Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie mam nic bo niestety jak ciąża jest z zaskoczenia to człowiek nie myśli o takich rzeczach żeby na pamiątkę zostawić.
Jak test zrobiłam to szybko do śmietnika wywaliłam żeby mama nie widziała
Effy ja nie zazdroszczę i wcale nie mam negatywnych emocji do kobiet które są w ciąży. Mi jest poprostu przykro ze mi się nie udaje tyle czasu i nie wiadomo kiedy się uda. I jak się dowiaduję o innych ciążach to smutek mnie ogarnia ale to taki smutek do ogarnięcia
Wojcinka, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZuza33 wrote:Ja nie mam pozytywnych testów, zdjęć usg,spioszkow, bucikow...
Muszą od nowa się starać i zbierać
Dobrusia a może ty w ciąży?
Nie kochana myślę że gdybym była w stanie błogosławionym to bym to "czuła" jakoś....a tu dupą normalnie się czuję jak zwykle tylko piersi mnie bolą i ta szyjka mega wysoko tak to nic innego. Tym bardziej że jak sama wiesz w moje plodne mąż miał zapalenie pęcherza i nic nie było teraz też nic nie ma bo mam zły nastrój i libido -100 -
nick nieaktualnyKuchcinka wrote:Dombrusia ostatnio na forum jest tendencja ze im bardziej ktoś ma podły nastrój tym szybciej zachodzi w ciaze miałyśmy juz Violę z depresja która 2 dni pozneij była w ciazy , Annie która tez miała dola i nawet jej sie bzykać nie chciało i zaciążyła i nawet Forumkowiczka pisała ze juz odpuszcza, ze ma dola i nic jej sie nie chce a nast dnia czy tam 2 dni pozneij juz sikała na pozytywny test uszy do góry
Skoro tak mówicie....chociaż nie nastawiam się bo ja uważam ten cykl za stracony po tym co mi ten endo pisał na tym skierowaniu uczepilam się tego podejrzenia niedroznosci i nawet sobie wyobrażam jak to wygląda...mój pęcherzyki tak strasznie chce wyjść a tu rurką zamknięta a plemniki już się slinia żeby ją zaatakować i tak biedne zdychaja w samotności bo się nie doczekają na tą złotą kuleczkę która spadnie na nich jak grom z jasnego nieba nie będzie tego pierwszego który się tam dostanie ani ostatniego który się położy i będzie walil w ścianę macicy witka i lebkiem z rozpaczy....ehhhh....
Zuza33 lubi tę wiadomość
-
Dombrusia wrote:Nie kochana myślę że gdybym była w stanie błogosławionym to bym to "czuła" jakoś....a tu dupą normalnie się czuję jak zwykle tylko piersi mnie bolą i ta szyjka mega wysoko tak to nic innego. Tym bardziej że jak sama wiesz w moje plodne mąż miał zapalenie pęcherza i nic nie było teraz też nic nie ma bo mam zły nastrój i libido -100
Oj Kochana to ty masz takie same objawy jak Viola na początku ciąży haha
Wojcinka lubi tę wiadomość
-
Dombrusia wrote:Skoro tak mówicie....chociaż nie nastawiam się bo ja uważam ten cykl za stracony po tym co mi ten endo pisał na tym skierowaniu uczepilam się tego podejrzenia niedroznosci i nawet sobie wyobrażam jak to wygląda...mój pęcherzyki tak strasznie chce wyjść a tu rurką zamknięta a plemniki już się slinia żeby ją zaatakować i tak biedne zdychaja w samotności bo się nie doczekają na tą złotą kuleczkę która spadnie na nich jak grom z jasnego nieba nie będzie tego pierwszego który się tam dostanie ani ostatniego który się położy i będzie walil w ścianę macicy witka i lebkiem z rozpaczy....ehhhh....
Można powiedzieć opisalaś to jak prawdziwy dramat lub horror
Dombrusia lubi tę wiadomość
-
Marlena24 wrote:Zuza pomysl że i tak masz już 2 wspaniałych dzieciaków ! Tyle ludzi stara się jeszcze dłużej o 1 dziecko. To jest dopiero przytłaczające. Prędzej czy później na pewno się nam wszystkim uda.
Nooo wyobraź sobie że pomyślałam i wcale nie uważam że mam się lepiej czuć z tego powodu
-
nick nieaktualnyZuza33 wrote:Oj Kochana to ty masz takie same objawy jak Viola na początku ciąży haha
Wiesz im więcej tych dzieci dookoła tym bardziej ją jestem zdołowana 28 lat skończę w lutym a planowałam ze będę mama w wieku 23 lat siwe włosy już się pojawiają a tu dalej głucha cisza....wyschlam na wior zero śluzu bo by może co podziałał a tak to czuję że skończyło by się to tak jak ostatnio czyli nerwa bo mnie boli ....ehhhh nic idę wziąć prysznic może wtedy mi się poprawi... -
nick nieaktualnyA nie? Toż to jest dramat....któraś mówiła żeby sobie wyobrażać poczcie to wtedy łatwiej się zajdzie.....no.....jakoś mi to nie idzie widzę plemniki i ich wkurwione miny jak tak siedzą i czekają na jajo tak jak mój mąż jak czeka na mnie przed sklepem z wyprzedazami.....Zuza33 wrote:Można powiedzieć opisalaś to jak prawdziwy dramat lub horror
Zuza33, Ink@ lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki
Ja dziś mam ciężki ranek bo wczoraj wpadła do nas rodzinka i gościliśmy sie i trochę wypiłam
Paula jak podejrzewasz ze to ten jajowod ? I co ma zdziałać ten acard ? Bo nie słyszałam o tym
Kuchcinka wspaniała pamiątka
Forumkowiczka super test , kreseczki piękne
13 cs , eutyrox 75 , wiesiołek , wit D ,
-
Podejrzewam ze Zuza chce tak samo trzecie jak ja pierwszeZuza33 wrote:Nooo wyobraź sobie że pomyślałam i wcale nie uważam że mam się lepiej czuć z tego powodu
A jeszcze niestety im bardziej cos chcemy i nie mamy tym jeszcze bardziej tego chcemy. Wiec nawet śmiem twierdzić że Zuza chce barrdziej
i trzecie czwarte czy dziesiąte nie ma znaczenia. Chce być znów młodą mamą i juz. I naprawdę miliardy kobiet rodzi po 40tce, teraz 30 pare to jest normalny wiek. W ogole sie tym nie przejmuj.
Zuza33, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDombrusia - to ja jestem młodsza od Ciebie, mam 21 lat, jak urodzę, to będę miała 22, właśnie w takim wieku chciałam dziecko pierwsze, a mój partner ma 30 lat, myślę, że na każdego przyjdzie pora, na Was też, jak w poprzednim roku nie wyszło, to macie jeszcze prawie cały ten rok, na pewno się uda, nie poddawać się, walczyć jeśli będzie trzeba, jesteś jeszcze młoda i silna i nie możesz tracić wiary, widzę, że staracie się pół roku, to w sumie nie jest tragedia, u mnie trwało to ponad rok, daj sobie jeszcze trochę czasu, staraj się myśleć o czym innym, chociaż wiem, że to nie jest takie łatwe, wiele kobiet zaciążyło w najmniej spodziewanym momencie, Ty też będziesz miała niespodziankę!
-
Nie wiem czy to dobre pocieszenie pisać że masz 21 lat haaaaaonaa123 wrote:Dombrusia - to ja jestem młodsza od Ciebie, mam 21 lat, jak urodzę, to będę miała 22, właśnie w takim wieku chciałam dziecko pierwsze, a mój partner ma 30 lat, myślę, że na każdego przyjdzie pora, na Was też, jak w poprzednim roku nie wyszło, to macie jeszcze prawie cały ten rok, na pewno się uda, nie poddawać się, walczyć jeśli będzie trzeba, jesteś jeszcze młoda i silna i nie możesz tracić wiary, widzę, że staracie się pół roku, to w sumie nie jest tragedia, u mnie trwało to ponad rok, daj sobie jeszcze trochę czasu, staraj się myśleć o czym innym, chociaż wiem, że to nie jest takie łatwe, wiele kobiet zaciążyło w najmniej spodziewanym momencie, Ty też będziesz miała niespodziankę!
Żarty :*
Wojcinka, Zuza33, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
Dombrusia wrote:Co nie?...ja sobie JE wyobrażam z taką miną z memow hahahah
...ja pierdziele....bije mi i to równo
Dobrusia było tu pisane o wyobrażaniu ale w drugą stronę. Masz sobie myśleć jak plemniki płyną do jajka
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczyny!
Obudziłam się z wielką migrena eh. Musiałam wziąć tabletki
. Zaraz jadę na zakupy bo chce jutro upiec mini serniczki z owocami ^^ . U mnie dni płodne ale czytała, że przed wizytą u gin nie powinno się współżyć dwa dni przed?
starania od sierpnia 2016r -
Tusia mi tęskno i przykro. Nikt juz nie przytula tym forum chlip chlip. A wiadomości żadnej od Ciebie nie widziałamTusia_87 wrote:A mnie wyjebala jedna która Twój post tak podbijala ze tak tak prawda i w ogóle i mnie to strasznie rozbawiło. Żeby nie było płakać nie będę
Ale ogólnie moim zdaniem jak ktoś nie chce z kims utrzymywać kontaktów czy coś no to w sumie po co go trzymać jako sztucznego znajomego skoro i tak się nie utrzymuje kontaktów ani nic nie pisze. Ja pewnie też z niektórymi się rozstane na fb.
Nadrobilam mniej więcej forum Paula przykro że się nie udało.
Forumkowiczka moje gratulacje.
Ogólnie to pisze chyba ostatnia wiadomosc (ku uciesze niektórych tu) ostatnio mnie wywolywalas napisałam dosc długa wiadomość bez echa (żeby nie było nie odchodzę boksie obrażam ze ktoś nie odpisał bo nie szukam poklasku))
Nie mam czasu już na forum siadam w weekend czasem z kimś napisze w prywatnej wiadomości i starczy. Jakoś mnie tu juz nic nie trzyma tym bardziej po tym jak wyszło jak niektore dziewczyny się pokazały jak jedno kiedyś mówiły a teraz cod miod i orzeszki
Takze powodzenia Wam życzę w dalszych staraniach szczególnie dla tych dziewczyn które szczere były od początku do końca a tym które tak troche nie pokrywają tego co mówią z tym co robią życzę dużo pokory
Powodzenia i trzymajcie się chyba że to była prywatna nie post
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 10:56
Tusia_87 lubi tę wiadomość
