziewczyny.
Na chłopski rozum skoro nasienie się tworzy ok 3 miesięcy w sensie plemniki tyle dojrzewaja to nie jest powiedziane że każdy jeden strzał jest taki sam. Więc jeśli w przykładowym Badaniu są takie wyniki to nie znaczy że za 5 dni będą takie same najważniejsze sa te podstawowe parametry. Kliniki lubią naciągac na badania wiadomo.Syn lipiec 2014 ❤️
08.2017 laparoskopia
12.2017 laparotomia
Niepłodność wtórna idiopatyczna
IUI 22.03.2019 nieudana -
nick nieaktualny