X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evs6 wrote:
    Iza, a może jest możliwość żeby Twoja mama przyjechała do Was na trochę?
    Współczuje teściowej, ja ze swoją nie mieszkam, ale jak ich odwiedzamy to nawet naczyń nie pozwala pozmywać tylko wygania do odpoczynku....

    Kasia piękny brzusio 😍 mi już boczki, urosły za dużo słodyczy :/

    A wczoraj tez poczułam co to zmęczenie, ogarnelam cała chatę, okna pomylam i cały dzień ogarniałam synka a wieczorem dramat, pierwszy raz tak mi się brzuch napinał co to będzie w 9 mcu 😵

    Udanego dnia dziewczyny! My planujemy wycieczkę do zoo ;)

    Niestety moja mama nie może, byla w niedziele, poprasowala wszysyko z 2 tyg., moze jak bedzie padal deszcz to prędzej zajrzy.

    Evs nie szalej, oszczedzaj się. Ja tez szalalam. A jak brzuch ci sie napina to magnez, nospa i do łóżka.

    U mnie pogoda do bani. Żal patrzec za okno a co dopiero wychodzic. A jutro ma byc jeszcze gorzej.

    Ide spac. Mam 3 godz.ciszy i spokoju zanim córka wróci ze szkoly.

    Są jakies sposoby zeby corka chciala myc zęby? Wczoraj byla u dentysty i skoro próchnicy nie ma to mozna juz nie myc, niewazne co dentystka powiedziala.

  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 24 września 2019, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Niestety moja mama nie może, byla w niedziele, poprasowala wszysyko z 2 tyg., moze jak bedzie padal deszcz to prędzej zajrzy.

    Evs nie szalej, oszczedzaj się. Ja tez szalalam. A jak brzuch ci sie napina to magnez, nospa i do łóżka.

    U mnie pogoda do bani. Żal patrzec za okno a co dopiero wychodzic. A jutro ma byc jeszcze gorzej.

    Ide spac. Mam 3 godz.ciszy i spokoju zanim córka wróci ze szkoly.

    Są jakies sposoby zeby corka chciala myc zęby? Wczoraj byla u dentysty i skoro próchnicy nie ma to mozna juz nie myc, niewazne co dentystka powiedziala.
    Może ten płyn co barwi na niebiesko te miejsca które trzeba jeszcze umyć? U mnie na szczęście nie ma tego problemu, a szczególnie jak syn poznał w grupie Oliwke która przez próchnice praktycznie nie ma zębów z przodu i zapytał dlaczego ona nie ma zębów to powiedziałam, że dlatego że nie myla.

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 24 września 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evs6 wrote:
    Iza, a może jest możliwość żeby Twoja mama przyjechała do Was na trochę?
    Współczuje teściowej, ja ze swoją nie mieszkam, ale jak ich odwiedzamy to nawet naczyń nie pozwala pozmywać tylko wygania do odpoczynku....

    Kasia piękny brzusio 😍 mi już boczki, urosły za dużo słodyczy :/

    A wczoraj tez poczułam co to zmęczenie, ogarnelam cała chatę, okna pomylam i cały dzień ogarniałam synka a wieczorem dramat, pierwszy raz tak mi się brzuch napinał co to będzie w 9 mcu 😵

    Udanego dnia dziewczyny! My planujemy wycieczkę do zoo ;)
    A Wiesz, że ja wczoraj wieczorem też miałam wrażenie jak bym miała lekki skurcz 🤔 nawet do męża powiedziałam, ale na szczęście tylko 1 raz.

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Paulina a jak ty sie czujesz? Juz dotarlo do ciebie ze jesteś w ciąży?
    Jeszcze nie dotarło. Taka abstrakcja. 😲

    Ale zdecydowanie gorzej się czuję niż w pierwszej ciąży. Mdli mnie! 😭

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jako takich skurczy to nie mam, chyba ze ja nie wiem ze to skurcz. W 1 ciazy wogole nie mialam. Czesciej zdaza mi się taki skurcz na lini żołądka jsk podnosze się z łóżka.

    Kasia to straszne jsk mozna dopuścić do takiej próchnicy ze zęby wypadają. U nas co prawda sa plomby, 1 ząb z widoczną próchnica wypadl bo juz czas bylo na niego ale ja naprawde na uszach staje zeby myla zęby. Uparciuch jeden nie chce. Wogole nie wiem dlaczego ale z higiena jest na bakier. I to dziewczynka. Chyba przyklad z dziadka bierze.

  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 24 września 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Ja jako takich skurczy to nie mam, chyba ze ja nie wiem ze to skurcz. W 1 ciazy wogole nie mialam. Czesciej zdaza mi się taki skurcz na lini żołądka jsk podnosze się z łóżka.

    Kasia to straszne jsk mozna dopuścić do takiej próchnicy ze zęby wypadają. U nas co prawda sa plomby, 1 ząb z widoczną próchnica wypadl bo juz czas bylo na niego ale ja naprawde na uszach staje zeby myla zęby. Uparciuch jeden nie chce. Wogole nie wiem dlaczego ale z higiena jest na bakier. I to dziewczynka. Chyba przyklad z dziadka bierze.
    Nom, dla mnie też to jest straszne. To już drugie dziecko z czymś takim w śród moich znajomych, najpierw słodkie soki na noc bo dziecko chce i tona słodyczy, a potem rodzice płaczą i łapią się za głowę co tu teraz zrobić. Ja rozumiem, że niektóre dzieci po prostu mają takie słabe zęby, ale nie oszukujmy się - nie aż tak! Nasz starszy syn też ma już 1 mleczak leczony, ale bardzo płytko i na ostatniej kontroli dentystka powiedziała, że widać że myjemy bo ogólną kondycja zębów jest ok. Ja sama i mąż zresztą też, mamy większość poleczonych zębów, ale w dzieciństwie nie bardzo o nie dbalam więc teraz przynajmniej u własnych dzieci staram się jakoś dbać 🙂
    Co do skurczów to mam nadzieję, że to był jednorazowy epizod bo u nas to jeszcze trochę do mety 😉

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia moze mialas skurcz BH, ten tzw. przygotowojucy.

  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 24 września 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    Kasia moze mialas skurcz BH, ten tzw. przygotowojucy.
    Raczej tak bo czułam tylko jak mi stwardnial brzuch i tętno czy tam puls, mi przyspieszył( dla mnie to takie uczucie jak bym nagle zaczęła wchodzić na bardzo stroma górę, przynajmniej zawsze tak to odczuwalam). Po jutrze na wizycie zobaczymy co tam się dzieje, no spe mogę dorzucić do moich witaminek, ale z lezeniem to u mnie było by jeszcze gorzej niż u Ciebie 😌🙈 Albo porostu się już starzeje i tak mi przyspieszylo 😉😁

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 24 września 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia piękny brzucholek 🙂 Paulina szybko masz objawy, tylko rano mdłości?
    Iza mój syn miał taki okres ze nie chciał myć zębów wiec kupiłam ten niebieski dropingo ale chwile mu się podobał potem się znudził. Ale teraz mamy taki sposób ze jak jest możliwość to myjemy razem rano i wieczorem jak nie ze mna to z mężem. Musimy zawsze poczekać bo jest awantura jak zaczne bez niego ale dzieki temu myje 🙂 a tak a propo wczoraj wypadł mu pierwszy ząbek.

    Ja mam coraz silniejsze bóle pachwin ale mam nadzieje ze to normalne. Nie wypoczywam w sumie tylko ciagle gdzieś latam może dlatego. W ten weekend wracamy do swojego mieszkania będzie sprzątania tyle ze hej ale ma teściowa przyjechać żeby pomoc .
    Dzis trochę taki leniwy dzień leżę sobie i w zasadzie niewiele robię ale wiecie nie lubie tak.. ale czasem trzeba ☺️ Wiem dzis Iza co czujesz

    Kasia 1805 lubi tę wiadomość

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy szybko objawy? Czuję się tylko jak na okres cały czas..

    I mdli mnie czasami.. A tak to brakuje mi czasu by pomyśleć nad tym wszystkim.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX i co plakal, przezywal tego zeba? Bo moja to strasznie przechodzi. A juz stracila 7 mleczakow w tym 5 jeden po drugim. Straszne to było.

    Juz przyzwyczailam sie do lezenia. Czas nawet dość szybko mija, zaraz beda 2 tyg.zagniwania w lozku.

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 24 września 2019, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to miałam skurcze i twardnienie brzucha od 6 miesiąca ciąży do samego końca... Pojawiały się np przy zmianie pozycji przy kucaniu.. tragedia to była.. leżałam z tym tydzień w szpitalu ale wszystko było dobrze

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 24 września 2019, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza34 wrote:
    AdelaX i co plakal, przezywal tego zeba? Bo moja to strasznie przechodzi. A juz stracila 7 mleczakow w tym 5 jeden po drugim. Straszne to było.

    Juz przyzwyczailam sie do lezenia. Czas nawet dość szybko mija, zaraz beda 2 tyg.zagniwania w lozku.

    Wlasnie o dziwo nie, a mój syn należy do bardzo wrażliwych. Nie da sobie nawet plastra odkleić musimy to robic we dwoje z mężem, jedno odwraca jego uwage. Ruszał mu się i potem jadł jabłko i podchodzi do mnie i mówi mama ząb i daje mi w ręku a potem jakaś radosc go ogarnęła zacząć skakać do gory i się cieszyć. Heheh może dlatego ze większość kolegów już nie ma kilku i może chciał im dorównać 🤣

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny można do Was dołączyć ? :)

    Powoli , jeszcze bez stresu zaczynamy starania o drugiego malucha. O pierwsze dziecko staraliśmy się ponad rok. Ja miałam sporo problemów , udało się w końcu po histeroskopii i całkowitym wyłyżeczkowaniu. Moja zmora były plamienia przed miesiączką ( ani duphaston ani luteina nie pomagały ).

    Wracam na pole bitwy a łatwo nie będzie bo córka jest ciągle karmiona piersią i to uwielbia... Je ładnie stale posiłki ale mam wrażenie że pierś jest dla niej całym światem. Powoli myślę o odstawieniu ale nie jest jeszcze na to gotowa więc czekamy. Miesiączkę po porodzie dostałam bardzo szybko bo już po 4 miesiącach mimo intensywnego karmienia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Dziewczyny można do Was dołączyć ? :)

    Powoli , jeszcze bez stresu zaczynamy starania o drugiego malucha. O pierwsze dziecko staraliśmy się ponad rok. Ja miałam sporo problemów , udało się w końcu po histeroskopii i całkowitym wyłyżeczkowaniu. Moja zmora były plamienia przed miesiączką ( ani duphaston ani luteina nie pomagały ).

    Wracam na pole bitwy a łatwo nie będzie bo córka jest ciągle karmiona piersią i to uwielbia... Je ładnie stale posiłki ale mam wrażenie że pierś jest dla niej całym światem. Powoli myślę o odstawieniu ale nie jest jeszcze na to gotowa więc czekamy. Miesiączkę po porodzie dostałam bardzo szybko bo już po 4 miesiącach mimo intensywnego karmienia.
    Powodzenia. ✊✊

    Moja córcia karmiona piersią i o dziwo udało się w 3cs.
    Gdzie pierwsza ciąża to było trochę walki. ☺️

    Więc życzę żeby i u Ciebie poszło tak szybko! 😊

    veritaserum lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX ja pamietam taka sytuacje- corka po raz 3 starla to samo kolano i mimo ze byl juz plaster to krew sie lala, ta sie drze, dotknac sie nie dala a tu trzeba odkleic stary plaster, zdezynfekowac i opatrzyc. Wiec zawolalam męża, usiadl na podłodze, sila trzymał corke a ja robilam swoje, i tak i tak sie darla. Nagle patrze mąż blady, spocony i ledwo zywy (bo krew zobaczyl). A ja do niego- "dzwonic po pogotowie?" 🤣. Tacy wrażliwi. I wez go na porodowke zabierz.

    AdelaX lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Veritaserum. Powodzenia.

    veritaserum lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2019, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny !

    PlPaulina gratulacje ! A jeśli mogę zapytać to jak wyglądało Wasze karmienie ? Dużo karmisz ? Wiem że to bardzo indywidualna kwestia z zachodzeniem w ciążę przy kp ale jestem ciekawa. U mnie córka w zasadzie w nocy wisi na mnie...

  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 24 września 2019, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia Veritaserum.
    A miesiaczkujesz regularnie? Plamien już nie masz?

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 24 września 2019, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia veritaserum! Witaj ☺️

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
‹‹ 1560 1561 1562 1563 1564 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ