X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 3 lipca 2020, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother taki sam jak wczoraj temp jeszcze nie spadła przed owu a tak zawsze mam. W pon. Mam wizytę i niby miał by być ten zastrzyk tj 13 dc to wolałabym żeby nie peknal i chxem spróbować 💉 jak już go kupiłam i nie malo kosztuje.


    Alunia jaki głodomorek nauczy się i oswoi 🙂

    Teraz znów zbiorówkę sikancow mamy 😁

    Iza oj to malutko to za lubianke dla was a 2 zł płacicie u nas kosztuje 1 zł dla pracowników. I Ci co chodzą to w ciągu dnia ładnie wyciągają.

    Ogólnie co do tematu "kij w mrowisko" nie poruszam tematu takie samo zdanie mam. Veritaa już wystarczająca napusala.
    Jeżeli o mnie chodzi wiadomo każdy miesiąc kończy się niepowodzeniem a w tym mam jakiś kryzys 😒 no cóż ale narzekanie na ciąże przy tym jak szybko się Tobie udało siesz się tym!!!!!! a ja bym wszystko oddala za nią. 🤰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2020, 07:23

    mother84 lubi tę wiadomość

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2020, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas juz koniec truskawek, w niedziele planujemy ostatni zryw.

  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 3 lipca 2020, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Iza za info.
    Kobietko może w końcu odpoczniesz po niedzieli i nabierzesz sił na nowo. A jak tam sprawy z KPI? Dodzwoniłaś się do jakiegoś lekarza o te tabletki??

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 3 lipca 2020, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja
    Ja mocno kibicuję! U mnie oawulacja niby była, a nic z tego nie wychodziło. Wystarczyła stymulacją i zastrzyk i pomogło. Pamiętaj też, że różne leki różnie działają na organizmy, więc jeśli teraz nie wyjdzie, to może Twój gin zaproponuje inna stymulację 🙂

    nadzieja_86 lubi tę wiadomość

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 3 lipca 2020, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Jakiego ja mam małego ssaka, piersi mam już poranione. Nawet wzięłam mm żeby troche odpocząć ale Szymek nie chce 🙈
    W pokoju mam dziewczynę, która tak chrapie, że w ogóle już spać nie mogę .

    Muszą cieszę się, że poprawiła wam humor ts wizyta. Na pewno też się doczekacie swojego szczęścia.

    To teraz większość idzie łeb w łeb w cyklu??
    Masz kapturki? Ja bez tego przy pierwszym synu bym umarła w butach😬🙈
    A w ogóle jakie to uczucie po dwóch dziewczynach zaglądać do pieluchy tam siusiak?😁 Ja na początku, a w szpitalu szczególnie to ciągle widziałam chłopca dopiero jak zmieniłam pieluche to sobie uświadamiłam, że to przecież moja dziewczynka 😂 i parę razy powiedziałam ON a nie ONA 🙈😉
    A z chrapsniem przerabialam temat przy drugim synu- miałam nawal pokarmu i jak mały coś zjadł w nocy to resztę musiałam ściągać, a dwie dziewczyny w sali (troszkę większe) chrapaly jak traktory dwa naraz😲 i też prawie nie spałam, aż jednej nocy się poplakalam z tego zmęczenia i niemożności normalnie pospac. Ale było, minęło 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2020, 07:53

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 3 lipca 2020, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia czasami tak jest że z przyzwyczajenia się człowiek pomyli :) ja czasmi też powiem coś w rodzaju "matko ale on kopie" i za chwile jak mnie ktoś pyta "kto?" To sobie uświadamiam że w brzuszku mieszka mała siuśka 🤣

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 3 lipca 2020, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola bardzo podtrzymuje mnie to na duchu tzn Twoja historia z stymulacja bo będę mieć podobna 😁

    Kasia co u dzieciaczków?
    Ogólnie teraz jak wakacje to rodzice odpoczną od lekcji i tej zdalnej szkoły też

    A kto najbliżej teraz rozpakowania sie 🎁?

    pola89 lubi tę wiadomość

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • Jagodazdw92 Autorytet
    Postów: 2083 758

    Wysłany: 3 lipca 2020, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się wydaje, że najbliżej jest Pap ale pewna nie jestem

    8c74df9084.png
    6f88193a00.png
    Starania od maj 2018
    ❤Kacperek 06.05.2019 SN 37tc, 55cm, 2990g
    Styczeń 2020 druga ciąża
    ❤Zosieńka 24.09.2020 SN 35tc,
    50cm, 2550g
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 3 lipca 2020, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadzieja_86 wrote:
    Pola bardzo podtrzymuje mnie to na duchu tzn Twoja historia z stymulacja bo będę mieć podobna 😁

    Kasia co u dzieciaczków?
    Ogólnie teraz jak wakacje to rodzice odpoczną od lekcji i tej zdalnej szkoły też

    A kto najbliżej teraz rozpakowania sie 🎁?
    😘 U nas ogólnie wszystko ok, pomijając to że starszy zrobił się bardzo niegrzeczny a młodszy też zaczął więcej płakać i papuguje co złe po starszym😕 malutka to istny 😇
    Jedynie ja ostatnio jestem często zmęczona i zdenerwowana często i wszystko mi przeszkadza, ale to pewnie brak kontaktu z innymi ludźmi robi swoje. Oczywiście spotykam się z innymi osobami, ale to po sąsiedzku i już pewnie mi się przejadlo, no ale już i do kościoła jeździmy wszyscy razem i już częściej mam ochotę gdzieś pojechać bo wcześniej to wiadomo no i mała była za mała żeby ja ciagac, więc jak zacznę wychodzić i wyjeżdżać to ja też ozdrowieje 😉 niedługo mają wpaść koleżanki z dziećmi w wieku moich, najpierw jedna i potem druga tylko muszą się zebrać w sobie bo jedna pracuje, a druga troszkę dalej, to i dzieci odzyja. Wybieram się też do mamy, kilka kilometrów, ale rzadko jeździmy bo mieszka z nimi brat ze swoją żoną, a mam z nim wojnę i się nie odzywamy.
    I kochana oczywiście cały czas trzymam ✊ bo wiem, że Wam się uda i pomimo że nie piszę co miesiąc to i tak czekam z niecierpliwością i nadzieja na pozytywny i wszystkie inne pozytywne testy dziewczyn też 😊

    mother84, nadzieja_86 lubią tę wiadomość

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 3 lipca 2020, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja
    Liczę na powtórkę mojej historii u Ciebie ❤️

    nadzieja_86 lubi tę wiadomość

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2020, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagodazdw92 wrote:
    Dzięki Iza za info.
    Kobietko może w końcu odpoczniesz po niedzieli i nabierzesz sił na nowo. A jak tam sprawy z KPI? Dodzwoniłaś się do jakiegoś lekarza o te tabletki??

    Do chrzcin raczej nie odpoczne. Musze wziac sie za chalupe bo jest masakra, tak brudno to nawet jak w ciazy lezalam to nie miałem. No i oczywiście kupic musze jakas kiecke i dla siebie i corki, buty, pare rzeczy dla Oli (cudna kiecocha wisi i czeka po starszej corce) a nie znosze takich zakupow, w dżinsach pojde albo cos starego wycisgne z szafy. A kpi? Z dnia na dzień zeszlam na 3 sciagniecia (mislam tski dzien ze nie dalam rady czesciej a ze nic mi sie złego nie stalo to juz tak ciagne) i bede schodzic naturalnie, jsk poczytalsm o skutkach ubocznych tego leku to ja chce jeszcze pozyc. Ale hormony we mnie szaleja i czasami lepiej niech nikt nie podchodzi bo naleśnikiem zatluke. I nadal czekam na efekty odstawienia tabletek, myslalam ze w 3 dni rozkreci sie krwawienie a tu mija tydzien i cisza. Oby do chrzcin sie rozbujalo bo ja mam szczescie ze zawsze na jakas impreze jest @. Tyle u mnie.

    Jagodazdw92 lubi tę wiadomość

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 3 lipca 2020, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja oooo i trzymajmy się tej wersji, że pójdziesz w ślady Poli 😁 trzymam kciuki ✊✊

    Kasia, ale fajno tam u Ciebie 😉 pomimo pewno częstych zgrzytów pomiędzy chłopakami to ogólnie myślę, że super sprawa taka duża rodzinka 😁 zawsze coś się dzieje i jest wesoło ☺️

    Kasia 1805 lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 3 lipca 2020, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    Nadzieja oooo i trzymajmy się tej wersji, że pójdziesz w ślady Poli 😁 trzymam kciuki ✊✊

    Kasia, ale fajno tam u Ciebie 😉 pomimo pewno częstych zgrzytów pomiędzy chłopakami to ogólnie myślę, że super sprawa taka duża rodzinka 😁 zawsze coś się dzieje i jest wesoło ☺️
    Nom, dzieje się co chwila i potem płacz młodszego a czasami starszego😭 Ale jeszcze jakoś daję radę, szczególnie jak widzę jak mała aż piszczy za braćmi, jak biegają koło niej to nie nadąża głową obracać 😂
    A Wiecie Tak Was tutaj lubię, że podzielę się z Wami 2przepisami, o zrymowalo mi się nawet 😁
    1- to takie kotleciki, ale pyszne( pierwszy raz robiłam no i mniam):
    Podwójna pierś z kurczaka, 30deko pieczarek, 3jajka, szczypior, pół żółtej papryki, sól, pieprz, 1łyżka śmietany gęstej, 1łyżka mąki. Pierś, pieczarki i paprykę kroimy w kostkę, dodajemy resztę składników, mieszamy i smażymy jak placki 😊
    2- PALUCHY, to na słodko(stary przepis, często robię bo pyyyszne i moje dzieci uwielbiają, a że akurat wczoraj robiłam ...) Ile sera białego tyle samo mąki, ja kupuję KLINEK w biedronce 25deko więc daję 25deko mąki, ok.10deko cukru, 1jajko i łyżeczkę sody. Zagniatamy ciasto O konsystencji mniej więcej jak kopytka i robimy wałek trochę cieńszy niż na kopytka i tniemy na kawałki mniej więcej jak palce, a potem smażymy (ja obsmażam z 3stron) 😊

    mother84, AdelaX, Miśkowa lubią tę wiadomość

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 3 lipca 2020, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kto tu u nas ma 3 dzieciaczkow: Kasia i Alunia 🤔też bardzo chciałam mieć mała gromadkę lubię to 😍 i zazdrosze wam pozytwnie
    Wiem że jest więcej pracy przy dzieciach ale i radości u mnie w domu rodzinnym dzieci na okrągło i to dużo 😉
    Mąż kiedyś mówił że przed 40 stka zrobimy 3 hehe jak zdążymy z drugim 🤣🤣 czas leci nieubłaganie.
    Oj Kasia chyba nie ma rodziny gdzie wszystko byłoby na cacy.... Ale brak kontaktu z ludźmi tzn wyjazdy o w ogóle mogły się przyczynić do złego samopoczucia. Niestety dzieci w pierwszej kolejności papuguja te źle rzeczy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2020, 09:40

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • Girl25 Autorytet
    Postów: 3799 532

    Wysłany: 3 lipca 2020, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia tak szybko masz pokarm? Ja miałam dopiero w 3dobie po CC. Ja używałam nakładek bo miałam i chyba dalej mam płaskie sutki także nieodczulam aż tak boleśnie karmienia i drugim razem też będę je brać do szpitala tylko od razu a nie czekać aż mi mąż dowiezie.

    We wtorek już wizyta, nie mogę się doczekać bo boję się że przez te kremy coś może się stać.... Nie wiem czemu takie myśli mam :(. Niby lekarze mówili że domiejscowo jest bezpiecznie ale jednak ten jeden którego zmieniłam na żel uszkadzał zwierzęce płody....

    [link=https://www.suwaczki.com/]f2wlj44jhzx0jd7c.png[/link]

    dxomanli5dlutv4a.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 3 lipca 2020, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia 1805 wrote:
    Masz kapturki? Ja bez tego przy pierwszym synu bym umarła w butach😬🙈
    A w ogóle jakie to uczucie po dwóch dziewczynach zaglądać do pieluchy tam siusiak?😁 Ja na początku, a w szpitalu szczególnie to ciągle widziałam chłopca dopiero jak zmieniłam pieluche to sobie uświadamiłam, że to przecież moja dziewczynka 😂 i parę razy powiedziałam ON a nie ONA 🙈😉
    A z chrapsniem przerabialam temat przy drugim synu- miałam nawal pokarmu i jak mały coś zjadł w nocy to resztę musiałam ściągać, a dwie dziewczyny w sali (troszkę większe) chrapaly jak traktory dwa naraz😲 i też prawie nie spałam, aż jednej nocy się poplakalam z tego zmęczenia i niemożności normalnie pospac. Ale było, minęło 😉

    Nie, jakoś nie jestem za kapturkami. Smaruje maścią, swoim mlekiem i wietrze ile mogę. No wyobraź sobie że jeszcze mi go na różowo ubrały 😂 więc go przebrałam bo wydaje mi się tak podobny do starszej córki, że mówiłam Natalka. No jak zaglądam to jest mi aż tak dziwnie 😉 już go przeprosiłam za te moje wszystkie myśli, jaki to człowiek był głupi...
    Chciałabym już do domu, ale mówią że najwcześniej w niedzielę. Więc oby wszystko było dobrze. Dziewczynki już tęsknią szczególnie młodsza. Rozmawialiśmy przez whats upa i cieszyła się, że jest dzidzia ale mowiła zaraz mama Wiki.
    Ta moja też jest większa chyba ze 150 kg ma. Z jednego szpitala to ja nawet odesłali, że nie mają takie łóżka do cc dla niej... Mam zatyczki no ale nie założę przy dziecku.

    Kasia 1805 lubi tę wiadomość

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 3 lipca 2020, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl miałam już coś przed porodem, siara bardziej, choć coś czuje że wieczorem albo jutro rano będę miała nawał.
    Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze. Może to zależy od miejsca gdzie się smarowało. Jak się czujesz?

    Verita a ty jak dajesz radę? Coś się lepiej czujesz?

    Dovelove tak dawno się nie odzywalas, cieszę się że tu wpadłaś. Pisz co u was 🙂

    Iza chrzciny już blisko? Fajnie, że będą w tych samych sukienkach ❤

    A ta dziewczyna o której pisze to 12 lat się starała o drugie dziecko i nagle się udało. No ale taka waga pewnie robi swoje.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 3 lipca 2020, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Girl25 wrote:
    aLunia tak szybko masz pokarm? Ja miałam dopiero w 3dobie po CC. Ja używałam nakładek bo miałam i chyba dalej mam płaskie sutki także nieodczulam aż tak boleśnie karmienia i drugim razem też będę je brać do szpitala tylko od razu a nie czekać aż mi mąż dowiezie.

    We wtorek już wizyta, nie mogę się doczekać bo boję się że przez te kremy coś może się stać.... Nie wiem czemu takie myśli mam :(. Niby lekarze mówili że domiejscowo jest bezpiecznie ale jednak ten jeden którego zmieniłam na żel uszkadzał zwierzęce płody....
    Ja za każdym razem już w drugiej dobie miałam nawal, jak urodziłam drugiego syna to położna przed przylozeniem małego do piersi sprawdziła sciskajac moja brodawke i mówi że już jest mleko, że nie tylko sama siara ale i mleko co rzadko się zdarza.

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 3 lipca 2020, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia wrote:
    Nie, jakoś nie jestem za kapturkami. Smaruje maścią, swoim mlekiem i wietrze ile mogę. No wyobraź sobie że jeszcze mi go na różowo ubrały 😂 więc go przebrałam bo wydaje mi się tak podobny do starszej córki, że mówiłam Natalka. No jak zaglądam to jest mi aż tak dziwnie 😉 już go przeprosiłam za te moje wszystkie myśli, jaki to człowiek był głupi...
    Chciałabym już do domu, ale mówią że najwcześniej w niedzielę. Więc oby wszystko było dobrze. Dziewczynki już tęsknią szczególnie młodsza. Rozmawialiśmy przez whats upa i cieszyła się, że jest dzidzia ale mowiła zaraz mama Wiki.
    Ta moja też jest większa chyba ze 150 kg ma. Z jednego szpitala to ja nawet odesłali, że nie mają takie łóżka do cc dla niej... Mam zatyczki no ale nie założę przy dziecku.
    He he 😁 dobre z tym różowym.

    7afa4a33b514.jpg
    A to moje stadko😉

    51c50c225e6e.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2020, 10:16

    nadzieja_86, calanthe, Mysza123, pola89, mother84, Iza34, Adele27, Wiera, Emrica, AdelaX, Miśkowa lubią tę wiadomość

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Ewi28 Autorytet
    Postów: 4140 1601

    Wysłany: 3 lipca 2020, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia ale fajne dzieciaki :)

    Kasia 1805 lubi tę wiadomość

    l22nt5odvbtc685m.png
    qb3ckqi1trijedhi.png
‹‹ 2063 2064 2065 2066 2067 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ