X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 3 marca 2020, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam test.
    moje odczucie jest takie te testy są inne bo te co wcześniej miałam to controlna była aż bordowa. A te tylko na różowo wskazują.
    A dziś jajnik i aż do brzucha boli siedzieć nie mogę a śluz wręcz pływam😉. W tamtym miesiącu jak byłam u gin i z tym bólem chodzilam do południa to u niej po godz 17 owu potwierdzona pęknięcie już.



    f56cc0c2435f.jpg

    A wczorajszy testowa testowa mozniejsza niż controlna

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2020, 17:01

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 3 marca 2020, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugo to też dobre podejście, cieszyć się z tego co jest. I nasz rację trzeba żyć a nie wiecznie za czymś gonić...

    Mother u ciebie teraz ogromne kciuki za szczęśliwy finał.

    Kurde AdelaX ale mały się rozłożył :( zdrówka życzę.

    Calanthe no mąż wypoczęty na L4 to może to jest sukces 😁

    Ja dzisiaj jestem bez sił. Spałam trzy razy. Byłam w Biedronce i tak mi się słabo zrobiło, dziwna jest ta ciąża. Ale pozytyw jakiś bo oglądam kocyki 🤣

    mother84, Hugo87 lubią tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 3 marca 2020, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja hm...nie wiem co.m z tym Twoim testem, może Ci dziewczyny pomogą. Moim zdaniem są równe te kreski dzisiaj. Ja to ciemna jestem w tym temacie. U mnie ta testowa była znacznie bardziej wyraźna niż kontrolna. Ale podobno dwie takie same to też ok. Nie wiem. Niech się tu doświadczone koleżanki wypowiedzą 😂

    aLunia ja też dziś padam na ryjek. Po pracy, przez pogodę, także Tobie się nie dziwię, że jesteś w gorszej formie.

    Dziewczyny dziękuję za to kibicowanie ☺️ ja jednak niestety tak jak w życiu na serio jestem optymistką, tak wiem, że z tymi staraniami to tak łatwo nie pójdzie. Brzuch tak mnie już boli...nawet cycki po dupku nie bolą, a zawsze na duphastonie z bólu wyrobić nie mogłam. Już ja wiem swoje 😶😝

    Hugo liczę na to, że nas tu nie zostawisz i odezwiesz się czasem ☺️ życzę Ci z całego serca powodzenia we wszystkim Ty imprezowiczko 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2020, 18:39

    Hugo87 lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 3 marca 2020, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przepraszam Was ale przez te remonty to nie mam czasu zeby na bierzaco czytac i Wam odpisywac :(
    Jutro postaram sie nadrobic zaleglosci. Jak narazie to ciagle na telefonie, bo cos trzeba sie dowiedziec, cos zalatwic itd.
    Dzis mam kiepski dzien. Wczoraj jechalam z malym i z tesciowa po szelki do chodzenia i babka w nas wjechala. Masakra. Nie wiem czy dobrze zrobilam ze nie pojechalam do szpitala ale w sumie malutkiego by zabrali do Lasku bo nigdzie blizej nie ma chirurgii dzieciecej a mnie pewnie w Sieradzu by ulokowali. Malutkiemu nic sie nie stalo tyle ze sie wystraszyl. Ja sie w glowe uderzylam i dzis mnie czolo boli i szczeka z lewej strony.
    Teraz jakos mi sie niedobrze zrobilo i bierze mnie na wymioty. No i rozwolnienie jakies mam ale to chyba przez lazanki z kapusta... jormalnie z wc nie moge wyjsc. Tu dolem ze mnie leci i caly czas czuje jak bym kiala zaraz zwymiotowac :(

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 3 marca 2020, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele fajny wózek 😎
    Hugo, ja też miałam okres, że jednak nie chce drugiego, parę lat temu, a potem koleżanka mi powiedziała coś co mi zapadło w pamięć "mam wielu znajomych z dziećmi i nikt nie żałuję, że urodziło się kolejne dziecko, nie zawsze planowane, ale są tacy co żałują, że jednak nie mieli więcej w czasie gdy mogli je mieć". I tak to dojrzewało we mnie i stąd znowu przekonywałam męża. Teraz po ponad roku...znowu powoli wchodzę w stan "chyba jednak na co mi to, syn niedługo będzie w szkole, samodzielny, łatwiej będzie się gdzieś wybrać z mężem itd" Rozumiem Twoje rozterki. Jakby było od razu to cyk, nie byłoby kiedy myśleć a tak to już umysł zaczyna analizować itd. Trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się jak najlepiej dla Ciebie, a relacje z mężem wróciły do normy ☺️
    Calanthe, to kciuki, żeby "wypadki" znów poszły parami 😁
    Nadzieja mi też się wydawało że negatyw, ale spojrzałam nie w tę stronę, tamten był zdecydowanie pozytyw bo to jaśniejsze to kreska kontrolna :) I miałam wczoraj identycznie! A dziś tak jak Ty niemal równe, ale u mnie jednak kontrolna ciemniejsza. To mówisz że rano było;)? Mnie średnio coś bolało, śluz jest podobny do tego co od kilku dni.
    W ogóle mam kompletny spadek formy, nawet mi w tym cyklu nie zależy. Mąż jak miał ochotę to akurat jak myślałam, że będzie mi gin robił cytologię więc ostudzilam jego zapał. Potem jak zaczęliśmy coś działać to dziecko gorączki dostało, nie było sił nastroju a np. wczoraj mi dziadyga usnął 😑 No i dziś coś z rana, ale taka przenoszona amunicja to pewnie i tak do luftu. Ale trudno, w ramach relaksu robię sobie testy jak już je kupiłam🤣 A w ogóle jak tak liczyłam w kalendarzu to owu mi wypadła idealnie jakbym liczyła dzień @ od tej pierwszej kropki niż dwa dni później. Może jednak nie powinnam liczyć tego jako plamień? I teraz już zwątpiłam od którego dnia liczyć kiedy ten progesteron mam wziąć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2020, 20:46

    Hugo87 lubi tę wiadomość

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 3 marca 2020, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugo wszystkiego dobrego dla Ciebie! Zagladaj do nas :)

    Nadzieja kurde bo ja nie zapytałam która to testowa🤦 ale patrząc na dzisiejszy test to wychodzi na to że jednak wczoraj był pozytywny. Dzialajcie jeszcze dziś!

    Jagoda jak masz możliwość to skonsultujcie się z jakimś lekarzem - nie zawsze biorą od razu do szpitala. Co do "przygód" żołądka to albo stees schodzi albo zaczynają hormony działać, albo wirusowka.... Hmmn jak nie przejdzie to wybierz się do lekarza.

    Wiera Wy też dziś dzialajcie!

    Jagodazdw92, Hugo87 lubią tę wiadomość

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 3 marca 2020, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda miskowa ma rację za dużo na raz dobrze ze się nic nie stało wam. Lepiej skonsultować to z lekarzem jak nie przejdzie.

    Wiera to w tym miesiącu na tym samym wózku jedziemy 😁 jak długie masz cykle? Ja proga będę brać dwa dni po owu sądzę że dziś miałam bo już jajnik i brzuch mniej boli na wieczór bo w południe to myślałem że nie wyrobie.

    Miskowa też tak myślę po objawach wczoraj pik a dziś owu. Męża faszeruje jeszcze innymi witaminami i dziś jeszcze ❤️

    Jagodazdw92 lubi tę wiadomość

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 3 marca 2020, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagoda współczuję stresu przy stłuczce 🙄

    Nadzieja, dokładnie 😁 Cykle zazwyczaj miałam 29 dni, ale ostatnio są po 30-31. Mi gin kazał brać od 20 dnia cyklu do 25, żeby "zostawić duże okienko owulacyjne". I chce mi wyregulować cykl. No nic zrobię chyba jeszcze jutro i pojutrze te testy jak będzie zdecydowanie po owu to będę liczyć że 1 DC byly to te kropki. Co do witamin to mój mąż tak bierze regularnie, że miesięczna kuracja kupiona mu półtora miesiąca temu jeszcze mu na następny miesiąc wystarczy spokojnie 🤦

    Dziś to już chyba nic z tego, jak było rano, mój chłop aż taki jurny nie jest, zresztą już oczy jak szparki i mówi, że spać mu się chce okrutnie 😁 Mnie w sumie też, przysypiałam przy zabawie z Młodym na dywanie po południu, gadałam pluszakami od rzeczy i się wściekał 😆

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2020, 22:17

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 3 marca 2020, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera no to kciuki, żeby zaskoczyło 😉 a spadek formy też mam, może wiosna nas trochę napełni optymizmem niedługo ☺️

    Nadzieja ja chyba też odwrotnie na Twój test patrzyłam 😶😂 grunt, że działaliście 😝😉

    Jagoda współczuję stresu z powodu wypadku... Db, że Wam się nic poważnego nie stało, a jak te objawy, które masz nie przejdą to lepiej udaj się na kontrolę do lekarza

    nadzieja_86 lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 4 marca 2020, 04:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczynki. W piatek mam wizyte u gina. Mam nadzieje ze wszystko ok z maluszkiem. Jezeli nie mialam zadnych plamien itd to chyba nie musze sie spodziewac zlych wiesci??

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 4 marca 2020, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AdelaX wrote:
    Hej dziewczyny, a u nas antybiotyk 😢 mąż złapał coś kilka dni temu leżał w lozku z gorączka i wczoraj maluszek zaczął kaszleć. Byliśmy dzis u lekarza i ma zaczerwienione gardło i zaostrzone oskrzela, powiedziała ze zaraz będzie zapalenie oskrzeli. A wczoraj myślałam ze marudzi przez pogode i kaszle bo się zachłysnął ślinka. Ale jednak coś nie dawało mi spokoju. Bidulek 2 miesiące i antybiotyk. No może mogłam go bardziej uchronić przed mężem ale ja naprawdę nie daje sobie często z nim rady i odliczam do 17 aż mąż wroci. Wiec pomagał mi nie rak jak zawsze ale jednak. I teraz mam wyrzuty sumienia ze go jakoś nie odizolowałam😢 do tego po szczepieniu bul bardziej osłabiony wiec pewnie dlatego złapał. Starszak 3 tyg temu chorował i młody nic nie złapał
    Adelax spokojnie. Wezmie antybiotyk i bedzie lepiej. Widzisz moja młoda miała dwa miechy i miała lekki katar a na drugi dzień byliśmy juz w szpitalu z zapaleniem płuc...

    Alunia dzięki że pytasz :) dzis mamy szczepienie, boje sie trochę jak to będzie.

    I ja jestem na antybiotyku teraz, mi poszło na krtan :/ czuję sie jak d... dosłownie...

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1514

    Wysłany: 4 marca 2020, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej widzę,że choroby nie odpuszczają..

    Ja w nocy znów miałam bolesne skurcze 😔😔 chce już lekarza żeby zobaczył co się tam dzieje i czy mały się obrócił.. jutro wieczorem mam wizytę

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 4 marca 2020, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele trzymam kciuki żeby było wszystko ok i żeby malutki sie jednak odwrocił :)

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 4 marca 2020, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele no to db że już jutro wizyta

    Chorowitkom życzę zdrowia ☺️

    A u mnie już @ za rogiem, bo plamienie się rano zaczęło✌️ no, ale ja wiedziałam, że tak będzie więc wyjątkowo przyjmuję to w tym cyklu na klatę 😝

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 4 marca 2020, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele to dobrze że dziś ta wizyta będziesz spokojniejsza 😉

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 4 marca 2020, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 11:19

    Susanne, Wiera, nadzieja_86, Emrica, Jagodazdw92, pola89 lubią tę wiadomość

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 4 marca 2020, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calanthe test jak nic pozytywny!!!! Gratulacje ☺️ chcesz robić betę? Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze

    calanthe lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 4 marca 2020, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calanthe chyba coś bardzo jest na rzeczy 😁 Ogromniaste kciuki, żeby tak zostało przez najbliższe 9 miesięcy :*

    Mother oby następny cykl był już tym szczęśliwym ☺️

    Adele pomyślnych wieści na wizycie!

    My dziś za to rano zaczęliśmy działać i na już bardzo zaawansowanym etapie drrrryńń telefon do męża 😆 To powinno być karane, jeszcze 8 nie było :p I co za pół minuty tup tup przytuptał nasz antykonceptyk najlepszy, bo głośność mąż ma tak ustawioną, że dobrze, że blisko cmentarza nie mieszkamy bo jak nic by jakiegoś zombiaka od czasu do czasu sprowadził 😬

    calanthe lubi tę wiadomość

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 4 marca 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calanthe piękne kreski!!! Sciskam mocno kciuki żeby wszystko było ok!

    Mother jak już ma przyjść @ to niech szybko się rozkręci i do dzieła :)

    Ehh Wiera jak nie urok to sraczka.... Mam jednak nadzieję że i Tobie się uda w tym cyklu :)

    Adele dobrze że jutro wizyta to się trochę uspokoisz :) ja też wizytuje ale wcześnie rano - 7:45 prenatalne.

    calanthe lubi tę wiadomość

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 4 marca 2020, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calanthe pięknie teraz beta i wizyta 🤗🤩
    Zawsze można tabletki brać a kreska taka wyraźna.
    A kiedy termin @ miałaś.
    Pięknie zaczęłaś miesiąc aby u nas🌞 się pojawilo

    Wiera chodząca antykoncepcyja 🤣

    calanthe lubi tę wiadomość

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
‹‹ 1835 1836 1837 1838 1839 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ