Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula_shells wrote:Cześć Asia M
Ja wczoraj właśnie miałam coś podobnego do białka kurzego, ale dziwne bo to już dwa dni po owulacji. No ale mimo grypy żołądkowej i osłabienia kazałam mężowi działać
To na kiedy masz teraz termin @, który u Ciebie dc?Igor 2008
Aniolek lipiec 2017 kocham Go -
Kasia 1805 wrote:Hej W takim razie dobrze trafiłaś bo tutaj możesz pogadać o wszystkim
A probowalas może z testami ovu? Ja też zawsze miałam problem z ustaleniem dni plodnych, a śluzu jak kurze jajko to już W ogóle, zawsze przeźroczysty i wodnisty to myślałam że ok., aż tutaj właśnie wyczytałam że on musi się bardziej ciągnąć niż lać
no i w szczęśliwym cyklu dopiero pierwszy raz taki zobaczylam a dodatkowo najbardziej pozytywny test ovu ze wszystkich które robiłam i się udało
Igor 2008
Aniolek lipiec 2017 kocham Go -
OlinkowA- trochę mam, ale są raczej delikatne. Nie mam w ogóle ochoty na jedzenie. Z rana mam lekkie mdłości. Piersi delikatnie pobolewają, są ciut powiększone co bardzo cieszy męża
i bardzo widać na nich żyły. Jestem osłabiona i senna. Padam razem z córą po 21. No i częste wyprawy do toalety nawet w środku nocy
No i zmienność humorów to moja zmora ostatnio
Zapomniałam jeszcze o zawrotach głowy, przez które czasami mak wrażenie, że siedze na karuzeli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 10:18
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Asia M wrote:Kasia robilam testu ovu. Gdy byly 2 czerwone kreski to byly przytulanki i nic. Pozniej juz ich nie robilam. Szlam na żywioł ze tak powiem i tez nic. Wczoraj tj. 29 styczen 2018 powinnam @ dostac i poki co nie mam. Mam tylko lekkie bole piersi prY lekkim ucisku i lekkie bole podbrzusza.
NatkaZ lubi tę wiadomość
-
Ola_45 wrote:Ja mam podobnie, wysoka temperatura, bola piersi, wczoraj mialam zielone zyly widoczne na klatce piersiowej, maz uwaza ze tak mam tylko nigdy ich tak nie widac, a wczoraj to mnie az piekly piersi, najbardziej po bokach bolalo, nie od stanika, niedobrze mi jak glodna jestem, albo czasem po niektorych rzeczach, jak bylam w ciazy z Filipem to mialam wlasnie mdlosci rano jak sie budzilam bo glodna bylam, jak cos zjadlam na sile to przestawalo.
No i ogolnie brzuch mnie pobolewa, klucie w szyjce, ale sama szyjka noezbyt wysoko, mam wrazenie ze otwarta wiec du.pa bo ponoc powinna byc zamknieta.
No i konkretny wkurw na wszystko. Wczoraj test negatywny (z rana) -25dc, dzisiaj 26dc a ja czuje sie gorzej, w sobote termin
Ja mam zamkniętą i wysoko, ale zawsze jest szansa. Ja dopóki nie zrobiłam test również miałam wrażenie, że szyjka wcale nie wskazuje na ciąże a tu taka niespodzianka
AsiaM ja bym sprawdziła testem. Ja z początku miałam podobnie i na teście zobaczyłam dwie kreski ;Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 10:15
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
NatkaZ wrote:Ja mam zamkniętą i wysoko, ale zawsze jest szansa. Ja dopóki nie zrobiłam test również miałam wrażenie, że szyjka wcale nie wskazuje na ciąże a tu taka niespodzianka
AsiaM ja bym sprawdziła testem. Ja z początku miałam podobnie i na teście zobaczyłam dwie kreski ;Igor 2008
Aniolek lipiec 2017 kocham Go -
Dziewczyny, żegnam się. Nie wiem, kiedy będziemy mogli wrócić do starań, ale z pewnością nieprędko.
Wszystkie ciężarówcie- zarówno te mini, jak i już większe- życzę Wam dużo spokoju w tym pięknym okresie, szczęśliwego rozwiązania i zdrowego, pulchniutkiego, różowiutkiego, obłędnie pachnącego bobasa
Dziewczyny jeszcze (ale już niedługo) starające się- liczę na to, że kiedy tu wrócę, już się nie zobaczymy i będę mogła czytać o Waszych spuchniętych nogach, imprezach nocnych w brzuchu i dziwacznych zachciankach w wątku ciążowym
Buźka i powodzenia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2018, 10:28
Paula_shells lubi tę wiadomość
MamaAntosi -
NatkaZ wrote:OlinkowA- trochę mam, ale są raczej delikatne. Nie mam w ogóle ochoty na jedzenie. Z rana mam lekkie mdłości. Piersi delikatnie pobolewają, są ciut powiększone co bardzo cieszy męża
i bardzo widać na nich żyły. Jestem osłabiona i senna. Padam razem z córą po 21. No i częste wyprawy do toalety nawet w środku nocy
No i zmienność humorów to moja zmora ostatnio
Zapomniałam jeszcze o zawrotach głowy, przez które czasami mak wrażenie, że siedze na karuzeli
-
Asia M doskonale Cię rozumiem. Ja nawet teraz ciągle się boje, ale tak jak napisał Urszulka89 lepiej jest wiedzieć. Ja do tej pory zrobiłam chyba z 8 testów i bete
OlinkowA z tego co wyliczył mi kalendarzyk to mam 5 tydzień i 4 dniNadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
MamaAntosi wrote:Dziewczyny, żegnam się. Nie wiem, kiedy będziemy mogli wrócić do starań, ale z pewnością nieprędko.
Wszystkie ciężarówcie- zarówno te mini, jak i już większe- życzę Wam dużo spokoju w tym pięknym okresie, szczęśliwego rozwiązania i zdrowego, pulchniutkiego, różowiutkiego, obłędnie pachnącego bobasa
Dziewczyny jeszcze (ale już niedługo) starające się- liczę na to, że kiedy tu wrócę, już się nie zobaczymy i będę mogła czytać o Waszych spuchniętych nogach, imprezach nocnych w brzuchu i dziwacznych zachciankach w wątku ciążowym
Buźka i powodzenia!
Wszystkie tutaj trzymamy kciuki!MamaAntosi lubi tę wiadomość
-
NatkaZ wrote:Asia M doskonale Cię rozumiem. Ja nawet teraz ciągle się boje, ale tak jak napisał Urszulka89 lepiej jest wiedzieć. Ja do tej pory zrobiłam chyba z 8 testów i bete
OlinkowA z tego co wyliczył mi kalendarzyk to mam 5 tydzień i 4 dni
Natka to kilka dni za mnąSprawdzałaś przyrost bety? Ja robiłam narazie 2 badania jutro idę na 3 jak bedzie ładnie przyrastać nie będę tak często biegać na bete
-
Witajcie
Jestem mamą rocznej Mai i obecnie w ciąży. O Maję staraliśmy się dwa lata. Mam za sobą 6 utraconych ciąż, w tym jedna ciąża bliźniacza. Zrobiliśmy z mężem mnóstwo badań w tym genetyczne i wszystkie wyszły prawidłowo. Przyczyna obumarcia ciąż jest więc nie znana do dziś. Nigdy nie poroniłam. Zawsze o martwej ciąży dowiadywałem się około 13 tygodnia na wizycie u ginekologa. Zawsze był zabieg. W każdej ciąży miałam plamienia w pierwszym trymestrze nawet w tej którą udało mi się donosić. W ciąży z Mają brałam do końca pierwszego trymestru zastrzyki Clexane mimo braku zespołu antyfosfolipidowego. Maja urodziła się w styczniu, a we wrześniu dowiedziałam się że jestem w drugiej ciąży. Planowaliśmy drugie dziecko po skończeniu przez Maję roku a tu taka niespodzianka. Ze względów psychiatrycznych po tak wielu stratach nie czułam się na siłach i nie chciałam rodzić siłami natury. Miałam wykonane cesarskie cięcie. Ta ciąża również będzie rozwiązana przez cc. Nie ukrywam że nie jest mi łatwo ponieważ sami z mężem jesteśmy zdani na siebie z dala od rodziny, a mąż całe dnie w pracy i nie mam chwili wytchnienia nawet w nocy. Ale chociaż jest ciężko bardzo się cieszę że będzie druga dzidzia mimo zaskoczenia bo dopiero po tak wielu stratach zaczęłam doceniać jaki to skarb mieć dziecko. Od miesiąca mam wariacje z szyjką bo raz się skraca razy wraca do normalnej długości więc staram się o siebie dbać. Pozdrawiam wszystkie starający się i ciężarne. Mam nadzieję że mogę do Was dołączyć?
-
Asia M wrote:Dziewczyny doszlo cos nowego. Dziwne jakby ogniatanie w krzyzach oraz jakby kgos je zgniatal.... Ktoras z Was miala tos takiego i promieniujace w okolice uda?
Ja tak miałam często ale przed @ niestety...mamaMAI* lubi tę wiadomość