Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Czy jest jakaś kobieta na tym świecie, która paskudnie nie chorowała w ciąży chociaż razanq05 wrote:U mnie przygotowania pełna para
w tym roku jest z nami szwagier bo to jego pierwsza wigilia po rozwodzie i dzieci jadą z matka na drugi koniec Polski do jej ojca. Wiec mamy wesolo w kuchni 
uszka gotowe, maz z szwagrem jakieś cuda wymyślali i stworzyli róże z farszem 
jutro Wam wstawię zdjecie. Potem zakupy, w mieście jakiś szał, wszędzie korki. Kupiłam jeszcze synkowi wielka śmieciare pod choinkę, popakowalam prezenty i prawie gotowa ba święta
Błagam powiedzcie mi ze macie jakiś mega sposób na mega męczący kaszel
płuca wypluje syrop z cebuli pije, mleko z czosnkiem, herbatę z miodem i nic 
Zuza kurcze co za pech z tymi okularami ja tez ślepa jak kura bez, łącze sie w bólu z Zuzia ;*
Kuchcinka super ze te wlewy w miarę szybko poszły oby sie udało jak najszybciej
Mówiłam Wam chyba raz ze mam kumpele, w sumie najlepsza teraz (poza Wami ) która 3 lata sie o dziecko starała, tylozgiecie macicy i jego plemniczki leniwe jak cholera. 2 inseminacje bez skutku i dzięki in vitro maja 8 miesięcznego cudownego synusia, zreszta chrześniak mojego męża wlasnie mi napisała ze jest w ciąży! 
Bez żadnych leków, witamin, nic. Po in vitro cos poluzowało i zaszła ale sie mega cieszę bo miałyśmy mieć dzieci razem i z pierwszymi wyszło jak wyszło to przynajmniej drugie bedą razem w klasie
Tak okropnie chce zeby moc Wam gratulować tak szybko jak sie da :* Ale do końca 2017 roku nie ma opcji zeby któraś w ciąży nie była
Dombrusia no to rzeczywiście masakra po takim czasie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 22:57
anq05, Martka10 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyChyba dzisiaj jeszcze długo nie zasnę, siedzę i śledzę doniesienia z Berlina. Nie dalej jak w weekend tłumaczyłam mężowi, ze obawiam się takiej sytuacji i po przeczytaniu komunikatów Europolu o zagrożonych jarmarkach bożonarodzeniowych nie mam zamiaru iść w tamte okolice, to stwierdził, żebym nie popadała w paranoje. Właśnie przyznał mi rację. Że też zawsze, do zamieszkania, wybieram narażone na niebezpieczeństwo obszary. 10 lat temu mieszkałam w stolicy Belgii, wyjechałam z Polski 2 dni przed zamachem w Londynie. Tyle policji i wojska nie widziałam w życiu w okolicy centrów handlowych, stacji metra, siedziby parlamentu itd, później płonęły auta we Francji i Belgii. Ciągle coś, niedługo będzie strach z domu wyjść, już w weekendy unikamy dużych centrów handlowych, popadam w paranoję....
-
Tak, to jest straszne. Ja byłam nie raz w Nicei, Paryżu, Londynie czy na jarmarku świątecznym w Berlinie tez mogłam sie tam znaleźć w każdej chwili a co dopiero Wy dziewczęta mieszkające w tych miastach zachodnich na stałe. Szok i strachMartka10 wrote:Chyba dzisiaj jeszcze długo nie zasnę, siedzę i śledzę doniesienia z Berlina. Nie dalej jak w weekend tłumaczyłam mężowi, ze obawiam się takiej sytuacji i po przeczytaniu komunikatów Europolu o zagrożonych jarmarkach bożonarodzeniowych nie mam zamiaru iść w tamte okolice, to stwierdził, żebym nie popadała w paranoje. Właśnie przyznał mi rację. Że też zawsze, do zamieszkania, wybieram narażone na niebezpieczeństwo obszary. 10 lat temu mieszkałam w stolicy Belgii, wyjechałam z Polski 2 dni przed zamachem w Londynie. Tyle policji i wojska nie widziałam w życiu w okolicy centrów handlowych, stacji metra, siedziby parlamentu itd, później płonęły auta we Francji i Belgii. Ciągle coś, niedługo będzie strach z domu wyjść, już w weekendy unikamy dużych centrów handlowych, popadam w paranoję....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 23:06
-
nick nieaktualnyCo prawda Holandia trochę wzieła się za uchodźców, zresztą u nas się mówi, że jest to państwo policyjne, niemalże na każdym rogu są kamery uliczne, a policja reaguje naprawdę szybko. "Wśród 22300 osób, które musiały opuścić Holandię, było m.in. 890 obywateli Maroka i 460 Algierczyków. Ponieważ kraje te uznawane są za bezpieczne, osoby z tych państw właściwie nie mają żadnych szans na uzyskanie w Holandii statusu uchodźcyEffy wrote:Tak, to jest straszne. Ja byłam nie raz w Nicei, Paryżu, Londynie czy na jarmarku świątecznym w Berlinie tez mogłam sie tam znaleźć w każdej chwili a co dopiero Wy dziewczęta mieszkające w tych miastach zachodnich na stałe. Szok i strach
Holandia będzie podejmować działania mające zniechęcić obywateli tych państw do przyjazdu do Holandii, a ci Marokańczycy i Algierczycy, którzy mimo wszystko będą chcieli podjąć próbę uzyskania azylu w Holandii, będą wydalani z Holandii w ramach przyspieszonej procedury.
Uchodźcy, którzy sprawiają problemy, nie będą mogli w sylwestra wychodzić na zewnątrz. O tym, na które osoby nałożony zostanie ten areszt domowy, decydować będą lokalne władze, policja oraz COA, rządowa organizacja pomagająca uchodźcom"Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2016, 23:16
-
nick nieaktualnyKochana ten cykl będzie taki nie wiadomy zależy co powie ten lekarz jedno wiem napewno moje cykle musiały być bez owulacyjne bo nie możliwością jest żeby zawsze wychodziły testy owulacyjne negatywne i okres pojawiał się co dwa miechy mam nadzieję że lekarz coś zaradzi więc nie wiem czy dopiero kolejny nie będzie dopiero cyklem tym szczęśliwym póki co nastawiam się na regulacje cyklu a później zobaczymy nie teraz to późniejolciaa wrote:Wreszcie, zaczniesz swój szczęśliwy cykl.
-
nick nieaktualnyKuchcinka wrote:Dombrusia dobrze ze @ wreszcie przyszła i ze ten cykl sie skończył. Teraz szybka wizyta u endo i nowe starania pełna para ja bym na Twoim miejscu robiła pomiar temp zeby mieć pewność czy wystąpi owu. Mi sie wydaje ze ten 50 dniowy cykl musiał byc bezowulacyjny
Napewno był bez bezowulacyjny nie ma bata damy radę
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:51
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
• 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
• 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
• 2024 - starania o rodzeństwo
🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025
Rodzina w komplecie 👨👩👧👦💗
-
nick nieaktualnyEwelina2605 wrote:Dombrusia kurczę długi ten cykl miałaś szkoda ze przyszła @ ale teraz możesz nowy cykl zacząć trzymam kciuki by był szczęśliwy jakoś ten grudzień słabo się zaczął
No żebyś wiedziała słaby ten miesiąc na szczęście już połowa za nami chce rozpocząć nowy rok z nowymi nadziejami czego i Tobie życzę :-* to tak pod te święta
-
nick nieaktualnyKuchcinka wrote:Ja odebrałam męża z pracy, teraz leżymy juz w łożku ale ja spać nie moge bo myśle ciagle o tym co sie stało w Berlinie kurde na prawdę jest to tak straszne i smutne ze jakoś mi źle z tym. Mój mąż oprócz pracy w straży jeździ tirem, wprawdzie po Polsce i krótkie trasy, ale wyobrażam sobie teraz ciagle co by było gdyby to jego zamordowali ...
Aj nie myśl tak....nie potrzebnie się nakręcasz. Jest tragedia i to wielka bo chłopak pojechał zarobić a stracił życie jak 12 osób pozostałych które znalazły się tam w niewłaściwej chwili. Najważniejsze że jesteście w domu cali i zdrowi
szygas, Martka10 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKuchcinka my to zawsze się minemy
Czytam i czytam i jestem przeszczęśliwa Jak Ci teraz te pęcherzyki pękną to dopiero będzie szał ciał Musi, no musi się udać. U męża pięknie, u Ciebie jeszcze lepiej. I zobaczysz za ten czas, który poświęciliście, za to co przeszliście, za wszystkie te leki, lekarzy i przepłakane wieczory będą bliźniaki ! No z takich pięknych pęcherzyków muszą być bliźniaki. Nie ma innej opcji :*
Ink@ Z tym acodinem uważaj To ma jakiś dziwny składnik (DXM), którego nie da się raczej przedawkować a kopie tak, że dzieciaki u mnie w szkole to ćpały. Brali nawet po 60 tabletek i wyglądali jak zombie... Różne rzeczy o tym opowiadali.
Dombrusia tule mocno. Te @ wykończą nas wszystkie
Tusia piękna szopka. Później podeślę Ci link do tych lokówek, bo niestety ja mam tylko jedną
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2016, 06:53
-
nick nieaktualnyAhh no i co u mnie.
U mnie dziwnie.
Przedwczoraj miesiączka się skończyła a wczoraj pojawiły się wszystkie oznaki zbliżającej się owulacji. Śluz płodny w dużej ilości, kłucie w jajniku i straszna chcica na męża.
No i nie mam pojęcia co dalej
Temp nie mierze, jeśli owu się pojawi tak wcześnie to kiedy będzie @? Czy z tak ekspresowej owulacji coś może wyjść? Czy na tak wczesnym dniu cyklu śluz płodny w ogóle może oznaczać owu?
Przez to wszystko jestem jakaś rozbita i nie wiem co myśleć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2016, 07:20
-
nick nieaktualnyMamusia_Ksawusia wrote:dobrusia ja z kolei test ovu mam codziennie pozytywny.... zaraz wykonam siódmy z rzędu to dam znać!
A który to dzień cyklu? Słyszałam, że testy owu mogą również wykrywać ciąże
Dziewczyny robiły testy i po dwóch kreskach na ciążowym, owulacyjny również pokazywał już dwie do końca ciąży.
Mamusia_Ksawusia, Wojcinka, Martka10 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKuchcinka wrote:Ja odebrałam męża z pracy, teraz leżymy juz w łożku ale ja spać nie moge bo myśle ciagle o tym co sie stało w Berlinie kurde na prawdę jest to tak straszne i smutne ze jakoś mi źle z tym. Mój mąż oprócz pracy w straży jeździ tirem, wprawdzie po Polsce i krótkie trasy, ale wyobrażam sobie teraz ciagle co by było gdyby to jego zamordowali ...
ja tez bylam w szoku, w Berlinie mam dwie bliskie kuzynki i kuzyna masakra.. jak sie okazalo, tydzien temu kuzyn dorabial na tym jarmarku.. ..brak slow..
-
Cześć dziewczyny.
Dostałam okres, wczoraj!
Strasznie mnie boli brzuch, w ogóle złe sie czuje ;(
Maz sie podłamał, wczoraj nawet nie rozmawialiśmy ze sobą każdy na swój sposób przeżywał ze sie nie udało.
Zdążyłam kupic wczoraj jeden preźent, dla mamy. Przyszedł mi prezent dla siostry. Dzis chyba kupie dla męża...musicie mńie ta gra. Tylko czy zdąży dojść...
