Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
My tez jeszcze siedzimy w domu bo mala chora. Niech juz sie opanuja z tymi infekcjami bo mam plan jakos po nowym roku szukac innej pracy i juz nie bede taka elastyczna zeby w domu ciagle siedziec 🤣
Mother, super przyjecie sie Wam szykuje.
Hekate, odpoczywaj, czas zostawic prace w tyle i zaczac domowe zycie czekajac na maluszka 😁
Miskowa zdrowka dla corki.
Piszczak, faktycznie juz coraz blizej konca a dopiero co nam nowine przekazywalas 😁
Wiera, trzymam kciuki za iui moze w koncu sie uda. Jezeli nie to idz zgodnie z tym co czujesz. Do kliniki albo zdrobcie sobie przerwe. ☺️
Tez jestem na etapie zmeczenia obecna sytuacja, czarnymi myslami. Chyba po prostu postaram sie dac na luz, nie wertowac kazdego forum, przestac sie zadreczac i poczekam do wiosny na operacje. Co ma byc to bedzie. Jeszcze osoby co wiedza tak sie nade mna lituja ze cos okropnego, ze tak przykro, ze taka tragedia ze juz dzieci miec nie bedziemy, ze corka taka biedula sama na tym swiecie zostanie, taka krzywda dla niej 🤦♀️ Nie boli mnie to ze mam przyjaciolke z ktora kompletuje wyprawke do porodu, nie boli mnie widok ciezarnych, nie boli mnie to ze moja szwafierka mowi ze jakby w ciaze zaszla to sie chyba zabije. Boli mnie niesprawiedliwosc ze sa tacy co krzywde dzieciom robia i je maja, a ludzie co kochaja i sa w stanie dac super przyszlosc- ci nie maja... -
nick nieaktualnyWiera wrote:Bławatku, to będzie nasza druga IUI, poprzednia była w lutym. Wskazania hmm niepłodność idiopatyczna 😅 Ogólnie wszystko u mnie jest super, nasienie jest super a ciąży brak Ja z kolei podczytuje "Długie starania..." więc od razu napiszę, że bez tej płytki mieliśmy poprzednio, teraz chyba też, robimy to u gina prywatnie, jakiegoś kolegi mojego gina, a nie a klinice więc nie wiem czy w ogóle ma w ofercie fertile chip.
Hekate nie dziwie się, pamiętam jeszcze koncert na który się wybraliśmy jak byłam chyba w siódmym czy ósmym miesiącu i ledwo półtorej godziny dałam radę, a wierciłam się jakbym miała owsiki Ja z kolei w robocie ciągle na nogach, prawie nie siedzę, więc kino mi nie przeszkadzaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 11:09
-
Nobis super 👍
Mysza masz rację trudne to wszystko.
Mother to fajnie na gotowe też jestem tego zwolennikiem.
Wiera też byliśmy na Psi patrolu popcorn niewiadomi kiedy minęło.
Ja przed owu a jakaś zdołowana posmuce trochę nie wiem czy to się jeszcze wydarzy pozytywny test .🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 13:06
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Miśkowa współczuję zapalenia płuc u córki... Niech szybko wraca do zdrowia.
Mysza a i u Ciebie tez mała dalej chora... Również zdrówka dla niej. Co do starań i ciąży u innych też zawsze tak samo myślałam i nadal myślę, że patologia się płodzi jak króliki, nie chcą tych dzieci, nie dbają o nie, a normalne pary starają się latami i nic... 😞
Nobis brawo! Przyrost chyba ok? Bo nie pamiętam jak miałaś poprzednio. Super, daj znać po wizycie. Można oficjalnie gratulować ☺
Wiera no musi się udać to iui! ✊ często po pierwszym się nie udaje, a dopiero np. za drugim czy trzecim także naprawdę ogromne kciukasy!
Nadzieja ja w sumie lubię bardzo organizować imprezy w domu, ale akurat na tyle osób nie mam jak, bo mam za mały pokój 🤣 co do Twoich starań to ja jestem pewna, że pozytywny test zobaczysz i będzie to zdrowa ciąża!!! Zobacz, ja też ponad trzy lata ciągłej walki, zresztą przecież nie tylko ja tu tyle się starałam, a się udało! Proszę jak sama nazwa Twojego nicka wskazuje mieć nadzieję 😘
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyJa wpadam z kolejnym pytaniem do doświadczonych już osób w tym temacie Których używacie testów ciążowych? Zamawiacie z allegro ?
Musze Was przeprosić, że aby co jakiś czas pytania same zadaję... ale Wy tu już znacie się jak nawzajem jak "własną kieszeń" i ciężko odnieść się do czegoś.
Ale każdej z Was życzę jaknajszybszych pozytywnych testów i trzymam za Was kciuki. Mimo, że nie odpowiadam na Wasze posty, to zaglądam tutaj i czytam z wielkim zaciekawieniem 😀 -
Lili ja używałam różnych, te z allegro dołączane do owulacyjnych też wychodziły i nawet szybko, ale jak dla mnie nr 1 jest żółty płytkowy bobo test. On nigdy nie zawodził i pokazywał szybciej wyraźniejszą kreskę niż inne testy o tej samej czułości czy nawet bardziej czułe 😉 w późniejszym etapie ciąży to już nie ma znaczenia jakie 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2021, 20:00
Lili90 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Calanthe co u Ciebie?
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Się napisałam i kliknelam i zniknęło 😤😬
Mysza mnie dokładnie to samo denerwuje, że dzieci przychodzą na świat w rodzinach, gdzie służą za worek treningowy, a tam gdzie miałyby troskę i miłość niekoniecznie chcą przyjść 😔 Ale pocieszam się że koleżanka która sama jest jedynaczką ma córkę i nie chce mieć drugiego dziecka, znaczy się że bycie jedynakiem ma swoje zalety, bo inaczej by dążyła do powiększania rodziny, pomna swych doświadczeń 😏
Zdrowia dla córki!
Nadzieja ja tam wierzę w Twoją rychłą ciążę bardziej niż w swoją 😘
Bławatek również trzymam kciuki za Ciebie, może trafią nam się "bliźniacze" ciąże 😏
Nobis gratulacje
Miśkowa zdrówka dla Córki, mój syn też miał zapalenie płuc w podobnym wieku.
Lili korzystałam z różnych tylko ciągle nie chcą pokazać tego co trzeba :p najczęściej z facelle, cienie po Ovitrelle bardzo ładnie wychwytuje
Calanthe, dzięki za miłe słowa 😘
W ogóle bardzo dziękuję za wszelakie wsparcie, gdyby nie Wy, serio, już dawno bym się poddała 😘
A tak to dziś kolejny zastrzyk poszedł jak z płatka, ale na wszelki wypadek miałam męża obok i wygodny fotel żeby omdlec w komfortowych warunkach w razie co 😝 -
Wiera haha najwyżej by Ci zrobił usta-usta 😁 😂 a te zastrzyki to w brzuch?
Calanthe to dużo zdrówka dla Was! I oby impreza se udała. Swoją drogą jak to zleciało! Już roczek! ☺ u nas wszystko w porządku, tylko życie w ciągłym biegu😂 ale tak to raczej bez większych problemów 😘
Dziewczyny ale wieje u nas od wczoraj, spać nie mogłam 😒
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Miskowa, jeszcze nie wie.
Piszczak, w pierwszej tez pracowałam niemal do końca, teraz jestem na innym etapie kariery i jeśli nie muszę, to wolałabym się jeszcze nie ewakuować.
Koleżanka, z która pracuje - ma Covid - robię antygenowe testy i u mnie wciąż 1 kreska- liczę, że tak zostanie.
Calanthe, jak ten czas zasuwa - roczek już za tydzień.
Nadzieja, ja również wierzę, że wkrótce zobaczysz te upragnione 2 kreski 🤗
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Cześć dziewczyny.
Calatnhe dawno Cie nie było 🤗 już roczek kiny to minęło. Szykujesz się na powrót do pracy?
Miskowa zapalenie płuc to w domku jesteście? Tyle osób choruje. A lepiej z córka.
Mysza moja też zdrowa ponad tydzień i znów wróciła z katarem i widzę że się rozkręca i tak w koło. A już ja konsultowałam alergologicznie i laryngologicznie i czysto. Lekarz stwierdził tez ma dzieci przedszkole że najzdrowsze były w tamtym roku jak co id był bo przedszkole zamknięte.
Wiera jak seans ? Fajny taki wypad z dziewczynami.
Hekate powiedziam Cie że tak milczysz z ciąża a ktoś z rodziny wie? Już po rozprawie rozwodowej jestes?
Mother a miałam Cie pytać jak Twoja macica? Konsultowałaś coś? U nas też słaba pogoda pada wieje a ja kupiłam kwiatki przed dom żeby wymienić bo ostatnio przymroziło i padły.
Też chciałam wam podziękować za wsparcie i mile słowa które podnoszą na duchu. Wiara wraca dziękuję 😘 Do jasnej cholerki musi się w końcu udać nie takie ciężkie przypadki zachodzą.
Mąż dopiero wróciłem z pracy od czwartku mówiłam jemu o wizycie to na słowo klinika słabo zareagował widzę się się wycofał i szybko szukał jakieś zajęcia żeby się ewakuować chyba musi to przetrawic. Dam mu czas. Nawet jeśli prywatnie nie chodzi o kasę mamy jakieś oszczędności ale pewnie o czas że to się przedluzy. Ale sądzę że nas dobrze zdiagnozują i nawierzemy wiatru w żagle a może moje jajca się przestrasza i zaskoczą 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2021, 11:13
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Wie moja Mama i rodzice partnera.
Tak - jestem wolna - czekam na uprawomocnienie się wyroku. Jeszcze 3 tygodnie i się ujawniam 😉nadzieja_86, mother84 lubią tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Nadzieja niech się jajca boją, a co! 😁 Jak katar u córki, udało się pogonić?
Byliśmy na "Kocha, kradnie, szanuje" Bardzo przyjemny pozytywny film, świetnie dobrana ścieżka dźwiękowa. Przed seansem poszłyśmy na piwko i żarełko, więc ogólnie miałam bardzo miły, relaksujący wieczór ☺️
Calanthe nie tylko o badaniach tu mowa, udzielaj się śmiało 🙃 Takie zostanie z dziećmi w domu też ma swoje zalety, ja gdyby się udało zajść teraz w ciążę już bym się nie spieszyła z powrotem jak poprzednio
-
Cześć dziewczyny 🙂
Jak minął wam weekend?
Mother jak chrzany udane?
Hekate a jak zareagowali rodzice. Super niech wyrok się uprawomocni i wolna będziesz.
Wiera to fajnie ze się rozluźniłas.
A ja w skróci weekend: sprzątałam, gotowalm, przeczytałam📚, 🍾 wypiłam z mężem było miło.Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
nick nieaktualnyAle tu cisza ostatnio.
Ja dzisiaj byłam na wizycie u gina. Mały od ostatniej wizyty ułożony główka w dół. Waga 2600😱, chyba trochę dużo? 🤔
Pytałam go dzisiaj o wywoływanie porodu. Stwierdził, że skoro miałam już jedno cięcie, i jeszcze ta cukrzyca to nie będziemy się bawić w żadne wywoływanie, tylko kolejne ciecie. Nie powiem kamień spadł mi z serca. Ale tak sobie myślę, że jak będę chciała rodzic u siebie w szpitalu to mogą nie wziąć pod uwagę zaświadczenia od mojego lekarza? 🤔 Więc albo będę rodzic u siebie prawie pod blokiem gdzie mogą mnie wymęczyć a nic i tak z tego nie wyjdzie, albo ze 100% cieciem 30km od domu.
Oczywiście w moczu znowu leukocyty, i tym razem tabletki na 15 dni🤦♀️ -
Hej dziewczyny, faktycznie cicho coś tu ostatnio, ja nie mam na nic czasu, czytałam forum na bieżąco, ale nie miałam jak odpisać.
Dziewczyny jak tam Wasze chorowitki? Mam nadzieję, że już lepiej. Paskudna pogoda si zrobiła... Gdzie nie słyszę to ktoś choruje.
Nadzieja faceci (zresztą tak jak i my kobiety) potrzebują czasu, żeby to sobie wszystko w głowie poukładać, dla nich to też ciężki temat, ale wierzę, że wszystko u Was skończy się pomyślnie ☺
Hekate mam nadzieję, że covid Cię ominął ✊
Calanthe to w takim razie korzystaj z wolnego i czasu z dziećmi ☺
Piszczak nie wiem czy dużo, musiałabym zerknąć w moją kartę, ale chyba nie. No nie urodzisz może maluszka, ale myślę, że nie będzie tak źle. Co do szpitala to wybrałabym taki, który Tobie bardziej odpowiada, ja mam w swoim mieście, ale z taką opinią, że strach tam wejść, więc rodzilam w super szpitalu też prawie 30 km od domu (zresztą tam rodzilam też pierwszego syna, byłam po poronieniu, na HSG itp). Najważniejsze abyś Ty sie dobrze czuła, miała dobrą opiekę itp.
Nadzieja pytałaś o chrzany 🤣 wiem, że chodziło o chrzciny 😄 tak, wszystko się udało, mały grzeczniutki, co prawda po całym dniu był padnięty, ale tak to ok. A co do macicy, bo też pytałaś to nie miałam czasu iść do innego gina w tej sprawie 🙊 ale to mój plan by jakoś w listopadzie ogarnąć temat, bo jest raczej bez zmian, chyba tylko bardziej się przyzwyczaiłam.
Ale u nas dziś okropnie, pada i tak strasznie wieje, a ja muszę odebrać syna że szkoly. Może jakoś się wbiję w okno lepszej pogody 😁
Staraczki cały czas trzymam za Was ✊✊😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2021, 10:47
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️