Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
A my chyba kończymy KP, moje dziecko najzwyczajniej woli już butlę 😁 Z raz dziennie jeszcze pociągnie, od 3 dni tak jest. No nic, to jej wybór, ja płakać nie będę 😉moje piersi chyba też bo jakoś całkiem na luzie to przyjmują więc chyba obejdzie się bez bromergonu😁
Iza mój średni, aż wstyd pisać, ale spadł ze schodów i to ja sama nie dopilnowalam 🙈 na czole wyskoczyly mu 2 wielkie guzy, jak rogi, po wyczerpującym płaczu poszedł spać, a jak wstał to wszystko było ok. I jakoś ogromnie się nie wystraszylam bo mam sporo młodszą siostrę i często widziałam takie większe upadki, zresztą trochę wcześniej kuzynki syn rypna głową przez narożnik i spadł na płytki. Pojechała z nim na IP zawiezli ich do szpitala, ale na drugi dzień wyszła na własne życzenie bo mały chodzil tam po ścianach 😂
-
Mysza123 wrote:Iza moja tez spadla chyba dwa razy. W tym raz tak konkretnie, ze az siedzialam i z nia plakalam, bo ja zawsze mam wyrzuty sumienia okropne jak jej sie cos stanie. Ale za kazdym razem bylo ok. Kiedys mi lekarz mowil, ze dzieci sa bardzo odporne wbrew pozorom na takie rozne upadki, przewrocenia itp. Taka ich natura ze musza sie wszystkiego nauczyc, czesto przez niepowodzenia 🙂
Girl, ja tez mialam zawsze bakterie i nigdy nic z tym nikt nie robil 🤪. Wydaje mi sie ze tak czesto bywa.
Emrica, przykro. Teraz tylko czekac na kolejna szanse.
Ja wczoraj mialam owu, czulam to doskonale. No ale niestety nie bylo meza, nadal go nie ma, wiec watpie zeby cos w tym miesiacu zatrybilo 🤷♀️
P.S jaka wyprawkę powinnam mieć przy noworodku? Chodzi o ciuchy. Wiem że za wcześnie ale mama ma mi paczkę wysyłać i mam jej napisać co potrzebujeWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 15:43
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Mysza a dziś mąż będzie? Jutro? Może owulka będzie ciut później, wiesz czasem boli parę dni przed ten brzuch 😉liczę na to, że jeszcze nic straconego
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyKasia a twoja mała pije mleko czy tez sie odstawia jak moja? Moja uparciuch do mm.
A co do piersi. Naszykowalam sobie ubrania na jutro, wyjelam tez bieliznę (to co mialam na chrzcie Oli) i tak mysle co ja sobie wloze w ten biustonosz jak takie małe i flaczki sie zrobily 😭😭😭. Sukienki nawet nie przymierzam bo waze mniej niz 2 miesiace temu.
No i zostawiam Ole w domu. Tesciowej strasznie sie to nie podoba ale trudno. To nie jest na miejscu ze mozna szybko wrocic do domu. Nie wyobrazam sobie trzymac dziecka caly dzień na kolanach, w foteliku lub w wozku jak ona potrzebuje swobody i ruchu, przeciez w restauracji na podloge jej nie puszcze. -
nick nieaktualnyGirl wg.mnie najlepsze są pajace i body, ewentualnie śpiochy, jak chłodniej w domu to kaftaniki sie przydadza. Ja polspiochow nie używałam. A rozum. na pewno 62 i kilka 56 chyba ze zapowiada sie duze dziecko. Jesli chodzi o przykrycia to kocyki, do lozeczka spiworek albo kolderka. Moja to zmarzluch, spała kilka nocy pod kocykami ale wydawalo mi sie ze jej źle, wyciagnelam kolderke i od razu lepiej spala. I potrzebujesz czegos na wyjscia, jakis kombinezon. Wiadomo milutkie reczniki, tetry i pieluchy flanelowe, skarpetki, czapke na wyjście i po kąpieli (uzywalam kilka dni).
-
Iza34 wrote:Kasia a twoja mała pije mleko czy tez sie odstawia jak moja? Moja uparciuch do mm.
A co do piersi. Naszykowalam sobie ubrania na jutro, wyjelam tez bieliznę (to co mialam na chrzcie Oli) i tak mysle co ja sobie wloze w ten biustonosz jak takie małe i flaczki sie zrobily 😭😭😭. Sukienki nawet nie przymierzam bo waze mniej niz 2 miesiace temu.
No i zostawiam Ole w domu. Tesciowej strasznie sie to nie podoba ale trudno. To nie jest na miejscu ze mozna szybko wrocic do domu. Nie wyobrazam sobie trzymac dziecka caly dzień na kolanach, w foteliku lub w wozku jak ona potrzebuje swobody i ruchu, przeciez w restauracji na podloge jej nie puszcze.
-
Iza34 wrote:Girl wg.mnie najlepsze są pajace i body, ewentualnie śpiochy, jak chłodniej w domu to kaftaniki sie przydadza. Ja polspiochow nie używałam. A rozum. na pewno 62 i kilka 56 chyba ze zapowiada sie duze dziecko. Jesli chodzi o przykrycia to kocyki, do lozeczka spiworek albo kolderka. Moja to zmarzluch, spała kilka nocy pod kocykami ale wydawalo mi sie ze jej źle, wyciagnelam kolderke i od razu lepiej spala. I potrzebujesz czegos na wyjscia, jakis kombinezon. Wiadomo milutkie reczniki, tetry i pieluchy flanelowe, skarpetki, czapke na wyjście i po kąpieli (uzywalam kilka dni).
.
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Girl ja mam sporo 56 i ze 4 komplety na 50cm.
Ogolnie to wszystkiego po trochu mam. Body raczej kopertowe na początek bo prościej ubrać dzidziolka.
Pajace, półśpiochy, body na długi, czapeczki, kombinezon na wyjście ze szpitala, pieluchy mam tetrowe, flanelowe, muślinowe i 2 bambusowe. Kocyki, nie wiem czy wygodne są dla Ciebie beciki ale ja przy synu używałam bardziej to mąż bo bał się wziać synka jak był taki malutki więc dla córci też mamy. Skarpeteczki no i jakieś niedrapki mam ale to dostałam więc stwierdzilam niech będą chociaż synowi nie zakladałam. No mam jeszcze pare spodenek takich bez stopek no ale wiadomo że u mnie trochę zamieszania bo wczesniak może być. Ale syn w 37tc rodzojy a też pływał na początku w 56 i zakladałam mu 50 ale to krótko i z 56 też może i nawet 2 miesiace chodził. Tutaj zobaczymy jak będzie. -
Trzymajcie kciuki za te chrzciny dzisiaj. Właśnie karmię Szymka i wyjdzie mi chyba później w kościele więc aż się boję jak to będzie. Wiktoria ma straszny katar i kaszel, boje sie o nią jak przetrwa ten dzień szczególnie bez spania. Już bym chciała żeby było po. Szczególnie, że tak szybko zaczynamy. Głowa mnie już boli ech.
-
aLunia wrote:Trzymajcie kciuki za te chrzciny dzisiaj. Właśnie karmię Szymka i wyjdzie mi chyba później w kościele więc aż się boję jak to będzie. Wiktoria ma straszny katar i kaszel, boje sie o nią jak przetrwa ten dzień szczególnie bez spania. Już bym chciała żeby było po. Szczególnie, że tak szybko zaczynamy. Głowa mnie już boli ech.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny
-
Jagoda, ja w sumie mam tylko 62 . Jakieś tam body od 0-3 . Młody miał 56 cm więc te mniejsze byłyby na styk.
aLunia , ja to przed chrzcinami tak się stresowałam że aż młody odczul, nie spał wtedy a mieliśmy na 13:30 . W efekcie zasnął dopiero jak mąż go nosił, nawet nie obudził się jak go ksiądz polewał 😂 a pod koniec jak się obudził to oczywiście musiałam mu dać cycka. W lokalu siedziałam z nim w pokoju bo był marudny a jak zasnął to dopóki go nie odłożyłam. Za drugim razem planuje być spokojna ale zobaczymy co z tego wyjdzie 😂.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
No jakby nie patrzeć dzieci wyczuwają nasz stres 😁
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
aLunia siła i moc z Tobą😅💪💪💪
Mój Ignas urodził się duży bo miał 58cm i ważył prawie 4200g 😅 i z 2-3tyg nosił ciuszki 56cm a niektóre 62cm wszystko zależy też od firmy
A my dziś tez do kościoła .. syn do komunii idzie w maju więc ten rok będzie uroczy.. 😅 co tydzień kościół i nie tylko 🤦 -
nick nieaktualnyOmg. Sukienka za luźna, buty za duze. Chudne i maleje. I garba dostaje.
My jeszcze rok luzu i tez komunia. A z naszym ksiedzem to bedzie trzeba wiadro melisy przed kazdym spotkaniem wypic.
Czlowiek się stresuje a po wszystkim stwierdza ze nie bylo czego. -
No komunie i te przygotowania całym rokiem to jest duża szkoła przetrwania 😂
A mój syn za rok do szkoły 😳 ten czas tak leci, że szok. Jeszcze niedawno taki malutki, a teraz już taki chłopak.
Iza Tobie też udanego dnia, oby teściowa przetrwała 😂
Ewi u nas jak był młodszy to potrafił się ciągnąć tygodniami nawet sam katarWiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2020, 10:13
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Alunia
Powodzenia dzisiaj! Oby wszystko się udało 🙂
Ewi
Katar może się ciągnąć bardzo długo... Dlatego nie wyobrażam sobie jak przedszkolaki mają do tego przedszkola chodzić...
Adam był mały i długo chodził w 50 i 56. Franiu miał 57 cm i 3200 i też dłuższą chwilę mail ciuszki na 56. Waga też ma duże znaczenie u takiego maleństwa, nie tylko długość 😉Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy