Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Mother brawo brawo brawo!!! Moja kochana. Teraz spokojnie byle do piątku 😗 bardzo się cieszę że Wam się udało. Przyrost napewno będzie super. Nie ma innej opcji 😍 głowa do góry i jeśli nie umiesz myśleć pozytywnie to narazie odpuść a w piatek będziesz skakać z radości. Nie ma co się zamartwiać na zapas. Ogromne kciuki i niecierpliwie czekam na piątkowy wynik bety.
Powiedzcie mi na co jest heparyna w ciąży??mother84 lubi tę wiadomość
-
Jagoda mi wyszły mutacje w kierunku trombofilii wrodzonej, leki mają zapobiec powikłaniom zakrzepowo-zatorowym, mają rozrzedzać krew.
A jak u Ciebie coś więcej teraz się dowiedziałaś?
Pap a jak u Ciebie dzisiaj?
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Jagoda podejrzewam ze lekarz u Ciebie wlaczyl heparyne bo lezysz. Jestes unieruchomiona na większość czasu i zapobiega to zakrzepom/zatorowi.
Jest to bezpieczny lek. Nic siw nie martw.
Mother ogromnie gratuluje!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2020, 18:34
mother84, Jagodazdw92 lubią tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Mother u mnie nic nie wiadomo. Ale znowu rozwolnienie dostałam. Brzuch boli i latam jak kot z pęcherzem. Mam nadzieję że to tylko rozwolnienie. Już nie mam siły myśleć co się może stać. A jeszcze zastanawiam się czy przez antybiotyk na gbs śluz może być bardziej wodnisty. Czy to wody zaczeły się sączyć. Chyba poproszę teściową żeby mi podrzuciła te papierki lakmusowe. Tutaj przychodzą na obchód i ani nie badają ani usg nie robią. Nie wiem czemu tak. Bo jakaś babka chodzi z rana i po obiedzie i pyta czy byłam badana i czy było usg. Myślałam że jak przed obchoden pytała to zrobią chociaż to usg bo badać może przy takim rozwarciu się boją. Ale niestety nic z tych rzeczy
-
Dziewczynki w końcu ktoś mnie obejrzał. Leci na szczęśvie taki śluz. A boli mnie cała siuśka bo się okazało że mam wszystko obrzęknięte (grzybicze) a nie od tego że szyjka jest bardzo rozwarta. No więc mam nadzieję że teraz będzie już lepiej. Mają mi dać clotrimazol w maści o ile będzie na ginekologii bo tu nie mają
-
Jagodazdw92 wrote:Dziewczynki w końcu ktoś mnie obejrzał. Leci na szczęśvie taki śluz. A boli mnie cała siuśka bo się okazało że mam wszystko obrzęknięte (grzybicze) a nie od tego że szyjka jest bardzo rozwarta. No więc mam nadzieję że teraz będzie już lepiej. Mają mi dać clotrimazol w maści o ile będzie na ginekologii bo tu nie mają[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Mother ja Ci juz pisalam-jestes agent numer 1,zr ty w ciunze zachodzisz przed kliniką!
clexanu czy jakichs tam innych zastrzykow sie nie boj robic. Pierwszy zastrzyk to zawsze stres a potem juz pojdzie. Ja sie klulam w pierwszej ciazy. Dlaxzego? Nie wiem..chodzilam wtedy do takiej pani w ciazy,ktora chyba czerpala profity z tego
Zalozyli mi ten balonik i mam skurcze przy nimjest nieprzyjemnie. Niestety juz czuje,ze przy porodzie bede miala skurcze krzyzowe
rano balonik powinien wyoasc i wtedy bedzie 3-4cm rozwarcia. Co bedzie dalej to zalezy od wolnych miejsc na porodowce. A dzis mam marzenie zeby mimo tych nieprzyjemnych skurczy od balonika pospac troche.
mother84 lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Rozwarcia nie badała. Tylko tym papierkiem sprawdziła ph czy to nie wody. A to wiesz jak nie będą mieli to mi jutro rano teściowa podrzuci ten clotrimazol.
-
Pap też coś czuję, że lada dzień się rozpakujesz 😉 oby szybko i sprawnie poszło. Niedługo będziesz tuliła swojego synka 😍
Jagoda db, że to jeszcze nie wody się sączą. Każdy dzień na wagę złota 😉
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Jejku PAP no za chwilę będzie Szymus na świecie ale bólu współczuję. Mam nadzieję, że szybko pójdzie, żebyś się biedna nie meczyła. Jak będziesz miała chwile to pisz co u ciebie.
Miskowa a wy jak żyjecie? Jak się czujecie ?
Jagodowa co za ludzie, od kiedy ty tam leżysz przypomnij mi? Dziwny ten szpital, że dopiero teraz coś sprawdzili. Może musisz być bardziej stanowcza?
Mother a ty jak się czujesz?
U mnie Wiki w domu została, modlę się tylko żeby Szymka nie zaraziła bo już nawet sekundy snu nie będę miała. -
nick nieaktualnyDziewczyny powiedzcie mi co sie ze mna dzieje. Marze o zakonczeniu kpi, zalozylam sobie ze do nastepnej niedzieli zejde na 2 sciagniecia a stad tylko krok do konca. I dzis mam szanse zaczac wydluzac czas (rano zaspalam) a ja sie czegos boje i kurczowo sie czegos trzymam zeby tego nie robic. Czy ja potrzebuje jeszcze czasu? I dziwne, bo minelo 6 godz.od ostatniego sciagniecia i moje piersi juz sie upominaja a ostatnio sciagalam co 7-8 godz. Nie wiem co mam robic.
-
Pap
Czekamy na Szymusia ❤️ Oby bardzo Cię nie wymęczyło i poszło sprawnie 🙂
Iza
Dziewczyny z zakończeniem karmienia często mają problem, więc nie jesteś inna 😉 Powoli i się uda bez bóli fizycznych i psychicznych 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2020, 06:25
Iza34 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ja tu leżę od niedzieli. Dziś się jakoś obudzić nie mogę. W mocy mnie obudzili bo znowu antybiotyk ale szybko zasnęłam. Rano o 6 antybiotyk noni za chwilę na serduszko i temperaturę i od tej pory nie śpię ale oczy strasznie mi się kleją. Chyba ta pogoda tak wplywa na mnie bo narazie za oknem pochmurno.
Pap czekamy z niecierpliwością na wieści no i myślę że na zdjęcie Szymusia też się załapiemyszybkiego porodu życzę i zero komplikacji
Kasia 1805 lubi tę wiadomość
-
PAP to już niedługo pewnie
.
Jagoda , taka pogoda...
U nas młody chory, stan podgorączkowy od wczoraj, w nocy miał niby ok. 38 albo nawet ponad 38 ale wydaje mi się że przez koludre bo nie dość że spał pomiędzy nami to jeszcze był przykryty koludra a jak na chwilę się go odkryło to miał max 37,4 . No i tutaj mamy gdzieś 24/25 st . Katar muszę mu na siłę odciągać bo inaczej się nie da... A siąkać już nie chce...
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Ja nie mogę co się z ludźmi dzieje....na pewnej grupie na fb jedna dziewczyna dodała zdjęcie córki, drugą napisała że śliczna i że ŻAŁUJE ŻE MA DWÓCH CHŁOPCOW , no jak można tak napisać? Czy to ja jestem dziwna? Rozumiem że można chcieć mieć córkę itd ale jak można napisać że zaluje się że ma się dwóch chłopaków....[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Girl25 wrote:Jak wyciaglam elektryczny odciągacz to tylko mówił "proszę nie to" i tak parę razy...ech a ostatnio gdzieś w styczniu go używałam... Inhalacji nawet na siłę nie dam rady zrobić.... Ale tym odciagaczem będę musiała ale muszę baterię kupić
-
mother84 wrote:Jagoda mi wyszły mutacje w kierunku trombofilii wrodzonej, leki mają zapobiec powikłaniom zakrzepowo-zatorowym, mają rozrzedzać krew.
A jak u Ciebie coś więcej teraz się dowiedziałaś?
Pap a jak u Ciebie dzisiaj?