Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
tak czytam co piszecie i ja chyba faktycznie powinnam być facetem:) ja atrakcyjna jestem średnio czyt. mały biust brzuch duży, uda duże, ale mąż też Grey'em nie jest haha, i my przeważnie mamy pozycje że to ja biore sprawy w swoje ręce i nie mam problemu ktora pora dnia i czy widać mnie całą czy nie, to raczej on woli na łóżku bez światła itp. nawet jak czasem proponuje by coś mi poopowiadał żeby podgrzał atmosfere to on sie lekko wstydzi, nie umie o tym mówić wiec chyba faktycznie to ja jestem facetem w tym związku jeśli chodzi o sprawy łóżkowe hehe:)
Wojcinka lubi tę wiadomość
-
Kuchcinka wrote:Foczka poczekaj kilka dni i zrób test ciążowy. Możliwe ze po prostu zbliża się już miesiączka.
A co do usg u ginekologa to takie pojedyncze usg jest trochę bez sensu, powinnaś była wrócić do lekarza i sprawdzić po kilku dniach co się dzieje czy pęcherzyk pękł czy nie. Ciężko o jakaś diagnostykę bez monitoringu.
No i oczywiście mamy luty a nie kwiecień ale rozumiem ze to po prostu stres związany z wizyta na nowym forum
Edit:
1) Temperatury nie mierzy się w ciągu dnia tylko rano przed wstaniem z łóżka zawsze o tej samej porze, inny pomiar NIC nie wnosi.
2) Skoro wg lekarza owu powinnaś mieć ok 5.02 to skoro dzisiaj jest 17.02 to akurat najprawdopodobniej właśnie Ci się miesiączka zbliża. A testy owulacyjne to dla mnie żaden wyznacznik. To ze wyszły Ci dwie kreski 9.02 to po pierwsze pytanie jakie kreski - czy były takie same czy jedna jaśniejsza druga ciemniejsza? Jeśli byly inne to nie jest to pozytywny test, po drugie i tak za późno zrobiłaś ten test i mógłbyc to fałszywy pozytyw już po owulacji jeśli do niej doszło.
A z tym testem owulacyjnym to faktycznie mógł być zaszyfrowany przez wcześniejszą owulke. Tak czy siak dziś już wszystko jasne...test negatywny, tempka 36.6 i @ już więcej niż wczoraj więc ten cykl już poszedł w dupe.
-
Foczka173 wrote:Dziekuje za podpowiedź...chcialabym moc częściej by2ac u gina ale nie mieszkam w pl i niestety to nie jest takie proste z tym monitorowaniem owulki. Co do mierzenia tempki- pracuje od 17-4 rano i po pracy idę spać, gdy budzę się o 12 czy 13 to wtedy ja mierze.Nie jest to rano ale po paru godzinach snu więc póki co inaczej nie będzie. Na ile ta tempka jest miarodajna to nie wiem ale musi wystarczyć.
A z tym testem owulacyjnym to faktycznie mógł być zaszyfrowany przez wcześniejszą owulke. Tak czy siak dziś już wszystko jasne...test negatywny, tempka 36.6 i @ już więcej niż wczoraj więc ten cykl już poszedł w dupe.Zuza33, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
Effy no ja się zgodzę choć nie znam żadnego takiego faceta (mój raczej mnie nie zdradza bo wszystkie pieniądze trzymam ja, więc nie ma za co )
Ja znam jedną taką kobietę o której tu już kiedyś pisałam. Dziewczyna atrakcyjna, z mężem super jej się układało. Pracowała u nas w sklepie. Zawsze opowiadała z mężem, że oni uwielbiają sex i bardzo często to robią. Same ochy i achy.
Okazało się w tamtym roku, że ona miała taki popęd, że jednak mąż nie wystarczał. I jak mąż zaczął się o wszystkim dowiadywać to okazało się że jej kochanków można liczyć w dziesiątkachEffy, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bajkaaa wrote:tak czytam co piszecie i ja chyba faktycznie powinnam być facetem:) ja atrakcyjna jestem średnio czyt. mały biust brzuch duży, uda duże, ale mąż też Grey'em nie jest haha, i my przeważnie mamy pozycje że to ja biore sprawy w swoje ręce i nie mam problemu ktora pora dnia i czy widać mnie całą czy nie, to raczej on woli na łóżku bez światła itp. nawet jak czasem proponuje by coś mi poopowiadał żeby podgrzał atmosfere to on sie lekko wstydzi, nie umie o tym mówić wiec chyba faktycznie to ja jestem facetem w tym związku jeśli chodzi o sprawy łóżkowe hehe:)
Haha Bajka już sobie Ciebie wyobrażam nad mężem z biczem w ręku -
Zuza33 wrote:Haha Bajka już sobie Ciebie wyobrażam nad mężem z biczem w ręku
hehe bicza nie mam ale może warto zainwestować?
co do zdrad to tak samo kobiety jak mężczyźni zdradzają, ale powiem wam ze mama mi zawsze mówiła że jeśli masz faceta z dużym libido, jesteś w stanie wszystko co chcesz osiągnąć w małżeństwie ( w sensie będzie jadł ci z ręki) i chyba coś w tym jest, sama mam znajomych którzy są tego typu parą i ona naprawde go urabia jak chce hehe:P
no u mnie to tak nie wygląda,
a tak poza tym to robię obiad i tak zastanawiam się nad tym jak urozmaicić jeszcze nasze pożycie seksualne i powiem wam, ze nawet będzie mi na ręke jak w tym cyklu się nie uda hehe:P bo będę miała czas wymyślać różne przyjemności hehe
nawet ostatnio koleżanka mi powiedziała że mamy fajnie bo możemy zawsze i w każdym pomieszczeniu sie kochać i nie ma dzieci żeby musieć się kontrolować, fakt ma rację że nie musimy ale uważam że takie spojrzenie jest atrakcyjne dla ludzi którzy mają ograniczone miejsca i czas, zreszta prawda stara jak świat że u kogoś widzi się wiecej plusów niż u siebie (bo u kogos widzi sie tylko to co chce się widzieć)Zuza33 lubi tę wiadomość
-
Bajkaaa wrote:hehe bicza nie mam ale może warto zainwestować?
co do zdrad to tak samo kobiety jak mężczyźni zdradzają, ale powiem wam ze mama mi zawsze mówiła że jeśli masz faceta z dużym libido, jesteś w stanie wszystko co chcesz osiągnąć w małżeństwie ( w sensie będzie jadł ci z ręki) i chyba coś w tym jest, sama mam znajomych którzy są tego typu parą i ona naprawde go urabia jak chce hehe:P
no u mnie to tak nie wygląda,
a tak poza tym to robię obiad i tak zastanawiam się nad tym jak urozmaicić jeszcze nasze pożycie seksualne i powiem wam, ze nawet będzie mi na ręke jak w tym cyklu się nie uda hehe:P bo będę miała czas wymyślać różne przyjemności hehe
nawet ostatnio koleżanka mi powiedziała że mamy fajnie bo możemy zawsze i w każdym pomieszczeniu sie kochać i nie ma dzieci żeby musieć się kontrolować, fakt ma rację że nie musimy ale uważam że takie spojrzenie jest atrakcyjne dla ludzi którzy mają ograniczone miejsca i czas, zreszta prawda stara jak świat że u kogoś widzi się wiecej plusów niż u siebie (bo u kogos widzi sie tylko to co chce się widzieć) -
A do mnie przed chwilą szwagierka napisała czy zostawić nam wanienkę bo ich synek niedługo wyrośnie z niej, i że mogą dorzucić jeszcze krzesełko do karmienia..to już jej drugie podjescie, kiedyś pytała czy zostawic ciuszki po córeczce:P wszyscy już czekają na nasze dziecko, urodziny, imieniny czy święta cały czas te same życzenia i pytania..odpowiadamy wymijająco bo uważam że to nie ich sprawa czy się staramy, denerwują mnie bardzo te pytania o starania bo to dla mnie takie zaglądanie do sypialni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2017, 12:28
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 13:42
-
ja nieraz czekałam do 23 na męża jak wróci po pracy, i wychodziło na to że albo był zmęczony już, albo ja przysypiałam, albo jakiś kolega coś oblewał i szlak mnie trafiał hehe, ale zdarzało że że i czekanie się opłacało,
a mój dziś może będzie wcześniej więc albo zaprosze go do łazienki do siebie albo wyjde z tej łazienki ubrana w coś ciekawego, a właśnie mam awarie bo mąż będzie za pół godz na przerwie na obiad a mi potrzeba jeszcze godziny... ups lece coś wymyślićisi_87, sheerah24, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
Jakie tu dziś tematy
Anq ja też jestem z tych plus size i moją wymówką była zawsze 3 ciąża, że po 3 ciąży to już się ogarnę.
Także od wrzesnia zero słodyczy i fast fooda bo i tak zamiarzam karmić. A od końca połogu biorę się za ćwiczenia z Chodzią, koniec żartów bo zapuściłam się niemożebnie.
Daniel
-
nick nieaktualny