Starania o Dziecko 2017/2018 cd kafe..
-
WIADOMOŚĆ
-
Wera a w jakich dniach cyklu mogły być u Ciebie dni płodne? Bo jeśli tak książkowo 14 dc, to 8 dni po owulacji dość szybko na objawy. Z tym bólem piersi to jest różnie... Mnie też zaczynają boleć, w ostatnim cyklu też dokuczały, a niekiedy cisza. Bardzo mi przykro z powodu twojej straty... Czekamy na wieści i powodzenia
Majcia widzę słonecznik jest Ja też zdejmowałam ze ściany zdjęcie młodego, żeby pstryknąć na avatarka. Po tylu miesiącach, dziwnie by mi było z nowymCzarna81
22 cs. -
Czarna, tylko takiego wynalazłam w telefonie chyba jest jeszcze ładniejszy, z pszczółka na środku
Klm, jak tam u Ciebie? Coś już wiesz..??
U mnie już brzuch boli bardziej małpowo.. Temperatura poleciała.. Szkoda, że się nie udało..
Jeszcze przewalam się w łóżku, Mąż szykuje kawę, córcia u dziadków, już wczoraj wybyła, pomimo, że prosiłam by leżała w łóżku bo nie najlepiej się czuje. Obiecała, że u dziadków się wyleży a my mamy weekend miodowykondziomama, Czrna 81 lubią tę wiadomość
[38cs]- w sumie 40cykli
10.01.2006r- córka( 1cs)
06.2014- początek starań;
28.04.2017r- HSG-ok
29.06.2017r- 1-sza wizyta w poradni lecz.niepł.
2cykle z dupkiem
7 cykli monitorowanych
Koniec starań w 2020r. Cieszymy się tym co mamy.
11.2022- diagnoza endometrioza aktywna- endovelle -
Hej dziewczyny. Witam się w ten ponury dzień.
U nas jak to sobota. Sprzątanie, pranie i ogólny bałagan.
Wczoraj miałam tak bardzo kijowy dzień, że nic tylko skoczyć z balkonu. Od poniedziałku mała ma bostonkę. A wczoraj mąż wrócił z pracy z czym, zgadnijcie?! Tak. Kurwa epidemia. Ja już psychicznie nie daje rady. Jak nie jedno to drugie.
No to tyle żalów.
Co u Was słychać?
Majcia leniuchuje
Cccierpliwa trzymam kciuki za pęcherzyki. Ten duży nie pęknie i w czwartek zaciskam jeszcze mocniej
Mama chłopaków mega talent. Uwielbiam takie krasnale.
Inffinito cieszę się,że problem z lokatorem rozwiązany.
Lerka super, ze zdrowiejesz.
Kochane nie pamiętam wszystkiego co piszecie (zbyt dużo na głowie). Przepraszam.
Miłego dnia mimo nie ładnej pogody. -
Dłukachna, bostonka panuje nawet w Toruniu.. Dzieci przynoszą z przedszkola i chorują wszyscy, nawet dorośli, prawdopodobnie to co miała Lerka to też było to.. Dorośli przechodzą ją dużo gorzej.. Tak więc życzę Wam dużo zdrówka..
Co do leniuchowania to niestety jeszcze nie teraz.. Dziś ostatni dzień w pracy w tym tygodniu ale jutro jeszcze do szkoły na cały dzień.. Za to cieszymy się chociaż tym, że przedpołudnia spędzamy razem.. Wspólną kawa i śniadanie w łóżku to coś co oboje uwielbiamy
No dobrze, zbieram się do pracy, a Wam życzę udanego weekenduCzrna 81 lubi tę wiadomość
[38cs]- w sumie 40cykli
10.01.2006r- córka( 1cs)
06.2014- początek starań;
28.04.2017r- HSG-ok
29.06.2017r- 1-sza wizyta w poradni lecz.niepł.
2cykle z dupkiem
7 cykli monitorowanych
Koniec starań w 2020r. Cieszymy się tym co mamy.
11.2022- diagnoza endometrioza aktywna- endovelle -
kondziomama wrote:Dziewczyny, przy stymulacji w którym dc zaczynałyście monitoring ?
My mieliśmy monitoring 13 dnia cyklu, pęcherzyk był juz 22mm, następnego dnia po południu znów monitoring, lekarz potwierdził, że pęcherzyk ładnie pękł to było w udanym cyklu
14 cykli starań
-
Kondziomama ja tak normalnie zaczynalam zazwyczaj w 8dc (od 3dc stymulacja) to w tych cyklach tylko stymulowanych i tych z iui
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kondziomama ja mam normalnie owu 16/17dc, a przy stymulacji 14dc. Monitoring robiłam 11 lub 12dc. Mam nadzieję że jeszcze się załapiesz! Wiem że przed się nie staracie z obawy na ciążę mnogą...
Majcia przykro mi że to ZŁO znowu przylazło I jeszcze jesteś w pracy. Mam nadzieję że tak mocno nie boli. Trzymaj się :-*
Dłukachna orzesz kurwasz! To masz w domu jazdę... A gdyby Ciebie bliscy zarazili? To nie jest groźne w ciąży? Trzymaj się dzielnie i nie daj się chorubsku!
Ja byłam dzisiaj z młodym na zawodach karate. On ma dopiero biały pas, dwie belki, a startował z chłopcem z żółtym pasem, więc niestety nie przeszedł dalej. Polały się łzy żalu... Staram się go uczyć przegrywania, ale czy ja sama do końca to potrafię? Przecież nieraz podczas starań też lecą krokodyle łzy...kondziomama lubi tę wiadomość
Czarna81
22 cs. -
Tego mi brakowało... książka,winko,ulubiony kocyk, szum zmywarki i świeże ciasto ( które trochę nie wyszło ale i tak pyszne).
Nawet wku....rw na Milego mija. Choć nie powinien. Łobuz przespał na kacu cały dzień. Młody chory,żyga lekami, oj ciężko było...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2017, 22:05
MajciaC, Czrna 81 lubią tę wiadomość
Kondziomama -
Witajcie!
Próbowałam do Was dzisiaj napisać ze trzy razy ale za każdym razem coś mnie oderwało i nigdy nie dokończyłam.. Ale już jestem, przeżyłam ten dzień.
Wczoraj nie bolało, już myślałam, że branie nospy kilka dni przed @ pomogło ale dzisiaj to obudził mnie ogromny ból i ciągnięcie w kręgosłupie.. Mimo wszystko czułam inaczej niż zawsze, były skurcze, typowe na oczyszczenie i tyle. Pewnie wiecie o czym mówię/ piszę nie dawały normalnie chodzić.. Ale od 17-ej siedzę i jest lepiej, więc najgorsze za mną
Dzisiaj noc spędzam sama, Mąż rządzi w pracy. Córeczka już powoli zasypia. Pierwszego dnia @ jestem drażliwa, dlatego dobrze, że pobędę teraz sama.. Tym bardziej, że rano zdążyłam posprzeczać się z M. i miałam wyrzuty..
Czarna, co do telefonu cieszę się, że są dobrzy ludzie na świecie, kiedyś sama szukałam osoby, która zostawiła laptopa w autobusie krajowym. Miesiąc czasu zajęło mi zanim wpadłam na to by wleźć w jej historię i znaleźć jakieś dane na fb. Świat jest mały- dziewczyna mieszka prawie po sąsiedzku lubię takie szczęśliwe zakończenia
Powiedz mi w ogóle kochana, owulacja była..? Bo temperaturę masz cudną ale coś wiadomo? Może pisałaś ale pominęłam.. ??
Kondziomama, jak tam samopoczucie..??
Jak u reszty Tutanowych..??kondziomama, Czrna 81 lubią tę wiadomość
[38cs]- w sumie 40cykli
10.01.2006r- córka( 1cs)
06.2014- początek starań;
28.04.2017r- HSG-ok
29.06.2017r- 1-sza wizyta w poradni lecz.niepł.
2cykle z dupkiem
7 cykli monitorowanych
Koniec starań w 2020r. Cieszymy się tym co mamy.
11.2022- diagnoza endometrioza aktywna- endovelle -
Hejka
Zbierałam się od pt. żeby do Was napisać.Ale mąż mi zachorował, urodziny miał w międzyczasie itd. Dużo się zadziało.
W czwartek pojechałam do gin na usg żeby zobaczyć co się tam dzieje. Gin oczywiście cieszył się,że może zaciążyłam ale niestety na usg nic nie wyszło. Zapytał czy chcę jeszcze poczekać czy wywołujemy , stwierdziliśmy ,że wywołujemy miałam zacząć brać od następnego dnia Orgametril, a tu pach 4:00 rano wstaję siku ,a tu @ Chyba z tego stresu,że miałabym łykać hormony mój organizm szybciutko zareagował Okres pomimo tak długiego braku pojawił się taki sam jak zawsze ale trwał tylko dwa dni- piątek i sobota ,a dzisiaj już tylko ciapanie/brudzenie. Od 11 dc mam się pojawiać na monitoring owulacjiMajciaC, kondziomama lubią tę wiadomość
-
Kondziomama, przykro mi z powodu awantury - pewnie troche emocje napiete Jesli chodzi o monitoring, to ja mialam w 10dc i 14dc. Jak mialam stymulacje przed IUI, to 10dc USG a potem 36h przed IUI (bylo 14dc), zastrzyki dwa na raz z gonapeptylu.
Bylam w pt w KLN, na kwalifikacje do IUI - owulacja z lewego jajnika, gdzie niedrozny jajowod. Takze cykl stracony. Trafilam do innego lekarza, bo moj mial pelna obsade. Na pytanie, czy jego zdaniem powinnismy podejsc jeszcze raz do IUI i potem dac sobie spokoj, powiedzial ze stoickim spokojem, ze dla niego IUI jest w ogole bez sensu, przy moich torbielach (endo III/IV stopnia) tylko in vitro.
Nie powiem, ziemia osunela mi sie pod nogami. Wyszlam z placzem. Nie moge sie z tym oswoic. Myslalam, ze mamy szanse z inseminacja. Nie wiem co myslec, w glowie sie klebi, spac nie moglam, a serducho wali jak oszalale
Ktos powie, zeby sie nie poddawac. Albo ze to nie koniec swiata jeszcze. I ze nie dramat.
Jestem zalamana
Czarna
Endometrioza 4st, dysbioza jelitowa, IO, Pai-1 hetero
Kariotypy ok, DNa plemnika ok, nasienie ok, oprocz morfo 0% (09.2019) , zylaki powrozka (12.2019).
2016 - laparoskopia
10.2017 - IUI
03.2018 - cn, 6t, serduszko przestalo bic
03.2019 - laparoskopia prywatna
05.2019 - cn, puste jajo plodowe
10.2019 - Invimed
01.2020 - pierwsza stymulacja
20.01.2020 - punkcja (5 komorek)
23.01.2020 - transfer NIEUDANY
03.2020 - ciaza naturalna -
Tule wszystkie potzrebujace i caluje oraz za wszystkie jak zawsze trzymam kciuki!
Ja w weekend odwiedzalam rodzinke i nowo narodzonego maluszka wiec bylo intensywnie...
Czarna nie obraz sie za to co napisze nie chce cie jeszcze bardziej zalamac ale ja rowniez uwazam ze przy takiej endomendzie niedroznym jajowodzie i torbielach IUI nie ma sensu i jest jedynie zludna i niepotrzebna nadzieja oraz niepotrzebnym pochlaniaczem czasu i pieniedzy...
Juz przy samej endo potrafic byc ciezko ale nie jest niemozliwe no ale jak pozniej dojdzie do tego jeden czy drugi torbiel to coraz mniej kolorowo no a jak pfzy okazji jajowod niedrozny to dooiero loteria zeby utrafic w odpowiednia strone... a czlowiek poifytowany i coraz vardziej zrezygnowany bo owu czesto nie z tej strony...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa, dziekuje Ci bardzo.
Absolutnie sie nie obrazam, mam takie same obawy - ze to wszystko bez sensu i nie dosc ze strata kasy, to jeszcze mega stres, i to przed samymi swietami, ktore sa stresujace same z siebie - bo wszyscy beda pytali/komentowali/zyczyli.....
Musze chyba porozmawiac z mezem, bo pierwotnie stwierdzilismy, ze podejdziemy jeszcze w grudniu, zeby wykorzystac ostatni miesiac waznosci badan. Ale ja nie wiem, czy dam rade. Nie chce o tym myslec. W dodatku mam 13dc i pojawila sie krew w sluzie owulacyjnym - co nigdy mi sie nie zdarzylo Martwi mnie to wszystko. Martwia mnie torbiele, boje sie, ze moga peknac. Chyba czlowiek jak ma cos takiego w srodku, sam zaczyna popadac w paranoje
Czy ktos poleca ktoras z KLN w Wawie? Jestem w Invikcie, ale poziom zadowolenia i jakosci uslug bliski 0. Mam wrazenie ze zalatwiaja wszystko tasmowo i tylko hajs sie liczy. Jedyny plus to lokalizacja..
Czarna
Endometrioza 4st, dysbioza jelitowa, IO, Pai-1 hetero
Kariotypy ok, DNa plemnika ok, nasienie ok, oprocz morfo 0% (09.2019) , zylaki powrozka (12.2019).
2016 - laparoskopia
10.2017 - IUI
03.2018 - cn, 6t, serduszko przestalo bic
03.2019 - laparoskopia prywatna
05.2019 - cn, puste jajo plodowe
10.2019 - Invimed
01.2020 - pierwsza stymulacja
20.01.2020 - punkcja (5 komorek)
23.01.2020 - transfer NIEUDANY
03.2020 - ciaza naturalna -
Czarna :×
Skonsultuj się jeszcze z jakimiś uczonymi. In vitro to nie wyrok tylko nadzieja. Ściski ogromne. Koleżanka chwaliła Novum (a była w 3 klinikach więc porównanie ma )
U mnie 2 pęcherzyki 25mm. Kazała się starać.Twierdzi że ciąże bliźniacze nawet przy 2 pęcherzykach są sporadyczne. Ale są.Kondziomama -
hej kochane,
Za każdym razem jak chce cos napisac to mnie wyrzucalo i zrezygnowałam. A więc tak... strasznie się denerwuje tą jutrzejszą wizytą w kln. Dzwoniłam w piątek do ośrodka adopcyjnego. umówiłam się z babką na środę na telefon, chcemy pos mężem na spotkanie zeby dowiedzieć się wszystkiego o formalnościach. takie niezobowiązujące spotkanie. Tym też strasznie się denerwuje;/;/;/ Poza tym zbliżające się święta strasznie mnie dobijają. bo tak jak podejrzewam u większości przy dzieleniu opłatkiem wszyscy płaczą. Ja jak zwykle sie nakręcam... a tam szkoda gadac. Co mnie cieszy to jedynie nasz nowy dom, wczoraj byliśmy w Agata meble, na duuuzych zakupach. meble będą u nas tydzień przed wigilią, także przeprowadzka praktycznie na same święta... Ale będziemy na swoim. Cieszę się strasznie, ale troszke też mi smutno, bo 27 lat mieszkam w moim rodzinnym domu. mama moja załamana, bo ostatnie dziecko odchodzi jej z domu, co prawda nie daleko, bo tylko 3 km, ale jak to ona mowi to nigdy nie jest to samo. ale wiem, że obie się przestawimy :)póki co muszę wyposażyć dom w chemie i jedzonko, bo przecież nie mam nic. i z takich grubszych rzeczy to oświetlenie nam brakuje, bo reszte juz mamyJeszcze będzie pięknie, mimo wszystko.
Tylko załóż wygodne buty,
bo masz do przejścia całe życie...
Jan Paweł II
07.12.2017 r.pierwsze spotkanie w OA
27.12.2017 r. złożenie dokumentów
26.03.2018 r. wywiad Pań z OA w domu
07.05.2018 r. badanie psychologiczne w OA
09.05.2018 r. badanie pedagogiczne w
07 - 09.06.2018 r. kolejne badania psych i ped.
08.2018 r. kwalifikacja I stopnia. do warsztatów szkoleniowych.
czekamy na termin szkoleń.....
11 - 12.2018 szkolenia przygotowujące do przysposobienia.
11.01.2019 r. mamy kwalifikacje!!!
......czekamy na TEN telefon......
6.02.2020 zadzwonili😍😍😍😍
11.02.2020 rozmowa w ośrodku-przedstawienie propozycji
21.05.2020 na zawsze razem......
28.09.2020 sprawa o przysposobienie
02.2022 r. [*] aniołek 7 tc. (ciąża naturalna)
09.2022 r. [*] aniołek 7 t. c. (ciąża naturalna)