Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJedne chca od razu, inne wogole nie chca. Moja znajoma zakladala ze bedzie miala dzieci jedne po drugim ale pierwsze tak dalo jej w kość ze odklada decyzje o drugim zanim nie dojdzie do siebie, a wszystko przez "niespanie" maluszka. Jej dziecko nie spalo, moja duzo plakala, wymiotowala. I to tez zalezy od tego jaka pomoc ma mloda matka. Ja na pomoc męża nie moglam narzekac, m.in. dzieki niemu nie umarlam z glodu, z kolei tesciowa - brak słów.
-
Ja zawsze chciałam drugie dziecko tylko nie było warunków bo mieszkaliśmy z teściami i do naszej dyspozycji był jeden pokój więc miejsca nie było a teraz jesteśmy na swoim. Nasza córka jest super grzeczna już w szpitalu położne były pod wrażeniem że mało płacze, ładnie ssie pierś, i śpi w domu też było ok po skończonym 3 Msc przesypiała całe noce do dziś jest śpioch lubi jeść no ideał hehe na spacerach to spała zawsze nigdy nie miałam z nią problemów brzuszkowych każdej tego życzę bo macierzyństwo dla mnie to sama rozkosz. Jedynie z teściową miałam jazdy po porodzie bo chyba jej się jakiś instynkt babcierzyński włączył i mi się wpierdzielała do czasu aż M jej nie wygonił z pokoju hihi oczywiście porządkiem dziennym był tekst ze moje mleko nie treści we i bym jej mieszankę dała a cycem karmiłam 11 msc.
Emi12 lubi tę wiadomość
Akceptacja! -
nick nieaktualnyAch te tesciowe ja nie mam tesciowej wiec nie wiem jak to jest mam tescia on sie wogóle nie wyrącał.Moja córeczka też od urodzenia aniolek od poczatku przesypiała całe noce budziła sie tylko 2 razy na mleko a od 6 miesiecy przesypia cale noce bez pobudek kolek tez nie miała.
-
Adele27 wrote:Hej z rana
U mnie juz 6dpo jeszcze tydzień czekaniaale cycki nie bola jeszcze wiec fajnie
na to niepokalanek działa tylko ciekawe czy to przez niego czy przez wiesiolek z 28 cyklu bede miała 35...
dysiak a jaki wiesiolek lykasz ? I od ilu dni? -
Moja córka zaczęła przesypiac noc jak miała 7 tyg. Potem nam spała od 18 do 6 rano, ale za to w dzień było ciężko. Bolał ja brzuszek, kupy zielone, dużo płakała. Lekarze niby twierdzili że ok ale w końcu trafiłam do alergolog jak miała 5 miesięcy, dostała. Mleko bebilon pepti i jak ręką odjal.
Karolcia87 moja koleżanka zrobiła test 10 dpo i już jej wyszrdl pozytywny, spróbuj zrobić rano. -
Nie mam testu żadnego właśnie dlatego myślę że szybciej mi będzie z krwi zrobić wtedy już na 100 powinno wyjść.
Moja córa zaczęła całe nocki przesypiać dopiero jak miała 18 miesięcy bo wtedy przestałam ja karmić piersią. A tak wstawała tylko na cyca i dalej kima ☺ jakoś nie wspominam tego jakoś strasznie. Wszystko ma swoje uroki, każdy etap. -
DoveLove wrote:A ja odwrotnie, zaraz po porodzie mówiłam, ze chce kolejne
Miki byl (i nadal jest) bezproblemowym dzieckiem i życzę sobie takiej ciąży i macierzyństwa jak do tej pory
także przed roczkiem jeszcze zaczęliśmy się starać.
-
Karolcia no pewnie,ze rob betę jak masz ochotę
moniska sluz plodny nam swój ale sie naczytalam,ze wiesiolek niby tez wpływa na jego jakos itp dlatego sobie kupilam. Zobaczę moze spróbuję jeszcze jeden cykl z nim jak sie teraz nie uda i odstawie -
nick nieaktualny
-
Ja kiedyś łykałam wiesiołek przed ciążą, ale nie pamiętam kiedy przed zajściem go odstawiłam, chyba pół roku. Na pewno nie wpłynął mi na długość cykli, brałam przez 4 do 5 cykli. Śluz zawsze miałam ładny i nie zauważyłam wtedy znacznej różnicy.
-
Hej dziewczyny
W końcu Was doczytałam i widzę, że cyfra 3 jest jakaś magiczna bo ja również
założyłam sobie 3latano i gdyby w tym cyklu się udało to by było równe 3 hehe
Ja też po pierwszym dziecku na pytanie kiedy drugie reagowałam złością i mówiłam, że jedno mi starczy. Tez miałam ciężkie początki i być może to przez to. Przez kilka miesięcy to naprawdę byłam jak wilkołak. Jeszcze do tego wszystkiego moja córka była niemowlakiem nieodkładalnym. Człowiek myślał, że śpi, szedł jak na polu minowym żeby odłożyć ją do łóżka, i kiedy tylko do niego położył nagle syrena. I tak w kółko. Przez pierwsze 3 miesiące nie mogłam nic zrobić w domu pierdolnik, nawet nie ugotowane ani nic, tylko na rączkach było najlepiej aż w końcu zaopatrzyłam się w chustę, która mnie uratowała :)w ogóle moje dziecko też mało wózkowe było. Mogła spać snem kamiennym, kiedy tylko zatrzymałam wózek nagle alarm, i tak jeździłam z syreną, ew. Brałam ją na ręce a wózek pchałam brzuchem, także z racji tych doświadczeń chusta przy drugim dziecku to must have, dlatego ją sobie zostawiłam :p kolek jako takich nie miała, w nocy było nawet ok, najgorzej tylko z tym odkładaniem ją spowrotem do łóżka.
Potem jak miala z jakieś 9 mis włączył się jej lęk separacyjny, i była tylko mamusia. Pamiętam to jak dziś, że mąż musiał ją bie wiadomo jak zabawiac a ja jak dosłownie człowiek chcący uciec z więzienia musialam się cichaczem wymykać żeby tylko czujne oko mnie nie zobaczyłojak tylko zobaczyła, że wychodze była histeria, nikt oprócz mnie wtedy nie mógł jej uspokoić, powiem szczerze, że w pewnym momencie to byłam załamana, że nawet do spozywczaka wyjść jak człowiek nie mogę.
I mając te różne historie zapieralam się, że drugie nie bo zwariuje choć w głębi duszy chciałamale reasumując te zachowania wtedy to były Pikuś w porównaniu do tego co teraz moja córka odstawia za szopki
-
A co do wiesiołka, to przy pierwszej ciąży brałam, wyczytałam że jest dobry na śluz, także kupiłam i nie wiem czy to czy nie to pomogło ale zaszłam od razu :p prawda jest też taka że wtedy mimo wszystko podchodziłam do tego na luzie w sensie jak będzie to dobrze jak nie to teze dobrze a nie tak jak teraz jakieś schizy
-
nick nieaktualnyTemperatura mi spadła "z komina do samej piwnicy" tzn. zponad 37 st. do 36.82st. Tylko patrzec a @ bedzie dzis albo jutro.
Dysiak nie mialas lekko. Moja tez zasypiala na rekach ale bez problemu moglam odlozyc do łóżeczka albo postawic wozek i cos zrobic w podworku. Bratowej synek byl taki jak twoja córcia. Moja Do spania nie byla najlepsza ale dalismy rade.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2017, 08:28
-
Aaaaa....czekam na jutro rano...dziś przed chwilą dla żartu zrobiłam sobie test ciążowy i wyszła bardzo blada druga kreska...czyżby jednak? W cyklu w którym było dużo nerwów, mało czasu na starania i w ogóle myślenie o ciąży
jangwa_maua lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny