Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Martynka1234 wrote:Dziewczyny sorry wiem, ze to nie temat malzenskich klotni, ale normalnie siedze i placze. Maz wrocil z kolega, usiedli i pija piwo. Wkurzylam sie, ale dla goscia mila bede. Poszlam i zapytalam, czy czegos by chcial do picia, a mez na to "juz ty nie badz taka mila", ten kolega powiedzial do niego, ej nie kloccie sie, przeciez ona w ciazy, a wiecie co na to moj kochany maz: ? "Niestety". Tak mnie to uderzylo, ze stalam przez chwile nic nie mowiac, a on wstal i jeszcze jak przechodzil obok mnie to mnie specjalnie zahaczyl z bara. Mam ochote wziac swoja walizke, spakowac sie i wyjechac. Czuje die jak gowno, apropo gownianego tematu. Ja rozumiem, ze mozna sie poklocic, ze mozna miec kaca, ale takich slow "niestety" chyba nic nie usprawiedliwia. Dobrze, ze nie mam w domu zadnego alkoholu ani papierosow.
Mój boże! Co za... Idiota! Inaczej się tego nie da nazywać! Kochana nie matyw się nie płacz i się nie denerwuje, wiem ze to łatwo powiedzieć ale pomysl o Dzieciątku. Nie powinnas się teraz stresowac Może jak On jest w domu to idź się spotkać z kimś, albo sama idź się przejść... Dupek -
nick nieaktualnyMonia1028 wrote:Tusia ja teraz to niewiem bo lekarz zabronil wspolzycia, cokolwiek zadnych nawet piesZczot wiec nawet nie kusze diabla zeby tam dotykać bo ledwo wytrzymuje tak bez niczego (az wstyd sie przyznac haha )
-
nick nieaktualnyMartynka , narazie mam bardzo wczesna ciaze ktora nie wiadomo czy sie utrzyma lekarz dal leki na podtrzymanie i mam odpoczywac.
Co do meza jestem zgodna z dziewczynami nie siedz z nim w domu zabierz sie idz na spacer, do koleżanki czy do rodziny posiedzieć niech sie troche pomartwi ze jest wieczór a ciebie nie ma, ze przesadzil. Wiesz narazie on jest na kacu i nie dociera do niego to, musi wytrzezwiec. Wiem ze ci ciezko, trzymaj sie przytulam mocnoooTusia_87 lubi tę wiadomość
-
Tusia_87 wrote:Martynka brak słów na te zachowanie:-(
Masz kogoś blisko? Siostra? Brat? Rodzice? Kogoś gdzie mogłabyś się zaszyc? Ja bym tak zrobiła zadzwoniła gdzieś do kogoś z rodziny wzięła ze dwa ciuchy na zmianę i zwięnela się na dwa trzy dni nie odbierała telefonów niech przemysli. Ja bym po takim teście w ryj strzeliła jestem wybuchowa może za bardzo ale nigdy bym tego nie wybaczyla. Najgorsze jest to ze słowa często boją bardziej.
Bądź dzielna tak jak mówię spróbuj gdzieś się zaszyc
W 100% się zgadzam. Tez jestem nerwowa i gdyby mój mężczyzna mi tak palnal prawdopodobnie nie miałby dokąd wracać... Ale nie warto podejmować pochopnyh decyzji Warto się odstresowac... -
Martynka ja tez nie rozumiem twojego męża kazdy związek jest inny musle ze powinien sie opanowac tym bardziej ze jesteś w ciąży . My jak sie poklucimy to są potem ciche dni a potem zawsze mnie wola i mówi tak " no chodź przepros mnie" haha nie może wytrzymać. U nas tez bywaly naprawde ciezke dni ciężkie klutnie miałam chęci sie wyprowadzić ale jakos tego nigdy nie miałam odwagi zrobić . Nieraz wyszłam do lasu np.na grzyby nic nie mówić gdzie ide żeby się pomartwił.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2016, 14:50
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość