Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Foczka173 wrote:Dziewczyny...mogę liczyć na waszą radę....kurcze nigdy tak nie mialam, a urodziłam już 4ke dzieci. Wyjaśnię o co chodzi.
Otóż 02.kwietnia gin obejrzał jajniki i stwierdził pęcherzyka 15×20mm.powiedzial że pewnie peknie za 2-3 dni.Ja na to że to za wcześnie bo przecież moje cykle są dłuższe i owulki spodziewam się na 08 lub 09 kwietnia dopiero.Po czym on na to że jeśli cykl 28dniowy to jajko peknie jeśli jest dłuższy to jest szansa że jajko zaczeka. Minął ten czas aż do 08 kwietnia (nie mierzyłam tempki niestety z przyczyn innych), po czym 09 kwietnia rano o 4 zrobilam test owulacyjny i wyszly II(ostatnio po takim teście 4godz później był ogromny bol owulacyjny więc zakładam że w moim przypadku owulka jest chwilka po teście zastepuje).Poprzytulalismy się z mężem i poszłam spać a o 12 w dzien temke zmierzylam i wyszło 37.1. Od tamtego czasu tempka w górze tylko 15 kwietnia dostałam brunatnego plamienia bez bólów brzucha tylko ciągnęła jajniki i 16 kwietnia Tomka spadła na 36.9 i plamienie dalej. Dziś jest noc z 16 na 17 i tempka powróciła na 37.2 ( wiem że jestem w ruchu i może się wahać ale plamienie ustaje jeśli byłaby to wczesniejsza@ to tempka by niepodskoczyla z powrotem. Co o tym sądzicie...jestem zagubiona. Czy to ciaza (implantacja) czy problem z progesterone i @ będzie dopiero za tydzień....czy możliwe jest ze owulka była jednak tego 08 kwietnia..sorki za stylistykę...dzieki za jakiekolwiek podpowiedzi. Aniasheerah24, Zuza33, isi_87 lubią tę wiadomość
-
Bluebell1984 wrote:Dam wieczorkiem, o ile tinypic albo jakiś fotosik odpali tylko, że ja jestem w bardziej przesyłowych miejscach, kompletnie bez uroku. Pewnie te turystyczne są o wiele bardziej przystępne dla oka
sheerah24, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Martynka1234 wrote:Bluebell czekamy na zdjecia!
Hej wszystkim, kiedy wpadnie w koncu jakis pozytyw? wiecie co przypomnialo mi sie jak kiedys to co chwile tu ktos test ciazowy robil a ostatnio widze wszyscy oszczedni haha w tym miesiacu slabo nam poszlo, wiec wszyscy do roboty! Zeby choc jeszcze ze 2 testy nam tu pozytywne wpadly
Aaa i zaczynam dzis 32 tydzien, az nie moge uwierzyc
No,poród zaraz ja tez wczoraj mowie Kurde połówkowe za ponad miesiąc szokWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 08:43
-
Effy. Mi tez bylo ciezko wpasc w
liceum, bo pierwszy raz byl dopiero w klasie maturalnej
Bajkaa. Za kazdym razem jak jakas kobieta pisze, ze maz nie chce sie zbadac, to mnie trzesie. Dla mnie to brak odpowiedzialnosci i gotowosci na dziecko. My sie rozkraczamy co chwile przed ginem, co nie jest przyjemne, a oni nie moga zrobic 1 badania? Ty myslisz juz o hsg a Twoj maz ma wylane. Ja bym nie scierpiala takiej sytuacji.
Moze porozmawiaj z nim powaznie, ale nie o tym czego chcesz tylko jak sie czujesz w tej sytuacji. Powiedz mu jak sie czujesz, kiedy po raz kolejny widzisz negatywny test. Powiedz mu o stanie swojej psychiki, zeby potrafil postawic sie na Twoim miejscu. U mnie takie rozmowy sa na porzadku dziennym i nie wyobrazam sobie, zeby moj maz zignorowal moje samopoczucie i dalej sie nade mna 'znecal'. Powodzenia.szygas lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualnyEffy wrote:Moze smerfetki sie nie chwalą mmmm ?
No,poród zaraz ja tez wczoraj mowie Kurde połówkowe za ponad miesiąc szok
Noo moze sie nie chwala, nieladnie. Polowa lutego za nami, a przypominam ze luty jest krotki.sheerah24 lubi tę wiadomość
-
sheerah24 wrote:Noo, effy, mi tez się zdawało ze od niedawna jesteś w ciąży a tu juz 14 tydzien! Kiedy to zlecialo?
U mnie dziś wzrost temperatury, mam nadzieje ze owu była wczoraj, lub jest dzisiaj i ze żołnierze dadzą,rade :pInk@ lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:45
Zuza33 lubi tę wiadomość
-
Bajkaaa wrote:Kuchcinka - właśnie o tą regularność też ponoć chodzi o której piszesz, u mnie niestety to niemożliwe...
w sumie to w tamtym roku powiedziałam że jak nie zajde w ciąże przed 30 urodzinami to kupie sobie psa, w sumie mam jeszcze kilka miesięcy na to... ale boję się że to tylko bardziej mnie zdołuje,
w ogóle to na święta przy opłatku kilka osób się popłakało składając mi życzenia bym została mama... troche to dołujące że w rodzinie widać u nas ten brak dziecka, szczególnie że wiedzą żebym chciała, u nas każdy ma dzieci tylko ja taka "inna"
hehe a na dodatek już sobie wkręcam że może w tym cyklu się udało ale testu nie mam zamiaru kupować, za dużo już wydałam pieniędzy na testy z jedną kreską
Ostatnio stwierdziłam że może zamówię witaminy i ten żel conceive bodajże o którym pisały dziewczyny. Ale stwierdził że on nie będzie brał narazie żadnych witamin bo krótko się staramy i szukam problemu tam gdzie go nie ma. Więc poczekam jeszcze chyba..w każdym razie mówił że gdyby nam sie nie udawało to oczywiście przebada się żeby nie było wątpliwości że może faktycznie któreś z nas ma jakiś problem. -
sheerah24 wrote:Noo, effy, mi tez się zdawało ze od niedawna jesteś w ciąży a tu juz 14 tydzien! Kiedy to zlecialo?
U mnie dziś wzrost temperatury, mam nadzieje ze owu była wczoraj, lub jest dzisiaj i ze żołnierze dadzą,rade :p
Kochana najważniejsze, że żołnierze na swoim miejscu
A nie myślałaś żeby odpocząć od tych głupich testów. Mierz tylko temperaturę? I tak z mężem kochasz się regularnie a nie od wielkiego święta. Te testy tylko cie nakręcają negatywnie. Też tak miałam. Zrób se miesiąc odpoczynku i psychicznie odpoczniesz
No chyba że w tym cyklu się uda bo czemu by miało nieBluebell1984 lubi tę wiadomość
-
Zuza33 wrote:Kochana najważniejsze, że żołnierze na swoim miejscu
A nie myślałaś żeby odpocząć od tych głupich testów. Mierz tylko temperaturę? I tak z mężem kochasz się regularnie a nie od wielkiego święta. Te testy tylko cie nakręcają negatywnie. Też tak miałam. Zrób se miesiąc odpoczynku i psychicznie odpoczniesz
No chyba że w tym cyklu się uda bo czemu by miało nie
W kazdym razie od testów sie nie zachodziZuza33, Ink@ lubią tę wiadomość