Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTusia_87 wrote:MyE myślę że Ty jej nie pomożesz.
Pomogłby jej jedynie mąż. Zwykła rozmowa dlaczego. Na pewno ma jakiś powód dla którego zmienił zdanie.
Moim zdaniem powód jest blachy - przerosło go ojcostwo i boi się albo boi się ze nie będzie w stanie w przyszłości zapewnić wszystkiego tylu dzieciom co żona by chciała mieć widząc ile w obecnych czasach kosztuje wychowanie jednego dziecka.
Ciężko powiedzieć co jej doradzić nie znając jego zdania w tym temacie
Jego zdanie (wymówka - nie wiem) jest takie, że ich syn jest niegrzeczny i on "drugiego takiego nie chce"
Oczywiście ich syn to normalne dziecko. Trochę rozrabia, ma humorki, ale jak tego uniknąć? To dziecko... sprawdza co mu wolno i dostosowywuje się do tego czego jednak nie wolno. Uczy się, poznaje świat, domaga się uwagi.
Jego słowa "będziesz ciągle zmęczona", "nie będziesz miała czasu na nic", "zajmij się synem to Ci przejdzie", a nawet "co znudził Ci się Olek?".
Dodam tu, że gdyby mógł to syna by matce swojej co 2 dni zawoził byleby miał spokój.
Ale dla niej jest naprawdę rewelacyjny. Nieba by jej uchylił, ale na dziecko się nie zgodzi.
Mam wrażenie, że jest zazdrosny o młodego. Chciaż ona mu daje od siebie więcej niż by mogła. Nie śpi po nocach by pogodzić męża z synem. By dać im tyle siebie ile potrzebują a mężowi ciągle mało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2017, 12:25
-
nick nieaktualnyZasnęłam dopiero po 4Mila123 wrote:Hej dziewczynki na szczescie syn nie musial sie sam odwozic do przedszkola
ja juz nawet po zakupach jestem musialam doniczki sobie kupic i niedlugo szykuje na wizyte tez nie moge sie doczekac wiesci od Kate
nana266, Mila123 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
czy ;dWiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 19:42
nana266 lubi tę wiadomość
👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
nick nieaktualnyMartynko tylko jak ja mam jej powiedzieć "daj sobie spokój"...
Ja osoba, która właśnie stara się o drugie dziecko i spełnia jej marzenia?
Ja a nawet ona rozumiemy jej męża, ale to nie zmienia faktu, że źle się z nią dzieje.
Że wszystko na co czekała pół życia i co obecał jej, jej ukochany poszło się walić i palić. Coś co było w zasięgu jej ręki odebrała jej na zawsze jedyna osoba, którą aż tak pokochała.
No jakbyś się czuła?
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 19:42
Viola999 lubi tę wiadomość
👦 2012r.👼 8tc 2016r.👦 2017r.
12cs
23.11.2022 ⏸
23.11. 15dpo Beta: 198.8 progesteron: 21,51
25.11. 17dpo Beta: 522 (163,6%) ❤️
30.11. 5+1 Pęcherzyk w macicy
14.12. 7+1 Pęcherzyk z zarodkiem 💕 ciąża młodsza o tydzień.
21.12. USG ciąża 5 tydzień? 🤦🏼♀️
22.12. USG prywatne
Koniec. -
nick nieaktualnyPewnie czuje się zdradzona, ale jedyne co możesz zrobić to ja przytulić. Ona no cóż, albo pogodzi się z faktem, albo będzie czekała aż mąż zmieni zdanie, chyba, że odejdzie. Bądź blisko niej, aby mogła wypłakać się w ramię.MyE wrote:Martynko tylko jak ja mam jej powiedzieć "daj sobie spokój"...
Ja osoba, która właśnie stara się o drugie dziecko i spełnia jej marzenia?
Ja a nawet ona rozumiemy jej męża, ale to nie zmienia faktu, że źle się z nią dzieje.
Że wszystko na co czekała pół życia i co obecał jej, jej ukochany poszło się walić i palić. Coś co było w zasięgu jej ręki odebrała jej na zawsze jedyna osoba, którą aż tak pokochała.
No jakbyś się czuła?
Niektórzy faceci są po prostu zazdrośni o dziecko. Życie nie wygląda już tak jak przed narodzinami i facet czuje się nieswojo w tej sytuacji. Może powinni iść razem na terapię.
MyE lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyViola on ma 32 lata. Czekanie w jej przypadku może być długie nawet jak się zgodzi za 3-4 lata. Ich syn ma już 4 lata. Mieli się starać po roczku młodego i ona czeka do tej pory. Jeszcze 3 lata? Później kolejne 2? A później leczenie, wspomagacze.
No nic i tak wyjścia ni ma. Jakoś postaram się ją do pionu postawić.
Viola999 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNatka wracając do zupy pomidorowej, my lubimy pomidorówkę z dużą ilością różnych warzyw (groszek, fasolka szparagowa cukinia, marchew itd.) gotuję warzywa jak na zupę jarzynową na koniec dodaję pomidory bez skórek i koncentrat pomidorowy, trochę cukru, aby zupa nie wyszła kwaśna.
Natka2 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOna sobie może być w ciąży nawet i 2 lata. Problem tkwi w dzieku. On nie chce nikogo innego poza ich trójką. Adopcja nie wchodzi w gre. Chyba, że mu się "zachce" dziecka jak już nie będzie mogł.Viola999 wrote:
Może skoro on nie chce ciąży może rozważyć opcję adopcji...
Zostaje jej czekać. Ale na wiele bym nie liczyła. On jak ma swoje zdanie to go nawet kulka w łeb nie przekona. Chyba, że się mylę. Oby.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJeśli jest taki uparty osioł, to jedyne co ona może zrobić to czekać aż zmieni zdanie, ale na to bym nie liczyła. Sądzę, ze jemu jest wygodnie: dziecko trochę odchowane, pewnie przesypia całe noce, a mąż ma żonę na dłużej dla siebieMyE wrote:Ona sobie może być w ciąży nawet i 2 lata. Problem tkwi w dzieku. On nie chce nikogo innego poza ich trójką. Adopcja nie wchodzi w gre. Chyba, że mu się "zachce" dziecka jak już nie będzie mogł.
Zostaje jej czekać. Ale na wiele bym nie liczyła. On jak ma swoje zdanie to go nawet kulka w łeb nie przekona. Chyba, że się mylę. Oby.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2017, 13:05
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU nas było odwrotnie, mąż chciał 2 dzieci, ja tylko jedno. Każde przekonywało drugie na swoją stronę Kiedy powiedziałam mężowi, ze w sumie możemy mieć drugie dziecko, on stwierdził, ze już go przekonałam do jednego dziecka i przyzwyczaił się do tej myśli, ale skoro zmieniłam zdanie to oczywiście dla niego nie ma problemu i możemy zacząć działać Zajęło mi prawie 5 lat, zanim zatęskniłam za drugim dzieckiem. Może już za późno, nie wiem, ale próbuję
MyE, Wojcinka, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
Ja zajdę dopiero jak padnie we mnie ostatnia nadzieja a do tego jeszcze trochę brakuje. 
