Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Kochane

Bluebell witaj, witaj na Polskiej ziemi. Ja chyba podejrzewam co będziesz robić skoro stoi za Tym Stella
Ink@ Kochana nie martw się też mam dziś straszne mdłości. Zjadłam śniadanie i całe zwróciłam. A teraz leżę w wannie i zastanawiam się jak przeżyć dzisiejszy dzień..
Napiłam się wczoraj strasznie. Nie wiem co dla męża zrobiłam w nocy ale rano wstałam to on już mieszkanie posprzatał i z psem wyszedł
Czyli luty dziewczynki był słaby... Tylko dwa pozytywy... W marcu koniecznie trzeba to poprawić
sheerah24, stella_88, olciaa, Ink@, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bluebell1984 wrote:Witam się z Wami z mojego domu już
jednak uwielbiam moje zwykle życie
będę teraz dochodziła do siebie przez kilka dni, szczególnie ze spaniem, żeby się znowu przestawić na normalny czas. Mój organizm ma teraz jakaś 5 rano jeszcze, czyli zaraz bym wstawała szykować się do kolejnego dnia.
Okres dostałam dzisiaj jak w zegarku, a że męża znowu nie ma w domu, to zaczynam kolejny cykl bez starań i wiecie co? Cieszę się na to
jak się skończy idę do gina i zobaczymy jak się to dalej potoczy, ale nastawiam się już na inseminację, więc też cieszę się, że nie będziemy musieli się już spinać bez sensu.
Postanowiłam też zrobić w końcu coś, co od dawna siedziało mi w głowie, ale nie wiedziałam jak się za to zabrać i od czego zacząć. Na szczęście przypadek (?) sprawił, że poznałam tu na forum osobę (pozdrawiam Stella
), która mnie naprowadziła i ruszam z tematem. Trochę czasu mi to zajmie, ale cieszę się, że będę miała jakąś odskocznie w postaci nowego planu do zrealizowania
póki co, trzymajcie proszę kciuki, a jak już się bardziej ogarnę, to Wam napiszę więcej konkretów 
A co u Was? Co dzisiaj porabiacie?
Super ze już jesteś
Jak będziesz gotowa to nam powiedz
Bluebell1984 lubi tę wiadomość


-
Zuza33 wrote:Hej Kochane

Bluebell witaj, witaj na Polskiej ziemi. Ja chyba podejrzewam co będziesz robić skoro stoi za Tym Stella
Ink@ Kochana nie martw się też mam dziś straszne mdłości. Zjadłam śniadanie i całe zwróciłam. A teraz leżę w wannie i zastanawiam się jak przeżyć dzisiejszy dzień..
Napiłam się wczoraj strasznie. Nie wiem co dla męża zrobiłam w nocy ale rano wstałam to on już mieszkanie posprzatał i z psem wyszedł
Czyli luty dziewczynki był słaby... Tylko dwa pozytywy... W marcu koniecznie trzeba to poprawić
No Zuza, mąż z jakiegoś powodu jest zadowolony

-
sheerah24 wrote:Taak, wysyłam męża na badania, próbowałam online, ale się nie dało, więc będę dzwonić w pon. rano, może na koniec przyszłego tygodnia się uda go zapisać

Hormony też chcę robić, ale powiem Ci, że nie wiem jak się za to zabrać i gdzie iść, na NFZ pewnie dostanę się za pół roku na badania, a prywatnie nie chcę wydawać paruset zł... nie wiem totalnie z której strony mam się za to zabrać.
Za jakieś 4-5 dni dostanę @ i nie nastawiam się nawet na żadną ciążę, wykres znowu z górami i dolinami, objawy te same co cykl wcześniej, także już myślę, że muszę iść na badania z mężem, bo coś musi być nie tak
Pisałam Ci już z samego rana pod wykresem i powtórzę. Wykres wyglada bardzo ale to bardzo dobrze. Tak tez wyglądają wykresy ciążowe
jak nie wierzysz to wejdź do galerii wykresów i sobie pooglądaj. Nic proszę mi tu nie panikować
z własnego doświadczenia powiem, moj wykres dopiero w dniu @ idzie w dol na łeb, na szyje
czyli spada o 2-3 kreski.


-
HeheheZuza33 wrote:Hej Kochane

Bluebell witaj, witaj na Polskiej ziemi. Ja chyba podejrzewam co będziesz robić skoro stoi za Tym Stella
Ink@ Kochana nie martw się też mam dziś straszne mdłości. Zjadłam śniadanie i całe zwróciłam. A teraz leżę w wannie i zastanawiam się jak przeżyć dzisiejszy dzień..
Napiłam się wczoraj strasznie. Nie wiem co dla męża zrobiłam w nocy ale rano wstałam to on już mieszkanie posprzatał i z psem wyszedł
Czyli luty dziewczynki był słaby... Tylko dwa pozytywy... W marcu koniecznie trzeba to poprawić
oj cuda chyba wyprawiała 
Biedaku dużo pij i odpoczywaj...najlepiej herbaty. Chociaż mojemu mężowi na kaca pomaga mleko
sheerah24 lubi tę wiadomość


-
olciaa wrote:Pisałam Ci już z samego rana pod wykresem i powtórzę. Wykres wyglada bardzo ale to bardzo dobrze. Tak tez wyglądają wykresy ciążowe
jak nie wierzysz to wejdź do galerii wykresów i sobie pooglądaj. Nic proszę mi tu nie panikować
z własnego doświadczenia powiem, moj wykres dopiero w dniu @ idzie w dol na łeb, na szyje
czyli spada o 2-3 kreski.
Wiem kochana, że różne są wykresy ciążowe i u niektórych też są góry i doliny, ale moje objawy niestety świadczą o zbliżającej się @. Miesiąc temu zalewało mnie wodą i myślałam, wow, jakiś nowy objaw. Teraz mam to samo... Też leciała ze mnie woda, czy też megawodnisty śluz, jak kto woli. Także już po tym wiem, że czekam na @.
-
Bluebell1984 wrote:Zuza, w Greya się bawiłaś?
Bidulko, pij dużo wody z cytryną i zjedz fast-fooda - mi to zawsze pomaga dzień po 
Kochana Grey to się przy mnie umywa hahaha
Piję dużo ale wszystko zwracam.
Olciaa mleka nie probowalam ale lodówki nie otwieram bo mi śmierdzi
-
sheerah24 wrote:A niektórzy mawiają: Lecz się tym, czym się zatrułeś

Ooo NIGDY!!!!
Sheerah czy Ty dawno dostałaś???? Czemu ty się ciągle tym wykresem zadreczasz... W niczym Ci to nie pomoże. Odpręż się. Jeszcze tylko kilka dni niepewności :-*
Olciaa ci pisze całkowitą rację
sheerah24, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNajgorsze jest to że wszystkie badania trzeba zrobić w jednym cyklu a nie rozkładać na raty jeśli chodzi oczywiście o hormony ja już mam to z głowy jeszcze teraz tylko do giną przez dwa miesiące prg w 21i 25do i tyle i w kwietniu umawiam się z nim na monitoringisheerah24 wrote:Taak, wysyłam męża na badania, próbowałam online, ale się nie dało, więc będę dzwonić w pon. rano, może na koniec przyszłego tygodnia się uda go zapisać

Hormony też chcę robić, ale powiem Ci, że nie wiem jak się za to zabrać i gdzie iść, na NFZ pewnie dostanę się za pół roku na badania, a prywatnie nie chcę wydawać paruset zł... nie wiem totalnie z której strony mam się za to zabrać.
Za jakieś 4-5 dni dostanę @ i nie nastawiam się nawet na żadną ciążę, wykres znowu z górami i dolinami, objawy te same co cykl wcześniej, także już myślę, że muszę iść na badania z mężem, bo coś musi być nie tak
w sumie szczerze mówiąc ja już robiąc kolejne i kolejne badania coraz mniej miałam ochotę na ciążę w sumie odpuściłam totalnie nie nastawiam się już na noc jak ma się udać to się uda jedynie skonsultuje wyniki z endo i niech się dzieje wola nieba
jestem tak wyjebana po pracy calotygodniowej że ostatnia rzecz o jakiej myślę to seks oczywiście wczoraj nie obylo się bez kłótni z mężem nie powiem cały miesiąc był spokój ale jakby to było jakby mi wiochy chociaż raz w miesiącu nie zrobił...najadlam się nie lada wstydu. No ale cóż taki typ. Nastały ciche a nawet milczace dni i w sumie dobrze bo mam dużo spraw na głowie a on by mi w tym wszystkim jedynie przeszkadzal
więc mi to na rękę
-
Zuza33 wrote:Ooo NIGDY!!!!
Sheerah czy Ty dawno dostałaś???? Czemu ty się ciągle tym wykresem zadreczasz... W niczym Ci to nie pomoże. Odpręż się. Jeszcze tylko kilka dni niepewności :-*
Olciaa ci pisze całkowitą rację
Haha, a miałam takiego znajomego, co na kaca pił wódkę, potem ją zwracał i czuł się już dobrze
To był jego sposób.
Zuza czekam na @ i nie zadręczam się wykresem, już go zlewam, czekam na @ żeby zacząć nowy cykl
Po objawach widzę (te same co miesiąc temu), że nic z tego nie będzie a wykres mnie jeszcze bardziej w tym utwierdza i tyle 
Jeszcze 4 dni do nowego cyklu
Czekam

-
Hej dziewczyny
pamiętacie mnie jeszcze? 
Bardzo długo mnie nie było ale wrocilam do pracy, rozchorowałam sie i tak wszystko sie na siebie nałożyło i mnie nie było. Ale nadrobiłam was, wszystko wiem i robie come back
Olcia i Ewelina trzymam za was straszliwie mocno kciuki
mysle ze teraz czas na wasze fasolki 
Zuza na Twoj cykl clo tez czekam z niecierpliwoscią.
Czy któraś z was wie co sie dzieje z Mye? Bo bardzo długo jej nie było.
Sheerah co to za czarne myśli! Mamy testować razem 1 marca i otworzyć miesiąc, a tu widze ze Cie zostawiłam i czarne myśli Cie naszły.
Bluebell powodzenia w nowym projekcie, Twoj plan na najbliższe miesiace mysle ze jest tak ciekawy ze Ci w mig minie i sie obudzisz w ciąży
A co do mnie to konczy sie mój cykl po pierwszej @ po zabiegu. Staraliśmy sie dość intensywnie ale nie jestem pewna czy owulacja w ogóle była. Jakos tak zero objawów, testy owu tez cos nie wychodziły i troche spisalam juz ten cykl na straty. Ale wczoraj zauważyłam taka różowa niteczkę jakby na papierze i to mnie tak zastanowiło. Nie wiem czy to nie troche pozno na zagnieżdżenie. No ale zobaczymy
sheerah24, olciaa lubią tę wiadomość
Aniołek 29.12.16

-
Bluebell1984 wrote:Trzeba do tego podejść tak, że wszystko - ale to wszystko może się zdarzyć
może wstrzymaj się z badaniami do momentu aż dostaniesz @, bo naprawdę może okazać się, że nie będą potrzebne i parę stówek zostanie w kieszeni 
Co do hormonów, to na początek myślę, że najlepiej bedzie zrobic te najważniejsze - o ile dobrze pamiętam Kuchcinka pisała które
i można je zrobić za 1 pobraniem krwi, więc nie będą kłuć kilka razy.
I nie ma co wróżyć z wykresów, bo już nie raz tu pisałyśmy, że one mają za zadanie jedynie wyznaczyć owulację. Wejdź sobie w galerię wykresów i zobaczysz jakie rożne ciążowe dziewczynom wychodziły. Nie ma tu jednego schematu.
Ja już ten cykl uznałam jako stracony... 2 marca dostanę @ i nie widzę innej możliwości. Ostatni cykl mnie jakoś otrzeźwił a ten wcale nie jest lepszy.
Biorę pod uwagę że mogło się udać w jakimś 1%, i jeśli tak będzie to odwołam męża wizytę i sama dam sobie spokój z badaniami, ale raczej marne szanse, ze tak będzie. Mówię Ci, jakoś wewnętrznie się poddałam...
Oglądałam wykresy ciążowe, są przeróżne... ale raczej przeważają te, gdzie jest widoczna też trzecia faza wysokich temperatur. Lub po ewentualnej implantacji jest wzrost. A u mnie ani jedno ani drugie

-
Lili91 wrote:Hej dziewczyny
pamiętacie mnie jeszcze? 
Bardzo długo mnie nie było ale wrocilam do pracy, rozchorowałam sie i tak wszystko sie na siebie nałożyło i mnie nie było. Ale nadrobiłam was, wszystko wiem i robie come back
Olcia i Ewelina trzymam za was straszliwie mocno kciuki
mysle ze teraz czas na wasze fasolki 
Zuza na Twoj cykl clo tez czekam z niecierpliwoscią.
Czy któraś z was wie co sie dzieje z Mye? Bo bardzo długo jej nie było.
Sheerah co to za czarne myśli! Mamy testować razem 1 marca i otworzyć miesiąc, a tu widze ze Cie zostawiłam i czarne myśli Cie naszły.
Bluebell powodzenia w nowym projekcie, Twoj plan na najbliższe miesiace mysle ze jest tak ciekawy ze Ci w mig minie i sie obudzisz w ciąży
A co do mnie to konczy sie mój cykl po pierwszej @ po zabiegu. Staraliśmy sie dość intensywnie ale nie jestem pewna czy owulacja w ogóle była. Jakos tak zero objawów, testy owu tez cos nie wychodziły i troche spisalam juz ten cykl na straty. Ale wczoraj zauważyłam taka różowa niteczkę jakby na papierze i to mnie tak zastanowiło. Nie wiem czy to nie troche pozno na zagnieżdżenie. No ale zobaczymy
Jasne, że pamiętamy
Właśnie zastanawiałam się, kiedy się odezwiesz a tu proszę 
Super, że do nas wracasz :* Haha, Lili, ja raczej testować nie będę
U mnie nie widzę szans na ciążę, mam te same objawy jak miesiąc temu w nieudanym cyklu, także tego... Ale u Ciebie to jest bardzo możliwe. Jak ja bym była na Twoim miejscu to cichutko zaczęłabym się cieszyć 
A jak ze śluzem, masz go więcej, czy nie widzisz żadnych zmian?






