X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 7 października 2019, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojj tak ja bardzo ograniczyłam forum. Wchodziłam tylko raz na jakiś czas zobaczyć co u Was i ewentualnie napisac o planach na leczenie moich 😉

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Hugo87 Autorytet
    Postów: 1223 307

    Wysłany: 7 października 2019, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Alunia ale ja nie wiem czy nam do szczescia potrzebne to drugie dziecko jest. No nic zobaczymy co czas przyniesie.

    Emrica nie lubię bardzo.
    Ja już nawet nie przeżywam braku tej ciąży. A mój to w ogóle ma to gdzieś, sam jest jedynakiem i nie ma żadnej spiny czy coś żeby drugie dziecko było.

    Syn lipiec 2014 ❤️
    08.2017 laparoskopia
    12.2017 laparotomia
    Niepłodność wtórna idiopatyczna
    IUI 22.03.2019 nieudana
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 7 października 2019, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emrica...przykro mi bardzo...trzymaj się 🤗

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 7 października 2019, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi Hugo.
    Odpoczynek wam dobrze zrobi!

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • Lucecita Autorytet
    Postów: 746 203

    Wysłany: 7 października 2019, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele w 2 ciąży czułam już od 14 tc. A regularne od 16 tc 😍
    A potem tak mnie walił w żołądek że po nocach nie spałam przez koszmarna zgage 😂

    córka- 2011 <3
    syn- 2019 <3
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 7 października 2019, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgagę to już mam .. tak samo jak z synem

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 7 października 2019, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze nie mam zgagi i tego się boje bo w pierwszej ciąży miałam okropna pod koniec. Adele co Ci pomaga na zgagę.
    Hugo, Emrica tule mocno☺️

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 8 października 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX wrote:
    Ja jeszcze nie mam zgagi i tego się boje bo w pierwszej ciąży miałam okropna pod koniec. Adele co Ci pomaga na zgagę.
    Hugo, Emrica tule mocno☺️

    Narazie daje radę nic nie brać na zgagę. Czasem przed snem wypije trochę mleka

    AdelaX lubi tę wiadomość

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 8 października 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX wrote:
    Ja jeszcze nie mam zgagi i tego się boje bo w pierwszej ciąży miałam okropna pod koniec. Adele co Ci pomaga na zgagę.
    Hugo, Emrica tule mocno☺️

    Ja w pierwszej ciazy też miałam okropna! A w drugiej wcale więc może nie ma reguły życzę ci tego ;)


    Wiem Hugo o co chodzi...

    AdelaX lubi tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 8 października 2019, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to juz naprawde dziewczyny przestalam wierzyc w ciunze, za dlugo o tym myslalam i probowalan cos zdzialac. W weekend bylo duzo bzykanka bo byloismy sami, w gorach.. extra pokoik-no trzeba bylo wykorzystac bo po powrocie do domu zamiast meza w lozku mam syna bo nie chce spac sam haha. Kolezanka starajaca sie o dziecko miala wczoraj histeroskopie ale u niej znalezli polipa wiec teraz tylko czekac a dwie kreski u niej(na co mocno licze bo ze mnie sie smiala,ze tsk na punkcie dziecka zwariowalam-chciala bym zobaczyc i jej wypomniec jak by wariowala 😂). Ja za 2tyg mam isc po wynik hist-pat tego malego lyzeczkowania macicy ale na 99,9% tam nic nie bedzie bo i co ma byc.. lekarka po histero naprawde uswiadomila mnie,ze w srodku mam wszystko bardzo ladne i czyste i nie wie skad moje problemy. A po 30r z podobno bardzo spada jakos komorek jajowych
    Ech.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Hugo87 Autorytet
    Postów: 1223 307

    Wysłany: 8 października 2019, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PAP dobrze wiedzieć o tych komórkach 😉 ja w sumie się zaczęłam starać przed 30 no ale się zbliża 33 na początku roku więc już w ogóle nie ma co liczyć 😂

    A w pracy mam styczność z narodzinami przez te świadczenia, i szczerze Wam powiem że bardzo dużo dzieci rodzą kobiety rocznik 82/84. W moim wieku pierwsze dziecko to też norma.

    Dziewczyny kiedy macie te wizyty? 🤔 Bo nie qime kiedy zajrzeć

    Syn lipiec 2014 ❤️
    08.2017 laparoskopia
    12.2017 laparotomia
    Niepłodność wtórna idiopatyczna
    IUI 22.03.2019 nieudana
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 8 października 2019, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PAP ja też juz sobie wszystko wmawiałam.. że jakosc komórek pewnie zla,że te plamienia mi utrudniają, że męża nasienie mogłoby być lepsze, że dieta nie ta,że pewnie mam jakieś zrosty czy coś a histeroskopii nie miałam robionej.. ani laparoskopii .. że COŚ na pewno jest źle...

    Po pewnej wizycie u jednego gina starałam się myśleć trochę bardziej pozytywnie mimo iz nic nowego nie uslyszalam ale lekarz widzial,że jestem jakaś przyblokowana chyba. Wyraźnie mi powtarzał,że nie widzi żadnych przeszkod zajścia w ciążę, że nie ma potrzeby robić histeroskopii ani nawet laparo... Że chce mi pozamykać pewne szufladki i żebym do nich nie wracała .. powtarzał chyba kilka razy,że jest dobrze.. niby wyszłam od niego taka sobie bo znów nic nowego nie powiedział ale jednak chyba przestałam się zadręczać czarnymi myślami,że coś na pewno jest źle.. to było w marcu tego roku w lipcu zaszłam w ciążę 😉 nie wiem co do końca pomogło ale te moje pesymistyczne nastawienie też mogło po części pewnie utrudniać

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 8 października 2019, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugo ja mam w czw 17.10 ☺️ i chciałabym już być po 😝

    Hugo87 lubi tę wiadomość

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Ewcia93 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 8 października 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Jestem nowa i chce się podzielić z wami jak to u mnie jest....
    Mam już 6 letnia córkę z innym mężczyzna...
    Z mężem staramy się o "nasze pierwsze" już 4 lata... Jego wyniki są bardzo dobre u mnie też wszystko sprawdzali ale pomimo to i tak nie zachodze w ciążę powiedzcie jak tam u was było może coś mój lekarz przegapił nie wiem już co i jak... Pozdrawiam.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2019, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 wrote:
    Hugo ja mam w czw 17.10 ☺️ i chciałabym już być po 😝

    Ja w tym samym dniu. A jutro jak mi sie nie polepszy to musze isc do internisty z kaszlem. Meczy mnie od wczoraj az cisnie w klatce piersiowej, zwiekszylam lutke i leze bo co kaszel to boli i kluje w podbrzuszu.

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 8 października 2019, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia93 wrote:
    Cześć dziewczyny. Jestem nowa i chce się podzielić z wami jak to u mnie jest....
    Mam już 6 letnia córkę z innym mężczyzna...
    Z mężem staramy się o "nasze pierwsze" już 4 lata... Jego wyniki są bardzo dobre u mnie też wszystko sprawdzali ale pomimo to i tak nie zachodze w ciążę powiedzcie jak tam u was było może coś mój lekarz przegapił nie wiem już co i jak... Pozdrawiam.

    Cześć 🙂 było i jest tu trochę dziewczyn które długo czekaly i czekają na drugą ciążę... Ja zaszłam po 3,5 roku.. mam 8 letniego syna 😉 czemu się nie udawało ? Nie mam pojęcia.. zaszlam na wakacjach i na stymulacji ( poprzednio też byłam stymulowana i nic się nie udawało)

    A co już miałaś robione ?

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Ewcia.

  • Ewcia93 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 8 października 2019, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Póki co to miałam sprawdzane jajowody usuwanie endometriozy po cesarce i 8 lat temu stwierdzono u mnie politorbielowosc jajnika prawego. Skierowali mnie do kliniki w Ostravie nie ukrywam boję się trochę... Kolejne miesiące oczekiwań..

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1512

    Wysłany: 8 października 2019, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeważnie na początek lekarze proponują stymulacje owulacji jeżeli jeszcze nie miałaś to może w tej klinice Ci to zaproponują. Później można robić hsg, laparoskopię, histeroskopie i raczej to tyle... Pewnie jeszcze padnie propozycja inseminacji i in vitro...to taki schemat .. choć wielu lekarzy nawet nie proponuje ani laparoskopii ani histeroskopii jeżeli nie widzą takiej potrzeby.. mi prawie każdy mówił o inseminacji gdyż nie była znana przyczyna..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2019, 22:18

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Ewcia93 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 9 października 2019, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarze powiedzieli ze jestem zdrowa i sami nie wiedzą co jest dlatego wysłali do kliniki nie wiem boję się maz też się odwraca pomału bo mówi że zaczyna mieć dość...

‹‹ 1576 1577 1578 1579 1580 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ