Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Hekate, mnie po takim incydencie zrobili cc, co prawda mialam juz skurcze ale staierdzili ze skoro 37tc to nie ma co ryzykowac i lepiej malej bedzie juz po tej stronie. Jestes w szpitalu wiec bedzie dobrze, moze ma malo miejsca i wchodza takie momenty.
Bylam u lekarza na kontroli, torbiele bez zmian czyli ok, mam juz konkretnie skierowanie na operacje, podpisalam wszystkie zgody, dostalam jakie mam badania porobic, potem spotkac sie z anestezjologiem i jak beda dobre wyniki to czekamy na zabieg. Bede miec laparoskopie-usuwanie torbieli, zrostow, droznosc, udraznianie, histeroskopie i scratching endometrium zeby w razie pozniejszej ciazy bylo latwiej zarodkowi. Jestem zadowolona i czekam, wiem ze bedzie dramat bo ja zle znosze operacje, narkozy ale ciesze sie bo lekarz mowil ze bede nowka sztuka 😁.
To co mnie martwi na ten moment to nadchodzacy okres bo mam okropnie grube endometrium ponad 20 mm. Wybilo mi tak po clo, przed owu bylo normalne, bo mielismy teraz jeden cykl stymulowany (tak z ciekawosci) ale pomimo 3 pieknych pecherzykow ostatecznie mialam owu z tego niedroznego 🤷♀️ No i okropnie sie boje ze dostane teraz krwotoku przy @ 😵💫 -
Mysza, czyli pełny remont podwozia Ci zaserwują😉
Nie martw się na zapas - to i tak niczego nie zmieni.
Póki co wynegocjowałam z lekarzem powrót do tematu porodu w 38tc, teraz nie chce o tym rozmawiać, bo wg niego jest dla dziecka za wcześnie.
Tutaj na patolu 3 x dziennie podłączają KTG...„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate tez pomyslalam czy nie lepiej już rozwiązać ciąży ale skoro lekarz uwaza inaczej, to on się zna A nie my.
Mysza juz teraz trzymam kciuki za powodzenie operacji. Zobaczysz, będzie lepiej.
A my dziś byliśmy na przymiarce sukienki do komunii i jako jedyni z całej grupy wróciliśmy do domu bez stroju bo sukieneczka okazała się za duża 😲. Moja córka schudła ok.3 kg, wg pani dietetyk widoczne zmiany będą jak schudnie 5 kg A tu wg. listopadowego mierzenia A teraz jest 10 cm różnicy w brzuchu i sukieneczka to worek. Mówię wam dziewczyny- jestem w szoku. Widać że schudła ale żeby az tak to nie sądziłam. I teraz chyba najtrudniejsze zadanie- utrzymać tą wagę.
A drugi szok- zawsze był kłopot z wyborem czegokolwiek A dzis bez problemu wybrała wianuszek i inne dodatki A miala z czego wybierać. -
nick nieaktualnyMysza nie martw się na zapas z @. A za operacje trzymam ✊, żeby przyniosła rezultaty i w staraniach i w ogólnym samopoczuciu.
Hekate dobrze, że jesteś pod opieką lekarzy.
Ja to chyba sobie w łeb strzele. Nie wiem co zrobić z tą moją małą wszą. Ona nic nie chce jeść. Jak jadła wszystko tak teraz nic jej nie smakuje. Na śniadanie i kolację je albo Rogala albo chleb z masłem lub z dżemem. A obiad to dramat. Najpierw godzina histerii a i tak nic nie zje.
Poprostu kurw.... Mnie już bierze. Babcia jak przyjechała to stwierdziła, że ona za mało je. I wpychała w nią i karmiła. A ona teraz mów, że ja ręce bolą i mam ja karmic🤦♀️w przedszkolu też nic nie je, bo oczywiście nikt tam jej nie karmi.veritaa lubi tę wiadomość
-
O rany, te babcie. We wszystkim wyreczaja A na nas matki szkaluja i docinaja. Wiecie że mam to na co dzień. Moje dziecko potrafi kanapkę ugryźć, kisiel, zupkę czy płatki na mleku zjesc lyzeczka, o i jabłko zje A juz to samo dziecko ale jako wnusia niby nie potrafi nic tylko trzeba karmić, kanapkę po kawałku wciskać, łyżeczką karmić A jabłko trzeba skrobac jak dzidziusiowi 😲.
Piszczak A robiłaś jej jakieś badania czy po prostu nie chce jeść bo ma taki "kaprys"? Moja Ola tez ma okresy ze nie chce jeść, dzis np.jest na mleku bo co dam to nie pasuje a są dni że bardzo ladnie je. Gorzej jakby wogole nic nie jadla.
-
nick nieaktualny
-
Iza, no to cieszyć się trzeba, a kieckę przerobią.
Piszczak, ja bym się tak mocno nie zamartwiał tym niejedzeniem. Za to babcie porzadnie opier...😜„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Mysza to będziesz nówka sztuka 😎😎😎 trzymam kciuki, żeby wszystko się powiodło, a potem jak już będziecie mogli się starać to żeby się udało 🤗
Hekate trzymaj się!
Iza to super, że córce udało się zrzucić te parę kilo 😚
Ostatnio czytam Was, ale nie moge sie coś wbić. Może przez to co się dzieje w świecie... Jakoś tak mnie to przydołowało chyba.
Trzymajcie się dziewczyny. Czekam cały czas na piek e pozytywne testy ☺Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2022, 12:30
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Cześć dziewczyny, przychodzę z może dziwnym pytaniem, ale już sama nie wiem :p mamy już 1 córeczkę, staramy się z mężem o 2 dziecko. W styczniu miałam ciaze biochemiczna. W tym cyklu owulacja mi wypadła jakoś 5-7 dni temu wg moich obserwacji. Cykle mam ogólnie ok 35 dni lub więcej.
Teraz moje pytanie - współżyliśmy z mężem co 2 dzień w trakcie owulacji i dni płodnych, dzisiajzauwazylam dziwny sluz, jakby wodnisty, trochę mleczny, klejący. Czy to może być jakaś iznaka ciąży, zagnieżdżenia? Czy to za wcześnie? Wcześniej takiego śluzu u siebie nie zauważałam po owulacjiWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2022, 12:32
💃1994
🕺1991
👶2020
Drugie luźne starania o 👶 od 2023
06.23 - biochem💔
08.23 -biochem 💔
Starania na poważnie od 09.24
Cykle nieregularne, cykle bezowulacyjne, monitoringi, podejrzenie PCO,
•Progesteron 8dpo - 14,300ng/ml
• 03.2025 - AMH 1,63ng/ml -
Aga.f na tym etapie lepiej nie doszukiwać się oznak ciąży. To moze oznaczac wszystko albo zupelnie nic. Musisz po prostu poczekać do terminu @. Nie ma innej rady.
Mother nic nie mów. Mnie krew zalewa na takie bestwialstwo i taka podłość. Jeden człowiek A tyle zła...
Do tego śnią mi się takie okropne rzeczy że mojej rodzinie dzieje się krzywda że budzę się zdenerwowana i zmeczona i juz spac nie mogę. A w dzień odbija się to na dzieciach bo że zmęczenia jestem rozdrażnienie i nie mam ochoty na wspólną zabawe tylko myślę żeby się polozyc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2022, 15:07
-
Hekate i jak tam u Ciebie? Jak maluszek?
Mysza a wiesz mniej wiecej kiedy?
Iza to super, że córka tak schudła.
Ja też zwyczajnie się boję. -
U mnie bez zmian właściwie.
Doszedł ból podbrzusza jak na okres i lekkie plamienie - mały się rozpycha na całego.„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate trzymaj się! Jeszcze trochę może Ci się uda przeciągnąć, a potem będziesz tuliła swojego maluszka 😍
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
mother84 wrote:Hekate trzymaj się! Jeszcze trochę może Ci się uda przeciągnąć, a potem będziesz tuliła swojego maluszka 😍
Każdy dzień w szpitalu jest dla mnie udręką😖„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate w pierwszej ciąży na KTG wychodziły mi znaczne spadki tętna dziecka. Lekarze stwierdzili że jest konflikt pępowinowy (chyba tak to nazwali) jak mi tłumaczyli dziecko uciskało na pępowinę i wtedy tętno zaliczało spadki. I tak zaliczyłam 2 pobyty po 7 dni w szpitalu (3 tygodnie przed terminem porodu i tydzień przed - pobyt zakończony wywoływaniem porodu). Wiadomo że każdy pobyt w szpitalu nie jest fajny ale bezpieczniej dla ciebie i dziecka jest właśnie tam. Trzymaj się i pewnie już niedługo się spotkasz z Maleństwem.Synek 2020 r
Córcia 2022 r -
Nobis jak się czujesz?
Hekate A Ty? Jak maluszek, siedzi grzecznie?
A reszta? Wiem że dzisiejsze czasy nie napawają optymizmem ale może coś dobrego napiszcie.
Ja z samego rana z samego poniedzialku przytarlam samochód 😭😭😭.
Dobrze że mam takiego męża jakiego mam A nie takiego jak znajoma bo bym miała ciężko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2022, 08:45
-
Nobis, no nie napawa to optymizmem - indukcja ok 39 tc
Iza, dobrze, że mąż wyrozumiały.
Mały wg USG 3400 g i ponad tydzień starszy, a i tak nic nie chcą zadziałać. Ani do do domu ani do porodu się nie kwalifikuje póki co🤦♀️
Dzisiaj miałam zjazd i ryczałam jak bóbr 😭„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate trzymaj się tam. Każdemu się to zdaza A jeszcze tym bardziej w szpitalu.
Tak, mój mąż jest bardzo wyrozumiały.
A ja chyba mam egzeme na dłoniach. Rany, budzę się w nocy i sie drapie, mogłabym na okrągło się drapac az do krwi, stosowalam i kremy i maści włącznie ze sterydowa bez recepty i w czwartek pelna rozpaczy zaczęłam stosować bepanthen Oli ten do pupy. I w końcu coś pomogło bo już mialam dziś isc do lekarza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2022, 13:51
-
nick nieaktualny