Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Moj synek uwielbia watrobke tesciowie maja drob i zawsze na niedziele nam "zalatwiaja" miesko to jak np rosol gotuje to on z tego rosolu tylko watrobke chce i zje fuuj czesto robie w sosie z celublka czasem tez papryka. Ja zjadam sos z ziemniaczkami i suruweczka a on watrobke sama. A jak ogolnie robie obiad to najpierw zjada kotleta i mowi ze jak bedzie mial miejsce w brzuszku to jeszcze zje ziemniaki i surowke. Ale on jest totalnym miesozerca. Kupilam ostatnio jego ulubione platki do mleka a mezowi zachcialo sie kielbasy wiejskiej na kolacje naszykowalam platki i sama zjadlam a mlody z tatusiem kielbache z musztarda
Ink@, kania901 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tak tesciowie maja kury, kaczki, gesi takze przynajmniej raz w tyg jemy mieso swiezutkie. W zeszlym roku dostalam.kaczke bo moje chopaki chcieli kaczke w warzywkach tesciu zabil i zostawil mi do obskubania ( zawsze on to robi ale musial gdzies jechac) o bleee cos okropnego co oberwalam piorko to musialam odejsc bo mi sie rzygac chcialo i strasznie smierdzialo jak polewalam wrzatkiem fuuj ale jak dziecko chcialo no to co zrobic. Ja nigdy nie mialam stycznosci z takimi rzeczami mieszkalam 19 lat w miescie ( rodzice wybudowali dom) i ze tak powiem na starosc sie na wies przeprowadzilam zreszta tu meza przyszlego poznalam i wszystko sie ulozylo tylko nie moglam sie na poczatku przyzwyczaic ciezko bylo wkurzalonie ze do wszystkiego daleko ale teraz nie wyobrazam sobie wrocic do bloku. Teraz wyjde na podworko na spacer do lasu ( mamy lesniczowke w srodku lasu i sa tam sarny jelenie dziki pawie lisy sowy i inne lesne zwierzatka ) wchodzi sie za 2 zl zeby na karmy mieli i czesto odwiedzamy to miejsce mamy 2 stawy u nas na wsi swierne miejsca do spacerow boiska to pilki i tenisa i jest tez plac dla rodzicow rowerki i te sprawy a 5 min drogi od nas jest carefour 2 markety basen kregle stadion no powiem Wam ze nie ma na co narzekac nawet taras widowy jest naprawde piekne widoki nie wyobrazam sobie teraz wrocic do miasta. Widze same zalety i niczego tu nie brakuje to nowoczesna wies
-
Ja robie watrobke w sosie wlasnym to znaczy podsmazam watrobke obtoczona w mace na masle dodaje wody i dusze dodaje cebulke i dusze razem w zasadzie nic wiecej nie robie przy niej zawsze wychodzi najlatwiejszy przepis na swiecie
sheerah24, Marlena24 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIle bym dała żeby mieć świeże mięsko na zawałowanie. Zazdrooo Ja z kolei na wsi wychowana, teraz w mieście żyję i jest mi strasznie ciężko, jak wszystko muszę kupić, nawet koperek, szczypiorek, czy cokolwiek z warzyw, które są dla mnie taaakie sztuczne. straszne to jest:)
Ciekawostka:
Zakażenia Mycoplasma/Ureaplasma:
Najpoważniejszymi konsekwencjami zakażeń może być nawet niepłodność. Wyniki badań wskazują na M. genitalium jako czynnik ryzyka rozwoju procesu zapalnego, prowadzącego do zbliznowacenia jajowodów i w efekcie do niepłodności. Niepłodne kobiety są częściej zakażone mykoplazmami, a nasienie mężczyzn zainfekowanych U. urealyticum i M. hominis charakteryzuje się zmniejszoną liczbą plemników, ich niższą ruchliwością i większą liczbą nieprawidłowych form, co może prowadzić do obniżenia jego zdolności zapładniającej.
Wklejam tak Wam różne rzeczy które wyczytam. Nie wiem czy któraś ma problem z nasieniem męża, ale to można też zbadać pod kątem bakteriologicznym szukać przyczyn:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2017, 17:39
-
Marlena24 wrote:O to nie jestem sama. Po raz pierwszy się z tym spotkałam, w pracy jak ostatnio powiedziałam to wszyscy bleee fee itd
Ja robię z cebulką ale na parze do tego ziemniaczki i własnie ta kapusta kiszona odcisnieta, pokrojona z jabłkiem i marchewką. polecam dla mnie super to współgra:)Marlena24, sheerah24 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Marlena24 wrote:Jestem w szoku że prawie wszyyystkie uwielbiamy wątróbkę. Pierwszy raz się z tym spotykam.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczynki i chłopaku ja wiem, ze miałam jutro testować ale stwierdziłam ze dzień nie zmieni nic i byłam dziś po południu na pobraniu krwi no i tak jak myślałam wynik 0,584 to końcówka pregnalu tak więc nie będę jutro Wam Paula statystyki reszcie życzę powodzenia i mocno trzymam kciuki za wszystkie razem i każda z osobna teraz odstawiam luteine jutro do giną po receptę na clo i od Nowa no nic trzeba miec nadzieję
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI- -
nick nieaktualnyMarlena24 wrote:Pff dzwoniłam jeszcze teraz do klinki po wyniki, okazuję się ze mam dodatnią ureoplazmę ;ooo. Z kolei biocenoza jest ok... kazali mi się zgłosić po antybiotyki. masakra jakaś im więcej szukam tym więcej znajduję ;o
-
nick nieaktualnyDOmbrusia, a powiedz czym to leczyłaś, jakim antybiotykiem? Mam nadzieję , że Ci pomogło. Ja jutro mam o 16:30 wizyte, ciekawe co moja mi wymysli ... pokaże jej to wysokie tsh i ta prolaktyna mimo wszystko mnie martwi...
Olciaa, a kiedy się wybieracie? My najprawdopodobnie też w następnym tygodniu pojedziemy hehesheerah24 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarlena24 wrote:DOmbrusia, a powiedz czym to leczyłaś, jakim antybiotykiem? Mam nadzieję , że Ci pomogło. Ja jutro mam o 16:30 wizyte, ciekawe co moja mi wymysli ... pokaże jej to wysokie tsh i ta prolaktyna mimo wszystko mnie martwi...
Olciaa, a kiedy się wybieracie? My najprawdopodobnie też w następnym tygodniu pojedziemy hehe
Ja dostałam z mężem summamed i macmirror 500 complex i do tego lacibios femina i kazał lacibios brać ile wlezie po 1kapsulce dziennie do tego furagina codziennie 2tabletki wieczorem i pół tabletki cardury i tyle. Sądzę że nie przeszło do końca bo czasami nadal czuję pęcherz i mnie czasem coś tam swędzi ale to niech już mój gin przejmie bo nie będę tyle kasy wydawać jak u jednego mogę załatwić wszystko tym bardziej że to infekcja pochwy a pęcherz i nerki mam ok