X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evs6 wrote:
    Dziewczyny, a ja mam pytanie jak Wasi partnerzy podchodzą do starań?
    Mój jest na totalnym luzie, jak mówię Mu, ze przydałoby mu się więcej ruchu i dieta, bo jego styl życia ma wpływ na jakoś nasienia to się prawie obraził 🙄 A powiedziałam to w taki sposób żeby nie urazić jego męskiej dumy....
    U nas to akurat jego plemniki są powodem naszych długich starań (przynajmniej tylko o tym problemie wiemy) i bez problemu łyka tabletki, chodzi raz w tygodniu na basen, nie pije tak nałogowo coli jak kiedyś, zero chipsów itp. Widzę że chce drugiego dziecka, zresztą sam o tym mówi, on chyba bardziej wewnętrznie to przeżywa i nie chce o tym za dużo tak sam z siebie mówić. Na każdy okres mówi, że w końcu kiedyś się uda...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 20:22

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, @wg.ovu powinna przyjść na 20.04 ja obstawiam 21.04. Dziś mam dopiero 8dpo

    Chce zrobić pierwszy test w czwartek. W pierwszej ciąży właśnie taki bladzioch wyszedł 10dpo

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evs6 wrote:
    Dziewczyny, a ja mam pytanie jak Wasi partnerzy podchodzą do starań?
    Mój jest na totalnym luzie, jak mówię Mu, ze przydałoby mu się więcej ruchu i dieta, bo jego styl życia ma wpływ na jakoś nasienia to się prawie obraził 🙄 A powiedziałam to w taki sposób żeby nie urazić jego męskiej dumy....
    Mój tez ma gdzieś dietę styl życia itp Nie zmieni tego dla dobra sprawy. Już nie raz to poruszaliśmy i zawsze kończyło się kłótnia eh.. temat rzeka. Tez wychodzi z założenia ze jak ma się udać to się uda. Bez stresu. Ale muszę Wam powiedzieć ze ostatnio mieliśmy „poważna” rozmowe i wywnioskowałam ze mój M mógłby zostać jednak przy jednym dziecku.. a ja np sobie tego nie wyobrazam. Myśle ze będziemy probowac póki się da. Choć powiem Wam szczerze ze już jestem tak daleka od pieluch smoczków o bezsennych nocy ze to byłby hardcore ale mimo wszystko ✌️🙈🙂

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • evs6 Autorytet
    Postów: 484 273

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wiem, ze mój pewnie by to zrobił, ale jakoś nie czuje ciśnienia.... ja za to jestem w beznadziejnej sytuacji w pracy, której szczerze nienawidzę 🤮 i przez to mi tak zależy....
    Ja bardzo chciałam mieć trójkę dzieci 🙈ale niestety są to tylko moje marzenia 😪
    Zreszta co tu myśleć o trójce jak drugiego jeszcze nie ma....
    A miało mi w tym cyklu nie zależeć 🤦🏼‍♀️Boshhh

    a5e703bbfa.png
  • evs6 Autorytet
    Postów: 484 273

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    U nas to akurat jego plemniki są powodem naszych długich starań (przynajmniej tylko o tym problemie wiemy) i bez problemu łyka tabletki, chodzi raz w tygodniu na basen, nie pije tak nałogowo coli jak kiedyś, zero chipsów itp. Widzę że chce drugiego dziecka, zresztą sam o tym mówi, on chyba bardziej wewnętrznie to przeżywa i nie chce o tym za dużo tak sam z siebie mówić. Na każdy okres mówi, że w końcu kiedyś się uda...

    🤗bo się uda! Każdej z nas! Kiedys w końcu!

    mother84 lubi tę wiadomość

    a5e703bbfa.png
  • kowieczka Ekspertka
    Postów: 122 72

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX wrote:
    Witaj kowieczka, powodzenia 🙂
    Ja tez jestem ciekawa tego leku, opowiedz coś więcej

    femara to lek z grupy letrozoli stosowanych na stymulację owulacji tak jak np. CLO :) u nas w Polsce podobno jeszcze rzadko stosowany, w moim przypadku przyniósł mi pierwszą upragnioną ciążę po 9 cyklach starań :) za drugim razem już jak widać nie jest tak cudownie, chociaż sytuacja była wręcz identyczna jak poprzednim razem tzn. 1 cykl z wprowadzeniem femary i ciąża, która niestety zakończyła się w styczniu poronieniem.

    relgdf9hrp5i882w.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zania1313 wrote:
    Kochane, @wg.ovu powinna przyjść na 20.04 ja obstawiam 21.04. Dziś mam dopiero 8dpo

    Chce zrobić pierwszy test w czwartek. W pierwszej ciąży właśnie taki bladzioch wyszedł 10dpo

    Ja w drugiej ciąży test robiłam 10dpo i było już widać a i beta w 11dpo była prawie 40. Także jak coś to w czw lub pt możesz zrobić betę i mieć jasną sytuacje na święta. Przynajmniej ja bym tak zrobiła :)

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • Blanche Przyjaciółka
    Postów: 68 46

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż też na luzie podchodzi do starań, przynajmniej tak mi się wydaje. Wychodzi z założenia, że mężczyźni są płodni całe życie i nie ma się czym martwić - przecież jedno dziecko już spłodził... Póki co nie staram się go za bardzo nakręcać, aczkolwiek, gdy staraliśmy się o pierwsze dziecko byliśmy sporo młodsi, a i tak nam to trochę zajęło. Zobaczymy, po cichu pokładam nadzieje w tym cyklu 🙂 Jeśli się nie uda, to biorę się za niego i jego tryb życia

    28 lat, UK
    Listopadowa mama 2014
    Urodzę w 2020!🙂 - 5cs <3
  • Miodunka Autorytet
    Postów: 339 474

    Wysłany: 17 kwietnia 2019, 05:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech, źle mi... Mam niski progesteron, duże dawki luteiny niewiele pomagają. Wcześniej moją lekarka była pełna optymizmu. Mówiła, że jak będzie trzeba to spróbujemy zastrzyków, a na pierwsze usg miałam spokojnie czekać do przyszłego tygodnia (8tc). Wczoraj przez telefon powiedziała mi, że mam pilnie zrobić usg, nie zaproponowała dodatkowego leczenia i wyczułam, że nie bardzo wierzy w szczęśliwe zakończenie. Jadę na usg dziś na 16.30 do innego lekarza. Ja czuję, że wszystko jest ok, a jednocześnie boję się. Takie same spadki progesteronu miałam przy synku i skończyło się dobrze. W ogóle dziś nie spałam. Na dodatek synek zagorączkował po szczepieniu...

    w9sdp1.png
  • effora Koleżanka
    Postów: 55 21

    Wysłany: 17 kwietnia 2019, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, pamiętacie jak pisałam że @ mi się spóźnia? Dziś u mnie 41dc, 13 dni po terminie. Testy w 30, 32, 34, 36 dc były zdecydowanie negatywne. A dziś mam chyba zwidy, bo to chyba niemożliwe. Wczoraj miałam ból jajnika, który bardzo przypominał ból owulacyjny - czy to mogło zafałszować wynik. Czy wy też to widzicie czy ja mam jakieś zwidy?https://naforum.zapodaj.net/c784da470291.jpg.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2019, 06:18

    starania od 2009
    2010 - pierwszy aniołek 10tc
    2011 - drugi aniołek 5 tc
    2013 - dwa aniołki 7tc
    2014 - starania wspomagane
    2016 - największe szczęście 3000g, 56cm <3
    2017 - kolejne starania, oj nie będzie łatwo
  • evs6 Autorytet
    Postów: 484 273

    Wysłany: 17 kwietnia 2019, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Effora nie widać zdjęcia, dawaj tu szybko jeszcze raz :)

    a5e703bbfa.png
  • effora Koleżanka
    Postów: 55 21

    Wysłany: 17 kwietnia 2019, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/c784da470291.jpg.html

    starania od 2009
    2010 - pierwszy aniołek 10tc
    2011 - drugi aniołek 5 tc
    2013 - dwa aniołki 7tc
    2014 - starania wspomagane
    2016 - największe szczęście 3000g, 56cm <3
    2017 - kolejne starania, oj nie będzie łatwo
  • evs6 Autorytet
    Postów: 484 273

    Wysłany: 17 kwietnia 2019, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No powiem Ci, ze ja cień tez tam widzę ;) ale skocz na betę;)
    Trzymam kciuki ✊

    a5e703bbfa.png
  • zania1313 Autorytet
    Postów: 1050 806

    Wysłany: 17 kwietnia 2019, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też widzę - bladzioch ale jest:-)

    bl9chdge3a49q998.png
    thgf3e3k3bihok3y.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 17 kwietnia 2019, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    effora wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/c784da470291.jpg.html
    Ja tez widzę cień - zmykaj na betę 👍🙈❤️

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 17 kwietnia 2019, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Effora
    Jest cień! Rób betę koniecznie! Trzymam kciuki ;) u mnie był bardzo podobny cień :)

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • effora Koleżanka
    Postów: 55 21

    Wysłany: 17 kwietnia 2019, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej, ja chyba zawału dostanę :o po pracy skocze na betę. Ale czy to w ogóle możliwe że taki bladzioch dopiero w 41dc?

    starania od 2009
    2010 - pierwszy aniołek 10tc
    2011 - drugi aniołek 5 tc
    2013 - dwa aniołki 7tc
    2014 - starania wspomagane
    2016 - największe szczęście 3000g, 56cm <3
    2017 - kolejne starania, oj nie będzie łatwo
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2019, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Effora ja tez widzę cien, niczym u mnie. Czekamy na dalsze wiadomości.

    Miodunka trzymaj się. Wiem ze to trudne. Idź na to usg, zobaczysz co lekarz powie. Trzymam kciuki za ciebie i maluszka.

    Miodunka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2019, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Effora a jesteś pewna kiedy byla owulacja?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2019, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie głowa od wczoraj boli, wczoraj mialam bardzo niskie ciśnienie i bylam bez życia wieczorem. I czuje niepokój przed jutrzejsza wizyta. Mam nadzieje ze lekarz zrobi usg i będzie ok ale ide na nfz a oni nie są skorzy robic usg co wizyte. A wogole dzis skończyłam 35 lat i będę jutro cisnela lekarza o skierowanie na nfz na prenatalne bo chyba mi sie należą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2019, 07:25

‹‹ 1382 1383 1384 1385 1386 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ