Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTasza wrote:To jest tak. Immunologia jakby cytując Kuchcinke to w chuj (podobno akceptowali już każda pisownie tego wyrazu) - jedno pieroństwo. Czasem robisz badania a tam nie wiele wychodzi, co nie znaczy, że problemu nie ma. Nie wiedząc, że tracę kolejne zarodki nie da rady manipulować dawkami. Ja dostaje okresu zawsze w terminie. Tak, wiec mogłabym np myśleć równie dobrze bez tych bet, że mam problem z zajściem, a nie z donoszeniem. A leków nie mogę brać do okresu. Progesteron (podjęzykowo i domięsniowo) biorę np. 2/3 dni po owu przez 10 kolejne dni. To samo z heparyną i acardem. Potem bhcg. Jeśli jest pozytywne to zwiększam dawkę prg (bo ma też działanie immunologiczne) i robię przyrost za 48h. Jeśli beta spada to odstawiam. LDN jest o tyle mało kłopotliwe i ethyrox, że muszę je brać cały cykl (niezależnie od bety). Nie za bardzo da się ominąć betę. Z przyczyn zdroworozsądkowych. Dawka samego sterydu też pewnie od tego będzie zależna z tego, co widziałam na forum bociana czytając wpisy. Jedne mają 5mg, inne 15mg a jeszcze inne kobiety od 20 do 30mg.
Kiedys czytalam wlasnie wypowiedz jednej dziewczyny, ktora miala mutacje jakiegos tam genu i dlatego tez dochodzilo do poronien. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBluebell1984 wrote:Ja zjeździłam dzisiaj wszystkie apteki po mojej stronie miasta i nigdzie nie mogłam dostać tego Fertilman Plus. Babki sprawdzały i nawet w hurtowniach nie mieli. Zamówić przez internet już nie zdążę przed wyjazdem męźa, a miał się suplementować przez ten czas jak go nie będzie w domu
Co polecacie takiego bardziej dostępnego? Kwas foliowy, witamina C?
zwykly w aptece wystarczy
Bluebell1984 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Martynka1234 wrote:Aaa rozumiem... A wiadomo cos dlaczego nie udaje podtrzymac sie ciazy? Chodzi tu o leki czy moze jakis problem genetyczny? Hmmm skomplikowana sprawa... Bylas moze u kilku lekarzy czy jednego? Leczysz sie w klinice nieplodnosci? Jak juz o tym pisalas to sorki, pewnie nie pamietam.
Kiedys czytalam wlasnie wypowiedz jednej dziewczyny, ktora miala mutacje jakiegos tam genu i dlatego tez dochodzilo do poronien.
W klinice - nie. U full lekarzy - tak: na konsultacjach. Teraz mam z polecenia od dłuższego czasu mam prowadzącego lekarza gin. - jestem bardzo zadowolona. Wyprowadziła mnie na prostą w badaniach. Wyrównała organizm. Teraz pracujemy nad utrzymaniem ciąży dopasowując dawki leków i same leki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2016, 20:01
według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 19:27
-
Martynka1234 wrote:Aaa rozumiem... A wiadomo cos dlaczego nie udaje podtrzymac sie ciazy? Chodzi tu o leki czy moze jakis problem genetyczny? Hmmm skomplikowana sprawa... Bylas moze u kilku lekarzy czy jednego? Leczysz sie w klinice nieplodnosci? Jak juz o tym pisalas to sorki, pewnie nie pamietam.
Kiedys czytalam wlasnie wypowiedz jednej dziewczyny, ktora miala mutacje jakiegos tam genu i dlatego tez dochodzilo do poronien.
Mówią, że winna jest endometrioza po cc, nadkrzepliwość i prawdopodobna autoagresja wobec zarodka. Organizm stan odmienny "widzi" jakby coś wrogiego działo się w organizmie i wysyła przeciwciała. Ciąża obumiera. LDN koreluje odporność a steryd obniża "oszukując" organizm. Coś koło tego. Tyle zrozumiałam z tego, co mi wytłumaczono. Autoimmunologia - to zagadka.według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
Kuchcinka wrote:Kochane melduje ze zaczął sie okres
ja tymczasem wybywam na miasto ❤️ Odezwę sie pózniej
cykl 14 uważam za rozpoczęty!
Czyli odliczanie rozpoczęte ponownie. Szczęścia.Wojcinka lubi tę wiadomość
według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
Ewelina2605 wrote:Olcia dobrze ze już znasz przyczynę zaczniesz leczenie i raz dwa będziesz w ciąży
Tasza kurczę skomplikowaną sprawą u Ciebie ale jesteś pod kontrolą lekarza to musi się w koncu udac
Cała zabawa polega na tym, ze właśnie niekoniecznie - musi. Czego już 4x doświadczyłam.według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
nick nieaktualny
-
Bluebell1984 wrote:Też trochę nie do końca - on nam jest potrzebny jak już zajdziemy w ciążę, a że to nigdy nie jest pewny moment (bo testujemy przeciez zazwyczaj tydzien - dwa po zapłodnieniu), to dlatego trąbią, że należy przyjmować go cały czas przy staraniach. Nie jest też naukowo potwierdzone, że wspomaga zajście w ciąże, czy w jakieś sposob zwiększa płodność kobiety czy mężczyzny. No, ale nie szkodzi też w drugą stronę, więc biorę i mojemu też zapakuję
Kwas foliowy zapobiega wadom cewy nerwowej u dzieci. Większość ludzi ma jego niedobór.Dlatego lekarze alarmują żeby przyjmować go wcześniej.olciaa, InBlue, Natka2 lubią tę wiadomość
według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
InBlue wrote:Olciaa powinna się sama wchłonąć a jesli nawet nie to dostaniesz lek na to. Tylko musisz to sprawdzić obowiązkowo przy kolejnej wizycie.
Ja brałam najpierw clo (bo mi pecherzyki jeszcze nie chciały rosnąć ) a pozniej dostawalam zastrzyk z pregnylu na ich pęknięcie. I tak z 3 razy bo później wszystko zaczęło wracac do normy.
Podejrzewam, że u mnie będzie identycznie, czyli pęcherzyki też nie będą rosły...a clo się bierze od 6 dnia cyklu prawda? eh...jakaś szansa na udanie to w lutym dopiero będzieWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2016, 20:11